no byłeś taki niezdecydowany, zwalniałeś, to ktoś musiał podjąć "męską" decyzję :lol:
to jest jednak zgroza, zero prawidłowej oceny odległości/prędkości pojazdu z pierwszeństwem - "bo sie zmieszcze (chyba)"
jak widze że ktoś mi się czai to od razu oceniam czy będzie dla mnie miejsce na wypadek wymuszenia, nie raz mnie to uratowało :|
to jest jednak zgroza, zero prawidłowej oceny odległości/prędkości pojazdu z pierwszeństwem - "bo sie zmieszcze (chyba)"
jak widze że ktoś mi się czai to od razu oceniam czy będzie dla mnie miejsce na wypadek wymuszenia, nie raz mnie to uratowało :|
Komentarz