Pan KIEROWCA mnie dzisiaj osłabił

[mamaj12]

Jacomelli, koledze z pracy taka kostka lodu wywaliła dziurę w zderzaku.

[misiek^wro]

Od kiedy kierunkowskaz daje prawo do zajechania drogi, do tego kierunkowskaz widmo? :lol:

Kiedys jechalem srodkowym pasem ronda ( byly 3 ) i nagle pan z najbardziej wew. chcial zjechac w prawo, kierunek kultura i taran we mnie, tyle ze jak juz hamowalem, to rys od blotnika po drzwi kierowcy - uparl sie, ze wina obopólna - to ja po Policje i panowie uswiadomili mu, ze jednak pomimo 45 letniego stażu musi uznac wyzszosc znajomosci teorii kierowcy z 3 letnim stazem ...

Coz ... zycie. Nie dostana po dupie, to sie nie naucza.

[Maicroft]

Nic sie tu nie dzieje.

Z racji ze rozbawilo mnie stwierdzenie kolegi: jezdze w miare dynamicznie to napisze co mnie ostatnio wqrwia (bo irytacja to malo powiedziane)

Lece sobie droga gdzie sa 2-3 pasy, lewym pasem bo prawy idzie wolniej no i nagle wywleka sie cos z prawego, bo bedzie omijac wolniej jadacych prawym przed soba. OK wbil sie to niech jedzie, ale NIECH JEDZIE a nie wymija te auta z predkoscia taka jak jechal tam, albo wolniej. Chce tak jechac OK niech jedzie, ale jak nic za nim nie ma, a tak za 30 sekund zderzak w zderzak jedzie 8 aut bo ON wielmozny uzytkownik auta wbil sie i WYPRZEDZA.


Pomijam juz debili ktorzy jeda lewym pasem co to on nie zjedzie na prawy mimo ze jest PUSTY, bo ON jedzie i jest dobrze :szeroki_usmiech Migniecie dlugimi nie powoduje NIC, wrzucenie kierunku NIC, wyprzedzenie prawym dalej NIC, bo ON jedzie i dobrze sie z tym czuje, a inni przeciez moga jechac tak samo jak on czyt. PSJ


Dziennie nie robie jakos duzo km, ale te srednio 150-400km i czasem to jest mi zal na to patrzec.

[ZipY]

Maicroft, Rozumiem Twoje rozrzewnienie

Ale z drugiej strony często jest tak, że pas prawy jedzie z przepisową prędkością np. 80 km/h... więc jeśli ktoś wskakuje na lewy to chcąc zachować przepisową prędkość będzie właśnie jechał tak samo...
Jeśli Ty jedziesz szybciej, łamiesz przepisy.. On jadąc lewą stroną niekoniecznie...
Jednak w sytuacji gdy nie mamy nikogo na dwóch pasach to jazda lewym pasem cięgiem jest nieprzepisowa... więc koleś zgodnie z przepisami powinien turlać się prawym pasem z dozwoloną prędkością...

Ja sam wiem, że denerwują mnie kierowcy, którzy jadą ode mnie wolniej.. ale jak jadą przede mną z pełną przepisową prędkością to nie atakuję ich akcjami: mrugnięcie, kierunek itp. tylko czekam na sytuację, która pozwoli mi "łamać" przepisową prędkość bez zmuszania kierowcy przede mną do łamania tego przepisu i innych razem ze mną...

Łamanie przepisu przeze mnie - mój wybór... oczywiście w granicach rozsądku - co nie tłumaczy przewinienia

[Maicroft]

Wielokrotnie jest, ze szofer przed Toba jedzie szybciej niz wolno, albo jak chce jechac wolno to ma do tego prawy pas.

Szczegolnie taka sytuacja powtarza sie przed fotoradarami. Jest 70 to zwolni taka menda do 60 km/h i o malo kierownicy nie zje z emocji towarzyszacym przejazdowi kolo foto, bo przez mysl przechodzi mu: mam zdjecie czy nie, przeciez jechalem wolno :twisted:

80 to nie predkosc podrozna, na A4 tez czesto takie cos mam, gdzie sa 2-3 pasy to na lewy skrajny sie cos wtarabani i jedzie ledwo 100.


Kilka tygodni temu dziadek w Fiacie CC lecial 1-ka dobre kilka km oczywiscie 70-tka LEWYM pasem i to ze mu migali, trabili, machali nie wzruszalo go.

Potem sa takie dziwne akcje, ze prawy pas jedzie szybciej niz lewy nawet jak ten prawy jedzie oczywiscie przepisowo.

[pstryczek]

Mnie się wbił na lewy maluch z dziadkiem za kierownicą, jadąc 50km/h przez pare kilometrów i nic go nie wzruszało, przecież 30 lat temu był królem szos, tylko, że teraz jest totalnym outsiderem. Chcąc go wyprzedzić z prawej o mało co nie zajechałem drogi pewnemu kierowcy, ale to już moja chwila nieuwagi :evil:

[ZipY]

Maicroft, Mowiem o warunkach kiedy jadą wszyscy maksymalnie szybko do postawionego ograniczenia

Jeśli ktoś jedzie wolniej niż mówi ograniczenie lewym pasem - MASZ ABSOLUTNĄ RACJĘ!

[bzyq_74]

ZipY, ale przecież jak będziesz jechał np Puławską lewym pasem (ograniczenie do 50 kmh/h) to Cię zjedzą inni kierowcy, a i mandacik można dostać (100 zł i 2 pkt).

Raz byłem świadkiem (kilka lat temu) dziadek jechał lewym pasem Sejem i za nic nie chciał zjechać pewnym młodzikom. Zajechali mu drogę, zatrzymali i wyciągneli dziadka przez okno, poszarpali nim trochę bo nie widziałem żeby go stłukli.
i pewnie dziadkowi wyperswadowali jazde lewym pasem.

PS. Teraz trzeba uważac na drogach bo i mogą zastrzelić jak kilka tygodni temu we Wrocku.

[blach9]

Maicroft, Mowiem o warunkach kiedy jadą wszyscy maksymalnie szybko do postawionego ograniczenia

Jeśli ktoś jedzie wolniej niż mówi ograniczenie lewym pasem - MASZ ABSOLUTNĄ RACJĘ!

kiedyś czytałem w jakimś piśmie motoryzacyjnym w dziale listy od czytelników zażalenie pewnego pana/pani. Pisał(a), że jeździ lewym pasem - z maksynalna dozwolona predkością i że nie może zrozumieć dlaczego inni kierowcy trąbią i mrugają światłami... odpowiedź eksperta z redakcji byla następująca i myśle, że prawdziwa. W Polsce według kodeksu drogowego mamy nakaz jazdy prawym pasem i nieważne czy jedziemy 70 na ograniczeniu do 70 należy jechać prawym pasem. Lewy natomiast ma służyć do wyprzedzania.
Skoro z założenia pas lewy ma być do wyprzedzania to po zakończonym manewrze należy wrócić na pas prawy.

Staram się stosować do tych zasad,a gdy jade dłuższą chwile lewym to patrze w lusterka i zjeżdzam na prawy umożliwiając wyprzedzanie i klijent za mna nie musi mrugać trąbić i się wściekać. Ale z autopsji wiem że ponad 75 % użytkowników dróg lusterka w samochodzie ma raczej dla ozdoby więc nawet jakby juz byli świadomi, że jadac lewym blokuja innych to i tak nic z tego nie będzie....

[kalesoon]

Ale z autopsji wiem że ponad 75 % użytkowników dróg lusterka w samochodzie ma raczej dla ozdoby więc nawet jakby juz byli świadomi, że jadac lewym blokuja innych to i tak nic z tego nie będzie....

najlepszą metodą edukowania kierowców aby patrzyli w lusterko podczas jazdy jest nieoznakowany radiowóz, mojego tate taki mandacik 500pln i 10 punktów szybko nauczył korzystania z lusterka :P
doświadczeni kierowcy ponoć wykształcają sobie taki odruch zerkania w lusterko... szkoda że u nas to nie funkcjonuje zbyt często

[Maicroft]

No to jeszcze taka sprawa :twisted:

Cos wyprzedza drugie cos i NIE POTRAFI, NIE CHCE rozpedzic sie do maks predkosci dozwolonej, a wiec lamie przepis ktory mowi o tym, ze manewr nalezy wykonac plynnie i szybko.


Brak patrzenia w lusterka to norma, nie wazne czy lewe czy wsteczne, czy tez PRAWE jak baran zjezdza na prawy pas

[Kowal_ldz]

blach9, jazda w naszym pięknym kraju to jazda jak najbliżej prawej krawędzi...ale jak jest widać na drogach...Kursanci są uczeni jazdy praktycznie 2 cm od krawężnika a jak już dostaną plastik wyjeżdżają i śmigają lewym tak dla szpanu bo co przecież mam plastik to mi wolno :evil: głupie myślenie...Nie powinno się czepiać tych młodych kierowców tzw świeżych po egz oni nie kiedy mają większą wiedzę niż ma Pan który jeździ 25 lat i uważa się za super doświadczonego kierowce a tak naprawdę nie ma pojęcia o jeździe i przepisach. Niech państwo zajmie się tymi po 60, nie mówię że odbierać im prawko nie o to chodzi...ale zwykłe badania na refleks na wzrok itp...Zmora na naszych drogach to niedziele czyste auto czarne blachy i dziadek w kapeluszu takiemu to od ręki zabrać plastik. Druga sprawa to nasilający się ruch, coraz więcej aut , każdy wozi dupsko a skutki tego są widoczne codziennie ciągle jakiś wypadek stłuczka. Dzisiaj jadę al.Włókniarzy leży Uno na dachu po drugiej stronie przeleciał 5 pasów i dachował co on kurde musiał zrobić że takim gównem tak przelecieć brak słów. Dobra kończę bo tak pisać można w nieskończoność

[ Dodano: Sob 23 Sty, 10 22:16 ]
Maicroft, nie którzy wsiadają i jadą a co się dzieje obok nich z nimi to nie ważne byle do przodu...siedzą z fotelem aż kiera się wbija w klatę, głowa przy szybie i dzida...tego nie da się ludzi nauczyć

[szkodzisław]

Cos wyprzedza drugie cos i NIE POTRAFI, NIE CHCE rozpedzic sie do maks predkosci dozwolonej, a wiec lamie przepis ktory mowi o tym, ze manewr nalezy wykonac plynnie i szybko.

Nigdzie nie mogę znaleźć tego przepisu

[szkoda]

Nigdzie nie mogę znaleźć tego przepisu

wiesz dla kogo są przepisy :?:
już pisałem kiedyś :szeroki_usmiech

[Evil]

kurde, zostanę zaraz zjeb..ny ale muszę to napisać, bo normalnie zbyt często się zdarza, że za kierownicą dostaję szału.
opisze o co mi chodzi może mnie ktoś zrozumie.

Pojeździłem ostatnio sporo po trzy-pasmówkach. A4-Śląsk, i DTŚ Katowice-Zabrze.

W ciągu ostatniego tygodnia. co najmniej dwa razy bym już nie miał możliwości tu pisać, kilka razy bym się musiał łączyć z szpitala, a z 20 razy chyba bym wracał autobusem do domu, a Octavia by jechała lawetą.

znalazłem rozwiązanie, dlaczego chyba tak wiele osób jeździ środkowym pasem (mówię o środkowym - nie o lewym, na drodze dwupasmowej).
Środkowy pas jest najbezpieczniejszy dla kierowcy samochodu na środkowym pasie i dlatego tak go okupują. A to co się dzieje przed, czy za nimi, ich nie interesuje i NIC TEGO NIE ZMIENI dlatego ze względu bezpieczeństwa swojego i podróżnych w moim samochodzie, teraz i ja dołączam do tych co pomykają środkowym pasem, bo ileż to można razy skakać po pasach, i narażać się na niebezpieczeństwo aby taką osobę wyprzedzić.

Mamy 95% głupich i durnych kierowców, którzy nie chcą i nie potrafią się nauczyć jeździć po 3 pasach, w związku z tym, jako że dla mnie bezpieczeństwo jest najważniejsze, także do nich dołączę bo wiem, że jest 5% osób które wiedzą jak się jeździ i te 5% będzie się martwić, ja już nie.
Jestem motoułomny ze względu na swoje bezpieczeństwo.

[blach9]

Pojeździłem ostatnio sporo po trzy-pasmówkach. A4-Śląsk, i DTŚ Katowice-Zabrze.

hoho kiedy to ja ostatnio 3 pasmowa droge widzialem....? aaa juz pamietam... w 87 jak do NRD sie jechalo, to byly czasy pozdro!:P

[bzyq_74]

A przez Leszno nie prowadzi 3-pasmówka :?: :diabelski_usmiech
No chyba że tylko w czasie kiedy jechałem tamtejszy ZDiM mi go udostępnił :wink:

[blach9]

haha prowadzi widze, że masz dobrą pamięć :P ale jakby nie patrzeć takich dróg u nas w Polsce jak na lekarstwo:P wiec taki żarcik z mojej strony :szeroki_usmiech

[szkoda]

http://www.tvn24.pl/-1,1640807,0,1,mistrz-parkowania-zatrzymal-tramwaje,wiadomosc.html

[Yarek]

Nigdzie nie mogę znaleźć tego przepisu

wiesz dla kogo są przepisy :?:
już pisałem kiedyś :szeroki_usmiech

Kierowca musi pamiętać o tym, że przepisy to jedynie zbiór sugestii :szeroki_usmiech

[szkodzisław]

Nigdzie nie mogę znaleźć tego przepisu

wiesz dla kogo są przepisy :?:
już pisałem kiedyś :szeroki_usmiech

Kierowca musi pamiętać o tym, że przepisy to jedynie zbiór sugestii :szeroki_usmiech

Jasne ale:

Mamy 95% głupich i durnych kierowców

To dla tych 95% są przepisy, a nie dla nas mądrych kierowców :szeroki_usmiech

Tylko dlaczego 100% kierowców zalicza się do tych 5%? :roll:

[szkoda]

Tylko dlaczego 100% kierowców zalicza się do tych 5%? :roll:

a to już jest zupełnie inna sprawa

[Udesky]

znalazłem rozwiązanie, dlaczego chyba tak wiele osób jeździ środkowym pasem (mówię o środkowym - nie o lewym, na drodze dwupasmowej).
Środkowy pas jest najbezpieczniejszy dla kierowcy samochodu na środkowym pasie i dlatego tak go okupują. A to co się dzieje przed, czy za nimi, ich nie interesuje i NIC TEGO NIE ZMIENI dlatego ze względu bezpieczeństwa swojego i podróżnych w moim samochodzie, teraz i ja dołączam do tych co pomykają środkowym pasem, bo ileż to można razy skakać po pasach, i narażać się na niebezpieczeństwo aby taką osobę wyprzedzić.

Hmm, sprawa dość kontrowersyjna. Ponieważ na niemieckich autostradach panuje podobny zwyczaj. Ilekroć tamtędy jadę to moje spostrzeżenia sprowadzają się do takich o to wniosków:
- Prawy, skrajny pas, jest dla TIRów i innych dostawczaków, a także osobówek, które jadą wolniej, ok 110km/h. Chyba, że prawy pas jest całkiem wolny i przez długi okres, nie ma na horyzoncie w/w pojazdów.
- Środkowy pas jest dla wszystkich tych, którzy poruszają się z prędkościami 130 do 160km/h, przy czym szybszy wyprzedza wolniejszego lewym pasem.
- Skrajny lewy pas jest dla tych, którzy zapier...., ale jak tylko środkowy robi się nie co luźniejszy to zaraz na niego wskakują.
Szkoda tylko, że u nas to i 3 TIRy mogły by się wyprzedzać. W sumie widziałem taką sytuację pod Katowicami na A4. TIR TIRa wyprzedzał, a lewym ich jakiś Lublin II z rozpędu brał. :evil:

[misiekwaw]

Dla warszawiaków będzie z nazwami jadę sobie mostem gdańskim w stronę prawego brzegu, prawym pasem, dojeżdżam do rozjazdu na wiadukt i na dół na rondo sru niebieska Panda WBR pakuje mi się pod koła, zaciskam zęby, nie trąbię :zlosnik: jedziemy dalej, Panda zajmuje pas który mnie interesuje i hamuje, tak jakby kierowca zastanawiał się jeszcze czy nie zjechać na prawy i nie skręcić w prawo i objechać pod mostem... hamuje... 20km/h... zgrzytam zębami ale jestem cierpliwy... W końcu decyduje się i jednak jedzie prosto... nie zjeżdża na prawy tylko ciągnie lewym, snuję się za nim bo na prawy zaraz wyjedzie autobus... wjeżdża na rondo i tnie lewym (wewnętrznym), no więc jako że wreszcie mam jak spadam na prawy, Panda jedzie tak samo jak ja w Jagiellońską i nie wiele myśląc a raczej w ogóle nie myśląc pakuje z lewego na rondzie na prawy pas za rondem tuż przed moją maską, teraz już nie wytrzymuję i trąbię, bo musiałem dośc mocno hamować żeby nie było dzwona, 50 metrów dalej są światła, świeci się czerwone, Pandzie nawet stopy nie mignęły ani przez ułamek sekundy a czerwone zaświeciło sie w momencie jak opuszczała rondo... Przy FSO zaglądam do środka - młoda dziewczyna zajęta rozmową z pasażerką... zbyt zajęta żeby używać mózgu niestety :evil: Gdybym jechał jakimś szrotem to bym jej tak na tym rondzie przy...ł że by się poturlała :evil:

[bradley]

Dzis okazalo sie, ze jestem motoulomny i nie potrafie korzystac z pasa rozbiegowego. Ba! Zatrzymalem sie przed zielona strzalka, przekroczylem przejscie dla pieszych i sie zatrzymalem, czekajac zeby wlaczyc sie do ruchu, tamujac skutecznie ruch za mna. Pan kierowca zaczal trabic, a ja pozdrowilem go swiatlami wstecznymi.
Wiec przepraszam, ze nie potrafie korzystac z pasa rozbiegowego gdy ten w polowie jest zawalony zaspa sniezna na pol metra. Nie jezdze lodolamaczem i nie potrafie zepchac tej zaspy na pobocze a co dopiero na nia wjechac. Nie potrafie wymusisz pierwszenstwa na jadacych prawym pasem a zeby oni usuneli sie na lewy a ci z lewego na barierki przydrozne.
Jestem motoulomny