albo sprawdzają czy im działa :twisted:
Pan KIEROWCA mnie dzisiaj osłabił
Zwiń
Ten temat jest zamknięty
X
X
-
Mi dziś z samego rana podniósł ciśnienie taki jeden jeździec w zielonej Avensis na dojeździe do bramek w Krakowie. :evil:
Widzę, że gość jedzie lewym pasem 150, no to pomyślałem przykleję się do niego.
Gdy byłem już bardzo blisko, to jeździec zaczął gwałtownie hamować. Myślałem, że mu z dupy zrobię jesień średniowiecza. Całę szczęście, że seryjne hamulce daję jeszcze rade, bo mogłoby być krucho ze mną :roll:Pozdrawiam,
Grzesiek
Była: O2@MY07@BXE / O2FL@MY10@BXE
Jest: O3@MY13@CHPA / B7@MY12@CFFB
Bartek "Dedon" 05.06.1988 - 07.08.2011[*]
Komentarz
-
-
Deo,
to mógł być tzw. "syndrom uwaga pirat". Ja już kilka razy miałem taki schiz na drodze Kęty-Bielsko (52) - jadę, auto przede mną, albo dwa, zaczyna manewr wyprzedzania, wyprzedza, ja jak widzę że wolne to zaczynam manewr i też wyprzedzam, często wjeżdżamy razem po czym gość zaczyna hamować do 50 i dopiero po jakimś czasie znów przyśpiesza.
Komentarz
-
-
najlepsze jest to że nie ma jednej wykładni jak należy używać migaczy na rondzie :twisted:
Chyba jedynym odstępstwem od klasycznego ronda z wysepką są ronda np. w UK gdzie za wysepkę robi białe namalowane kółko na jezdni (czasem lekko wybrzuszone) i tutaj wg mnie należy stosować kierunek zanim znajdziemy się na takim mini-rondzie. Ale takie chyba (jeszcze) nie występują w Polsce.
Komentarz
-
-
Syndrom Uwaga Pirat ?
Ciekawe co kierownik takiego auta mysli - juz widzialem jednego jelopa, co przyhamowal, a za nim byla faktycznie policja, to dostal fajny mandat - za zagrozenie bezpieczenstwa ruchu
Do tego skontrolowane mial autko, zabrany D.O - a pojazd odholowany - bo wladza jak sie uprze, to mozna sobie gadac :twisted:
I tym samym, zamiast wyrwac mandat za predkosc, wyrywa taki "cep w leb"Była Octavia I FL Kombi 1.9 TDI AGR
Była Octavia II Kombi MR06 2.0 TDI DSG
ByłąOctavia II Kombi FL MR06@2013 2.0 TFSI DSG 4x4
TELEFONUJEMY DO MNIE PO GODZ 16.59!
Komentarz
-
-
blind_walker, no ja też lukam przez szyby samochodów, które wyglądają na policyjne (Mondeo, Insignia, Vectra, Octavia , itp), a jak widzę, że coś mi siedzi na pupci to nie robie jakiś gwałtownych ruchów tylko zjazd na prawy i powoli zwalniam i czekam na rozwój wydarzeń
ap ropo dziwnych sytuacji, wracałem kiedyś z uczelni i na Wawelskiej przed Pomnikiem Lotnika na przystanku prawie zawsze stoi Straż Wiejska i robi fotki tym co jeżdżą po Bus Pasie, no i leci sobie kobitka VW Fox i ciach flash poszedł, a ona totalnie zgłupiała, puściła pedały, kierownice i zaczęła się łapać za głowę i powoli staczała się na krawężnika, aż się prawie zatrzymała :shock: już myślałem, że wrzuci wsteczny i pojedzie się tłumaczyć
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez suchyCałe szczęście że się nie spieszyłem ponieważ koleś spokojnie przejechał rondo na wprost z cały czas włączonym prawym kierunkiem...jak go strąbiłem to spojrzał na mnie jak na idiotę...szkoda że akurat prawy bok mam do zrobienia a nie lewy:/
Komentarz
-
-
Mihau, do tych przepisowych + 10km/h też powoli zwalniam. Miałem niedawno sytuacje na remontowanym odcinku A4, facet tak się zapatrzył w lusterko wsteczne, że zaczął zjeżdżać na mój pas. Nie miałem jak odbić, bo po prawej czerwona astra, po lewej pachołki. Na szczęście wystarczyło ostre hamowanie.
Niestety, w naszych realiach za kółkiem trzeba myśleć nie tylko za siebie, ale i za innych... No i trzeba umieć przewidywać. Prawo jazdy mam pół roku, przejechałem grubo ponad 5tyś i widziałem już wiele...Najbardziej bawią mnie kierowcy dużych pojazdów użytkowych, którzy wyprzedzają się pod górkę blokując całą drogę. :P Nie chcę wiedzieć jakie są wtedy komentarze na CB.
Komentarz
-
-
a tak a propos rond http://www.tvnwarszawa.pl/-1,1650476,wiadomosc.htmlO rany - jedna siódma życia to poniedziałek
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez blind_walkerNiestety, w naszych realiach za kółkiem trzeba myśleć nie tylko za siebie, ale i za innych... No i trzeba umieć przewidywać.
Motto Fox'a Mulder'a - Trust no 1!
Zamieszczone przez blind_walkerPrawo jazdy mam pół roku, przejechałem grubo ponad 5tyś i widziałem już wiele...
Ja mam prawo jazdy dopiero 12 lat, przejechałem ok. 300k km i wiem jedno - zawsze ktoś zrobi coś czego jeszcze nikt nie widział. W sensie durnoty i głupoty za kierownicą. O czym co jakiś czas przypominają mi inni kierowcy na drodze.
Zamieszczone przez blind_walkerNajbardziej bawią mnie kierowcy dużych pojazdów użytkowych, którzy wyprzedzają się pod górkę blokując całą drogę. :P Nie chcę wiedzieć jakie są wtedy komentarze na CB.
Komentarz
-
-
loru, ja jeździłem na nauce jazdy 2 razy po tym rondzie i nie wymusiłem pierwszeństwa ani razu, a było to w godzinach szczytu. (może farta miałem ) Ogólnie to wszyscy ludzie odpowiedzialni za drogi w Polsce twierdzą, że na tym rondzie wszystko bangla ok! A tak naprawdę to gówno prawda, bo chyba ten co projektował to rondo chciał być oryginalny i sobie wymyślił jakieś inne reguły panujące na tym rondzie i ludzie dobrze mówią, że jeździ się tam na pamięć, bo w końcu rondo to rondo i osoby, którzy pierwszy raz tamtędy jadą mogą się zdziwić. Uważam, że mój instruktor mi dobrze wytłumaczył jak się poruszać po nim, a poza tym często jeździłem po nim samochodem jako pasażer i mniej więcej kojarzyłem co jest w nim innego. Generalnie to tam trzeba myśleć jak szachista, 4 ruchy na przód i jakoś pójdzie
Ale fakt faktem nie lubie tego ronda i jak np. jadę do Arkadii Okopową to skręcam na skrzyżowaniu przed rondem w lewo i jadę od pupci strony , bo wole mieć cały samochód
Trzeba być kreatywnym
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez soszek81Bo zwykle wyprzedzany ZWALNIA a nie ściga się z wyprzedzającym.
imo częściej tak to wygląda.
http://www.youtube.com/watch?v=ZXxbKxzcLrY&NR=1 :evil:
Komentarz
-
-
ale to nie tylko ciężarówki się tak wyprzedzają, sam byłem świadkiem w ciągu mojej krótkiej jak narazie przygody z prowadzeniem samochodu jak kolo jechał lewym pasem 80km/h, a lewym chciał go łyknąć typ co jechał może z 5km/h szybciej od niego. Ja rozumiem, że ulica jest dla wszystkich no ale wyobraźni troche by się przydało.
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez blind_walkerPrawo jazdy mam pół roku, przejechałem grubo ponad 5tyś i widziałem już wiele...- O2FL Combi 1.4TSI DSG , [SPRZEDAM]--> ramka do SWING/BOLERO - WOOD
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez filipTno z takim czymś się nie spotkałem, jeden "gna" 90, drugi 91
imo częściej tak to wygląda.
Bo najcęeściej jeden i drugi ma płacone od przejechanego kilometra.Co jest niezgodne z prawem.Ale nikt z tym nic nie robi.Ogłoszenie o prace i podana stawka od kilometra lub bez żadnego stresu pracownik przez telefon firmy mówi jak u nich się płaci.
Dzwoniąc na ITD(inspekcja transportu drogowego) można usłyszeć ,że oni reagują jedynie na pisemne oficjalne zgłoszenie przewinienia-pismo te musi być z danymi zgłaszającego które są weryfikowane przed podjęciem jakichkolwiek działań :lol:
:lol: :lol: Czyli widzisz przestępce i policja je widzi ale moga podjąć jakiś działania jak napiszesz , kto- co i gdzie zrobił i musisz podać swoje dane.Bo inaczej złodziej może sobie kraść(a oni mają świety spokój) :shock:
Już nie wspomne o karach za spóżnienie które otzymuje firma transportowa za spóżnienie-oczywiście właściciel firmy kosztem tym obciąża kierowce.To jest właśnie paranoja
Komentarz
-
-
Jac_ek, jeżdżę też na rowerze. W dalsze trasy wyprawiam się od 15 roku życia i widziałem samochody pozawijane na drzewach, poodrywane ćwiartki, plamy z krwi na krawężnikach, drzewach itd, często przed przyjazdem policji... Na widok samych wraków i spustoszeń, których dokonały przechodziły mnie ciary po całym ciele, przez to nie doszukiwałem się ciał...Na szczęście zawsze ktoś już pomagał poszkodowanym i pytałem tylko, czy pomóc. Od ok roku, nim zacząłem kurs na prawo jazdy, wożę ze sobą rękawiczki, bandaże, maseczkę do wentylacji, tak w razie czego...
Dla Was, bardziej doświadczonych kierowców, te pół roku nie jest jakimś dużym odstępem czasowym, ale każda awaryjna sytuacja dla młodziaka za kółkiem jest dużym przeżyciem- adrenalina robi swoje i potem człowiek zaczyna bardziej się skupiać na jeździe. Niestety, musi się coś stać, żeby podjęto jakieś kroki... Tak samo jest z wypadkami. Widzimy rozbite samochody w rowie i później, nim zrobimy jakiś manewr, to dwa razy myślimy, spoglądamy w lusterka, potem przez ramię, czy jakiś samochód nie jest w martwym polu i w tym samym czasie nas nie wyprzedza, dopiero wtedy zaczynamy manewr wyprzedzania... Przykładów jest wiele...
A co do wyprzedzających się ciężarówek, to tak... Ma sens wyprzedzanie jednej ciężarówki, która przed sobą ma jeszcze tuzin innych? Nie lepiej jechać jedną kolumną i porozumiewać się między sobą przez radyjko, kiedy przyśpieszać, kiedy zwalniać itd, żeby nie stwarzać zagrożeń na drogach? Nic nie mam do kierowców ciężarówek, bo są takimi samymi ludźmi jak wszyscy inni użytkownicy dróg i robią błędy jak kierowcy osobówek. Różnica i to znaczna jest w masie pojazdu, a co za tym idzie energią jaka dysponują, to z kolei wiąże się z drogą hamowania itd. Podobnie robią kierowcy w miastach. Od świateł do świateł wyścig, kto pierwszy, a potem zajeżdżanie innym drogi przed maską i brawo taki kierowca jest 2 auta dalej w stosunku do kierownika, który spokojnie ruszył i potem wyhamował przed sygnalizatorem. Oszczędność paliwa(środowiska :diabelski_usmiech )i samochodu.
Można jeszcze dyskutować o motocyklistach, którzy prują 160km/h na jednym kole... Te tematy są studnią bez dna, choć nie można pakować wszystkich do jednego wora.
Pozdrawiam wszystkich, Wesołych Świąt no i mokrego...
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez blind_walkerMa sens wyprzedzanie jednej ciężarówki, która przed sobą ma jeszcze tuzin innych?
Zamieszczone przez blind_walkerNie lepiej jechać jedną kolumną i porozumiewać się między sobą przez radyjko, kiedy przyśpieszać, kiedy zwalniać itd
Moim zdaniem najniebezpieczniejsi są przedstawiciele handlowi ale to takie moje małe zdanie.
[ Dodano: Nie 04 Kwi, 10 23:58 ]
Chyba moge mieć takie zdanie i nikogo nie uraziłem...
Komentarz
-
-
shok, z tym wyłączonym radyjkiem to nie wiedziałem...A co on jest jasnowidz by wiedzieć,że z przodu jest jeszcze inna ciężrówka
A z tymi przedstawicielami to różnie bywa... Jak wcześniej pisałem: nie mozna pakować wszystkich do jednego wora, bo są ludzie i "ludzie".
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez Mihauloru, ja jeździłem na nauce jazdy 2 razy po tym rondzie i nie wymusiłem pierwszeństwa ani razu, a było to w godzinach szczytu. (może farta miałem ) Ogólnie to wszyscy ludzie odpowiedzialni za drogi w Polsce twierdzą, że na tym rondzie wszystko bangla ok! A tak naprawdę to gówno prawda, bo chyba ten co projektował to rondo chciał być oryginalny i sobie wymyślił jakieś inne reguły panujące na tym rondzie i ludzie dobrze mówią, że jeździ się tam na pamięć, bo w końcu rondo to rondo i osoby, którzy pierwszy raz tamtędy jadą mogą się zdziwić. Uważam, że mój instruktor mi dobrze wytłumaczył jak się poruszać po nim, a poza tym często jeździłem po nim samochodem jako pasażer i mniej więcej kojarzyłem co jest w nim innego. Generalnie to tam trzeba myśleć jak szachista, 4 ruchy na przód i jakoś pójdzieO rany - jedna siódma życia to poniedziałek
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez shokTo znaczy.Jak ten z lewej?
2:05 masz pokazaną symulacje jak się powinno jeździć po tym rondzie prawidłowo i już będziesz wiedział dlaczego ten z lewej ma pierwszeństwo.O rany - jedna siódma życia to poniedziałek
Komentarz
-
Komentarz