Spalanie naszych aut - benzyna

[Mihau]

Mszczonów - Wawa - 47km, spalanie 7,3L, śr. pręd. 58km/h

[Zorr]

Mszczonów - Wawa - 47km, spalanie 7,3L, śr. pręd. 58km/h

znając Twoje poprzednie posty to chyba uprawiałeś eco driving :szeroki_usmiech


U mnie trasy mieszane (486km) z przewagą pozamiejskiej i spalanie 7,4l/100km z dystrybutora. (7,2 z licznika, pomyłka 2,69%)

[TM1]

B-stok - Rzeszów - B-stok
2os. + bagaż
kobieta kierowcą spalanie 5,5l /100km
klima on 80% trasy /
śr pred 77km

prawie 1l wiecej z klima i nierowna jazda kobiecą

[iFi]

Ostatnio wyjazd na wakacje:

Spod Wrocławia pod Słupsk i z powrotem. Łącznie nieco ponad 1kkm. Średnia wedle kompa 5.9. Samochód zapakowany do rolety bagażnika. Dwie dorosłe osoby (jedna bardzo ciężka ) i jedno dziecko w foteliku.

I ciekawostki to potrafi a co nie ten silnik. Dzisiaj do pracy 4.9 średnia prędkość 54 (ze względu na panujący ruch).
Ostatnio identyczna trasa ale trochę mi się śpieszyło 8.7 przy prędkości 65

Potrafi mało spalić ale trzeba się albo przyzwyczaić albo namęczyć

Denerwuje mnie natomiast różnica spalania na klimie. Jeśli na dworze jest gorąco to przy powolnej jeździe w ruchu podmiejskim chwilowe na klimie mam często o jakieś 1.5l większe. Wasze samochody też tak mają?

[Zorr]

Denerwuje mnie natomiast różnica spalania na klimie. Jeśli na dworze jest gorąco to przy powolnej jeździe w ruchu podmiejskim chwilowe na klimie mam często o jakieś 1.5l większe. Wasze samochody też tak mają?

Wszystkie tak mają.
Mówi się że klima spala średnio 0,5l/100km i w sumie to jest prawda taka jak ze średnią.
Rzeczywistość wygląda mniej więcej tak:
Jak sam możesz sprawdzić, klima jak "ciężko" pracuje to u mnie spalanie na postoju wzrasta z 0,7l/h do 1.2 - 1.3 l/h. Oznacza to że klima zjada dodatkowo 0,5l/h.
Teraz jeżeli jedziesz średnio 100km/h to tak pracująca klima dorzuci ci do "spalania na setkę" 0,5l/100km. Jak jedziesz 200km/h to klima zwiększy spalania o 0,25 l/100km.
Niestety jak jedziesz średnio 50km/h to klima kosztuje 1l dodatkowo, jak jedziesz średnio 25km/h to już masz 2l więcej spalania. Jak jedziesz w korku 12,5km/h to klima dorzuca 4l/100km.

W rzeczywistości na trasie te spalanie będą mniejsze, gdyż klima nie pracuję cały czas z maksymalną wydajnością, jak już się trochę schłodzi wnętrze to będzie ona pracowała na pół-gwizdka.

[Tippo]

Wszystkie tak mają.
Mówi się że klima spala średnio 0,5l/100km i w sumie to jest prawda taka jak ze średnią.
Rzeczywistość wygląda mniej więcej tak:
Jak sam możesz sprawdzić, klima jak "ciężko" pracuje to u mnie spalanie na postoju wzrasta z 0,7l/h do 1.2 - 1.3 l/h. Oznacza to że klima zjada dodatkowo 0,5l/h.
Teraz jeżeli jedziesz średnio 100km/h to tak pracująca klima dorzuci ci do "spalania na setkę" 0,5l/100km. Jak jedziesz 200km/h to klima zwiększy spalania o 0,25 l/100km.
Niestety jak jedziesz średnio 50km/h to klima kosztuje 1l dodatkowo, jak jedziesz średnio 25km/h to już masz 2l więcej spalania. Jak jedziesz w korku 12,5km/h to klima dorzuca 4l/100km.

W rzeczywistości na trasie te spalanie będą mniejsze, gdyż klima nie pracuję cały czas z maksymalną wydajnością, jak już się trochę schłodzi wnętrze to będzie ona pracowała na pół-gwizdka.

Zgadzam sie, najbardziej zezre paliwa na krotkich odc i po miescie, lecz w tdi jakos mniej to odczuwam, moze dlatego, ze diesle sa ogolnie sprawniejsze.

[Mihau]

Mszczonów - Wawa - 47km, spalanie 7,3L, śr. pręd. 58km/h

znając Twoje poprzednie posty to chyba uprawiałeś eco driving :szeroki_usmiech

I to jaki. Non stop 80-90km/h leciałem. Dojeżdżając do Janek miałem 7.0L spalanie ale w Raszynie troszkę postałem i wzrosło

Ale i tak kurde myślałem, że będzie mniej. Może to przez fakt, że przy takich prędkościach rzadko wrzucałem 6 bieg.

[Zorr]

Mszczonów - Wawa - 47km, spalanie 7,3L, śr. pręd. 58km/h

znając Twoje poprzednie posty to chyba uprawiałeś eco driving :szeroki_usmiech

I to jaki. Non stop 80-90km/h leciałem. Dojeżdżając do Janek miałem 7.0L spalanie ale w Raszynie troszkę postałem i wzrosło

Ale i tak kurde myślałem, że będzie mniej. Może to przez fakt, że przy takich prędkościach rzadko wrzucałem 6 bieg.

ano pewnie dlatego, jak nie wyprzedzam albo jak nie jestem ciągle zmuszany do przyhamowywania i przyśpieszania to przy 80-90 mam już VI i tempomacik.

[Garret]

Ostatnio na baku zrobiłem 650km (200km trasa reszta jazda po mieście- KR) i jeszcze zostały 3l, czyli średnie spalanie rzeczywiste 8,77l/100, oczywiscie z klimą

[AdamB]

Dziś poranny dojazd OIIFL 1.2TSI do serwisu. Spalanie 4.9l/100km :shock: moja OII 1.9TDI na tym samym odcinku wychodzi 4.6l/100km. Wprawdzie 1.2 TSI jest na 195/65R15 a moja 1.9TDI na 205/55R16 ale nawet jak się doliczy te 0.3l/100km na opony to i tak niezły wynik.

[comando]

AdamB, i po co takie bzdury wypisujesz. Przecież to nie jazda. Też mi się trafiło takie spalanie, ale tak się nie da jeździć na co dzień. Ludzie w tym dziale sprawdzają co warto kupić i po przeczytaniu twojej wypowiedzi mogą pomyśleć że 1.2 to ekonomiczny samochód. A to przecież nie prawda.

[Zorr]

..mogą pomyśleć że 1.2 to ekonomiczny samochód. A to przecież nie prawda.

a nie jest ekonomiczny?

[AdamB]

AdamB, i po co takie bzdury wypisujesz.

Kolego nie bzdury tylko podaje suche dane, odniesione do mojego 1.9TDI sprawdzone na trasie którą codziennie dojeżdżam do pracy z okolic Miechowa do Krakowa w rejon "Ronda Ofiar Katynia". Więc myślę że są to jakieś dane które można sobie odnieś do innych swoich aut z innymi silnikami. Aha i spalanie mojego 1.9TDI na poziomie 4.6 ON jest pomiarem powtarzalnym codziennie od jakiegoś roku więc jest miarodajne.

[ Dodano: Sro 08 Sie, 12 10:21 ]

Przecież to nie jazda.

Jazda z prędkościami 80-90km/h z wyprzedzeniem trzech triów na trzech podjazdach. Jechałem sam bez włączonej klimy z anteną CB o długości 1m.

[piotrek_os]

z anteną CB o długości 1m.

no to duzego oporu nie robiła :diabelski_usmiech

[comando]

Zorr, jest jeżeli nie ma korków i nie dodajesz gazu. Wtedy można zrobić wynik o jakim napisał kolega. Ale wystarczy że nie jedziesz za tirem 80km/h i zaczyna palić tyle co 1.8. Przestrzegam przed tym silnikiem żeby nikt tak jak ja się nie naciął. Chciałem ekonomiczny dupowóz i się przeliczyłem.

[Ceed1]

Bo jak się cały czas ciśnie i samochód "fajnie" przyspiesza to nie ma nic za darmo. TSI trzeba umieć jeździć. Sam VW to mówi, że jest to połączenie dwóch silników. Jak nie potrzebujemy mocy to muskamy pedał gazu i pali malutko. Jak ciśniemy to osiągi są dużo lepsze ale i spalanie wysokie między inymi dlatego, że to turbo. Dla mnie to super sprawa. W zależności co w danym momencie człowiek potrzebuje.

[kytutr]

Przestrzegam przed tym silnikiem żeby nikt tak jak ja się nie naciął. Chciałem ekonomiczny dupowóz i się przeliczyłem.

A to jest bardzo dyskusyjna kwestia, bo jak dla mnie to całkiem ekonomiczne auto. Owszem, w korkach pali tyle co inne, a ekonomiczne jest wtedy, jak się nie szarżuje zbytnio (co nie wyklucza sprawnego przemieszczania się). Kwestia małego spalania to w bardzo dużym stopniu kwestia sposobu jazdy. Po Twoim awatarze przypuszczam, że chyba chciałbyś połączyć "sportovní výkon" oraz ekonomię - "To ale nejde udìlat" :twisted:

[karpecik]

Bo jak się cały czas ciśnie i samochód "fajnie" przyspiesza to nie ma nic za darmo. TSI trzeba umieć jeździć. Sam VW to mówi, że jest to połączenie dwóch silników. Jak nie potrzebujemy mocy to muskamy pedał gazu i pali malutko. Jak ciśniemy to osiągi są dużo lepsze ale i spalanie wysokie między inymi dlatego, że to turbo. Dla mnie to super sprawa. W zależności co w danym momencie człowiek potrzebuje.

Zgoda. Dotyczy także 1.8TSI.
Dzisiaj jazda z postojami po Warszawie i wyszło 6.6l/100km z komputera. No, ale są wakacje i miejscami pustki na ulicach.
Od zakupu mam zrobione 1260 km i średnią 5.8 l/100km wg komputera.

[Garret]

Od zakupu mam zrobione 1260 km i średnią 5.8 l/100km wg komputera.

:shock:

[endryu]

Chyba specjalny eco driving :drive: :bajer

[Northeusz]

Od zakupu mam zrobione 1260 km i średnią 5.8 l/100km wg komputera.

:shock:

Garret, Ty masz Scouta, 4x4 i takie tam, więc możesz mieć nieco wyższe

[karpecik]

Ja naprawdę kupiłem Skodę z tym silnikiem po długim namyśle. I auto pójdzie do tuningu na 200KM za jakiś czas - pewnie jeszcze na gwarancji.
Marek Kondrat jeździ(ł) Infiniti z dużym silnikiem, chyba 3.5 litra. I się z nim zgadzam jak mówił, że w pewnym wieku większe znaczenie ma świadomość potencji niż jej częste wykorzystywanie.

[ Dodano: Sro 08 Sie, 12 17:11 ]
I jeszcze jedno: nie jestem najlepszym kierowcą na świecie.
Jeżdżę z prędkościami, które dla mnie wydają się bezpieczne i dają szansę na reakcję na drodze.

[Mihau]

Dzisiaj jazda z postojami po Warszawie i wyszło 6.6l/100km z komputera.

O_o
Jeździłem sobie dziś na total emeryta po Wawie i mi wyszło 9L.
Taki wynik miałem jak jechałem ze Starej Miłosnej do Wawy (jakieś 25km miałem). Jazda na 6 biegu 80km/h na tempomacie i prawie zasnąłem ale wynik na końcu Siekierek było 6,3L ale to kurde nie jest jazda.

Od zakupu mam zrobione 1260 km i średnią 5.8 l/100km wg komputera.

:shock:

:shock: :shock: :shock:

Te 1260km zrobiłeś po Wawie czy jakieś trasy?

[ary]

Od zakupu mam zrobione 1260 km i średnią 5.8 l/100km wg komputera.

:shock:

Kwestia ile koledze zaniża komp, w 6,3-6,5 jestem skłonny uwierzyć, skoro mi Scoutem w trasie zdarza się zrobić realnie 7,4, a 4x4 to jakiś litr więcej wciąga

[Tippo]

Chyba specjalny eco driving

Ma dziure w podlodze i spod swiatel rusza jak Fred Flinstone :P

Jeździłem sobie dziś na total emeryta po Wawie i mi wyszło 9L.

Mnie przy takiej jezdzie wychodzi nieco wiecej, z tym, ze nie korzystam z "pomocnika zarzynania silnika" :P Domyslam sie, ze malo kto sie tym sugeruje.

Ostatnie spalanie wychodzi 10,4/100km , jazda miejsko wiejska, troche trasy, sporo krotkich odc, tym razem na 98, przy ktorej juz chyba zostane... bo na niej ciezko mi przekroczyc 11/100.
Nikogo nie bede przekonywal na sile, lecz wielokrotnie zmienialem paliwa i zawsze na 98 wychodzi mniejsze spalanie, silnik ciszej chodzi, i mocniej ciagnie w zakresie niskich i srednich obr. W gornym zakresie raczej tak samo.