Gdzie tankujemy paliwo do TDI?

[kowal 2002]

BP Ultimate Diesel i to zawsze na tej samej stacji ( no chyba, że jestem w trasie )

[BONGO]

A mam pytanko jaki dodatek stosować do ON i jak czesto??

[tomil]

A mam pytanko jaki dodatek stosować do ON i jak czesto??

Lejesz ON na stacjach firmowych i nie dolewasz żadnych dodatków. Jeśli oszczędzasz i lejesz na stacji "u chłopa" to i dodatki nie pomogą.

Zupełnie na poważnie- temat dodatków przewija się przez forum, są różne na ten temat zdania. Ja osobiście dolewam tylko zimą (ale ostatnio i mrozów u nas nie ma). W okresie ciepłym leję tylko ON (BP, Shell, Statoil, Orlen, czasem przy supermarketach). Nigdy nie miałem żadnych problemów, różni się tylko dymieniem w zależności od miejsca w którym tankuję.

[Adrian]

BONGO, dodatek jak już to tylko zimą ale większość stacji już ma w swojej ofercie paliwo zimowe więc nawet i z tym nie ma problemu. Nie ma co wydawać kasy na dodatki bo i tak nic nie dają.

[Maicroft]

Wszyscy chwala Neste, tylko ze ja do najblizszej mam 50km i to nie po drodze

Ja tankuje na dawnym Jet od dawna i to wiele aut oraz na Shellu

[rrysio]

Wszyscy chwala Neste...

No nie wszyscy - bo ja nie chwalę
Raz zdarzyło mi się tam dostać trefną Pb95 (do poprzedniej bryczki).

[BONGO]

Do tej pory tankowałem benzynke przez 4 lata tylko na Statoil i nie miałem zadnego problemu zostane przy tym raczej

[gebek]

Ja tankuje na Jet,bo w weekendy robia obnizki do poziomu Auchana.
Wczesniejsza TDI tez tam tankowalem...bez problemow.

[orzel720]

ja na razie prakt. wszystkie tankowania na Statoil/Olkusz Supreme Diesel "bezsiarkowy" ? (znam Kierownika więc jak coś to...) ale cena to 4,65
ew . spróbuję na NESTE na Opolskiej 12...

[Igor_s4]

na shell'u ; )

[bielinek]

ew . spróbuję na NESTE na Opolskiej 12...

To najdroższa stacja Neste w Krakowie. Ja zawsze śmigam na Al. Pokoju, tam jest nawet do 10gr na litrze taniej.

Co do stacji Jet...słyszałem wiele bardzo negatywnych opinii, a osobiście znam przypadek jednej pompy wtryskowej, ewidentnie trafionej paliwem stamtąd.

[brylek]

Re: Paliwo do 1,9 TDI Oct 2...

A ja tankuje na stacji ktora popadnie, przejechalem 30kkm, oczywiscie staram sie unikac podejrzanych stacyjek w polu, ale z tak naprawde to zupelnie obojetne gdzie tankujesz bo kazde paliwo w pl jest albo z orlenu albo lotos.

[Maciek_H]

Ja przeszukałem bardzo dużo forów i stron internetowych w związku z tym problemem. Tu na forum też było pare razy o tym. Większość osób ma najlepsze doświadczenie z BP Ultimate. Też ją tankuję. Fakt, że mam małe przebiegi ( max 120km / tydzień) więc nie czuje tak różnicy tych kilkudziesięciu groszy.

[Saszka]

Re: Paliwo do 1,9 TDI Oct 2...

ale z tak naprawde to zupelnie obojetne gdzie tankujesz bo kazde paliwo w pl jest albo z orlenu albo lotos.

Sądząc po odczuciach "pod butem" i "na uchu", to jest to bardzo NIEobojętne. Nawet zmiana właściciela sieci JET odbiła się mocno negatywnie na jakości ropy...

[Dzida]

Sądząc po odczuciach "pod butem" i "na uchu", to jest to bardzo NIEobojętne. Nawet zmiana właściciela sieci JET odbiła się mocno negatywnie na jakości ropy...

Hmmmmm...............szczerze mówiąc nie wydaje mi się. Mam na południu Polski stację JET na której regularnie miesiąc w miesiąc tankuję czeszkę jadąc do Austrii. I różnicy nie zauważyłem, pomimo zmiany właściciela sieci stacji.

Paliwo jest nadal tanie i dobre.

[Saszka]

Mam na południu Polski stację JET na której regularnie miesiąc w miesiąc tankuję czeszkę jadąc do Austrii. I różnicy nie zauważyłem, pomimo zmiany właściciela sieci stacji.
Paliwo jest nadal tanie i dobre.

Cóż... Ja mam JETa między biurem i domem. I jakoś tak z miesiąc czy dwa po zmianie nagłówka na fakturze wyraźnie się pogorszyło - i po kilku razach (równie kiepskich) przestałem tam (i generalnie na JETcie) tankować.

[paprot]

A ja na Jecie nie tankuję, ale cieszę się, że jest w pobliżu, gdyż na weekendy obniżają ceny, a co za tym idzie jest taniej i na pozostałych stacjach, w tym na shellu, gdzie tankuję regularnie i jestem b.zadowolony. Poza tym na shellu zdarzają się czasami promocje dla diesla, więc można szarpnąć te 5 gr. w dół na litrze

[Maicroft]

Fascynuje mnie ze ktos odczuwa roznice miedzy paliwem firmy X a firmy Y, biorac pod uwage ze generalnie wszystkie pochodza z tego samego kotla. A fascynacja bierze sie stad, ze nie wiem jaki to by musial byc gnoj, zeby silnikowi VP robilo to jakas roznice :roll: Rozumie PD-ek tam moze byc roznica, ale pompa pojedzie i na kujawskim bez problemu :wink: Moze klima wiecej pracuje i silnik zmulilo

Co innego w benzynie, gdzie liczba oktanow jednak gra role i tu mozna stwierdzic ze faktycznie jest cos ok lub nie.

[slavi]

Fascynuje mnie ze ktos odczuwa roznice miedzy paliwem firmy X a firmy Y, .....Moze klima wiecej pracuje i silnik zmulilo

musi byc naprawde podle zeby VP zmulilo, zdecydowanie bardziej kluczowe sa temp powietrza i cisnienie atmosferyczne (tak tak komp bierze na to poprawki) oraz oczywiscie placebo :twisted:

[Maicroft]

zdecydowanie bardziej kluczowe sa temp powietrza i cisnienie atmosferyczne (tak tak komp bierze na to poprawki) oraz oczywiscie placebo :twisted:

O czynnikach jak temp powietrza, cisnienie atm, temp w IC, temp samego paliwa to ja wiem, inni niekoniecznie :twisted: A dupohamowania teoretycznie jest najdokladniejsza

[Saszka]

Fascynuje mnie ze ktos odczuwa roznice miedzy paliwem firmy X a firmy Y, .....Moze klima wiecej pracuje i silnik zmulilo

musi byc naprawde podle zeby VP zmulilo, zdecydowanie bardziej kluczowe sa temp powietrza i cisnienie atmosferyczne (tak tak komp bierze na to poprawki) oraz oczywiscie placebo :twisted:

Fajnie, że kogoś fascynuję :P
Przy 40kkm rocznie (głównie w długich trasach w PL) czuć różnicę, jeśli w połowie drogi wypadnie akurat tankowanie - a czy się to komuś wydaje placebo czy nie, to... zmartwienie ktosia 8)

ps.
żeby nie było:
1. "firmy X a firmy Y" - dokładniej, między paliwem branym na konkretnej stacji w konkretnym dniu a paliwem branym na innej konkretnej stacji i/lub innym konkretnym dniu. Ale, powtarzalność wyników negatywnych (w tym powtarzalność na innych stacjach tej sieci), przy istnieniu konkurencji - u mnie oznacza automagicznie rozciągnięcie na całą sieć.
2. "odczuwalna różnica" - powiedzmy, że nieco mniejsza niż ta przy włączeniu klimy. Nie wiem, czy to dla kogoś dużo czy mało. Stwierdzam fakt różnicy, a nie skalę wielkości.

[wojtass]

shell,shell,shell and only shell !!!!!!!!!!

[ Dodano: Sro 28 Maj, 08 14:44 ]
a i zwykły nie jaiś tam v power itp szkoda kasy

[milleniusz]

Ja tylko dopiszę, że nie ma szans aby "pod butem" wyczuć różnicę w paliwie. Przecież wrzucał ktoś nawet tu wyniki z hamowni z różnymi paliwami. I jeśli hamownia nie czuła, to tym bardziej "but" nie wyczuje.

Różnica jest tylko psychologiczna, a że to mózg steruje "butem", no to auto jedzie szybciej, a skoro auto jedzie szybciej, to paliwo musi być lepsze. No więc koło się zamyka i budżet marketingowo promocyjny wielkich koncernów się zwraca z nawiązką.

Są oczywiście wyjatki, jak małe stacje, gdzie procent paliwa w paliwie jest nienazbyt duży.

A co do liczby oktanowej, to - o ile wiem - jeżdżenie na benzynie poniżej specyfikacji producenta pogarsza właściwości silnika, ale już z kolei jeżdżenie na paliwie powyżej specyfikacji wcale ich nie polepsza. Więc jest niezby zasadne.

Oczywiście znowu z wyjątkiem spiskowych teorii, jakoby dopiero te wyżej specyfikowane paliwa spełniały normy tych niższych. Może i tak jest, nie wnikam. Leję to co jest na korku napisane, żeby lać. I auto jeździ.

[Jacek1966]

Witam

Do mojego AGR tankuję na Statoil jeździłem też na oleju opałowym statoil ( ok. 1000 l.) i jest wszystko ok.
Kupowałem hurtowo i kierowca cysterny który miał też Octavię mówił, że jego autko nie widziało innego paliwa niż opał przez 5 lat.
Dolewałem tylko cetanol aby zwiększyć liczbę cetanową ( 300ml/1000l)
Lepiej lać czysty dobrej jakości opał niż odbarwiony w cenie ON.

[zurcio]

Obecną jak i wcześniejszą czeszke tankuje na jednej stacji Shell, czasem w dłuższych wyjazdach tankuję w Polskce, ale i tak zajezdżam na Shella. - zwykły ON.
W firmie tankowane jest 6 samochodów na tych stacjach (karty).
Kiedyś przeliczyłem z kilometrami i na oparach zajechałem na BP, połakomiłem się na Bp Ultimate Diesel i po 50km gdybym mógł, zatrzymał bym się i spóścił paliwo. :evil:
Nie wiem czy tak trafiłem, czy silnik się przyzwyczaił ale od tamtej pory nie eksperymentuję.

Acha, kiedyś zalałem do ropniaka PB 95 (na szczęście nie do Skody), ale zupełnie moc stracił - nie polecam