mówisz mocy urzędowej hmmm to prędzej emerytury doczekasz
Wycieraczki "Kaput" ?? - jest na to sposob
Zwiń
X
-
Ale jak mają nabrać mocy urzędowej (urzednikow) to szybciej emerytury doczekasz. ))
Mi zaczynały padać nagle jak lało. Nagle Zaczęła chodzić z prędkością obrót na polminutyAuto: Octavia 1 1.9 TDI AHF 110KM 2000r
---
Pomogę - Kasowanie Błędów Nowy Dwór Maz i okolice
OPEL (OP-COM do 2010) i VAG (VW Audi Skoda Seat do 2004 - czasami do 2010)
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez dzyginie umieją nawet korka włączyć jak wyskoczy w domuILE WYJAZDÓW TYLE POWROTÓW
http://www.bunkry.pl/pl/index.html
a gdy pomogłem, to nie bądź wiśnia i naciśnij POMÓGŁ.
http://www.motostat.pl/user_images/16862/icon3.png
Była SKODA 1 jest PEUGEOT 207
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez dzygibezpiecznik automatycznyILE WYJAZDÓW TYLE POWROTÓW
http://www.bunkry.pl/pl/index.html
a gdy pomogłem, to nie bądź wiśnia i naciśnij POMÓGŁ.
http://www.motostat.pl/user_images/16862/icon3.png
Była SKODA 1 jest PEUGEOT 207
Komentarz
-
-
Po pierwsze, dołączam się do podziękowań dla nico21 za świetny tutorial, przydał się.
Po drugie, przeszedłem wariant 2-gi, czyli uwaliłem sworzeń przy gwincie w trakcie wybijania... :|
Zgodnie z zasadami, wymoczyłem dobę w nafcie, rozruszałem, napsikałem jeszcze oleju silikonowego, nakręciłem nakrętkę, osadziłem w imadle, po czym puknąłem gumowym młotkiem tylko raz i się upier... znaczy odpadło ;-)
Potem poszedłem już po całości i zmieniłem młotek na stalowy :szeroki_usmiech
Sworzeń podobno jest nie do dostania w handlu, po numerze części system go nie wyszukuje, może mają serwisy...
Przy okazji dokonałem małego odkrycia, że u mnie jeden sworzeń był już wymieniany, wiadomo, zeżarty jest na zewnątrz, ale w korpusie tylko lekkie przetarcie od pracy w jednym miejscu...
Co więcej, uwalony sworzeń miałem oryginalny VW
natomiast drugi (ten dobry) to już zamiennik
Jak widać numery są OK, ale ten pierwszy ma znaczek VW, a drugi już nie, numer jest też wybity zupełnie inną czcionką, czyli jednak ktoś produkuje, lub przynajmniej produkował zamienniki...
Wobec niemożności dostania sworznia zakupiłem cały mechanizm (bez silniczka) jako zamiennik, za całe 35 zeta z odbiorem osobistym, producent jak na zdjęciu, na allegro jest tego cała kupa, żeby nie robić reklamy zdradzę tylko ludziom z okolic STA, że sklep jest w Bytomiu na osiedlu Stroszek, niedaleko DSD, kto będzie chciał -> znajdzie...
Montaż... no cóż, są drobne różnice, których nie widać na oko, po zmontowaniu i zamontowaniu, okazało się, że górna zatyczka mechanizmu dżwignia-cięgna (tego dokręcanego do trzpienia silniczka) obciera złowieszczo przy obrocie o jakąś śrubę wystającą z podszybia, przyciera się i robi kur... hałas (bo po budzie się niesie) trzeba było założyć dodatkowy pakiet podkładek pod śrubę mocującą w komorze, żeby zmienić kąt mocowania mechanizmu, pomogło bezbłędnie
Oczywiście przed zamontowaniem cały nowy mechanizm rozebrałem na części drobne, nasmarowałem i zabezpieczyłem dodatkowymi uszczelkami od góry, jak to mówią, lepiej zapobiegać niż leczyć... :P
Obecnie do celów hobbystycznych oferuję kompletny używany mechanizm, włącznie z cięgnami, spinkami, o-ringami, plastikowymi zaślepkami, co tam komu brakuje...
Ze sworzni mam tylko ten z numerem JI 955 215B, czyli pasażera, lub jak kto woli, o szerszym rozstawie osi obrotu, oczywiście nie mam też nakrętek do ramion wycieraczek, niestety nie ma ich wraz z zamiennikiem mechanizmu...
Cały zestaw jak na zdjęciu oddam w dobre ręce, lub na sztuki...
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez krzysiek L.Jakoś nie mam zaufania do takiego zamienika może z tego powodu że w mojej byłem O1 taki zatarłem najpierw ori potem zamiennik po tym wszystkim kupiłem ori i chodził bez zarzutu do puki się silniczek się nie spalił :szeroki_usmiech
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez Akallczyli prawie nówkaILE WYJAZDÓW TYLE POWROTÓW
http://www.bunkry.pl/pl/index.html
a gdy pomogłem, to nie bądź wiśnia i naciśnij POMÓGŁ.
http://www.motostat.pl/user_images/16862/icon3.png
Była SKODA 1 jest PEUGEOT 207
Komentarz
-
-
cześć Wszystkim,
Sorry, że odgrzewam temat, ale potrzebuje Waszej opinii.
Oczywiśćie dopadło mnie to co i Was. Jak na moje dwie lewe ręce, to i tak już jestem daleko, bo mam zdemontowany mechanizm, próbowałem to wybić i wyczyścić, ale z braku miejsca/możilwości, nie bardzo mi to idzie, więc postanowiłem zakupić jakąś używkę.
I teraz pytanie, czy to:
będzie tak na oko pasować?
Czy te trzpienie jak nie są zapieczone, wychodzą jakoś lżej z tej "obudowy"? pytam, bo jak już kupie, to chciałbym to zabezpieczyć...
Ewentualnie - myślę jeszcze nad kupnem samego mechanizmu(zamiennika) i przełożenia silniczka, ale nie wiem czy podołam :shock: tam są jakieś nity chyba - na tym to się trzyma? widziałem też śrubki
Będę wdzięczny za sugestie!!!
[ Dodano: Pon 15 Lip, 13 09:23 ]
a ... i tak w ogóle to pytanie dlatego, że w opisie jest:
"DO AUDI A3 - SEAT LEON TOLEDO II - SKODA OCTAVIA - VW BORA GOLF IV 4"
nie mam pojęcia, czy w tych wszystkich modelach montowali to samo?
Komentarz
-
-
Odgrzebuję.
Miałem taki problem z wycieraczkami, że od jakiegoś czasu, zdarzało im się nie ruszyć. Wtedy pomagałem im trochę ręcznie i wtedy już śmigały normalnie. Wczoraj jednak zamarły na dobre. Jako, że pogoda jaka jest - każdy widzi, bez wycieraczek jeździ się bardzo ciężko. :P Zatem dzisiaj, w deszczu, rozebrałem cały ten mechanizm, wymontowałem wycieraczki, silniczek i okazało się, że mechanizm działa leciutko. Problemem był natomiast sam silniczek - nie chciał działać nawet po odpięciu od niego mechanizmu. Rozebrałem w nim, co dało się rozebrać, potraktowałem środkiem penetrującym i teraz silniczek śmiga aż miło. Problem jednak w tym, że przestawiłem mechanizm i wycieraczki teraz stoją w pionie - po uruchomieniu idą tylko kawałem w prawo (patrząc od przodu auta), potem wykonują spory ruch w lewo. Tak, że niby naprawiłem, ale jednak zepsułem. Ale chociaż mam wycieraczki, tylko teraz pytanie - da się to jakoś przestawić, czy muszę kupić nowy silniczek. Czy pozycja mechanizmu podczas składania tego w całość ma znaczenie?
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez Tobi77Odgrzebuję.
Miałem taki problem z wycieraczkami, że od jakiegoś czasu, zdarzało im się nie ruszyć. Wtedy pomagałem im trochę ręcznie i wtedy już śmigały normalnie. Wczoraj jednak zamarły na dobre. Jako, że pogoda jaka jest - każdy widzi, bez wycieraczek jeździ się bardzo ciężko. :P Zatem dzisiaj, w deszczu, rozebrałem cały ten mechanizm, wymontowałem wycieraczki, silniczek i okazało się, że mechanizm działa leciutko. Problemem był natomiast sam silniczek - nie chciał działać nawet po odpięciu od niego mechanizmu. Rozebrałem w nim, co dało się rozebrać, potraktowałem środkiem penetrującym i teraz silniczek śmiga aż miło. Problem jednak w tym, że przestawiłem mechanizm i wycieraczki teraz stoją w pionie - po uruchomieniu idą tylko kawałem w prawo (patrząc od przodu auta), potem wykonują spory ruch w lewo. Tak, że niby naprawiłem, ale jednak zepsułem. Ale chociaż mam wycieraczki, tylko teraz pytanie - da się to jakoś przestawić, czy muszę kupić nowy silniczek. Czy pozycja mechanizmu podczas składania tego w całość ma znaczenie?ILE WYJAZDÓW TYLE POWROTÓW
http://www.bunkry.pl/pl/index.html
a gdy pomogłem, to nie bądź wiśnia i naciśnij POMÓGŁ.
http://www.motostat.pl/user_images/16862/icon3.png
Była SKODA 1 jest PEUGEOT 207
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez tomus7Oczywiście że ma. Zdejmij ramiona uruchom wycieraczki wyłącz wycieraczki załuż ramiona i powinno działać
Ja jak swoje naprawiałem, to po złożeniu wszystkiego w całość, to też się zdziwiłem pozycją pracy ramion.Była O1 AGR
Jest O1FL ALH
Komentarz
-
-
OK już mam sprawne i działające prawidłowo wycieraczki.
Ja rozkładałem wszystko, łącznie z silniczkiem bo u mnie mechanizm chodził leciutko ale przytarty był silniczek. Ważne, żeby złożyć ramiona w pozycji wyjściowej jak na tym filmiku:
[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=QZufwhgyE4Y[/youtube]
Komentarz
-
-
Panowie ja na prawie zatarte (juz praktycznie sie nie poruszaly) wycieraczki znalazlem sposob bezinwazyjny i zajmujacy 5 min. a wycieraczki dzialaja juz jakies 1,5 roku bez problemu, mechanik poradzil mi zebym wybil wycieraczki, przeczyscil tulejki, nasmarowal i bedzie ok, a skoro jestem mechanikiem w innej dziedzinie pomyslalem ze nafta pomoze, bo nie dosc ze czysci i smaruje to ma bardzo dobra penetracje, no wiec zdejmujemy plastikowe nakladki na nakretkach, odkrecamy nakretki( i bez wybijania) aplikujemy troche nafty, i zalaczamy wycieraczki, oczywiscie przez jakies pierwsze 2 minuty musimy recznie pomagac wycieraczkom, ale po krotkiej chwili zaczynaja wracac do swojej pierwotnej predkosci, pozniej "sikamy" jeszcze oodrobine nafty i przykrecamy nakretki, zakladamy zaslepki i gotowe, wycieraczki naprawde pracuja juz 1,5 roku, fakt faktem od paru dni nie dziala u mnie najszybszy tryb pracy wycieraczek, ale to nie wina zacierania sie tulejek ale raczej zasniedziale styki na manetkach. pozdrawiam i mam nadzieje ze post sie przyda.
Komentarz
-
-
Także przeżyłem ten problem i niestety także urwałem gwint na jednym sworzniu ale poradziłem sobie w taki sposób, że nagwintowałem otwór na śrubkę i z podkładką ona przytrzymywała ramię wycieraczki. A ostatnio zrobiłem przegląd, żeby później się nie męczyć i wyczyściłem, nasmarowałem i na razie mam spokój 8)
Komentarz
-
-
U mnie wycieraczki zaczęły ostatnio pracować co raz wolniej i zaczęły szarpać a na dodatek co raz częściej zaczął pykać, pukać, tykać przekaźnik wycieraczek 377. Kupiłem zamiennik mechanizmu wycieraczek z myślą, że rozbiorę je i nasmaruję po swojemu, a stare sobie zregeneruje i będzie na kiedyś. Ale coś mnie naszło i kupiłem używany sam przekaźnik 377 i właśnie założyłem i okazało się, że wycieraczki zaczęły normalnie pracować a przekaźnik już nie tykał. Może w moim wypadku tylko to było przyczyną spowolnienia wycieraczek a może stary przekaźnik wykończył się poprzez zatarte sworznie mechanizmu wycieraczek, no ale to pokaże parę kolejnych dni.
Komentarz
-
Komentarz