paf, czaple?=octavie? czemu w Rybniku? nie mow ze dali ci znizki :diabelski_usmiech [sory za OT]
Wycieraczki "Kaput" ?? - jest na to sposob
Zwiń
X
-
Wycieraczki "Kaput" ?? - jest na to sposob
Hejka.
Wsiadam dziś do mojej Czeszuni, włączam spryskiwacze a wycieraczki pokonują swoją drogę z prędkością 2cm na 5sekund :lol:
Co może być powodem :?:
Silniczek :?:
Jakieś zabrudzenie :?:
Dodam że Octa pracuje w warunkach ekstremalnych :roll:
PozdrawiamŻycie jest bezwzględne nie lituje się nad nikim...
Pokój jego duszy...KRIS 27.09.03
BMW serii 3... Radość z jazdy.
-
-
Zamieszczone przez bartolini1978Tymon to wiemy czemu Ci skakały wycieraczki po szybie :wink:
Już bangla, zaprzyjaźniony Mechanik zrobił mi to raz dwa
Zaraz jadę po Szkodnika :diabelski_usmiechŻycie jest bezwzględne nie lituje się nad nikim...
Pokój jego duszy...KRIS 27.09.03
BMW serii 3... Radość z jazdy.
Komentarz
-
-
nico21, jeżeli to pierwszy raz od nowości to i tak masz rekord. Moje padły po 2 latach i to tak, że wybijanie skończyło się wymianą mechanizmu. Na osiach były wżery na 05-1,0 mm!. Nowy mechanizm przed założeniem rozebrałem i napchałem tyle smaru ile tylko się dało. No i 4 lata chodzą, ale są pewne oznaki, że trzeba by już rozbierać...niestetyPzdr, RomanS, Audi A6 Avant, 2,5 TDI
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez RomanSNowy mechanizm przed założeniem rozebrałem i napchałem tyle smaru ile tylko się dało.
Mechanizm wycieraczek w Czeszkach (zreszta w VW tak samo) nie jest za bardzo wytrzymaly... i tu akurat poza dbaniem nie da sie nic zrobic.
pzdr :!:Żaden wiatr nie jest dobry dla okrętu, który nie zna portu swego przeznaczenia.
Komentarz
-
-
No więc jak pisałem wyżej miałem podejrzenia co do wycieraczek. Rozebrałem dzisiaj i ....pozytywne zaskoczenie. Osie były tłuste, więc (po 4 latach) uzupełniłem taki sam zestaw smaru jak 4 lata temu.
Może komus się przyda recepta : tulejki wewnątrz i osie smar grafitowany, do tego w gumowe nakładki (te co na wierzchu) do pełna smaru łożyskowego ŁT 4 (zielony) jako ochrona przed wodą. Ten ŁT po 4 latach był raczej mało ciekawy, więc dałem nowy.
Żałuję tylko, że nie mam takich talerzyków na ośkach (wprowadzono je chyba po tym jak w 2002 wymieniłem mechanizm), mogą być dobre jako odrzutniki wody. Ciekawe tylko, czy one są dodatkowo do osłon gumowych, czy zamiast nich ?
Może mógłby ktoś odpowiedzieć na to pytanie ?Pzdr, RomanS, Audi A6 Avant, 2,5 TDI
Komentarz
-
-
endriu
Czyściłem mechanizm wycieraczek w sobotę więc mogę przekazać wrażenia na gorąco . Generalnie nie jest to wielce skomplikowane. Zabrałem się do tego nie mając większego pojęcia - tyle co wyczytałem tu na forum.
Zaczynamy od ściągnięcia ramion wycieraczek - musiałem użyć ściągacza do łożysk bo inaczej nie szło. Ta najważniejsza wskazówka którą uzyskałem w warsztacie i największa przeszkoda z którą w żaden sposób nie mogłem sobie poradzić to ściągnięcie plastyku spod szyby. Okazuje się żer to rzecz banalnie prosta. Nie wiem czy tak jest we wszystkich modelach Octavii ale w moim (rok 2000) plastykowe podszybie składa się z dwóch części, łączących się mniej więcej pośrodku szyby. Jedna część zachodzi na drugą tworząc jakby kołnierz. Wkładając pod ten kołnierz (ok 2 cm od krawędzi od strony szyby) płaski śrubokręt i przekręcając go delikatnie wyciągamy podszybie z rowka w którym jest osadzony. Trzeba to robić delikatnie by nie odkształcić plastyku no i UWAGA NA SZYBĘ. Gdy kawałeczek wyjdzie - dalej wyciągamy delikatnie palcami. Najpierw jedna strona (u mnie akurat strona po której jest filtr pyłkowy) potem druga - od strony wycieraczek. Ściągamy plastyk i dalej do dzieła. Wyciągnięcie całego mechanizmu wymaga nie lada zabiegów. Jest dosyć ciasno i trzeba tak lawirować mechanizmem aż wyjdzie. Wcześniej trzeba odłączyć przewody elektryczne od silnika. Po wyciągnięciu mechanizmu trzeba odłączyć ramiona łączące trzpienie z silniczkiem (są na wcisk) i „odbezpieczyć” trzpienie. Zabezpieczone są one dwoma sprężystymi zaciskami czy jak to się nazywa – w kształcie litery U – tuż pod wielowypustem umiejscowione w rowku. Dalej jest nakładka i mały oring – trzeba to koniecznie wyciągnąć jeśli chce się te same założyć – chyba że są na wymianę – ja nie miałem. Po wyjęciu tych zabezpieczeń wkręcić w imadło i rozruszać to wszystko a potem można wybijać trzpienie. Wybijałem to gumowym młotkiem wcześniej nakręcając na trzpień nakrętkę.
To wszystko było nieźle zafajdane. Potem pozostaje tylko wyczyszczenie porządne smarowanie i złożenie w odwrotnej kolejności.
Mam nadzieję że moje wskazówki okażą się pomocna – w razie czego proszę pytać J
Pozdrawiam – Andrzej
Komentarz
-
endriu, nic dodać nic ująć. Ciekawi mnie tylko jaki smar zastosowałeś (sam mam pewne doświadczenia).
Co do podszybia to pierwsze przed laty zepsułem niestety wyciągając Twoją metodą (część od strony pasażera). Po prostu rozerwałem plastik a nie wyszło. Teraz zaczynam od zewnętrznych krawędzi.
Swoją drogą jest to rozwiązanie konstrukcyjnie do dupy. W 7 letnim aucie przy regularnych wymianach filtra p.pyłkowego i demontażach mechanizmu wycieraczek połowa mocowań (tych wklejonych pod szybę) w które się wciska podszybie jest rozwalona. Mojej winy w tym mało- głównie serwisy i pierwszy właściciel.
Myślałem o zastosowaniu starej wersji mocowanej na klipy ale zdaje się ma inny kształt, niestetyPzdr, RomanS, Audi A6 Avant, 2,5 TDI
Komentarz
-
-
endriu
Zamieszczone przez RomanSCiekawi mnie tylko jaki smar zastosowałeś (sam mam pewne doświadczenia).
Komentarz
-
CZ I
A wiec jak obiecałem przedstawiam foto relacje z naprawy zapieczonego mechanizmu wycieraczek Zapewne będzie to pomocne dla innych użytkowników
Jeśli twoja skodzina ma już ze 3,4 latka a wycieraczki jeszcze chodzą to polecam to również zrobić żeby potem nie spotkało Cię to w najmniej oczekiwanym momencie – tak jak mnie, nagle i bez żadnych oznak.
Zaczynamy:
Pierwsza czynnością jest zdemontowanie ramion z wycieraczkami. Koledzy z forum robili to za pomocą ściągacza do łożysk, ja niestety takowego nie posiadałem i musiałem użyć siły w rękach – dało rade – ma się parę w łapach :P
Zdejmujemy uszczelkę biegnąca wzdłuż całej komory silnikowej przy podszybiu.
Teraz zabieramy się do demontażu osłony podszybia. Przyda się to również przy wymianie filtru przeciwpyłkowegoZałączone pliki- wrzery_na_sworzniu_po_przeszlifowaniu_300.jpg (76,5 KB, 13535 odsłon)
- to_co_wysypao_sie_ze_rodka_156.jpg (42,8 KB, 13535 odsłon)
- widok_gdzie_ten_syf_zalega_1_104.jpg (39,3 KB, 13535 odsłon)
- sworznie_zaraz_po_wyjeciu_z_mechanizmu_263.jpg (85,6 KB, 13535 odsłon)
- zabezpieczenia_sworznia_1_125.jpg (42,1 KB, 13535 odsłon)
- wyjety_i_rozebrany_mechanizm_150.jpg (62,3 KB, 13535 odsłon)
- miejsce_mocowania_mechanizmu_900.jpg (45,6 KB, 13535 odsłon)
- uszczelka_z_rowkiem_na_wpust_z_podszybia_4_195.jpg (30,3 KB, 13535 odsłon)
- demontaz_podszybia_2_409.jpg (39,8 KB, 13535 odsłon)
Komentarz
-
Witam
Dzięki wszystkim za pomocne rady. Właśnie wczoraj to samo mnie spotakło. Tak jak piszecie wycieraczki musiałem ściągnąć za pomocą ściagacza. W inny sposób nie było możliwe tego zrobić. Przy wybijaniu sworznia uszkodziłem go (zgięty gwint a po próbie prostowania urwany). Szukałem więc w sklepach cały mechanizm aby go wymienić. I ku mojemu zaskoczeniu znalazłem sam sworzeń w Krakowie na ulicy Grzegórzeckiej. Wymieniłem go i wszystko działa. Kosztowało mnie to 39 zł.
Za porady wszystkim dziękuję.
Pozdrawiam. :lol:
Komentarz
-
Komentarz