Zamieszczone przez BASTIAN001
Zobacz wpis
krzywe tarcze
Zwiń
X
-
"Jeżeli udoskonalasz coś dostatecznie długo - na pewno to zepsujesz"
PRAWO MURPHY'EGO
-
-
Zamieszczone przez marcooprodigy Zobacz wpis
Z tego co sprawdziłem przejechałem około 13k km na tarczach Boscha. Jak narazie jest idealnie, tym bardziej że pogoda jest kapryśna i praktycznie co chwile jazda po kałużach a raczej jeżdżę dynamicznie więc hamulce mam non stop mocno zagrzane."Jeżeli udoskonalasz coś dostatecznie długo - na pewno to zepsujesz"
PRAWO MURPHY'EGO
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez pekool Zobacz wpisNajlepszym lekarstwem jest swap na 288 i po bólu. Ja już jeżdżę tak od dwóch lat i zapomniałem co to jest bicie tarcz. Ta kasę co wydałeś na zabiegi usprawniające hamulce 280 miałbyś na swapa i dobry zestaw tarcz i klocków...
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez utek Zobacz wpisJak trafi na badziewne tarcze, to nie zapomni.
Po "przesiadce" w październiku 2015 z 280 mm na 288 mm założyłem u siebie zestaw tarcz i klocków Textara.
Nie narzekam, u mnie sprawują się dobrze ale domyślam się że zaraz pojawi się opinia że u kogoś tarcze Textar jednak się pokrzywiły...
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez pekool Zobacz wpisJa też mam zestaw Textara i jest ok
Komentarz
-
-
Witam ponownie. Panowie rozeznałem temat w ASO w Rzeszowie no i komplet tarcz do przodu (280mm) to koszt 720zł + komplet klocków 240zł więc masakra. Dlatego też na własne ryzyko zamówiłem tarcze i klocki TRW i będę wymieniał - oczywiście zero gwarancji że nie wykrzywi ich po roku czasu. Nic innego mi nie pozostanie. Z tym że tutaj wydam 330zł łącznie a nie 960. Wybaczcie ale do 18 letniego samochodu taki wydatek 960zł uważam za bezsensowny."Jeżeli udoskonalasz coś dostatecznie długo - na pewno to zepsujesz"
PRAWO MURPHY'EGO
Komentarz
-
-
Taki jednorazowy wydatek trochę bije po kieszeni... Prawdopodobnie jakbyś policzył sobie ile do tej pory wydałeś na tracze i klocki które nie wytrzymały próby czasu okazało by się że w tym samym budżecie zrobiłbyś swapa na 288 mm i zapomniał o problemie..Nie będę ukrywał że moim przypadku kilkaset złotych wydałem ale koszty rozłożyły się w czasie około 1 roku.
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez BASTIAN001 Zobacz wpisTaki jednorazowy wydatek trochę bije po kieszeni... Prawdopodobnie jakbyś policzył sobie ile do tej pory wydałeś na tracze i klocki które nie wytrzymały próby czasu okazało by się że w tym samym budżecie zrobiłbyś swapa na 288 mm i zapomniał o problemie..Nie będę ukrywał że moim przypadku kilkaset złotych wydałem ale koszty rozłożyły się w czasie około 1 roku."Jeżeli udoskonalasz coś dostatecznie długo - na pewno to zepsujesz"
PRAWO MURPHY'EGO
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez utek Zobacz wpisJa docierałem tarcze chyba z 2kkm. Montaż przeprowadzony w laboratoryjnych warunkach. Tarcze i klocki tej samej firmy (ATE). Szukamy przyczyn: niewłaściwy montaż, niesprawne zaciski, krzywe piasty, jazda po kałużach itd., a problemem jest moim zdaniem jakość zakładanych tarcz."Jeżeli udoskonalasz coś dostatecznie długo - na pewno to zepsujesz"
PRAWO MURPHY'EGO
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez BASTIAN001 Zobacz wpisPod koniec 2013 roku jeszcze przed zmianą na 288 zakupiłem tarcze i klocki TRW.
Jakieś 1500-2000 km było w porządku a później miałem darmowy masaż dłoni na kierownicy...
Dokładnie taki masaż mam teraz. Co do TRW nie wiem sam się pewno przekonam. Do tej pory wykrzywiłem Bosha i ATE. Zresztą obecne tarcze zabezpieczę i zachowam a tylko po to żeby oddać TRW na gwarancję jak przyjdzie taka potrzeba. Wtedy jeżeli zwrócą mi kasę przemyślę temat przejścia na 288mm. Tak swoją drogą co mam szukać na allegro żeby był komplet do swap-a? Wymienia się zaciski czy wszystko?"Jeżeli udoskonalasz coś dostatecznie długo - na pewno to zepsujesz"
PRAWO MURPHY'EGO
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez marcooprodigy Zobacz wpisTak swoją drogą co mam szukać na allegro żeby był komplet do swap-a? Wymienia się zaciski czy wszystko?
Przykład:http://allegro.pl/hamulce-swap-288mm...960272902.htmlOstatnio edytowany przez BASTIAN001; 27931.
Komentarz
-
-
Panowie założyłem tarcze i klocki TRW. Na razie poezja ale jakoś wcale nie jestem pewien że to będzie trwało w nieskończoność :-). Na dołączonych papierach z TRW było napisane że należy ostrożnie hamować przez 200km licząc od założenia. Pytanie ile faktycznie powinno się te hamulce docierać?"Jeżeli udoskonalasz coś dostatecznie długo - na pewno to zepsujesz"
PRAWO MURPHY'EGO
Komentarz
-
-
Ja delikatnie używam hamulca przez zdecydowanie dłuższy okres. Dopiero po ok 1000-1500km zaczynam go "normalnie" (czyli stosunkowo ostro) traktować. Zawsze też po mocniejszym hamowaniu w mieście co kilka sekund przetaczam się ~1/3 obrotu koła żeby klocek nie trzymał rozgrzanej tarczy cały czas w tym samym miejscu. Nie mam żadnego bicia u siebie na 280mm
Komentarz
-
-
Ja u siebie w 1.6BFQ kombii wymieniłem tarcze 256mm na komplet ATE(tarcze, klocki i pełna regeneracja zacisków) ,z tyłu mam bębny.
Po około 3tys. km pojawiło się bicie, tarcze poszły do przetoczenia (człowiek który je toczył powiedział że takiego gównolitu jeszcze nie robił),
po 500km jazdy z głaskaniem pedału hamulca znowu bicie.
Piasta lewa bicie 0,01mm a prawa 0,02mm.
Zastanawiam się nad swapem 288mm, tylko jak to będzie wyglądało w połączeniu z bębnami na tyle?
Komentarz
-
-
W mojej Octavii wykrzywiłem 4 komplety tarcz. Pierwsze ATE, potem Bosh które przetoczylem i biły po 2 tygodniach, następnie TRW z tym że udało się je zareklamować a obecnie mam Brembo Max i po 4 miesiacach mają lekkie bicie. Piasty proste i sprawdzane. Tylko materiał z których robią tarcze to zwyczajny gównolit. Tematu nie przeskoczysz chyba że kupisz oryginalne."Jeżeli udoskonalasz coś dostatecznie długo - na pewno to zepsujesz"
PRAWO MURPHY'EGO
Komentarz
-
Komentarz