Diesel V-Power

[owicz0]

co do przyspieszenia to tez mi sie wydaje ze nieco lepiej ciagnie niz pod noga ;(
ale to byc moze tylko moje widzi mi sie :lol:

Chyba jednak nie.
Bo ja tez mam odczucia ze na tempomacie przyspiesza jak szalony. :twisted:
Normalnie diabel nie tempomat.

I niezaleznie czy przyspieszam tempomatem, czy jak wciskam zeby wrocil do zadanej predkosci.

[Perfee]

Diesel V-Power

Czy wiecie, że Shell wprowadził na rynek ropę V-Power?
W Warszawie kosztuje 4,03. Z moich doświadczeń wynika przede wszystkim, że auto jest nieco cichsze. Co do osiągów, to może zbyt wiele oczekiwałem, a może silnik musi się przyzwyczaić, bo nie czuję na razie wyraźnej poprawy. :wink:
Zwykle przejawia się ona w mniejszym zużyciu, a nie lepszym przyspieszeniu :szeroki_usmiech
Ale bardzo przyjemnie działa na mnie świadomość, że jest to paliwo produkowane w Niemczech i absolutnie nie zawiera siarki k

Pozdr.

[BioBogon]

To chyba znowu marketingowy bajer, bo z testów nie wynikają jakieś przyrosty:

http://www.tdi.pl/Article89.phtml

Ale bardzo przyjemnie działa na mnie świadomość, że jest to paliwo produkowane w Niemczech i absolutnie nie zawiera siarki

To wychodziłby, że warto ze względu na trwałość silnika. W sumie tego nie można sprawdzić obiektywnie nigdy...

[Maicroft]

Roznice wg tego "obiektywnego" testu sa w w granicach bledu pomiarowego hamowni. Czyli roznica jest zadna. Jest jeszcze kwestia jak ten test byl wykonany. Bo raz musialby zostac przeprowadzony na jednym paliwie, ktore potem musialoby zostac spuszczone do konca, wlac wynalazku Shella i przejechac jakies 500km. Inaczej to z takiego mieszaniu szybko roznicy nie zobaczymy.

[Perfee]

To chyba znowu marketingowy bajer, bo z testów nie wynikają jakieś przyrosty:

http://www.tdi.pl/Article89.phtml

Chcę tylko zauważyć, że Shell Diesel Extra to nie jest to samo, co Shell Diesel V-Power. Nowe paliwo ma wyższą liczbę cetanową (podobno o 10 ) i to napewno da się odczuć w testach... Poza tym nie jest produkowane w naszym kraju k
W Niemczech, czy w Austrii jest już dostępne od dawna i jak ktoś próbował, to wie, że jest dużo lepsze. Z tym, że najlepszy test jest wtedy, jak ktoś po przejechaniu kilkuset kilometrów na zachodnim paliwie zaleje polskiej gnojówki na granicy... Efekt gwarantowany :twisted:

Pozdr.

[rastafaraj]

sciema

[djczas]

jesli chodzi o shella to oni rzadko sciemniaja jezde ma v-power racing bule juz prawie
5 zeta za litr ale w trasie na jednym baku na tym paliwie przejade 700 do 800 km
butując go troche a na zwykłej 98 lub 95 do cieżko o 600 km a przecietnie starcza na
500 km wiec różnica jest a jesli chodzi o moc i moment to autko ow iele lepiej jedzie
na shellu niz nainncyh paliwach z grupy wzbogacanych (BP ultimate, Statoil Sperma itd)
wiec jesli chodzi diesel v power to bedzie tak samo jak z benzyna v-power. Pierwsze efekty dają sie odczuć po drugim tankowaniu a pełen efekt jest dopiero za trzecim czwartym.
Shell V-Power jest produkowany w zakładach poza granicami naszego kraju nie jest składowany w polsce widziałem jak przywożą V-Power zawsze była cysterna na zachodnich blachah wraz z ciągnikiem. V-power jest najwyrzszej jakości paliwem w polsce. Shell nie kupuje w orlenie tak jak reszta kupuje i miesza w polsce
i dlatego warto lać V-power Benzyne i ON

[Purchawa]

Shell V-Power od dawana jest mieszany u nas! Na poczatku jak weszlo bylo importowane, ale teraz niestety juz nie.
Kiedys zawsze tankowalem na Shellu. Po paru tankowaniach po ktorych auto wylo, a nie jechalo jestem teraz do nich uprzedzony.
Zaleje Diesel V-Power, zobaczymy co to daje, bo jezeli tyle co BP Ultimate to ja dziekuje.

[djczas]

u mnie na stacjach na południu jest dostarczany bezpośrednio z austrii zalezy od regionu polski

[BioBogon]

Shell Diesel Extra to nie jest to samo, co Shell Diesel V-Power

A to sorrki

Mimo wszystko wydaje mi się, że nie warto przepłacać i zysk jest raczej psychologiczny.

[rastafaraj]

pewne jest ze nie ma co przeplacac za rope ktora sie niczym nie rozni poza nazwa
juz przedziwne triki wymyslaja byle z ta cena do 4 zloty dojsc
ja juz robilem testy na paliwo ze wszsytkich stacji i oto jaka kolejnosc jest ropy jakosciowo (tzn ilosc km przejechanych na pelnym baku+praca silnika itp)
1) shell
2) Bp
i potem dlugo dlugo nic Orlen na niektorych stacjach ma rope , a nie rope+woda Arala unikam jak smierci, a na jet to wole by mi auto zgaslo anizeli mam zatankowac sobie rozpuszczalnk.

Najlepsze efekty w spalaniu osiagnolem na mieszance 20l Shell + 20l Ultimate Bp, normalnie wskaznik "ilosci km do przejechania" wzrastal przez jakies 300 km i wyszlo tak ze przejechalem 400 km z przesunieciem sie wskazowki o poltorej kreski. na rezerwie zatankowane 40 litrow, zrobione 400 km i pozostalo jeszcze niecale pol baka

To tak jak Bp ultimate, niby zmniejsza spalanie i zwieksza osiagi probowalem testowac te osiagi na "torze" i na prostej...czasy bez zmian

A ten V power, to taka sama sciema marketingowa jak BP ultimate(taka odpowiedz shella na to)... to paliwo nic w sobie wyjatkowego nie ma, oprocz ceny

[Sebastian_SComp]

Ostatnio wszyscy trąbią o paliwie ULTIMATE. Na TVN turbo w tescie na nowej skodzie Octavii z silnikiem FSI wyszło na hamowni iż silnik jest 0 10 koni mocniejszy niż na zwykłym paliwie tego samego koncernu. Ja tankując to czy to paliwo nie zauważyłem żadnej większej różnicy. Natomiast wracając do paliw Shella - to też zależy na której stacji się zatankuje.

[Purchawa]

Ostatnio wszyscy trąbią o paliwie ULTIMATE. Na TVN turbo w tescie na nowej skodzie Octavii z silnikiem FSI wyszło na hamowni iż silnik jest 0 10 koni mocniejszy niż na zwykłym paliwie tego samego koncernu.

Ten test mial pokazac, ze FSI uzyskuje zakladana moc tylko na paliwie PB98 :!:
Testowane bylo na PB 95 i Ultimate 98 :!: Stad takie roznice w mocy.
Jednak jak widac, dzieki malej manipulacji pokazano, ze niby Ultimate jest jakies super.

[djczas]

ultimate to jedna wielka sciema auto gorzej pracuje i moc i moment ma jak na paliwei z rolenu tffu ja tam wole Shell i tak juz zostanie V-Power Racing bede tankował tak długa jak długo bedzie mnie stac na niego

[slg]

mi bardzo podchodzi ropa z neste , jest tania , i silnik chodzi mi na niej najciszej , duzo ciszej niz na shellu ktory lalem do tej pory.

[perfex]

Shell V-Power od dawana jest mieszany u nas!

To prawda. Najlepsze jest to, że V-Power nie jest mieszany u nas tylko po prostu brany z bazy Orlenu i na kazda cyterne dolewaja kubek "uszlachetniacza" - potem to sie juz samo miesza w trakcie jazdy A pracownicy Orlenu jak widza cene vipałer na stacjach, a do tego jak widza ludzi tankujacych to cos to ze smiechu sikaja po nogach : :yay:

[Tytus]

To chyba znowu marketingowy bajer, bo z testów nie wynikają jakieś przyrosty:

http://www.tdi.pl/Article89.phtml

Chcę tylko zauważyć, że Shell Diesel Extra to nie jest to samo, co Shell Diesel V-Power. Nowe paliwo ma wyższą liczbę cetanową (podobno o 10 ) i to napewno da się odczuć w testach... Poza tym nie jest produkowane w naszym kraju k
W Niemczech, czy w Austrii jest już dostępne od dawna i jak ktoś próbował, to wie, że jest dużo lepsze. Z tym, że najlepszy test jest wtedy, jak ktoś po przejechaniu kilkuset kilometrów na zachodnim paliwie zaleje polskiej gnojówki na granicy... Efekt gwarantowany :twisted:

Pozdr.

jeżdżę na co dzień na zachodniej gnojówce, w PL leję w Torzymiu i na Ostrobramskiej w Wawie Shell'a i różnicy nie widzę...

przez rok jeździłem w BE Puntem II, tankowałem na Shellu, w PL wcześniej też tankowałem tylko na Shellu i także różnicy nie widziałem...

[Jacek Nowak]

to w koncu co jest lepsze bp czy shell :roll:

[BioBogon]

to w koncu co jest lepsze bp czy shell

Nie wiadomo, co człowiek to opinia.

"Opinie są jak dziury w dupie, każdy ma swoją" - Brudny Harry

[MiKruS]

Polecam Neste.

[Emil]

W kwestii paliw jestem sceptykiem...
Nie wierze w paliwa dodatkowo uszlachetnione, cuda zwikszenia dzieki temu mocy itp . Chcialbym tankowac NORMALNY olej napedowy spelniajacy polska norme. Niestety testy badan na stacjach paliw wprawiaja w oslupienie, okazuje sie ze czesto nieswiadomie tankujemy odbarwiony kwasem siarkowym olej opalowy :evil:

[marcind]

A pracownicy Orlenu jak widza cene vipałer na stacjach, a do tego jak widza ludzi tankujacych to cos to ze smiechu sikaja po nogach

NIesety to jest smutna Polska prawda...

[jurrek1008]

ultimate to jedna wielka sciema auto gorzej pracuje i moc i moment ma jak na paliwei z rolenu

Świete słowa, jakieś 2 miesiące temu był test paliw dotyczący benzyn w Autoświecie lub Motorze i tam wyszlo, że dla klasycznego silnika bezynowego MPI najlepsze osiągi były na paliwie Statoil Suprema, a najgorsze na BP Ultimate. Było tam mowa o przyspieszeniach do 100 km/h i bodaj od 60 -120 km/h. Nie było natomiast o spalaniu. Poświęciłem się i zatankowałem po 3 razy na BP Ultimate 98, i na Shelu V-power 95. Wcześniej jeździłem na Supremie.
Wynik Ultimate - silnik głośniejszy wyraźny spadek mocy, natomiast i V-power i na Supremie silnik wyraźnie cichszy i mocniejszy.
Spalanie na Ultimate rzędu 0,5 l/100 km wyższe niż na V-Power. Najniższe na Supremie - o około 0,7 litra niż na Ultimate.
Dla mnie - podkreślam przy benzynie - na Ultimate wzrasta wyłacznie poziom rachunku przy dystrybutorze.
Pozdr.

[MiKruS]

Ludzie - rozsmieszacie mnie troche - sorry, ale ja to widze tak:

Nie ma mozliwosci, zeby wyczuc na wlasnym tylku roznice pomiedzy poszczegolnymi paliwami.
No chyba, ze sie zatankuje totalną kiłe.

Texty w stylu - na shellu to mi auto doper...la a na Orlenie to nie jedzie, itp. zawsze wprawialy mnie w oslupienie...

Ja poniewaz podchodze sceptycznie do takich rzeczy a tym bardziej nie ufam wrazliwosci swoich posladkow juz dawno zrobilem test (wielokrotny) na hamowni zarowno BP Ultimate jak i Shell Diesel cos tam.
I nie ma >>ZADNEJ<< roznicy pomiedzy tymi paliwami a zwyklym ON-em z NESTE.

Tyle ode mnie w temacie.

BTW: Jak wyjezdzam za granice to tez nie odczuwam, ze nagle auto dostalo kopa, czy cos w tym stylu, na tamtejszym paliwie.

Autosugestia potrafi czynic cuda... :lol:

[BioBogon]

BTW: Jak wyjezdzam za granice to tez nie odczuwam, ze nagle auto dostalo kopa, czy cos w tym stylu, na tamtejszym paliwie.

Autosugestia potrafi czynic cuda...

Jeszcze pojawiają się opinie, że na paliwie za granicą można więcej przejechać, ale i ten argument można zbić jakością dróg i co za tym idzie zmianą stylu jazdy...

Taka ogólna refleksja: Liczy się teraz marka produktu, a nie jego jakość.
Jakość schodzi na drugi plan, a liczy się to, żeby kupować rzeczy, które są cool np. jestem gość, bo nie jeżdżę na jakimś zwykłym ON tylko super-hiper-duper olej napendowej dla wyjątkowych wymiataczy.

Wystarczy zobaczyć jak to jest na rynku innych produktów np. buty, ciuch - te same fabryki robią zarówno dla Nike'a czy małych firm, różnica jest tylko w cenie. Z paliwem jest podobnie, bo jak piszecie Shell bierze od Orlenu i tylko przykleja etykiete swoją, czyli niby jest lepsze, bo Shell....

Uff.. ale się rozpisałem, polecam książkę "NO LOGO"