Witam. Od kilku dni wydaje mi się , że przyspieszenia są gorsze niż dotychczas . Dlatego zdiąłem wtyczkę od przepływomierza i zaobserwowałem natychmiastowy przybór mocy , auto dużo lepiej się zbiera , dosłownie wyrywa do przodu , jakby to nie był mój AGR tylko co najmniej 110-ka . Pomyślałem - przepływomierz kaput . Jednak zastanawia mnie , czemu w trybie awaryjnym na III i IV biegu w okolicach 2 tys. obr. przeładowuje --traci na chwilę moc , tak go zmula na 2-3 sek., a zaraz potem dostaje kopa że aż miło . Jeżdżę po mieście i nie ma nawet gdzie V włożyć . Wiem że logi dynamiczne wyjasnią wszystkie pytania i wątpliwości , ale na diagnozę znajdę czas dopiero za parę dni. Póki co ponowię pytanie , jak sądzicie czy w trybie awaryjnym przy uszkodzonej przepływce może tak się zachowywać ? A może to N75 ? Będę wdzięczny za opinie , bo szukałem i niestety nie znalazłem odp. na moje konkretne pytanie . Pozdrawiam.
jaki dostawczak
Zwiń
X
-
Ja bym chyba sie sklaniał ku Berlingo/Partner. Znajomy który prowadzi spora hurtownię posiada między innymi takie auto (Partnera) i bardzo sobie go chwali.
Jeste jeszcze jeden ciekawy samochód. To np. Sharan w wersji 2 osobowej z przegrodą za przedmini fotelami i sporych rozmiarów przestrzenia bagażową.Czarny Elegance
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez DamianjgJednak autka z pod grupy VW są bardzo udaneZamieszczone przez Damianjgsilnikiem SDI to byłby ideał
Proszę o pisanie opinii własnych
[ Dodano: Nie 14 Wrz, 08 21:02 ]
Zamieszczone przez djczasRoomster praktikTDI ASV 140KM 300Nm
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez martigpadaka okrutna , jezdziłem tym troche z silnikiem1.4 tragedia,
[ Dodano: Nie 14 Wrz, 08 21:04 ]
djczas, ładowność zwiększona na papierze, a zawiecha ta sama co w roomsterze, chyba że się mylęTDI ASV 140KM 300Nm
Komentarz
-
-
Co chcesz tym wozic, bo widze ze cos ciezkiego i jesli zblizasz sie do obciezen malo gabarytowych powyzej 500-600kg to polecam tylko diesla bo jednak Nm robia swoje. Jezdze Partnerem 1.4 w benzynie i o ile jest pusty to jakos to jedzie, chociaz rozpedzanie tego to dla mnie wiecznosc. Mi to w trasie (80% miasto - 20% miasto) jezdzac w zakresie 80-120km/h gdzie max tego auto to jest 150 pali z klima pol na pol jakies 8,5-9l, jakby sie spial to moze mniej niz 8l spali i jezdzac tylko trasa.
I teraz jeden z felerow tego auta, mam ladunki ktore sa lekkie, ale mierza wiecej jak 1,8m i jest klopot, bo albo drzwi otwierac i tak jezdzic, albo jakas kombinacja z wycinaniem kratki itd o ile to pojedynczy przedmiot, a jak mam tego wiecej to tylko otwarte drzwi do jazdy.
Partner moze wozic do 800-850kg i nie widze tego auta, jak ma tyle wlozone, bo jak pakuje 650kg to tyl juz praktycznie gryzie glebe :twisted:
Moj Partner to nowe auto ma 1,5 roku i w rok przejezdzili nim w firmie cale 8kkm, a ja za 1,5 miesiaca 5kkm, wiec za rok pogadamy o trwalosci tego wozuAha z klima i bez klimy nie widze roznicy w jezdzie tego 'dostawczaka'
Na ladownosc tych aut, to trzeba by bylo umawiac sie w salonach, ze jedziemy do firmy pakujemy palete cementu, bo wtedy latwo zwazyc ile to kg i pojezdzic tak zaladowanym autem troche oraz widac jak tez taki samochod siedzi, a to nie jest bez znaczenia dla prowadzenia.
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez Paweł T... w Partnerach tylne zawieszenie jest kiepskie i nie wytrzymuje dużych ładunków.
Komentarz
-
-
Mój kolega miał ponad półtora roku partnera hdi. Woził nim warzywa i takie tam na Bronisze więc lekki towar to nie był. Co prawda to prawda samochód do przewozu baaardzo ciężkich towarów raczej się nie nadaje, ale jest na to sposób. Można założyć tzw. bycze jajo i wtedy samochód tak nie siada i daje radę. Oczywiście tak jak wspomniał piotrekpruszcz łożysko może paść, ale jeżeli samochód nie będziesz przeładowywał mocno to da redę. Co do silnika to szczerze polecam. Kolega jeździł na oranżadzie cały czas i autko śmigało jak szalone - jednym słowem co byś nie wlał to będziesz jechał.
Powodzenia w zakupie.
Komentarz
-
-
Ja mam nowego caddego tdi, prawda wersje osobową i jestem zadowolny z tego auta.jedyny minus to wymieniona na gwaracji dwumasa i cena. Ładowane było nie raz po 800 kg + 2 ludzi po 100 kg i nie było widac po aucie ze tyle jest. Zawieszenie z tyło to sztywna oś i 2 resory czyli nie do za.....nia.
Z tanich rozwiązan może być Doblo zawiecha mocna i JTD nie jest takie złe(1.9 bo tam tez wkładają 1.3)
Komentarz
-
-
Jeździłem pierwszą wersją Caddego 1.4. Autko woziło sprzęt w firmie obsługującej "dół" na kopalniach. Lekko nie miało bo po pierwsze towar ciężkawy (elementy EX) a po drugie całe grono kierowców. Z tego co pamiętam na liczniku miało 250-300kkm i obok drugiego takiego Caddiego były to najdłużej służące autka w firmie. Jeśli to jest nadal konstrukcja na sztywnej osi i resorach to wydaje sie najlepszy wybór na "ciężarówkę".
Doplo bym sobie odpuścił jest paskudny i brzydko się łamie na CrashTestach.
Komentarz
-
-
Paweł T, wiem, ze Doblo jest w jakiejs wersji z jakims wzomcnionym zawieszeniem.
Aktualnie mamy w firmie Combo B i jakos nieprzypadl mi do gustu. Z tylu ma resor piorowy i belke i strasznie niewygodny na naszych drogach ale to auto robocze.
A zastanawiales sie nad Combo C. Znajomi maja i jeszcze sie nierozsypal a u nich to duzy wyczyn bo wogole o auto niedbaja.
Ja bym sie blizej przyjzal temu Fordowi Connectowi.
A francuzow tak duzo jezdzi bo to prekursorzy tej klasy
Komentarz
-
Komentarz