1.6 FSI a 1.4 TSI

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts
  • Piotr_T
    Rider
    S_OCP Member
    • 2006
    • 479

    #26
    Zamieszczone przez MiKruS
    Pewnie to zależy od indywidualnego stylu jazdy.
    Ja to autko mialem z wypozyczalni, wiec przygoda ma krotka byla (w sumie jakies 600km, z Limerick do Dublina, troche po miescie i z powrotem). Po prostu troche za mocno sie tymi 82KM zasugerowalem i zabralem sie za wyprzedzanie jak troche mocniejszym autem... No i sie mocno zdziwilem nie odczuwajac przyjemnego przyspieszenia. Trzeba bylo wlasnie mocniej planowac, stare czasy z Lanosa 1.4 mi sie przypomnialy (ale on sie tez ciut lepiej chyba zbieral). Za to po miescie idealna sprawa, male zwinne.

    Komentarz

    • MiKruS
      RS
      S_OCP Member
      • 2004
      • 7976

      #27
      Zamieszczone przez gebek
      No,no ''skromniutka''ta wypowiedz...jak na opisywane 82 KM :szeroki_usmiech
      Zamieszczone przez cybant
      miszcz kierownicy i 82KM
      Uderz w stół a nożyce się odezwą...

      Chodzi o to, ze jak człowiek ma narzucony jakiś reżim czasu, zeby dotrzeć z punktu A do punktu B, a jedzie slabym autem, to musi jechać "na maksa"*. Na maksa nie znaczy, ze ma wyprzedzac na trzeciego, na ciągłych liniach, itd. Chodzi o to, ze jak napisal Piotr_T trzeba mocniej planować i wykorzystywać okazje, bo kolejna moze nie nadejsc zbyt szybko...

      Wiec trzeba jechac "na maksa" - oczywiscie tak, zeby nie zarżnąć samochodu...
      Jakby jechać autem 200konnym na maksa, to szybko mozna by bylo się zabić...

      Nie ma to nic wspólnego z uwazaniem się za mistrza kierownicy. :P
      TDI 205PS

      Komentarz

      • szkoda
        RS
        S_OCP Member
        • 2005
        • 22543

        #28
        warto pojeździć słabym autem, to doskonale uczy pokory, jeżdżenie escortem 1.8D to była dla mnie niezła nauka oceny odległości, planowania itd, każda niedwupasmowa trasa to było prawdziwe wyzwanie, czułem się przed nią jak bokser przed walką, no i jaka satysfakcja potem :szeroki_usmiech
        saport techniczny baj DGW
        była BKD+DSG '05 120kkm
        była BXE '08 190kkm
        no i nie ma :-)

        Komentarz

        • ViRuE
          Rider
          • 2007
          • 358

          #29
          Ja w wakacje pocinalem taka wyscigowka jak Seicento 900 hmm to tez ciekawie uczy pokory teraz prawde mowiac jak mam wyprzedzac skoda to hmmm 2 razy sie zastanowie zanim wyprzedze a po 2gie teraz to potrzebuje troche miejsca zeby wyprzedzac

          Komentarz

          • kowal 2002
            RS
            S_OCP Member
            • 2006
            • 5161

            #30
            Zamieszczone przez ViRuE
            Ja w wakacje pocinalem taka wyscigowka jak Seicento 900 hmm to tez ciekawie ...
            Też mam taki w "zapasie" ( żony, "na zakupy" gdyby ją naszło jak mnie nie ma ) i oczywiście co 2-3 tygodnie trzeba go rozruszać, żeby nie zgnił. Robię wtedy takie 30 km "kółeczko" i faktycznie trzeba bardzo "myśleć do przodu", nawet po przesiadce z "mocarnego" :lol: " 1,9 BXE :diabelski_usmiech , bo wszystko, poza zbliżającym się " na czołówkę" samochodem z przeciwka :twisted: , dzieje się jakby w zwolnionym tempie.

            Co do tego co pisał Mikrus o umiejętnościach/technice jazdy to popieram w 100%. Nawet słabszym autkiem można jechać całkiem sprawnie trzeba być tylko świadomym tego jak to dobrze zrobić. Najlepszym przykładem ( który widzę codziennie wiele razy jadąc do Wa-wy ) jest to jak ludzie wyprzedzają. Najpierw oczekiwanie na kilometr wolnego pasa, potem 10 s za wcześnie migacz i dostojne wyprzedzanie na 4 biegu przy 60 km/h. Zazwyczaj, choć jestem 3 samochody dalej i zaczynam wyprzedzanie w tym samym momencie, kończe z nogą na hamulcu, bo siedze na "dupie" takiego delikwenta zanim zdąży wyprzedzić nawet 1 auto. Naprawdę rzadko widać żeby ktoś przed wyprzedzaniem redukował i potem depnął porządnie, żeby wykonać ten manewr możliwe szybko ( a więc i bezpiecznie ). Poprzednio jeździłem Cordobą z silnikiem 1,6 75KM ( identyczny jak AEE w Octavii ) i też specjalnie nie narzekałem na przyspieszanie/wyprzedzanie; wystarczyło tylko trzymac go cały czas pow. 3000 rpm i zbierał się bardzo ładnie. Wiadomo, że wiele osób woli, żeby silnik było słychać jak najmniej ( czytaj: trzymać jak najniższe możliwe obroty ), albo po prostu nie chce się im cały czas "wajchować", bo przecież zaraz i tak wrócą na 5/6( czemu nie wzieli automatu? ), ale PLIZZZZzzzz, może to mieć sens przy 5 litrowej V8, ( która na jałowych obrotach ma pewnie moment obrotowy większy niż te 140 Nm w 1,6 :diabelski_usmiech ) ale przy 1,0 - 1,4 to juz PSJ w najgorszym wydaniu...
            Jest: Czarna OIIFL Combi 1,8 TSI + DSG
            Była: Czarna OII 1,9 TDI (BXE)

            Komentarz

            • MiKruS
              RS
              S_OCP Member
              • 2004
              • 7976

              #31
              Zamieszczone przez szkoda
              każda niedwupasmowa trasa to było prawdziwe wyzwanie, czułem się przed nią jak bokser przed walką, no i jaka satysfakcja potem :szeroki_usmiech
              Dokładnie! Mam to samo.
              Co więcej - uważam, że fajnie jest czasem pojezdzic slabym autem, zeby przypomniec sobie jak "nalezy" się porszuać.
              Jezdzenie mocnymi samochodami powoduje odmóżdżenie na dłuższą metę...

              Zamieszczone przez kowal 2002
              Nawet słabszym autkiem można jechać całkiem sprawnie trzeba być tylko świadomym tego jak to dobrze zrobić. Najlepszym przykładem ( który widzę codziennie wiele razy jadąc do Wa-wy ) jest to jak ludzie wyprzedzają. Najpierw oczekiwanie na kilometr wolnego pasa, potem 10 s za wcześnie migacz i dostojne wyprzedzanie na 4 biegu przy 60 km/h. Zazwyczaj, choć jestem 3 samochody dalej i zaczynam wyprzedzanie w tym samym momencie, kończe z nogą na hamulcu, bo siedze na "dupie" takiego delikwenta zanim zdąży wyprzedzić nawet 1 auto. Naprawdę rzadko widać żeby ktoś przed wyprzedzaniem redukował i potem depnął porządnie, żeby wykonać ten manewr możliwe szybko ( a więc i bezpiecznie ).
              Dokładnie mam te same spostrzeżenia. Zdecydowana większość kierowców wyprzeda nieprzygotowana. Na zbyt wysokim biegu, na niskich obrotach, itd.
              Nie dość, ze to niebezpieczne na zatłoczonych drogach, to swiadczy o chamskim egozimie lub braku wyobrazni. Bo przeciez mozna wyprzedzic tak, zeby jeszcze ten za tobą zdążył, a nie tylko, zebym zdązyl ja, a resztę mam w dupie.
              TDI 205PS

              Komentarz

              • szkoda
                RS
                S_OCP Member
                • 2005
                • 22543

                #32
                Zamieszczone przez MiKruS
                Co więcej - uważam, że fajnie jest czasem pojezdzic slabym autem, zeby przypomniec sobie jak "nalezy" się porszuać.
                Jezdzenie mocnymi samochodami powoduje odmóżdżenie na dłuższą metę...
                bardzo chetnie czasem to robie
                saport techniczny baj DGW
                była BKD+DSG '05 120kkm
                była BXE '08 190kkm
                no i nie ma :-)

                Komentarz

                • loru
                  RS
                  S_OCP Member
                  • 2007
                  • 4286
                  • Octavia II (1Z3)
                  • BXE 1.9 TDI PD 105 KM

                  #33
                  Zamieszczone przez szkoda
                  MiKruS napisał/a:
                  Co więcej - uważam, że fajnie jest czasem pojezdzic slabym autem, zeby przypomniec sobie jak "nalezy" się porszuać.
                  Jezdzenie mocnymi samochodami powoduje odmóżdżenie na dłuższą metę...

                  bardzo chetnie czasem to robie
                  Ja też , mam możliwość czasami przesiąść się do Cordoby 1.4 60KM którą obecnie ujeżdża małżonka i faktycznie raz się naciąłem że to nie TDI ops: i musiałem przerwać manewr wyprzedzania, uczy to pokory i przewidywania.
                  O rany - jedna siódma życia to poniedziałek

                  Komentarz

                  • Garret
                    L&K
                    S_OCP Member
                    • 2006
                    • 1196
                    • Octavia II combi (1Z5)
                    • CDAA 1.8 TSI 160 KM

                    #34
                    Zamieszczone przez szkoda
                    warto pojeździć słabym autem, to doskonale uczy pokory, jeżdżenie escortem 1.8D to była dla mnie niezła nauka oceny odległości, planowania itd, każda niedwupasmowa trasa to było prawdziwe wyzwanie, czułem się przed nią jak bokser przed walką, no i jaka satysfakcja potem :szeroki_usmiech
                    niekiedy zdarza mi się powozić zastępczo matiza - do człowieka znacznie mocniej dociera ukształtowanie terenu i jego wpływ na realność manewru wyprzedzania za czasów studenckich jak toczyłem się malcem istotny był nawet kierunek wiatru :lol:
                    Zgadzam się z przedmówcami- jazda słabym autkiem wpływa korzystnie na wyobraźnię i zwoje mózgowe :wink: I jeszcze jedno- jak potem wsiadam do swojej niebieskiej to przez pierwsze minuty czuję tą MOC!!! To wgniatanie w oparcie, te przeciążenie towarzyszące przyspieszaniu! :diabelski_usmiech wow! :twisted: :lol:
                    Garret

                    -----------
                    Była OI 1.9TDI AXR 144KM/306,9Nm by Ali... jest 1.8 TSI Scout, 217KM/348Nm by Ali :-)

                    Komentarz

                    • Marceli123
                      Classic
                      • 2008
                      • 5

                      #35
                      Witam
                      A czy znane są już nieoficjalne ceny "nowej" O2 z silnikiem 1.4TSI

                      marceli123
                      Marceli123

                      Komentarz

                      • szkoda
                        RS
                        S_OCP Member
                        • 2005
                        • 22543

                        #36
                        żadne nie są znane właśnie :?
                        saport techniczny baj DGW
                        była BKD+DSG '05 120kkm
                        była BXE '08 190kkm
                        no i nie ma :-)

                        Komentarz

                        • artur_jak
                          Classic
                          • 2008
                          • 21

                          #37
                          różnica....FSI a TSI

                          W tych silnikach są kolosalne różnice mam często przyjemnośc testować auta z tymi silnikami i powiem szczerze ze 1.4TSI to rakieta, wgniata w fotele fakt ze sądwa rodzaje 1.4 TSI 140 i 170 konny. Ja miałem okazje przejechać się VW Turan 170KM skrzynia DSG jazda odlot ale spalanie średnie potwierdził je klient 11-12l trasy około140-150km/h więc odbiega od tej normy co Ci podają. Silnik ten około10l to napewno będzie spalał. W silnikach tych jest dustopniowe doładowanie w zależności od potrzeb. Zastępuje silnik o dużej pojemności silnikiem o mniejszej pojemnosci. Dzięki temu jest mniejsze tarcie w silniku tym samym mniejsze zużycie paliwa, bez zmniejszania momentu obrotowego i mocy. Z tego co kojarze to są BMY 104KW BLG 125kw i BWA 147kw z turbodoładowaniem....220Nm 1500-4000 , 240Nm przy 1750-4000lub 147kw 280Nm przy1800-4700obr/min napewno FSI nie da Ci takiej radochy z jazdy...

                          Komentarz

                          • szkoda
                            RS
                            S_OCP Member
                            • 2005
                            • 22543

                            #38
                            W tych silnikach są kolosalne różnice mam często przyjemnośc testować auta z tymi silnikami...
                            to w ogóle nie ten motor, my mówimy tutaj o 1,4 TSI 122/200 bez kompresora :idea:
                            saport techniczny baj DGW
                            była BKD+DSG '05 120kkm
                            była BXE '08 190kkm
                            no i nie ma :-)

                            Komentarz

                            • artur_jak
                              Classic
                              • 2008
                              • 21

                              #39
                              ok... popełniłem gafe...

                              oczywiście BWA to 2.0... dziś przeglądałem eksperckie zeszyty VW i to zauważyłem... że się rąbnąłem... pozdrawiam

                              Komentarz

                              • szkoda
                                RS
                                S_OCP Member
                                • 2005
                                • 22543

                                #40
                                Re: ok... popełniłem gafe...

                                Zamieszczone przez artur_jak
                                oczywiście BWA to 2.0... dziś przeglądałem eksperckie zeszyty VW i to zauważyłem... że się rąbnąłem... pozdrawiam
                                no a te pozostałe to 1,4 tyle, że jak sam zauważyłeś z podwójnym doładowaniem, na razie w octavii będzie tylko 1,4 turbo bez kompresora.
                                saport techniczny baj DGW
                                była BKD+DSG '05 120kkm
                                była BXE '08 190kkm
                                no i nie ma :-)

                                Komentarz

                                Pracuję...