Zamieszczone przez MiKruS
1.6 FSI a 1.4 TSI
Zwiń
X
-
-
-
Zamieszczone przez gebekNo,no ''skromniutka''ta wypowiedz...jak na opisywane 82 KM :szeroki_usmiechZamieszczone przez cybantmiszcz kierownicy i 82KM
Chodzi o to, ze jak człowiek ma narzucony jakiś reżim czasu, zeby dotrzeć z punktu A do punktu B, a jedzie slabym autem, to musi jechać "na maksa"*. Na maksa nie znaczy, ze ma wyprzedzac na trzeciego, na ciągłych liniach, itd. Chodzi o to, ze jak napisal Piotr_T trzeba mocniej planować i wykorzystywać okazje, bo kolejna moze nie nadejsc zbyt szybko...
Wiec trzeba jechac "na maksa" - oczywiscie tak, zeby nie zarżnąć samochodu...
Jakby jechać autem 200konnym na maksa, to szybko mozna by bylo się zabić...
Nie ma to nic wspólnego z uwazaniem się za mistrza kierownicy. :PTDI 205PS
Komentarz
-
-
warto pojeździć słabym autem, to doskonale uczy pokory, jeżdżenie escortem 1.8D to była dla mnie niezła nauka oceny odległości, planowania itd, każda niedwupasmowa trasa to było prawdziwe wyzwanie, czułem się przed nią jak bokser przed walką, no i jaka satysfakcja potem :szeroki_usmiechsaport techniczny baj DGW
była BKD+DSG '05 120kkm
była BXE '08 190kkm
no i nie ma :-)
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez ViRuEJa w wakacje pocinalem taka wyscigowka jak Seicento 900 hmm to tez ciekawie ...
Co do tego co pisał Mikrus o umiejętnościach/technice jazdy to popieram w 100%. Nawet słabszym autkiem można jechać całkiem sprawnie trzeba być tylko świadomym tego jak to dobrze zrobić. Najlepszym przykładem ( który widzę codziennie wiele razy jadąc do Wa-wy ) jest to jak ludzie wyprzedzają. Najpierw oczekiwanie na kilometr wolnego pasa, potem 10 s za wcześnie migacz i dostojne wyprzedzanie na 4 biegu przy 60 km/h. Zazwyczaj, choć jestem 3 samochody dalej i zaczynam wyprzedzanie w tym samym momencie, kończe z nogą na hamulcu, bo siedze na "dupie" takiego delikwenta zanim zdąży wyprzedzić nawet 1 auto. Naprawdę rzadko widać żeby ktoś przed wyprzedzaniem redukował i potem depnął porządnie, żeby wykonać ten manewr możliwe szybko ( a więc i bezpiecznie ). Poprzednio jeździłem Cordobą z silnikiem 1,6 75KM ( identyczny jak AEE w Octavii ) i też specjalnie nie narzekałem na przyspieszanie/wyprzedzanie; wystarczyło tylko trzymac go cały czas pow. 3000 rpm i zbierał się bardzo ładnie. Wiadomo, że wiele osób woli, żeby silnik było słychać jak najmniej ( czytaj: trzymać jak najniższe możliwe obroty ), albo po prostu nie chce się im cały czas "wajchować", bo przecież zaraz i tak wrócą na 5/6( czemu nie wzieli automatu? ), ale PLIZZZZzzzz, może to mieć sens przy 5 litrowej V8, ( która na jałowych obrotach ma pewnie moment obrotowy większy niż te 140 Nm w 1,6 :diabelski_usmiech ) ale przy 1,0 - 1,4 to juz PSJ w najgorszym wydaniu...Jest: Czarna OIIFL Combi 1,8 TSI + DSG
Była: Czarna OII 1,9 TDI (BXE)
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez szkodakażda niedwupasmowa trasa to było prawdziwe wyzwanie, czułem się przed nią jak bokser przed walką, no i jaka satysfakcja potem :szeroki_usmiech
Co więcej - uważam, że fajnie jest czasem pojezdzic slabym autem, zeby przypomniec sobie jak "nalezy" się porszuać.
Jezdzenie mocnymi samochodami powoduje odmóżdżenie na dłuższą metę...
Zamieszczone przez kowal 2002Nawet słabszym autkiem można jechać całkiem sprawnie trzeba być tylko świadomym tego jak to dobrze zrobić. Najlepszym przykładem ( który widzę codziennie wiele razy jadąc do Wa-wy ) jest to jak ludzie wyprzedzają. Najpierw oczekiwanie na kilometr wolnego pasa, potem 10 s za wcześnie migacz i dostojne wyprzedzanie na 4 biegu przy 60 km/h. Zazwyczaj, choć jestem 3 samochody dalej i zaczynam wyprzedzanie w tym samym momencie, kończe z nogą na hamulcu, bo siedze na "dupie" takiego delikwenta zanim zdąży wyprzedzić nawet 1 auto. Naprawdę rzadko widać żeby ktoś przed wyprzedzaniem redukował i potem depnął porządnie, żeby wykonać ten manewr możliwe szybko ( a więc i bezpiecznie ).
Nie dość, ze to niebezpieczne na zatłoczonych drogach, to swiadczy o chamskim egozimie lub braku wyobrazni. Bo przeciez mozna wyprzedzic tak, zeby jeszcze ten za tobą zdążył, a nie tylko, zebym zdązyl ja, a resztę mam w dupie.TDI 205PS
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez MiKruSCo więcej - uważam, że fajnie jest czasem pojezdzic slabym autem, zeby przypomniec sobie jak "nalezy" się porszuać.
Jezdzenie mocnymi samochodami powoduje odmóżdżenie na dłuższą metę...saport techniczny baj DGW
była BKD+DSG '05 120kkm
była BXE '08 190kkm
no i nie ma :-)
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez szkodaMiKruS napisał/a:
Co więcej - uważam, że fajnie jest czasem pojezdzic slabym autem, zeby przypomniec sobie jak "nalezy" się porszuać.
Jezdzenie mocnymi samochodami powoduje odmóżdżenie na dłuższą metę...
bardzo chetnie czasem to robieO rany - jedna siódma życia to poniedziałek
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez szkodawarto pojeździć słabym autem, to doskonale uczy pokory, jeżdżenie escortem 1.8D to była dla mnie niezła nauka oceny odległości, planowania itd, każda niedwupasmowa trasa to było prawdziwe wyzwanie, czułem się przed nią jak bokser przed walką, no i jaka satysfakcja potem :szeroki_usmiech
Zgadzam się z przedmówcami- jazda słabym autkiem wpływa korzystnie na wyobraźnię i zwoje mózgowe :wink: I jeszcze jedno- jak potem wsiadam do swojej niebieskiej to przez pierwsze minuty czuję tą MOC!!! To wgniatanie w oparcie, te przeciążenie towarzyszące przyspieszaniu! :diabelski_usmiech wow! :twisted: :lol:Garret
-----------
Była OI 1.9TDI AXR 144KM/306,9Nm by Ali... jest 1.8 TSI Scout, 217KM/348Nm by Ali :-)
Komentarz
-
-
różnica....FSI a TSI
W tych silnikach są kolosalne różnice mam często przyjemnośc testować auta z tymi silnikami i powiem szczerze ze 1.4TSI to rakieta, wgniata w fotele fakt ze sądwa rodzaje 1.4 TSI 140 i 170 konny. Ja miałem okazje przejechać się VW Turan 170KM skrzynia DSG jazda odlot ale spalanie średnie potwierdził je klient 11-12l trasy około140-150km/h więc odbiega od tej normy co Ci podają. Silnik ten około10l to napewno będzie spalał. W silnikach tych jest dustopniowe doładowanie w zależności od potrzeb. Zastępuje silnik o dużej pojemności silnikiem o mniejszej pojemnosci. Dzięki temu jest mniejsze tarcie w silniku tym samym mniejsze zużycie paliwa, bez zmniejszania momentu obrotowego i mocy. Z tego co kojarze to są BMY 104KW BLG 125kw i BWA 147kw z turbodoładowaniem....220Nm 1500-4000 , 240Nm przy 1750-4000lub 147kw 280Nm przy1800-4700obr/min napewno FSI nie da Ci takiej radochy z jazdy...
Komentarz
-
-
Re: ok... popełniłem gafe...
Zamieszczone przez artur_jakoczywiście BWA to 2.0... dziś przeglądałem eksperckie zeszyty VW i to zauważyłem... że się rąbnąłem... pozdrawiamsaport techniczny baj DGW
była BKD+DSG '05 120kkm
była BXE '08 190kkm
no i nie ma :-)
Komentarz
-
Komentarz