Przy wymianie popychaczy miełem 168 tys. I jak je zdemontowałem były powginane jak by miały kolizje ( jak by sie pasek rozrządu zerwał) a jestem od początku jedynym właścicielem. A tak w nawiasie pracuje w serwisie i uwież mi naprawde dużo wyminiam popychaczy i w pracy i w garażu. Olej powinienies wymienic przy każdej wymianie popychaczy.
Dzisiaj miałem straszny wypadek -wylany płyn do spryskiwaczy
Zwiń
X
-
Dzisiaj miałem straszny wypadek -wylany płyn do spryskiwaczy
a mianowicie wylało mi się 4 litry płynu do spryskiwaczy -zimowego w bagażniku :evil:
pewnie płyn wylewał się stopniowo kilka dni i dlatego nie ma wiadra płynu w bagażniku tylko cały filc jest mokry,
Nie mam możliwości wysuszenia tego filcu, czy z biegiem czasu wszystko wyschnie ? , czy filc może zbutwieć?
Czy jadąc grzeje się komora bagażnika i płyn wyparuje?
-
-
uuuu, troche kiszka
Mi kiedyś zamarzł płyn zimowy :evil: w bagażniku rozwaliło korek i potem odmarzło. Wylało mi się tylko trochę, ale generalnie wsadziłem farelke i suszyłam kilka godzin, a itak na wiosnę mokre były jeszcze wiązki przewodów (w zasadzie a=ta izolacja którą owinięte sa od czasu do czasu, całe to tłuste zabezpieczenie w rogach tez strasznie trzymało wilgoć.
Nie masz co liczyć, że Ci z bagażnika odparuje samo - trzeba suszyć!!!Jarek "Vinci"
Komentarz
-
-
Zimowy ma więcej spirytusu, więc ten wyparuje w miarę szybko, ale niestety i tak zostaje dużo wody. Usuń ile się da papierowymi ręcznikami, a na noc poukładaj gazety zawsze wyciągną trochę wilgoci. Jeśli możesz to wtedy gdy jeździsz grzej auto na maksa, ale musisz złożyć tylną kanapę i najlepiej wyjąć półkę, bo inaczej do bagażnika nic nie doleci. Możesz też delikatnie "uchylić" podłogę, zawsze będzie lepszy "przewiew" z obu stron...Jest: Czarna OIIFL Combi 1,8 TSI + DSG
Była: Czarna OII 1,9 TDI (BXE)
Komentarz
-
-
płyn to pestka, mi się wylało mleko...to znaczy, worek się przedziurawił o wystający kawałek druta wystającego z pod siedzenia. to było nie do zniesienia, SMRÓD :evil: że głowa bolała. wyciąłem wykładzinę, wrzuciłem do pralki na 30 stopni i cordoba pachniała jak w pierwszy dzień.
engels, jak ci nic nie pomoże to będziesz chyba musiał kupić kawałek podobnej wykładziny i ja ponownie przykleić. mój koleś miał podobny "wyciek" tylko mu się olej silnikowy wylał. blachy się dobrze zakonserwowały ale wykładzina była do wyrzucenia. :wink:
Komentarz
-
-
jak masz możliwość wez odkurzacz ale nie jakąś popierdólke tylko taki mocno ciągnący i odkurz filc to po 1 on powinien zebrać wiekrza ilość wody . a potem ręczniki papierowe Velvet najlepiej ściąga wodę kładź na filc i poodciskaj ręczniki do niego powinno wiekowość płynu wyciągnąć.. jak byś miał garaż i farelkę to sprawa prosta kupujesz krzyzaków zgrzewkę piwa farelka do środka i po odkurzaniu ręcznikach zapodajesz farelkę obciągasz browara czytasz krzyżaków a filc się suszy i git majonez a tak poza konkurencja to co powiecie na wylany borygo w bagażniku? to jest moc...
Komentarz
-
-
engels, a tak na przyszłość to zainwestuj w coś takiego http://moto.allegro.pl/item530142760...an_101510.html
wtedy może Ci się nawet beton wylać i nie będziesz miał problemu i stresu :wink:
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez Maru 123zainwestuj w coś takiego http://moto.allegro.pl/it...dan_101510.html
Komentarz
-
-
Taki bajer chyba tez sobie musze sprawic. Dzis bylem na stoku takim malym u nas na Kaszubach i pelno piachu od butow narciarskich i sniegu z nart mi sie nawalilo. Pozatym jak sie wozi rozne syfy w bagazniku to sie przydaje.
Mojemu ojcu sie kiedys w Volvo skulal z siatki z zakupami pod siedzenie kierowcy jakies opakowanie hermetyczne z mielonym. Opakowanie peklo, miecho wyleacialo na dywanik i zaczelo gni i sie wrzerac :x
To dopiero byl smrod. Jakby stara rybe, miecho i jajka zarazem w aucie wozil :evil:
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez Maru 123http://moto.allegro.pl/it...dan_101510.html
A temat prac nad usunięciem rozlanego płynu został już chyba wyczerpany
Co do rozlania, to kiedyś wylało mi się z boku bagażnika 0,5l oleju na dolewki, wszystko wyschło/wysuszyłem bez rozbierania. Ostatniego lata jdnak musiałem się dostać do sterowania czujnikami cofania i po zdjęciu filcowych boczków ukazała się woda i wytrącony tłuszcz z oleju ... Rok czasu tak jeździło :twisted:
Na szczęście nie ma żadnych strat. Wszystko wyczyszczone i wysuszoneNie dyskutuj nigdy z idiotą, najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem ...
Komentarz
-
Komentarz