Czy wiesz jak aktywować funkcję corner?
Co prawda nie mam xenonów (ale to nie powinno mieć znaczenia), ale chciałbym wiedzieć jak to aktywować. Dzwoniłem wczoraj do jednego z serwisów w mojej okolicy i mówiłem, że chciałbym aktywować taką funkcję, oni na to, że nie wiedzą jeszcze czy da się to aktywować, ale powiedzieli żebym przyjechał to pokombinują. Nie chciałbym być królikiem doświadczalnym , więc może mógłbym zasugerować w serwisie w jaki sposób aktywować CL.
Mam jeszcze jedno pytanie, czy Twoje auto to wyposażenie elegance czy ambiente, bo zastanawiam się też nad tym, czy w ambiente da się w ogóle taką funkcję aktywować.
Pozdrawiam,
Radek
Nie wiem jak ja aktywowac samemu - na pewno VCDSem ale jak napisalem, dealer mial to zrobic przy odbiorze, nie zrobil i byla poprawka gratis Posidam wersje Elegance ale nie sadze zeby Corner w przeciwmgielnych byl wlaczany inaczej niz w Ambiente czy innej wersji.
Problem jest taki ze doswietlanie zakretow przez halogeny jest sprzedawane jako element wyposazenia i taka opcja przy zakupie kosztuje z tego co pamietam 400 PLN.
Wiec oficjalnie serwsy Skody maja zakaz wlaczania tego poza fabryka i to nawet za ta paskarska cene ...
Wiec mozesz zrobic tak :
1. Znalezc kogos z VAGiem kto zrobi ci to za darmo ( piwo )
2. Kupic Vaga i zobic samemu ( drozej niz piwo )
3. Znalezc serwis ktory zrobi ci to mimi zakazu SAP ... i to oczywiscie taniej niz 400 PLN.
Sa serwisy ktore to po cichu zrobia za powiedzmy 100 PLN, sa pewnie takie co i za darmo jak tu ktos pisal ...
Podsumowujac doswietlanie warto miec, prosty patent fajnie dziala i ulatwia zycie.
O kvalitach Skody Octavia moze pohybovat ino blazen !
Problem polega na tym, że kilka lat temu firma w której pracowałem robiła na potrzeby powstającego produktu analizę kosztu pojazdu i jego części [we współpracy z firmą Autowert]. Okazało się, że VW Golf V (bo tej jeden przykład pamiętam) w jakiejś tam konkretnej wersji wyposażeniowej kosztuje (kosztował) 80tyś zł. Ten sam samochód złożony z "ORYGINALNYCH" części kosztuje już 220 tyś zł. Dlatego serwisy są tak drogie, bo na tym zarabiają (na częściach - nie wspominając o funkcjach włączanych kilkoma kliknięciami myszy). Sterownik na to pozwala i włączenie tego trwa kilka sekund (chociaż gdy ostatnio dzwoniłem do serwisu i spytałem o czas trwania włączenia tej czy innych funkcji, to powiedziano mi, ze conajmniej 30 minut, bo testy itp. - czyt. niech to wygląda na poważną operację).
Analogicznie to komputerów i innych urządzeń - montuje się w nich procesory, które posiadają pewne możliwości i tylko wyłącza się odpowiednie funkcje (np. poprzez odpięcie jakiejś zworki bardziej lub mniej dostępnej). Pamiętam taki fakt związany z kartą graficzną, którą kiedyś sobie kupiłem (15 lat temu :-) ). Miałem do wyboru kartę (symbol i ceny wymyślone, natomiast proporcje zachowane) np. 'X2' za 400zł, lub trzykrotnie droższa 'X3'. I ze względów ekonomicznych kupiłem X2. Natomiast kolega sprzedał mi 'myk', gdzie kawałkiem pisaka do rysowania ścieżek elektrycznych połączył jakieś nóżki w procku tej karty i się okazało, że mam najdroższy model karty.
Producenci nie są skłonni do tworzenia takiej ilości sterowników (czy bardziej samych procków do tych sterowników), bo to ekonomicznie nieuzasadnione - one są tak zaprogramowane, żeby właśnie ewentualnym odcięciem prądu na jakąś nóżkę [taka przenośnia dla dzieci] wyłączyć dostęp do niektórych funkcji. To że faktycznie istnieje kilka modeli sterowników to dlatego, że są poprawiane jakieś błędy czy dodawane nowe funkcjonalności. Tutaj sobie rozmawiamy o tym, że wiemy w jaki sposób włączyć to czy tamto, ale spójrz ilu klientów nawet nie wie, że istnieje takie forum jak OCP i nie mają pojęcia o tym, że mają możliwość uruchomienia czegokolwiek ponadplanowego. Serwisy właśnie na tym zarabiają. Brak wiedzy kosztuje :-)
Jarek_wawa. Nawet jeśli kiedyś pójdziesz do serwisu i oni Ci powiedzą, że masz coś włączone a oni nie włączyli, to Ty się zapierasz, że jak to NIE jak TAK! No przecież Ty dbasz o swoją furkę i masz gwarancję i w ogóle przecież robisz pod siebie jak przejeżdżasz obok sklepu z komputerami nie mówiąc już o nieautoryzowanym podłączeniu takiego do Twojego auta - przecież się boisz. Poprosiłeś kiedyś jakiegoś serwisanta i on powiedział 100zł i mu dałeś a on Ci włączył i teraz już nie poznajesz który, a o paragon nie prosiłeś, no bo po co :-) Będę w W-wie w poniedziałek na kilka godzin, więc za jakieś grosze podepnę się do Ciebie i Ci powiem co możesz mieć włączone i Ci się powłącza to co Cię zainteresuje. Na topie ostatnio jest tryb amerykański świateł [do dziś kilka serwisów nawet po wytłumaczeniu co to jest tryb amerykański powiedziało, że nie wiedzą co to jest, a na pewno nie mogą tego włączyć].
Koniec, bo tak zacząłem lać wodę, że aż mi monitor parą zaszedł ...
nie chcę otwierać nowego wątku więc dołączam sie z pytaniem tutaj-
w opcji możliwej do zamówienia do OIIFL w wersji ambiente jest pakiet dla palacych polegający na daniu popielniczki z przodu z tyłu oraz uchwytu na butelke 1,5l. Tak przynajmniej jest w cenniku skody, teść zamówił sobie octavke z taką opcja, głónie chodziło o ten uchwyt na napoje z tyłu, a tu niestety przyszła skoda i owszem popielniczka z przodu jest ale z tyłu w konsoli srodkowej pod nawiewami jest tylko otwierany schowek nie ma popielniczki i tego uchwytu na butelkę. W instrukcji obslugi jest rysunek przedstawiający dwie "szufladki" jedna górna to popielniczka a dolna to właśnie ten uchwyt/schowek na butelki. Wydaje mi sie ze cos jest nie tak. Napiszcie jak u was jest w wyposazeniu.
Ten uchwyt na butelkę z tyłu dodawany tylko w komplecie z pakietem dla palących to jakiś wielki kretynizm moim zdaniem. Wg Skody tylko palaczom może chcieć się pić jak widać :evil:
Ja nie zamawiałem popielniczek, bo raz że nie palę, a dwa wolę dodatkowy schowek mieć z przodu. Byłem przekonany, że ten uchwyt z popielniczkami jest dodatkowy. Ale w praktyce się okazało że miał być jedynym (chodzi mi o tył), bo nie wiedzieć czemu w Octavii nie ma uchwytów w tylnym podłokietniku czy drzwiach :cry:
właśnie z powodu braku jakichkolwiek uchwytów na napoje z tyłu ten pakiet zostal zamówiony,a tu sie okazało ze popielniczka z przodu jest a z tylu brak popiołki i tego uchwytu. Wychodzi na to ze w skodzie sie pomylili i nie dali tego co zamówione, chyba ze sie myle to mnie poprawcie. A z ta popielniczka/schowkiem z przodu to można wyjąć wkład popielniczki dokupic za 20 zł w ASO "wyściółkę" tapicerowaną i tym samym zrobiś sobie schowek.
Komentarz