2) Dołożyłem chip by MT wersja lajt na 180 km / 270 Nm. Więcej wymaga dokupienia T.I.P. z Forge za jakieś 700 zł. Wtedy realne jest 190-195 km. Po chipie autko jeździ na Pb98. Spalanie w mieście może osiągnąć 14/100, ale to już trzeba się starać. Bez starania 11,5. Jak powiesz tunerowi że ma zostać Pb95 to zapewne zrobi ją jeszcze bardziej lajtowo na 170. I tak świat i ludzie. Osiągnięcie 210 km/h jest po czipie czymś absolutnie bezstresowym.
Napisz mi jaki ma sens takie posunięcie o którym tu piszesz?????
Zamieszczone przez Hanz2k
3) Dołożyłem tempomat i nie powiem na gierkówce się przydaje.
Chyba sobie żartujesz teraz :P
W moich żyłach płynie etylina a sercem jest Turbina
Jakbym mial nowe 1.8T to bym czipował zaraz po dotarciu... a tak to mi sie nie usmiecha, bo auto kiedys bede chcial sprzedac a roznie na to sie patrzy... a jak kupujesz nowe to chcesz pojezdzic ladne pare lat i masz to gdzies... szczerze powiem za ta kase bralbym na koniec roku w promocjach O1 1.8T +ice+ +sport bo dla mnie jazda tym autem to czysta przyjemnosc
Kiedyś O1 1.8T , Później O2FL 1.6 Fabia II 1.9 TDi, teraz Rapid 1.2 TSI 110 km
rekin, sprecyzuj o który kawałek mojego zdania ci chodzi - o chip, TIP, chip na 95 czy coś kompletnie innego co wyczytałeś między zdaniami :P
rekin, nie żartuje - ostatnio z racji podtrzymywania relacji rodzinnych, jeżdżę "gierkówką" w soboty lub niedzielę. W zasadzie za Maximusem programuje 110 i się toczę podsłuchując CB z racji miśków i aktywnych foto. Za Hutą Żabiowolską to teraz nie wyobrażam sobie jazdy bez tempomatu.
Dla mnie chip to bardziej narzędzie potrzebne do wyprzedzania wyjątkowych zawalidróg a nie środek wydłużający Wacka. :P
Jeśli chodzi o osiągi to O1 1.8T /czarna z dodatkami sport jest ładna, nie wiem jak trwały jest ten lakier/ można porównywać raczej z O2 1.8 TSI ale tu różnica ceny jest już spora i pewno nawet forumowy dealer nie pomoże. Teraz najtańsza 1.8 TSI to 74 tys. zł minus 5 tys. zł rabatu plus parę dodatków /np. Climatronic oraz lakier/ i wyjdzie ponad 70 tys. zł.
Z drugiej strony O1 1.8T to najtańsze 150 KM na rynku i jakbym brał O1 to tylko z tym silnikiem.
Swojego czasu prawie kupiłem Leona 1.8 20VT /180 KM :twisted:/ i choć jest b. zadowolny ze swojego AHF-a to czasem wzdycham do tych 7.7 s do setki :roll:
Ja niedawno stałem przed podobnym dylematem.
Wybrałem Octavie II 1.6 z gazem. I trzeba powiedzieć jasno - wykończenie i komfort jazdy jest o niebo lepsze niż w Octavii Tour ale... TEN SAMOCHÓD NIE JEDZIE i to nie podlega żadnej dyskusji.
Czasem żałuje trochę że nie wziąłem właśnie Octavii Tour 1.8T z LPG. Komfort psychiczny podczas jazdy po naszych drogach nieporównywalnie wyższy.
Szkoda ze skoda nie daje silnikow benzynowych o wyzszej mocy i litrażu (wolnossacych)... wtedy na pewno spychaliby wiecej powiedzmy takich 2.5 litra + LPG a i moc byłaby spora
Kiedyś O1 1.8T , Później O2FL 1.6 Fabia II 1.9 TDi, teraz Rapid 1.2 TSI 110 km
Szkoda ze skoda nie daje silnikow benzynowych o wyzszej mocy i litrażu (wolnossacych)... wtedy na pewno spychaliby wiecej powiedzmy takich 2.5 litra + LPG a i moc byłaby spora
i dał byś za auto compaktowe ponad 100 tys?????
W moich żyłach płynie etylina a sercem jest Turbina
Jeżdżę od kilku lat, kupiłem z przebiegiem 120.000
Wymieniłem amortyzatory, mechanizmy opuszczania szyb, przepływomierz, tarcze i takie cuś, co jest między komputerem a świecami (wzmacniacz impulsu?)
W tym momencie ma 10 lat, 180.000 - turbo, sprzęgło wydech (co jest chyba ewenementem) wszystko od nowości, brak śladów korozji (poza bodaj jednym miejscem gdzie pojawia się tzw. "purchel". Ale mikroskopijny.)
Jeżeli masz budżet napięty, to na Twoim miejscu absolutnie nie kupowałbym nowej. Jest mnóstwo używanych z pierwszej ręki kupionych w krajowej sieci. Jest w czym wybierać.
Jest chyba nawet w tym momencie na Allegro czarny RS za 29.000, czy 34.000 z 2004. (chyba).
I takie coś bym wziął. Nowe nie, ponieważ faktycznie jest to samochód technologicznie dość stary. (Co oczywiście nie oznacza, że to "nowsze" jest lepsze... za to na pewno droższe )
ale nie ulega wątpliwości, że za 60.000 które chcesz przeznaczyć masz O2RS z 2006, A4 3.0 quattro z 2004 albo A3 3,2 z 2004, A3 2.0TFSI z 2005. Wszystkie zapewniają trochę większe wrażenia.
Tak czy owak z perspektywy trzech lat jeżdżenia jest to absolutnie bezproblemowe auto, które jak to ktoś powiedział "ładnie się starzeje" i na dodatek ma gigantyczny bagażnik.
Dodam, że kupując O1 1,8T to dostajesz nie tylko mocniejszy silnik, ale również zupełnie inne hamulce i skrzynię biegów niż wersja 1,6. Sam mam 1,6 plus gaz i szczerze mówiąc trochę mi żal że nie wziąłem 1,8T. Jednak na osłodę zostaje fakt że podobno silnik BFQ 1,6 jest prawie niezniszczalny (na własne doświadczenia jeszcze za wcześnie bo przejechałem 10 tys km). Ale 1,6 nie przyspiesza aż tak tragicznie jak niektórzy koledzy tu pisali, da się jeździć, tylko trzeba cisnąć....
sziroff, pewnie że się da jeździć , do 100 ma w końcu całkiem nieźle..no niestety potem jest gorzej , ale według mnie nie tragicznie
[ Dodano: Sro 30 Wrz, 09 14:27 ]
a może ktoś mi powie czy jeżdżąc spokojnie , lajtowo po mieście 1.8t dużo więcej spali od 1.6 :?: i dlaczego :?:
Powiem Ci z autopsji:
Jak bardzo chciałem to zszedłem do 8 litrów, droga 15 km przez miasto, światła krzyżowki itp. Ale to była jazda z spokojnym przyspieszaniem i zmiana biegów na 2k obrotów, hamowanie silnikiem bez uzywania praktyczie hamulców. Taka jazda to wbijanie sobie i temu silnikowi kuli w łeb Przy mojej jezdzie srednio dynamicznej mieszcze sie spokojnie w dyszce ale V-Powera.... wykłej wyszło by ok 11.
Kiedyś O1 1.8T , Później O2FL 1.6 Fabia II 1.9 TDi, teraz Rapid 1.2 TSI 110 km
Moja pali dyszkę po mieście przy normalnej jeździe trasa 8l/100km choć jak bardzo uważam to udaje mi się zejść do 5,6l/100 km na odcinku ok 300 km.....
W moich żyłach płynie etylina a sercem jest Turbina
Potwierdzam to co pisze rekin, jednak w gęstych korkach, kilka butów ze świateł i 15 też wychodzi. A na trasie poniżej 6 jakoś nie miałem okazji zejść.
Przy podobnym stylu jazdy (butowanie) moja nieodżałowana Fabia 1,2 12V 64KM paliła 11 po mieście. Przy spokojnej jeździe około 7-8 litrów w mieście wychodziło. Więc te 3-4 litry to faktycznie niewiele więcej zużycia, pojemność o prawie 49% wyższa, moc o 134% a zużycie paliwa tylko ok. 36% wyższe. Turbo żyje, turbo pije :diabelski_usmiech
to jak o spalaniu mowa to u mnie średnio 10,5 - 11l po mieście (bez oszczedzania sie i ecodrivingu itp), w trasie 7,5 - 8l (zawyczaj jade sobie spokojnie 110 bez szaleństw).
Ja na trasie jeszcze wiecej niz 7.3 u mnie to nie widzialem :shock: ale jezdze na dobrym paliwie, moze jakbym zalał jakies siuśki z lukoila to by i tyle spalił
Kiedyś O1 1.8T , Później O2FL 1.6 Fabia II 1.9 TDi, teraz Rapid 1.2 TSI 110 km
Komentarz