za 50 to mozna na dzien dzisiejszy 1.6 MPI O2 w Mint kupic, bez metalika, troche za malo na TSI ;]
zapomniałem dodać "około"...
PS: "od forumowców" 1.6i MINT bez metallica to można kupić za 48.500zł (a przynajmniej można było kupić jeszcze 3 misiące temu)... Zresztą mnie w tej chwili nie stać (tak mi się wydaje ) na kupno (za gotówkę) auta za około 50.000zł...
to faktycznie "papierowo" 1.2TSI nie ma szans z 1.6i ...
- a czy ja gdzies napisalem ze nie ma szans? Po prostu zastanawiam sie, jak sobie bedzie radzic to 1.2 przy obrotach kiedy jeszcze ta turbina nie bedzie pompowac. A mysle ze w korku czesto przyspieszasz np dwojka z obrotow niemalze biegu jalowego. Oczywiscie DSG sprawe rozwiazuje
megon, moze teraz cos zmienili w tym 1.4tdi. Ja jezdzilem fabia z 2006r i tam wlozenie dwojki wtedy, gdy samochod toczyl sie 5-10kmh objawialo sie szarpaniem.
W tym roku napewno bede chcial sie przejechac demowkami 1.4 tsi, 1.2 tsi i 1.6 MPI, na przyszle wyprzedaze decyzja zapadnie - tylko nie wiem kiedy w toruniu bedzie mozna pojezdzic tym 1.2 ;/
Blogger jest narzędziem oferowanym przez firmę Google, służącym do publikowania blogów i łatwego dzielenia się swoimi przemyśleniami z całym światem. Blogger ułatwia publikowanie tekstu, zdjęć i filmów na blogu osobistym lub blogu zespołu.
wiecej info "od srodka", wyglada na solidna jednostke
Kiedyś O1 1.8T , Później O2FL 1.6 Fabia II 1.9 TDi, teraz Rapid 1.2 TSI 110 km
andre.kass, no to najlepszy sposob straty kasy, sprzedac prawie nowe solidne auto z gazem na auto z niesprawdzonym silnikiem, bez gazu...
czytam Cię w innym topiku i już w końcu nie wiem jakie masz zdanie na temat nowoczesności w motoryzacji :lol:
no to w tym innym topiku zauwaz jeszcze emotikon usmieszku, bo nie wiem czemu sie zjezyles
a moje zdanie jest takie ze stare moze byc dobre i nowe tez moze byc dobre. Nie ma czegos takiego jak nowoczesnosc w motoryzacji, wiekszosc rzeczy zostala juz dawno wymyslona i jest po prostu powielana albo "odkrywana" na nowo. Czy turbo to jest nowoczesnosc?
jak czytamy w wikpedii "Turbodoładowanie zostało opatentowane w roku 1905". No to rzeczywiscie nowoczesnosc...
Czy 1.2 powinno zastąpić 1.6? Gdyby mnie ktoś pytał i miałbym podjąć taką decyzję, to powiedziałbym - NIE.
Ale to dlatego, że w Polsce szuka się oszczędności i cały czas kołacze mi się w głowie możliwość zainstalowania LPG. Tutaj wiadomo - im silnik mniej wysilony i generalnie - prostszy, tym mniej problemów. Gdybym mógł sobie pozwolić na jazdę na benzynie sto km dziennie, to pewnie nie byłaby też problemem wymiana samochodu, jak zacznie się kończyć.
Czy 1.6 jest aż tak bardzo przestarzały konstrukcyjnie? No nie wiem - w sumie aż taki postęp jak w przypadku diesli nie nastąpił. Owszem - mamy downsizing, bezpośredni wtrysk, turbo etc, ale nie jest to rewolucja na miarę Common Rail w dieslu.
Uważam, że obydwa silniki powinny pozostać. Z tego co wiem, to LPG + wtrysk bezpośredni słabo się sprawdza. Poza tym - większe wysilenie silnika MUSI odbić się na trwałości.
Tak więc - z punktu widzenia klienta - tak - niech zostanie.
Z punktu widzenia koncernu, który musi iść do przodu i zarabiać - niech odejdzie, bo zbyt mało zarabiamy na serwisie.
Tylko że zakładanie LPG do 1.2 TSI to jak kupowanie krowy gdy chcesz napic sie mleka, to tak malo pali ze sie nie oplaca bo instalacja bedzie kosztowac z 4k pln.
Kiedyś O1 1.8T , Później O2FL 1.6 Fabia II 1.9 TDi, teraz Rapid 1.2 TSI 110 km
Instalacja do 1.6 kosztuje 4 tys. zł. w salonie. U gazownika założysz za 2500 i to naprawdę porządną. Zakładam, że decydujemy się na LPG po gwarancji.
Każdy wtrysk bezpośredni i LPG to moim zdaniem sprawa nie do pogodzenia, bo wtryski sa bezpośrednio narażone na wysoką temperaturę i zapieką się pracując na sucho. Tutaj nawet wtrysk w fazie ciekłej nic nie da.
Także jeżeli wogóle rozważa się instalację LPG to moim zdaniem TSI odpadają.
Poza tym - czy pali na tyle mało, że może konkurować z LPG? Ja mam spalanie w cyklu mieszanym 9l LPG/100 + około 4 litry benzyny co 400 km (okrez zimowy).
Ile musiałby spalać ten 1.2 TSI, żeby się opłacało? Nie wierzę, że zejdzie poniżej 7l/100 w cyklu mieszanym
W YouTube możesz cieszyć się filmami i muzyką, które lubisz, przesyłać oryginalne treści i udostępniać je swoim bliskim, znajomym i całemu światu.
"I just did a test drive with the new VW Polo 1.2 TSI. The acceleration was quite impressive for such a small car. I was even more impressed by the fuel consumption. I really teased the turbo and stayed under 7 liters. "
Kiedyś O1 1.8T , Później O2FL 1.6 Fabia II 1.9 TDi, teraz Rapid 1.2 TSI 110 km
Gabaryty Polo a OII - hmm - kilkaset kg różnicy - no nie?
LPG nigdy nie jest głupotą, o ile się kalkuluje. Sam zakładałem do Saxo 1.1 Oszczędności były ogromne, bo auto sporo jeździło. Tak więc moim zdaniem w każdym aucie jest to uzasadnione, o ile auto jeździ.
Poza tym - każdy chce jeździć - ten co kupuje w biedronce z kalkulatorem też.
Z drugiej strony - ja sam robię przebiegi ...do 11 tys rocznie - ale wziąłem to LPG, bo niby za darmo, a teraz przynajmniej się nie zastanawiam, czy jechać czy nie. Sytuacja może też się zmienić i wtedy zacznę robić 2 albo 3 razy więcej km/rok.
Z drugiej strony - ja sam robię przebiegi ...do 11 tys rocznie - ale wziąłem to LPG, bo niby za darmo, a teraz przynajmniej się nie zastanawiam, czy jechać czy nie. Sytuacja może też się zmienić i wtedy zacznę robić 2 albo 3 razy więcej km/rok.
No wlasnie, Ty robisz 11 w rok, a ja w nie cale 3 miesiace w tej chwili.
Czasem ktos kupi auto bo robi 8-12kkm rok, a potem zmienia prace gdzie jest jakis dluzszy dojazd i juz robi 25-30kkm albo pojawia mu sie kochanka daleko i trzeba smigac :diabelski_usmiech
LPG nigdy nie jest głupotą, o ile się kalkuluje. Sam zakładałem do Saxo 1.1 Oszczędności były ogromne, bo auto sporo jeździło. Tak więc moim zdaniem w każdym aucie jest to uzasadnione, o ile auto jeździ.
romman ma rację. Jeśli na LPG jest znacznie taniej to czemu nie skorzystać. Ja w styczniu 2006 przyciągnąłem Fiestę z silnikiem 1.25, która mnie po opłatach kosztowała 7 tys. I zaraz założyłem gaz sekwencję za 3100zł. I do dnia dzisiejszego zrobiłem już 82 tys km, a zysk w stosunku do benzyny po odjęciu kosztów instalacji i przeglądów mam 6000 zł. I nikt mi nie powie, że się nie opłaciło
Zamieszczone przez romman
Poza tym - każdy chce jeździć - ten co kupuje w biedronce z kalkulatorem też.
Ten co nie musi w biedronce liczyć na kalkulatorze też zakłada lpg. Ileż to ja już widziałem wypasionych fur, które, choć w miarę skrzętnie ukryty, miały wlewik na gaz. A sądzę, że większość z właścicieli byłoby stać na benzynkę. A mnie ta różnica wystarczyła na pokrycie bieżącego utrzymania auta - ubezpieczenie, wymiana oleju, filtrów, klocków hamulcowych czy też amorków
Od 24 maja 2011 szczęśliwy posiadacz Octavia II Tour 1.6 LPG
Jeździłem tym silnikiem. Co prawda był on zamontowany w Yeti a nie w Octavii ale jeździłem. Powiem ci tak szału to ten silnik w porównaniu z 1.6 MPI nie robi. Faktem jest, że jest on troche bardziej dynamiczny, ale to jest naprawde tylko trochę. Wielkim jego plusem jest szkrzynia 6-tka Ale minusem cena która jest wyższa niz analogicznego auta z silnikiem 1.6 MPI.
Na dzień dzwisiejszy bardzo mocno bym sie zastanawiał którą jednastkę wybrać, ale chyba zdecydowałbym sie na 1.6 MPI ze względu na podobne osiągi i sprawdzona konstrukcję. Jesli 1.2 TSI nie bedzie miało żadnych chorób wielku dzicięcego to za jakieś 2-3 latka można brać ten silnik.
Komentarz