pawlik, bylem tam z mala drobnostka ktora zajela im okolo 6 godzin i w dodatku zebym sam ich nienaprowadzil jak to zrobic to by siedzieli cala noc, moze dlatego maja teraz otwarte 24h,a tak pozatym to pracuja tam dzieciaki co niemaja pojecia o samochodach.
p.s. bylem tam pierwszy i ostatni raz.
pozdrawiam
Trochę odświeżam bo miałem "prawie" z nimi wczoraj styczność....
Gdy wracałem z pracy padł mi czujnik stopów (światełko od świec żarowych mrugało, brak stopów), gdy dojechałem późnym wieczorem do domku, zacząłem obdzwaniać servisy, gdzie mógłbym dzisiaj z rana podjechać i zrobić ten czujnik, bo bez stopow to średnia jazda....
I tak, ponieważ pracuje na Ursynowie zadzwoniłem do servisu i pytam czy mają czujnik, za ile i kiedy mi zrobią.Czujnik mają (ok. chyba 70zł) może i zrobią niech przyjadę to się zobaczy...Wtedy mi sie wydawało , że wymiana czujnika to z 20 minut, a teraz to już nawet to wiem więc nie wiem czemu tak się czają zamiast mi na biegu to zrobić, no ale dobra....Co mnie natomiast wpieniło: wyraźnie powiedziałem, że chcę wymienić czujnik a nie diagnozować auto , Pan powiedział że na koszty będą się składać: czujnik ok70, wymiana ok.80 i ...diagnoza ok. 80 :roll: No wpienił mnie na maxa....poczym grzecznie podziękowałem i ...zadzwoniłem jeszcze do dwóch servisów...Chciałem chociaż kupić sam czujnik i go we własnym zakresie zmienić.
Wreście zadzwoniłem na Modlińską i tutaj :shock: Pan mnie zaprosił na 20 i powiedziałm, że w 30 minut załatwią sprawę.Wsiadłem w auto i rura do wawki.
Przyjęcie , ciepłe i miłe, 15 minut, 102zł i po bólu Naprawdę bardzo miło mnie goście zaskoczyli, samą obsługą oraz podejście do klienta
Sory, ze tak przydługo, główna refleksja jest taka: Czy często biorą od Was kasiorę za diagnozę gdy zleciło się konkret czynność???
Do tej pory servisowałem (i servisuje) w ASO Ciechanów i nigdy im nie przyszło do głowy coś takiego mi zaśpiewać! Czy ja dziwny jestem..... :szeroki_usmiech
Wreście zadzwoniłem na Modlińską i tutaj :shock: Pan mnie zaprosił na 20 i powiedziałm, że w 30 minut załatwią sprawę.Wsiadłem w auto i rura do wawki.
Przyjęcie , ciepłe i miłe, 15 minut, 102zł i po bólu Naprawdę bardzo miło mnie goście zaskoczyli, samą obsługą oraz podejście do klienta
Modlińska ma przebłyski k serwisuje się tam od nowości i mam nadzieje, że nie dadzą mi powodów do zmiany (tfu!tfu!)
Modlińska ma przebłyski serwisuje się tam od nowości i mam nadzieje, że nie dadzą mi powodów do zmiany (tfu!tfu!)
Mimo, że kupowałem u nich auto, to chyba dalekie terminy przeglądów i zrobienia czegokolwiek spowodowały niechęć...pewnie też i ceny w porównaniu z Ciechanowem mają większe i to kolejny czynnik mojego wyboru...
A co ASO na Ursynowie, nie tak dawno podejmowałem kolejną próbę nawiązania współpracy :szeroki_usmiech z nimi, gdy mi co pókało (jak się okazało sworzeń wachacza do wymiany), podjechałem i chciałem żeby zajrzeli, oczywiście za samo to chcieli z 100zł a jak mi krzykneli za przykładowo końcówkę drążka chyba z 350zł to wycowałem się rakiem....
Z pracy mam do nich z 500m jednakże narazie zawieszam starania o podjęcie współpracy :| :wink:
Ja ostatnio też musiałem wstąpic do ASO na Gruchacza na diagnostykę, bo miłame błędy przy uruchamianiu silnika. Miało totrwac 20 minut a trwało godzinę. Kiedy sie okzało że do wymiany jest czujnik temperatury, to juz wiedziałem że moge tam rozbjać namiot . Wreszcie po 3 godzinach wyjechałem z serwisu. Moje wrażenia są takie że ta grupa bardzo młodych mechanikach po prostu uczy sie na naszych samochodach i każda usterka to jest dla nich wycieczka w nieznane . Pan przyjmujący samochody do serwisu nie zna się na obsłudze programu, którego używają, a wszystkim im razem i każdemu z osobna nie chce się robić
BYo to ciekawe doświadczenie bo do tej pory jeździłem na modlińską i tam nawet się starali wyglądać na zajętych moim samochodem . Efekt tych starań był rózny ale przynajmniej się starali. Na Gruchacza nawet nie udają że coś robią... Hala ogromna paręnaście samochodów na stanowiskach a pomiędzy nimi chodzi 5 młodzianów zastanawiających się jak dotrwac do końca zmiany, żeby sobie rąk nie ubrudzić.
Jeśli ta opini krzywdzi ten serwis to przepraszam, ale to są takie wrażenia "na gorąco"
Komentarz