Adaś, mam wrażenie, że ta odpowiedź powinna Cię satysfakcjonować i uspokoić.
Jestem spokojny od samego początku, i w zasadzie mnie satysfakcjonuje. Po prostu zareklamowałem ją bo zmieniłem opony na letnie i mogłem sobie pozwolić na ich reklamacje która trwała chyba od 15.04.2009 do dziś. Jeśli mamy na myśli samą papierkową robotę, bo opona jeszcze fizycznie nie wróciła do mnie.
Tak czy inaczej zgodnie z planem, 4 szt. opon będą do sprzedania, bo zakładałem i tak po trzech latach wymianę na nowe.
Komentarz