Da radę zdjąć blokadę. Ale Masters mówił nie raz "można zdjąć kaganiec, ale wtedy los motorowni w Twoich rękach. Jak się usmaży, do mnie nie dzwoń - Twój problem".
To jest zabezpieczenie, przed termicznym usmażeniem silnika, szczególnie przy długiej, autostradowej (oczywiście w Niemczech) jeździe z prędkościami bliskimi maksymalnej - stąd kaganiec. Nie wszystkie 1.9 TDI to mają, większość BKC nie ma. Na pewno mają BXE, szczególnie z roczników 2008, lecz i to zależy od wersji sterownika.
Zresztą, na forum MK5 przekonał się o tym jeden z kolegów, który kagańca nie miał. Zaczął sprawdzać Vmax na długim odcinku. Auto po programie (zresztą kiepskim), wkręcało się na ponad 5000 rpm. Po pół godzinie jazdy stopił tłok .
To jest zabezpieczenie, przed termicznym usmażeniem silnika, szczególnie przy długiej, autostradowej (oczywiście w Niemczech) jeździe z prędkościami bliskimi maksymalnej - stąd kaganiec. Nie wszystkie 1.9 TDI to mają, większość BKC nie ma. Na pewno mają BXE, szczególnie z roczników 2008, lecz i to zależy od wersji sterownika.
Zresztą, na forum MK5 przekonał się o tym jeden z kolegów, który kagańca nie miał. Zaczął sprawdzać Vmax na długim odcinku. Auto po programie (zresztą kiepskim), wkręcało się na ponad 5000 rpm. Po pół godzinie jazdy stopił tłok .
Komentarz