1.8 TSI - czy bezpieczny ecodriving w miescie?

[voytek]

To trzeba ustalić na wyczucie słuchając silnika. Jeśli po mocnym wciśnięciu gazu silnik chętnie wchodzi na obroty, pracuje gładko, nie wydaje podejrzanie niskiego dźwięku, to znaczy, że obroty nie były za niskie, jeśli jednak przyśpiesza z wyczuwalnym trudem, a Ty wyczujesz nawet bardzo delikatne wibracje, to znaczy, że były zbyt niskie. Obroty, z jakich można dynamicznie przyśpieszać nie przeciążając przy tym zbytnio silnika zależeć będą od biegu, na którym jedziemy. Z moich obserwacji wynika, że o ile da dwójce można spokojnie przycisnąć już przy 1500 obr (około 25 km/h), to już na trójce będzie to około 2000 obr (czyli ok. 40-45 km/godz), dla czwartego i piątego biegu granica podnosi się do około 2200 obr (odpowiednio ok. 65 oraz 90 km/godz). Dla szóstki sądzę, że minimum 2500 obr (na dynamiczne przyśpieszanie na szóstce pozwalam sobie powyżej 120 km/h, oczywiście delikatnie da się przyśpieszyć nawet od 90).
Moje powyższe subiektywne obserwacje dotyczą Octavii 1.8TSI. W Passacie może to wyglądać nieco inaczej ze względu na prawdopodobniej inne przełożenia skrzyni.
Jeśli ktoś ma inne spostrzeżenia, to niech napisze.

[Psycho Dad]

Ludzie ... Kto wam każe przyspieszać z niskich obrotów ?
Gdzie jest tak napisane ? "dynamicznie" tzn redukcja i jedziemy dalej.
To jest najgorsza rzecz ciągnąć z 60 do 100 na 5 biegu.
Utrzymujemy prędkość tylko w niskim zakresie obrotów.
Przyspieszamy o 50km redukcja ogień.

Ja już przestałem schodzić poniżej 2000 obr. bo właśnie traci się możliwość "rozsądnego" przyspieszenia o np.20 km.

ostatnio polubiłem 6 bieg i 4000 obr. ale to tylko przez brak punktów.

Co do piwa ostatnio dostałam dwa henki od sąsiadki ppppp ( i tylko to )

[piramida]

Ludzie ... Kto wam każe przyspieszać z niskich obrotów ?
Gdzie jest tak napisane ? "dynamicznie" tzn redukcja i jedziemy dalej.
To jest najgorsza rzecz ciągnąć z 60 do 100 na 5 biegu.
Utrzymujemy prędkość tylko w niskim zakresie obrotów.
Przyspieszamy o 50km redukcja ogień.

Ja już przestałem schodzić poniżej 2000 obr. bo właśnie traci się możliwość "rozsądnego" przyspieszenia o np.20 km.

ostatnio polubiłem 6 bieg i 4000 obr. ale to tylko przez brak punktów.

Co do piwa ostatnio dostałam dwa henki od sąsiadki ppppp ( i tylko to )

od sąsiadki powiadasz :szeroki_usmiech to uważaj na nią :diabelski_usmiech hehe

[voytek]

Ludzie ... Kto wam każe przyspieszać z niskich obrotów ?
Gdzie jest tak napisane ? "dynamicznie" tzn redukcja i jedziemy dalej.

Psycho Dad:
Wątek dotyczy eco-drivingu. Staraliśmy się ustalić jak zachować KOMPROMIS między oszczędnością paliwa, a nieprzeciążaniem silnika. Jasne, że jak chcemy dać ognia, to bieg redukujemy, ciągniemy do obrotów, przy których silnik uzyskuje max. moc (wyżej ciągnąć jak wiadomo nie ma sensu), a spalanie wtedy mamy w d.... Ale nie tego dotyczyła dyskusja w tym temacie.
Pzdr

[rastajan]

Ludzie ... Kto wam każe przyspieszać z niskich obrotów ?
Gdzie jest tak napisane ? "dynamicznie" tzn redukcja i jedziemy dalej.

Psycho Dad:
Wątek dotyczy eco-drivingu. Staraliśmy się ustalić jak zachować KOMPROMIS między oszczędnością paliwa, a nieprzeciążaniem silnika. Jasne, że jak chcemy dać ognia, to bieg redukujemy, ciągniemy do obrotów, przy których silnik uzyskuje max. moc (wyżej ciągnąć jak wiadomo nie ma sensu), a spalanie wtedy mamy w d.... Ale nie tego dotyczyła dyskusja w tym temacie.
Pzdr

Myślę, że uwaga Psycho Dad o redukcji, jest jak najbardziej na temat, bo ecodriving dotyczy nie tylko ograniczenia spalania, ale również ograniczenia zużycia całego samochodu (zajechanie silnika przez zbytnie obciążanie na niskich obrotach raczej nie jest "eco").

a tu cytat z http://www.autocentrum.pl/wydarzenia...-znaczy-wolno/ :

W związku z pierwszą z zasad nasuwa się pytanie związane z powszechnym (ale niesłusznym) przekonaniem, że jazda na 5. lub 6. biegu z prędkością 50-60 km/h może prowadzić do uszkodzenia silnika. W przypadku współczesnych konstrukcji z elektronicznie sterowanym wtryskiem paliwa sytuacja jest jasna – oprogramowanie zapobiegnie ewentualnemu uszkodzeniu odcinając zapłon przy zbyt niskich obrotach. W starszych autach wystarczy znaleźć prędkości przy których silnik zaczyna się „dławić" na poszczególnych biegach i pilnować aby na danych przełożeniach utrzymywać prędkości o kilka km/h wyższe. Niezależnie od generacji silnika obowiązuje zasada – każde wyraźne przyspieszanie należy poprzedzić redukcją biegu (nawet o 2-3 przełożenia, np. z 6 na 3), co będzie zdrowsze dla układu napędowego i skróci czas rozpędzania.

[theOne]

Ludzie ... Kto wam każe przyspieszać z niskich obrotów ?
Gdzie jest tak napisane ? "dynamicznie" tzn redukcja i jedziemy dalej.

Psycho Dad:
Wątek dotyczy eco-drivingu. Staraliśmy się ustalić jak zachować KOMPROMIS między oszczędnością paliwa, a nieprzeciążaniem silnika. Jasne, że jak chcemy dać ognia, to bieg redukujemy, ciągniemy do obrotów, przy których silnik uzyskuje max. moc (wyżej ciągnąć jak wiadomo nie ma sensu), a spalanie wtedy mamy w d.... Ale nie tego dotyczyła dyskusja w tym temacie.
Pzdr

Dokładnie Myślę, jednak, że 1.8 tsi średnio nadaje się do eco drajwu, on lubi bardziej 3,4k obr i w tedy jeździ najlepiej i jest najmniej problemów, ale i pali swoje.

[rastajan]

Dokładnie Myślę, jednak, że 1.8 tsi średnio nadaje się do eco drajwu, on lubi bardziej 3,4k obr i w tedy jeździ najlepiej i jest najmniej problemów, ale i pali swoje.

Ecodriving to styl jazdy a nie klasyfikacja samochodów które się nadają lub nie ;-)
Inna sprawa, że trzeba mieć silną wolę, żeby z 1,8 tsi to praktykować.

[theOne]

Owszem styl jazdy, a czy on nie może klasyfikować? Jednym samochodom, szkodzi, drugim mniej lub wcale. Wg. mnie 1.8 tsi się nie nadaje na ten styl jazdy Jeździłem tak ze względu na docieranie.

[rastajan]

Każdym autem IMO można jeździć eko nawet amerykańskim SUVem V8, tylko nie w każdym przypadku będzie to tak samo wyglądać. W jednym aucie lepiej zmienić bieg przy 2k a winnym przy 3k obrotów. W aucie z małym dieslem ekodrivingiem zejdziesz do 4l/100km a w np w 2,0tsi zejdziesz do 10l/100km i to też może być sukces. Jeżeli chodzi o 1,8 tsi to uważam że już od 2k ma na tyle dobrego kopa, że nie trzeba kręcić do 4-5k i mu to nie szkodzi. Oczywiście jeżeli chcesz poszaleć to możesz kręcić sporo więcej i też ten silnik jest na to przygotowany. Oczywiście jeżeli chcesz być eko w 100% to kup octavie greenline 1,6TDI CR, ale nie uważam, żeby jakiś silnik się nie nadawał, albo tym bardziej żeby mu to szkodziło.

[maciejk77]

panowie nie ma co sie wyglupiac jezdzac eco. jezde tsi od 2,5 roku po miescie i w dobrym ukladzie zaoszczedze 2 litry. najwazniejszy jest moment w ktorym auto sie nagrzewa do tych 90st. tak czy siak norma dla mnie to 12-14 i do tego sie przyzwyczailem. minimum jakie osiagnalem w miescie to 6-7 ale jak to mowiac - nie to bylo miasto
jezeli trzeba zaoszczedzic na 95/98 to polecam eco-autobus

kolejna historia
dementuje nawet swoje zdanie wyrazone w innym watku (wydawalo mi sie ) - tsi nie pali mniej jezdzac na 95. spalanie jest jednakowe na 95/98 osiagi rowniez.