Zakup Skody 1,4 MPI - czy warto ?

[loyd]

administracja, to może temat zamknąć, np. za Big-zacietrzewienie, Big-nietolerancję, Big-odporność na argumenty innych, Big-nieumiejętność przyznania się do błędu, Big-agresję itd.

A cóż Ty się czepiasz tak tego chłopa ?????

[Borsuk2]

już nie będę ops:

[pandzik]

Jeżdze już 2 lata i chwale sobie ten silnik, moim zdaniem wcale nie jest taki słaby za jakiego się go uważa, jest za to tani i w miare oszczędny, jak na razie nie zawiódł i oby tak dalej. w mieście śmigam bez żadnego stresu, a poza miastem też nie jest źle. Pewnie żę nie mam żadnych szans do nowych diesli ale przy małych przebiegach niewarto dopłacac kikunastu tysięcy(o mandatach nie wspomne 8) )Są też spore plusy: w mieście taki silniczek szybko się nagrzewa, nie ma turbiny więc zero stresu przy ruszaniu z zimnym silnikiem, tania eksplaatacja.I najważniejsze dla kupujących co nowe to nowe. Pozdrawiam.

Fajnie, dla odmiany, poczytać opinię zadowolonego użytkownika. :szeroki_usmiech

[TREI]

Dziwna rzecz ale Ci co mają ten silniczek są zadowoleni a Ci co go nawet nie widzieli zdecydowanie go odradzają.

[pandzik]

Dziwna rzecz ale Ci co mają ten silniczek są zadowoleni a Ci co go nawet nie widzieli zdecydowanie go odradzają.

Jeździłem jakiś czas Golfem IV z silnikiem 1.4. Będzie porównywalnie to będzie OK.

Fajna Octavka BTW.

[shok]

Jeżeli ten 1.4 w Octavi to ten sam co w Seat Cordoba z lat 2003 to Ja Shok bym tego silnika w Octavi nie kupił. Bo fajnie mieć auto nowe ,ale fajnie też cieszyć się z całej okazałości auta...

[Dig Dug]

Ja mam właśnie ten silnik u siebie w Fabii i jest OK, ale tylko jak jestem ja, żona i niunia. Jedzie się sprawnie, tak samo jak Octavia z 1.6 benzyna bo ta jeżdziłem.

Ale, jak załaduje 4 dorosłe osoby to auto jest dość mocno zmulone. Te 2 dodatkowe osoby posiadają masę do 200 kg, co stosując skrót myślowy dociąża ten silnik jakby był zamontowany w cięższej budzie Octavii. Oczywiście jak podkręcam silnik przy przyśpieszaniu do 4000-4500 obr i dopiero zmieniam bieg to można powiedzieć że jedzie, ale głośność jest wtedy większa, a spalanie chwilowe wyższe niż w mojej poprzedniej 2.0. Jak chciałbym jechać tak jak zwykle spokojnie do 2500-3000 obr to nie da się jechać. Auto wolno rozpędza się, odjeżdzają auta spod świateł. Słychać że silnik jest mocno obciązony z racji pracy poza maksymanym momentem. Oczywiście da się jechać, tylko co to za jazda. Aytomatycznie człowiek wchodzi na wyższe obroty by nie męczyć silnika i wtedy spokojna, cicha ekojazda przechodzi w niepamięć. O wyprzedzaniu nie wspomnę.

Takie oto obserwacje są dla Fabii, która nadaje się dla małżeństwa z małymi dziećmi. Silnik pali mniej niż w mojej poprzedniej Octavii 2.0 benzyna, ale ledwo 1,5 litra mniej. W Octavii jest pewnie tak pośrodku między moją Fabią, a poprzedniczką, więc nie ma się o co szarpać.

W Octavii jest na pewno ciszej, ale cudów z przełożeniami nie zrobili co widać na papierowych osiągach. Stąd gdyby uzytkownik Octavii 1.4 wsiadł do Fabii z tym samym silnikiem powiedziałby, że burza.

Ja was nie osądzam i nie wyzywam od idiotów, chodzi o to by ludzie świadomie kupowali to auto, a nie sugerując się ceną, która jest kusząca, ale tak samo można powiedzieć nie dokupując klimatyzacji i zaoszczędzając kolejne tysiące.

Zróbcie sobie test na prostej drodze 60-100 na 4 biegu i 80-120 na 5 biegu. W miarę komfortowa jazda i wyprzedzanie to 8-9 sec dla pierwszego zakresu i 12 sekund dla drugiego zakresu. Ja w Fabii mam niestety gorsze wyniki.

[Ayu]

Ale jazda, to i ja dorzucę coś od siebie. Golfem VI z tym silnikiem, przebieg na szafie coś około 10kkm, z wypożyczalni zrobiłem po Czechach ponad 600km w dwa dni i... obym nigdy więcej nie musiał jeździć czymś takim w trasie. Koszmar. Wół, woła, wołem pogania.
Na miasto - proszę bardzo, ale tylko i wyłącznie jako coś co się turla. Z takim silnikiem, mocą i osiągami dla kogoś kto jeździ spokojnie będzie idealne.

[Krzysiek25]

Jeździłem 5lat fordem fusion 1.4, przemierzyłem nim całą Polskę i pół Słowacji - i nie raz mam jeszcze okazję się takim autkiem bryknąć i robię to z przyjemnością. Da się tym jeździć bez b-blokerów, nawet jak człowiek wysiada z octavii i traci pod stopą 50kucy. To jest kwestia oczekiwań w stosunku do auta. Dostałem teraz auto zastępcze, fabie 1.4 i nie jeździ to jak moja octavia, ale nie miało prawa - nie narzekam z tego powodu, bo wiem czego się mogłem spodziewać. Jak komuś wystarcza 1.4 mpi, to bdb - zaoszczędzi przy zakupie i będzie zadowolony, do tego będzie miał mniej stresów (bez tych wszystkich turbin etc.) i w razie awarii naprawi toto w co drugiej stodole

A że ciężko się tym wyprzedza.. Trudno, nie wyprzedzi się w ogóle. Jeśli ktoś się poci w trakcie wyprzedzania, to imho: 1.Robi to w niewłaściwym momencie i 2.Źle mierzy siły na zamiary. Nie każdy musi mieć stado kucy do dyspozycji, ale każdy powinien myśleć na drodze. Można przejechać bezpiecznie 250tys km silnikiem od kosiarki i równie db można zawinąć się na pierwszym lepszym drzewie autem "z kopem". Moc i osiągi nabierają prawdziwego znaczenia, gdy zawodzi zdrowy rozsądek.

[ruwado]

Od kilkunastu tygodni rozważam zakup nowej Skody

stanowczo za długo

[ Dodano: Nie 27 Lut, 11 01:00 ]

zależne to jest od tego ile kasy zdecyduję się na nią przeznaczyć.

i to jest podstawowe kryterium. Bierzesz to, na co Cie stać.

[ Dodano: Nie 27 Lut, 11 01:01 ]

Zastanawiam się nad autem z silnikiem benzynowym 1,4 MPI.
Czy nie jest to za mały silnik, jak na tak duży samochód ?

dla mnie za mały. Moje 1.6 jest za małe

[ Dodano: Nie 27 Lut, 11 01:02 ]

Nie zależy mi na szybkiej jeździe i dynamicznych osiągach.

ale nie raz trzeba TIR - a wyprzedzić

[ Dodano: Nie 27 Lut, 11 01:03 ]

Przy ilości "wyjeżdżanych" przeze mnie kilometrów w skali roku (trochę ponad 5 tys.) bez sensu wydaje się przepłacanie za silnik TDI.

tu masz 100 % racji

[ Dodano: Nie 27 Lut, 11 01:04 ]

Dotychczas jeżdżę od nowości Skodą Favorit, ale ma ona już 19 lat i trochę zaczyna się starzeć (choć tu muszę się pochwalić, że jest w stanie nienagannym).

:bow :bow :bow :bow :bow

[ Dodano: Nie 27 Lut, 11 01:05 ]

Który salon skody na terenie warmińsko - mazurskiego polecilibyście ?

Danielcio - Małopolska!!!!!!!!!!

Popytaj też w Mińsku Mazowieckim.

[leszekmw]

Borsuk2 napisał/a:
Który salon skody na terenie warmińsko - mazurskiego polecilibyście ?

Danielcio - Małopolska!!!!!!!!!!

Borsuk2 jeżeli myślisz o tourze to kupuj u siebie w okolicy , na niego są małe marże i różnica między salonami będzie minimalna , około 700zł , max 1tyś. przerabiałem o teraz jak brat miał kupować. co do podłokietnika z tyłu na pewno jest mniej wygodny jak zwykła kanapa , ale w podłokietniku masz dziure na narty jakby co . lub coś innego długiego.
tak wogóle jeżeli miał bym wybierać między tourem a mintem to jednak chyba tour , można go dobrze doposażyć a w mincie niema nic.trzeba potem sztukować.jedyną jego , dyskusyjną , zaletą sa nowe lampy i inne zderzaki.

[pandzik]

Tysiąc złotych piechotą nie chodzi.

200, 300km można zrobić...

[Borsuk2]

pandzik też tak myślę :lol:

[shok]

Dotychczas jeżdżę od nowości Skodą Favorit, ale ma ona już 19 lat i trochę zaczyna się starzeć (choć tu muszę się pochwalić, że jest w stanie nienagannym).

Potrzymaj ją jeszcze 6 lat i Ci ją odnowią jak tego mercedesa.

[Borsuk2]

ee na to bym nie liczył. To po prostu dobry samochód jest. :P

[Big]

ee na to bym nie liczył

Noooo kochany, spotkanie Favoritki i w dodatku w dobrym stanie w dzisiejszych czasach graniczy prawie z cudem. Także takie auto w dobrym stanie będzie niebawem bardzo porzadąne na rynku wtórnym.

[grzes74]

Jeździłem 5lat fordem fusion 1.4, przemierzyłem nim całą Polskę i pół Słowacji - i nie raz mam jeszcze okazję się takim autkiem bryknąć i robię to z przyjemnością. Da się tym jeździć bez b-blokerów, nawet jak człowiek wysiada z octavii i traci pod stopą 50kucy. To jest kwestia oczekiwań w stosunku do auta. Dostałem teraz auto zastępcze, fabie 1.4 i nie jeździ to jak moja octavia, ale nie miało prawa - nie narzekam z tego powodu, bo wiem czego się mogłem spodziewać. Jak komuś wystarcza 1.4 mpi, to bdb - zaoszczędzi przy zakupie i będzie zadowolony, do tego będzie miał mniej stresów (bez tych wszystkich turbin etc.) i w razie awarii naprawi toto w co drugiej stodole

A że ciężko się tym wyprzedza.. Trudno, nie wyprzedzi się w ogóle. Jeśli ktoś się poci w trakcie wyprzedzania, to imho: 1.Robi to w niewłaściwym momencie i 2.Źle mierzy siły na zamiary. Nie każdy musi mieć stado kucy do dyspozycji, ale każdy powinien myśleć na drodze. Można przejechać bezpiecznie 250tys km silnikiem od kosiarki i równie db można zawinąć się na pierwszym lepszym drzewie autem "z kopem". Moc i osiągi nabierają prawdziwego znaczenia, gdy zawodzi zdrowy rozsądek.

Pełna zgoda.
Dziś jest moda na moment i moc. Aktywne bezpieczeństwo to nie 500Nm/ 500KM tylko głowa na karku. W 99% przypadków w mieście ten z 50 KM toczy się tak samo jak ten z 500KM. Miałem kiedyś przyjemność podróżować po zatłoczonej drodze wojewódzkiem przez 30 KM Fiatem Punto na "ogonie" Porsche Carrera S.... Gdzie gość wyprzedził? - Na zakręcie(!). Jemu się udało. Ale dzisiaj z tego co obserwuję często Nm/KM są "lekarstwem" na brak doświadczenia i błędne decyzje na drodze.


Ja czasem poza O2 ujeżdżam Fabie 1.4 lub 1.2 HTP - po mieście specjalnej różnicy nie ma. W trasie żałuję że obie Fabiedy nie mają skrzyni 6M... 3000 rpm/min przy 100 km/h to jednak głośno jest. Generalnie rajdowego nastawienia do jazdy nie mam - ma być płynnie i oszczędnie

[Borsuk2]

No to wreszcie Nowy Tour zamówiony. :lol: :yay:
- silnik 1,6 bez gazu
- pakiet optimum
- kolor szary antracyt
- wycieraczka tył
- czujniki cofania (fabryczny)
- radio Blues
- blokada skrzyni biegów
- hak holowniczy (oryginalny)
- dywaniki gumowe wnętrza
- listwy boczne

Termin realizacji - koniec czerwca.
(zapowiadają się wesołe wakacje :jump: )

[Krzysiek25]

Pogratulować wyboru

[Borsuk2]

Dzięki.

[astw]

No to wreszcie Nowy Tour zamówiony. :lol: :yay:
- silnik 1,6 bez gazu
- pakiet optimum
- kolor szary antracyt
- wycieraczka tył
- czujniki cofania (fabryczny)
- radio Blues
- blokada skrzyni biegów
- hak holowniczy (oryginalny)
- dywaniki gumowe wnętrza
- listwy boczne

Termin realizacji - koniec czerwca.
(zapowiadają się wesołe wakacje :jump: )

Gratulacje Cena?

[pandzik]

4 miesiące na Toura... nieźle.

[Borsuk2]

astw poszło na priv. :wink:

pandzik zobaczymy ile faktycznie trzeba będzie czekać :?:

[gregors]

To widać, że czas oczekiwania ciągle się wydłuża.

Ja zamówiłem 28.01 O2 T kombi + LPG i na umowie mam termin realizacji 15.04.

Po tygodniu dowiedziałem się, że termin odbioru to ok 21.03.

Dlatego chyba nie warto się długo zastanawiać.

Cierpliwości życzę wszystkim oczekującym

[Borsuk2]

Mnie też dziś pocieszano, że gdybym brał kombi, to by było szybciej.