[O2] 1.4 TSI Ambiente "w praniu"

[epic]

Data wystawienia pisma jest 11.01.2011, czyli 2 dni robocze po zgłoszeniu (07.01). Poczta trochę przymuliła.

:zastrzelic W tym to oni są szybcy :evil: , no może jeszcze w nieoznakowanych.

[madmax991]

[O2] 1.4 TSI Ambiente "w praniu"

Hej,

Chcialem sie podzielic radosną refleksja na temat eksploatacji mojej Octavi 1.4 TSI.
Ma juz roczek i kolo 26000 przejechane. nic nie trzeszczy, nie skrzypi. Dalej mam frajde z jazdy, mimo że jeżdze głównie do pracy.

Pare dni temu wrocilem z nad morza - 720 km one-way. Srednie spalanie tam 5.7, jechalem w dzien, srednie spalanie z powrotem - 5.3, jechalem na noc. Przejechalem jedna butelke szklaną, na szczescie bez ofiar w oponach .
Pakowalem sie z przyjemnościa patrząc jak wszystkie rzeczy sie mieszczą + wozek dla synka i jeszcze by cos zmiescił. W sumie to do Octavii sie nie pakuje, a wrzuca.

Przegląd robilem tydzien wczesniej + czyszczenie klimy + wywazanie kół w InterAuto (Kraków, Zakopianska). Zero problemów, na czas, czysto, punktualnie, niekoniecznie tanio, ale zgodnie z oczekiwaniami.

Za dwa tygodnie Wlochy - okolo 1350 one-way. Jak wroce tez sie podziele spostrzezeniami.

Pozdr.

[loyd]

A co z olejem ?

Zjadła coś ?

[madmax991]

Nie zauważyłem. Kontrolka sie nie zapaliła, a na bagnecie bylo mniej wiecej tyle samo. Natomiast po okolo 12000 musialem dolac troche plynu do chlodnicy, bo bylo ponizej min. Poki co sytuacja sie nie powtórzyła.

[arturv3]

Za dwa tygodnie Wlochy - okolo 1350 one-way. Jak wroce tez sie podziele spostrzezeniami.

Nie polecam takiego dystansu bez przerwy, ja tylko raz w życiu zrobiłem taką trasę bez przerwy (1250 km) i to było ponad moje siły. Po ok. 900 km miałem dość, nasiliły się problemy z koncentracją, zacząłem robić szkolne błędy, itp. Od tej pory jeździłem do Włoch na dwa razy - nocleg w hotelu, nie w samochodzie na parkingu. I to wcale nie jest burżujstwo ale wygoda i przede wszystkim bezpieczeństwo (pozdrawiam wszystkich zasypiających za kółkiem) :twisted:

[Mihau]

No to elegancko, że wszystko bangla dobrze!

Ciekawe co jest z tym płynem do chłodnic w TSI, bo i w 1.8 TSI też ubywa :?:

[wbieniaszewski]

Witam Wszystkich,
jestem od niedawna właścicielem Ocatvia 1.4 TSI i muszę przyznać, że u mnie też stwierdziłem drobny ubytek płynu chłodzącego po około 12. tyś. kilometrów. Póki co już jest około 26. tyś. kilometrów i sprawa się ustabilizowała Ja ze swojej Skody jest bardzo zadowolony
Pozdrawiam Wszystkich Klubowiczów

[karpecik]

U mnie też trochę płynu zeszło. Wskazana dolewka.

[mrrudzin]

Witam Wszystkich,
jestem od niedawna właścicielem Ocatvia 1.4 TSI i muszę przyznać, że u mnie też stwierdziłem drobny ubytek płynu chłodzącego po około 12. tyś. kilometrów. Póki co już jest około 26. tyś. kilometrów i sprawa się ustabilizowała Ja ze swojej Skody jest bardzo zadowolony
Pozdrawiam Wszystkich Klubowiczów

Mi spadło w granice minimum po około 15 000. Ale nie wiem czy przyczyną był niedokręcony korek (miałem wrażenie że był niedokręcony), czy rzeczywiście jakiś ubytek.
Dolewka wody destylowanej do poziomu optymalnego i do dziś jest bez zmian (18 000).

Ktoś z Was wymieniał już może olej?

[MikiTSI]

Witam,

W końcu znalazlem kogos z 1.4 TSI, tez bylem nad morzem w tym i tamtym roku.
W tym roku mialem 5,4 l z klima non-stop i tempomatem 90 - 105 km/h

Rekord mam na trasie Kraków - Kielce ( niedziela po 17, brak innych aut) - 5,1 l ale to nie jest jazda.... 90 km/h - 6 bieg i tempomat, mozna ksiazke czytac taka nuda...

Co do plynu to tez mialem ten problem gdzies okolo 9 tys. dolalem i do dzis a mam 29 tys jest spokój, w skodzie sami nie wiedza czemu, ale oni nic w sumie nie wiedza.... strasznie sie popsuły serwisy w Krakowie albo my za duzo wiemy i dlatego nam sie wydaje ze kicha.

A ty Madmax991 gdzie serwisujesz i czy miales jakies problemy, ja walczylem z lusterkiem kierowcy, kładlo mi sie na szybe przy rozkładaniu a tak to nic sie nie dzieje.

[ Dodano: Pon 16 Sie, 10 20:53 ]

Witam Wszystkich,
jestem od niedawna właścicielem Ocatvia 1.4 TSI i muszę przyznać, że u mnie też stwierdziłem drobny ubytek płynu chłodzącego po około 12. tyś. kilometrów. Póki co już jest około 26. tyś. kilometrów i sprawa się ustabilizowała Ja ze swojej Skody jest bardzo zadowolony
Pozdrawiam Wszystkich Klubowiczów

Mi spadło w granice minimum po około 15 000. Ale nie wiem czy przyczyną był niedokręcony korek (miałem wrażenie że był niedokręcony), czy rzeczywiście jakiś ubytek.
Dolewka wody destylowanej do poziomu optymalnego i do dziś jest bez zmian (18 000).

Ktoś z Was wymieniał już może olej?

Ja wymienialem juz, a co?

Zmieniłem przy 15 tys bo jakos nie wierze w marketingowe podejscie.... 30 tys lub co dwa lata.....

[wbieniaszewski]

Ja zamierzam wymieniać olej coś koło 30. tyś. kilometrów - tak wskazuje komputer Jeszcze mi troszkę zejdzie, chyba że wyrwę się w małą trasę nad nasze morze
P.S.
Moje spalanie na codzień w granicach 6 do 6,5 litrów. W trasie bywa różnie czasem nawet 5,3 litra

[MikiTSI]

Ja wolalem zmienic, przy 15 tys. mam kolege kierownika serwisu VW ( maja dluzsze doswiadzczenie w technologii TSI ) i poradzil zeby zmienic, bo jak sie jezdzi duzo miasta, to lepiej co 15 tys, te 30 tys to jest przewidziane dla Floty ,gdzie auta wcale " nie stygną" tylko lataja po Polsce.

Koszt ten sam ( z rabatami bez filtru pyłkowego) zapłacilem 311 zl wiec warto to robic czesciej.... zwazywszy ze turbo lubi swiezy olej........

[wbieniaszewski]

Popieram Przedmówce, jednak zważywszy na moje miejsce zamieszkania (znacznie mniejsza miejscowość) jak również sposób eksploatacji uważam, że nie mam się czego obawiać

[madmax991]

arturv3, - spoko, mam to samo podejście i zarezerwowane hotele w austrii tam i z powrotem...

[ Dodano: Pon 16 Sie, 10 21:43 ]
MikiTSI, - hm... trudno mówić o serwisowaniu. pierwsza wymiana oleju w Emida (Kraków) po 1500, tam gdzie kupiłem. Druga wizyta w InterAuto jak napisałem po 26000, mimo ze serwis się nie zaświecił, ale przed wypadem nad morze chciałem mieć święty spokój.
U mnie wszystko działa, nie miałem, odpukać, żadnych problemów,

[bzik13]

Przegląd robilem tydzien wczesniej + czyszczenie klimy + wywazanie kół w InterAuto (Kraków, Zakopianska).

Przegląd obowiązkowy/gwarancyjny czy też dla własnego poczucia bezpieczeństwa?

Natomiast po okolo 12000 musialem dolac troche plynu do chlodnicy

dolewka po 7 tys, widocznie podczas początkowej fazy "docierania" silnika układ chłodzenia rozszerza się i spada poziom cieczy, bo nie sądze aby po tak krótkim okresie woda odparowała z układu.

[madmax991]

bzik13, - zdecydowanie dla własnego poczucia bezpieczeństwa

[MikiTSI]

Mam pytanie co do opon, kto jakie ma i czy z Bridgestone Turanza ER300 tez wam sie wyciera i jest śliska na deszczu? Dla mnie porażka !

Wcześniej miałem Fabie z Dunlopami SP Sport 01 - rewelacja !

Ktos ma cos ciekawego, innego niz Continental i Bridgestone?

[Mihau]

w O2FL chyba tylko te dwie firmy są

[czto]

Macie takie silniczki a bzykacie 90 na trasie :lol:

Moja też zaliczyła pierwszą długą trasę Kraków - Rowy. Średnie spalanie 6,4 l. Nie oszczędzałem się, ale bez szaleństw. Ja jestem dalej pod wrażeniem tego silniczka, a szczególnie elastczności. Naprawdę świetnie się tym podróżuje!

Przy okazji, jak się ktoś wybiera w podróż południe - północ lub odwrotnie, to ostrzegam przed Włocławkiem. Remont, ruch wahadłowy i ... 2 godz. w plecy. Dramat :twisted:

[AdamB]

Przy okazji, jak się ktoś wybiera w podróż południe - północ lub odwrotnie, to ostrzegam przed Włocławkiem. Remont, ruch wahadłowy i ... 2 godz. w plecy. Dramat :twisted:

To się objeżdża , we Włocławku na pierwszych światłach w prawo w kierunku Płock, jedziemy cały czas prosto do miejscowości Lipno i w niej na światłach kierujemy się na Toruń i lądujemy na końcu obwodnicy Torunia poza robotami. Nadrabiasz max 15km.

Rozumiem że CB nie posiadasz :wink:

[madmax991]

Przy okazji, jak się ktoś wybiera w podróż południe - północ lub odwrotnie, to ostrzegam przed Włocławkiem. Remont, ruch wahadłowy i ... 2 godz. w plecy. Dramat :twisted:

Dlatego nad morze jechalem przez Konin-> Inowrocek a z powrotem przez Gniezno-> Wrzesnie

[ Dodano: Pon 16 Sie, 10 22:24 ]

Wcześniej miałem Fabie z Dunlopami SP Sport 01 - rewelacja !

ech... sport 01 mialem w 4 lata w golfie IV... opony-marzenie...

[kateb]

Re: 1.4 TSI Ambiente "w praniu"

Hej,

Chcialem sie podzielic radosną refleksja na temat eksploatacji mojej Octavi 1.4 TSI.
Ma juz roczek i kolo 26000 przejechane. nic nie trzeszczy, nie skrzypi. Dalej mam frajde z jazdy, mimo że jeżdze głównie do pracy.

Gratuluje,

Pare dni temu wrocilem z nad morza - 720 km one-way. Srednie spalanie tam 5.7, jechalem w dzien, srednie spalanie z powrotem - 5.3, jechalem na noc. Przejechalem jedna butelke szklaną, na szczescie bez ofiar w oponach .

Woow, to cudo spala tyle co moja 1.9 TDI?

Pakowalem sie z przyjemnościa patrząc jak wszystkie rzeczy sie mieszczą + wozek dla synka i jeszcze by cos zmiescił. W sumie to do Octavii sie nie pakuje, a wrzuca.

To ciekawe co piszesz, bo ja jeszcze musiałem pod fotele coś doładować. A w bagażniku trzy razy układałem wszystko i ostatecznie zrezygnowałem z wózka dla dziecka. Gratuluje zdolności selekcji i pakowania.

[winni77]

arturv3, to dosyć indywidualna sprawa i zależna również od jakości dróg. W zeszłym roku zrobiłem 1200 i powiem szczerze, że nie byłem jakoś strasznie zmęczony. Choć trzeba dodać, że w 98% były to autostrady... Teraz szykuje mi się jeszcze dłuższa trasa, ale będę ją robił w nocy. Z resztą nic na siłę. Jak uznam, że nie daję już rady po prostu zatrzymam się gdzieś przespać.

[marcink_1]

Jak Wy to robicie, że spalanie macie poniżej 6l/100km i to z pełnym obciązeniem. Ja wracałem w niedziele do Łodzi z okolic Gdańska, zaznaczam nie miałem korków i spalanie wyszło mi 7,5 l/100km.
W dodatku zauwazyłem, że obciążenie samochodu bardzo wpływa na jego dynamikę i spalanie. Wydawałoby się, że 122km, to nie tak mało ale może pojemność pomimo turbo też coś robi.

Pozdrawiam
Marcin

[szkoda]

Jak Wy to robicie, że spalanie macie poniżej 6l/100km i to z pełnym obciązeniem. Ja wracałem w niedziele do Łodzi z okolic Gdańska, zaznaczam nie miałem korków i spalanie wyszło mi 7,5 l/100km.
W dodatku zauwazyłem, że obciążenie samochodu bardzo wpływa na jego dynamikę i spalanie. Wydawałoby się, że 122km, to nie tak mało ale może pojemność pomimo turbo też coś robi.

Pozdrawiam
Marcin

jak jedziesz 80km/h to i mało spalisz i dynamika zawsze ta sama

to co, kolejny temacik o spalaniu nam się zrobił :?: :?