W mojej "byłej" 1.8T biegi od nowosci byly zmieniane najczesciej kolo 4 tys i na jednej skrzyni, turbinie i silniku przeleciala 240 tys i poszla dalej w polske wiec lepiej wiecej niz mniej :lol:
Kiedyś O1 1.8T , Później O2FL 1.6 Fabia II 1.9 TDi, teraz Rapid 1.2 TSI 110 km
sdss, mam pytanie odnośnie Yeti, jestem na kupnie z takim samym silnikiem jaki posiadasz, napisz proszę jak ten silnik się spisuje w tym aucie i czy z perspektywy czasu nie wybrałbyś silnika 1,4 TSI. U mnie jazda 90 % miasto (żona) ale jak już ja jadę to lubię auto przegonić.
Tylko jak ktoś nieświadomy zacznie jeździć jak komputer podpowiada i zacznie ładować 6 bieg przy obrotach 1800 obr/min na 5 biegu i jeszcze jadąc pod wzniesienie to silnik i skrzynie szybko wykończy. A ten "podpowiadacz" tak wyświetla. Każde wciśnięcie pedału gazu i strzałka w górę z biegami.
To znaczy od ilu obortów moge jeździć na 6?
Nie każdy ma za_sty słuch ; ). Nie schodź poniżej 1600-1700 i będzie dobrze. W mojej 1.4 - 6tke daję gdy jadę bardzo spokojnie od ok 90km/h, u CIebie będzie podobnie.
sdss, mam pytanie odnośnie Yeti, jestem na kupnie z takim samym silnikiem jaki posiadasz, napisz proszę jak ten silnik się spisuje w tym aucie i czy z perspektywy czasu nie wybrałbyś silnika 1,4 TSI. U mnie jazda 90 % miasto (żona) ale jak już ja jadę to lubię auto przegonić.
Wszystko zależy od funduszy. Różnica jest ale czy warto doplacić?Nie wiem. Zakłądajac że mamy na wersje Ambition plus 3tyś, ja za różnice(1.2TSI a 1.4TSI) czyli 3100zł kupiłbym pakiet Smart i grzane zydle. Jak bym miał plus 5tyś to kupiłbym wersje Experience, a jak jeszcze 3tyś extra to 1.4TSI. Bardziej by mi sie przydały xenony, klima automat i tempomat niż extra 15KM więcej. Z moich obserwacji wynika że silnik 1.2TSI do miejskiej dżungli wystarcza, a na trasie hmm bez szaleństw. POczukaj takiej wersji w salonie zabierz na weekend do domu i sprawdz czy wystarczy.
Fundusze na większy silnik są, xenony przerabiam w obecnym aucie i szczerze bym teraz takiej kasy nie dopłacił, tempomat też mam w Polsce praktycznie nieużyteczny a na autobahny 1,2 to chyba trochę za mało (tak myślę z doświadczenia, bo mam większy silnik). Pytam bo jeździłem 1,2 tsi, w zasadzie na autostradzie jechała żona pogoniła do 160 i było chyba ok. a na drodze takiej powiatowej jechałem już ja i tez było nieźle, ale nie wiem czy warto dopłacić?
Fundusze na większy silnik są, xenony przerabiam w obecnym aucie i szczerze bym teraz takiej kasy nie dopłacił, tempomat też mam w Polsce praktycznie nieużyteczny a na autobahny 1,2 to chyba trochę za mało (tak myślę z doświadczenia, bo mam większy silnik). Pytam bo jeździłem 1,2 tsi, w zasadzie na autostradzie jechała żona pogoniła do 160 i było chyba ok. a na drodze takiej powiatowej jechałem już ja i tez było nieźle, ale nie wiem czy warto dopłacić?
Zawsze warto wziąć większy silnik. Ja wziąłem 1.2TSI, bo zależało mi na DSG. Gdybym brał manual to wolałbym dopłacić do 1.4TSI.
S3 SL 2.0 TSI DSG 4x4 [355KM@461Nm] 2018-... link
Alfa Romeo Stelvio AT8 Q4 [280KM@470Nm] 2018-... link
-------------------------------------------------------------------------
O3 RS 2.0 TSI DSG [313KM@439Nm] 2016-2018 link
O2 1.8 TSI DSG [237KM@345Nm] 2009-2014
O1 1.9 TDI [207KM@389Nm] 2004-2010
Fundusze na większy silnik są, xenony przerabiam w obecnym aucie i szczerze bym teraz takiej kasy nie dopłacił, tempomat też mam w Polsce praktycznie nieużyteczny a na autobahny 1,2 to chyba trochę za mało (tak myślę z doświadczenia, bo mam większy silnik). Pytam bo jeździłem 1,2 tsi, w zasadzie na autostradzie jechała żona pogoniła do 160 i było chyba ok. a na drodze takiej powiatowej jechałem już ja i tez było nieźle, ale nie wiem czy warto dopłacić?
Czy ja wiem czy mało na autostrade? Jak masz aspiracje jeździć 160-200KM/h to mało, a jak w okolicy 130-150 to całkiem przyjemnie się jedzie. Nie ma szału, ale też nie ma tragedii. Jak to mówią koni nigdy mało. Ja jak kupowałem było tylko 1.2 albo 1.8 droższe o 19tyś i nic pośrodku. Miałem do wyboru O2 albo Yeti, padło na Yeti.
[ Dodano: Wto 12 Paź, 10 22:47 ]
Zamieszczone przez mb1
1,8 to już za dużo, 1,4 to max tylko dalej pozostaje dylemat czy dopłacić do climatronica czy do mocniejszego motorka?
Zapytaj żony. Pakiet Smart jest bardzo ciekawy i do tego grzane fotele.
Na polskich autostradach z tempomatem nie pojeździsz, a na niemieckich jak jeździłem swoim 1,9 tdi 115 KM to niekiedy brakowało mu powera, np. jak trzeba było nagle docisnąć coby pasa nie blokować. Ale w sumie nie oto mi chodzi, żonka namawia na 1,2 a ja sam nie wiem. Czy silniki 1,2 i 1,4 mają zmienną geometrię turbiny??
Na polskich autostradach z tempomatem nie pojeździsz, a na niemieckich jak jeździłem swoim 1,9 tdi 115 KM to niekiedy brakowało mu powera, np. jak trzeba było nagle docisnąć coby pasa nie blokować. Ale w sumie nie oto mi chodzi, żonka namawia na 1,2 a ja sam nie wiem. Czy silniki 1,2 i 1,4 mają zmienną geometrię turbiny??
Nie mają. Bierz 1.4 albo 1.2 DSG
S3 SL 2.0 TSI DSG 4x4 [355KM@461Nm] 2018-... link
Alfa Romeo Stelvio AT8 Q4 [280KM@470Nm] 2018-... link
-------------------------------------------------------------------------
O3 RS 2.0 TSI DSG [313KM@439Nm] 2016-2018 link
O2 1.8 TSI DSG [237KM@345Nm] 2009-2014
O1 1.9 TDI [207KM@389Nm] 2004-2010
Przy większym obciążeniu te 105 KM w 1,2TSi zacznie puchnąć. W 1,4 TSi zawsze masz zapas. W sumie spróbuj się szarpnąć na to i na to. Ja żałuje, że nie wziąłem mocniejszego silnika i climatronika, a mogłem bo przecież auto na lata.
Jest jeszcze jeden aspekt. Silnik 1,2 jest całkiwm nowy, a 1,4 już jakiś czas produkują i nie ma z nim większych problemów. Ja mam 1,4 i chyba bym słabszego nie kupił. Przy obciążeniu samochodu 1,4 już to bardzo odczuwa, a co dopiero 1,2.
Jeżeli chodzi o 1,8 to dla mnie już zbyt duża dopłata, większe spalanie i jeszcze kłopoty z rozrządem zdarzające się w silnikach 1,8, nie wspominając już że biorą olej.
Jak dla mnie 1,4 TSI jest optymalny ale każdy niech sobie robi jak uważa.
Dla mnie to jakies robienie problemu z niczego. Miałem 1.8T i teraz mam 1.6, nie mam zadnego problemu z szybka jazda nawet w 4 osoby, wyprzedzaniem itp. Chyba ze ktos jezdzi jak wariat, wyprzedza wszystko co sie da i w dodatku na styk to moze tak gadac.
Kiedyś O1 1.8T , Później O2FL 1.6 Fabia II 1.9 TDi, teraz Rapid 1.2 TSI 110 km
opanujesz , tylko kaska większa, autem jeździ głównie żonka i jak dla niej to może być 1,2 a ja się obawiam że przy rodzinnym wyjeździe i dopakowanym autku to nie styknie
Może dla tych kilku rodzinnych (dopakowanych) wyjazdów nie warto brać więcej niż 1.2
Trzeba rozważyć ekonomię kontra wygodę. Przecież te 105 koni nie stanie pod górkę
Hołubiony 1/9 TDI też ma 105 a moment znów nie taki odbiegający :P
Sam obecnie jestem na etapie poszukiwań nowego auta i w grę wchodzi również Octavia II. Jeszcze nie wiem z jakim silnikiem czy polować na ostatnie sztuki 1.9TDI czy benzynę. Chociaż dobre opinie o 1.4TSI skłaniają w tę stronę. Silnik 1.2 świetnie wygląda na papierze. Teoretycznie mocy powinno wystarczyć do tego auta. Osobiście jednak boję się sytuacji gdy do auta zapakuje się trzy lub cztery osoby z bagażem i trzeba będzie pojechać gdzieś dalej. Silnik 1.2TSI może po prostu okazać się za słaby aby uciągnąć taką masę, szczególnie jak będzie trzeba wjechać pod jakąś większą górkę czy wykonać manewr wyprzedzania. Kolejne pytanie to jak będzie działało ogrzewanie w zimę, szczególnie jak przyjdą mrozy. Silnik ze względu na swoją małą pojemność i niewielkie (jak miejsce dostępne pod maską) rozmiary może cierpieć na niedogrzanie oraz mieć problem z ogrzaniem kabiny.
Koko dżambo i do przodu!
No i gdzie jest krzyż? Jak wiesz to proszę o informację. Z góry dziękuję.
rkb, w każdym silniku termostat przełącza na mniejszy obieg chłodzenia gdy silnik jest zimny. O systemie o którym piszesz nie słyszałem więc trudno mi się wypowiadać na temat tego rozwiązania. Lecz z autopsji wiem, że niektóre niewielkie silniki mają poważne problemy w zimie z uzyskaniem temperatury pracy. No i chyba ten silnik jest dostępny od niedawna i nie miał jeszcze okazji sprawdzenia się w zimowych warunkach. Więc obecna zima będzie dla niego testem. Cóż jestem człowiekiem, który nie lubi eksperymentować jeżeli chodzi o samochody :diabelski_usmiech . Wybieram zawsze sprawdzone technologie, stąd to moje sceptyczne podejście i obawy co do temperatury pracy. No i pozostaje ciągle problem pracy pod większym obciążeniem. Czy tak mały (jak na masę samochodu) silnik poradzi sobie z tym zadaniem.
Koko dżambo i do przodu!
No i gdzie jest krzyż? Jak wiesz to proszę o informację. Z góry dziękuję.
Komentarz