Tarcze przód + tył + klocki do Octavii 2.0 1U5

[Alek_M]

Witam, na wiosnę planuję wymianę wszystkich tarcz i klocków, co założyć, żeby nie piszczało i dobrze hamowało?
Interesują mnie koszty części, bo robociznę zlecę w zaprzyjaźnionym warsztacie.

[cichy_ocp]

Co do klocków to powinieneś je dobrać do sposobu użytkowania samochodu - ja np. większość miasto, sporadycznie dłuższa trasa i wybrałem klocki miękkie, które nie potrzebują prędkości do prawidłowego ścierania się. Twarde klocki potrzebują prędkości, aby się dobrze ścierały, a tym samym "nie zeszkliły się" Przód mam LPR, a na tyle VALEO. Bez zastrzeżeń, hamują jak należy i nie piszczą.

[BASTIAN001]

Alek_M Powielasz temat.

http://forum.octaviaclub.pl/forum/motoryzacyjne-og%C3%B3lne/og%C3%B3lne-porady-eksploatacyjne/2642-jakie-tarcze-kupic/page66

[Alek_M]

Alek_M Powielasz temat.
http://forum.octaviaclub.pl/forum/mo...e-kupic/page66

Nie powiedziałbym, ja mam i z przodu i z tyłu tarcze, a O1 1.6 ma tylko z przodu, a tył bębny.

[Alek_M]

Coś nikt nie chce poradzić co kupić, więc sam muszę poszukać, albo zapytać na FB, bo tutaj chyba nie dostanę odpowiedzi

[cichy_ocp]

Co tu radzić - jedziesz do sklepu wybierasz towar z najwyższej półki cenowej i już, ewentualnie coś ze średniej markowe BOSCH TRW TEXTAR - albo oddaj do ASO to Ci OEM założą. Tyle jest info w necie o tym, że po co powielać po X razy. Ja wpadłem do sklepu 2 min gość doradził i kupione. W poprzednim samochodzie miałem komplet TEXTAR i wszystko było OK.

[BASTIAN001]

Nie powiedziałbym, ja mam i z przodu i z tyłu tarcze, a O1 1.6 ma tylko z przodu, a tył bębny.

A to dobre...masz do dyspozycji 68 stron tematu z którego jak widać przeczytałeś tylko pierwszą stronę...

[Alek_M]

A to dobre...masz do dyspozycji 68 stron tematu z którego jak widać przeczytałeś tylko pierwszą stronę...

Po co mam się przedzierać przez temat ogólny dla wszystkich octavii, jak mnie interesuje konkretny jeden model?

[slawento]

Alek_M Poradzę Ci z własnego doświadczenia. Mam też O1 2.0 AZJ i 4 m-ce temu też zmieniałem klocki + tarcze tył, oraz (TYLKO) klocki przód i po rozejrzeniu się w temacie wybrałem wszystko ATE, koszt z robocizną wyniósł 570 zł, klocki zwykłe- nie ceramiczne.

[Gość]

No i co ci sie trafiło w pudełkach ate? Od jakiego producenta części?

[slawento]

No i co ci sie trafiło w pudełkach ate? Od jakiego producenta części?

No wyobraź sobie, że rzeczywiście zarówno na klockach jak i tarczach było wybite jak byk logo ATE, sam byłem w szoku...i cieszyłem się jak małe dziecko (oczywiście żart) bo nie rozumiem sarkazmu.

[Gość]

Sarkazmu brak. Nie pytam o logo, tylko o producenta części. Bo kupując ate, tak naprawdę nie wiesz co dostajesz. Mnie się ostatnio trafiły klocki ate od galfera.

[kylo125]

Zmieniałem tylne tarcze i klocki przód i tył w zeszłym roku. Założyłem klocki breck a tarcze z tyłu abe. Te tarcze niby tanizna, ale brat zakłada tego trochę w warsztacie i reklamacji nie ma. U mnie też nic nie bije i nie piszczy. Z przodu mam tarcze mintexa od ponad 100 tysięcy km i jeszcze może na te klocki starczą choć delikarny rant już czuć pod palcem. Wcześniej były klocki trw i zrobiłem na nich trochę ponad 100 tysięcy także trwałość chyba ok.

[Alek_M]

@slawento a możesz napisać jakie średnice tarcz kupowałeś, bo sa pewne rozbieżności na hurtowniach?

[slawento]

Alek_M Jeśli chodzi o tył to 232, tak jak podaje etka

etka tarcze tył.PNG

[Alek_M]

slawento, a jak z przodem, bo tutaj jest większy problem? Ja mam zaciski z oznaczeniem FSIII i tutaj są dwie średnice 256mm i 280mm. Jak sprawdzić, która jest u mnie?

Chyba znalazłem:
2.0 8v | TDI 115 | TDI 110 | TDI 100 | TDI 90

Przód: 280mm x 22mm wentylowane, 1 tłoczkowe zaciski typu FS III
Tył: 232mm x 9mm tarcze nie wentylowane

PS. A te osłony tarcz mają jakiś swój numer, bo je też muszę wymieć?

[Gość]

Jasne, że mają (znajdziesz w etka online). To najlepiej kupić w aso (nie musisz szukać).

256 to rozmiar tarcz do fabii/polo/ibizy/a2 z FS-III.

[samtech84]

256 też w Octavii były :P
Osłony tarcz można w zamienniku kupić w ocynku.

[Alek_M]

Jak myślicie, warto isć w nacinane, czy pozostać przy gładkich? Różnica w cenie około 160zł.

[Gość]

Tych nacinanych nie warto, bo:

a) błyskawicznie rdzewieją - w pierwszą zimę (gładkie ate tak samo)
b) nacięcia są za wąskie żeby cokolwiek działały. I nie odprowadzają niczego poza tarczę. Moim zdaniem to są nacięcia kosmetyczne.

Miałem je 4 lata. Z tanich to o niebo lepsze są brembo max (i jest też jako jedyny rozmiar 232 na tył - większych nie ma).

[slawento]

Te nacinane ATE warto bo:
a) zbierają syf spomiędzy klocków a tarczy w rowki i tym samym tarcza się nie rysuje
b) raczej nie rdzewieją bo jako jedne z nielicznych są malowane fabrycznie (dotyczy kołnierza mocowania na piastę)
zresztą rafalagistri wypowiedz się w tej kwestii bo Ty masz ATE Power disc od dłuższego czasu, ja tylko tylne tarcze i klocki ATE i dla mnie spoko

[Gość]

Chyba musisz stan wiedzy zaktualizować, skoro myślisz, że ate są malowane jako jedne z nielicznych. Ta powłoka na ate to nie jest malowanie, to jest takie napylenie warstwy ścieralnej, tej samej na całej tarczy naokoło. Nie ma to żadnego podejścia w kwestii trwałości do malowania takiego, jak na traczach brembo, jurid czy trw. Nawet to srebrne na zimmermannach jest bardziej trwałe. A ate rdzewieją w okamgnieniu. Żeby je utrzymać w ładnym stanie to po każdej zimie je malowałem.

Mocowanie na piastę to się smaruje ceramicznym (od strony felgi, rzecz jasna) i nie dość, że powierzchnia styku nie rdzewieje, to zawsze łatwo felgę zdjąć.

A o skuteczności tego rowka na ate pd to pisałem wyżej - to jest najmniej skuteczne nacięcie w tarczach dostępnych na rynku, bo nie odprowadza pyłu na zewnątrz tarczy i jest za wąskie. Octavia to moje trzecie auto z tarczami nacinanymi, to na przestrzeni 10 lat zdążyłem doświadczenia z życia zebrać.

Klocki ate to nigdy nie wiadomo od jakiego producenta się trafią, o czym pisałem wyżej. Ale nie zrozumiałeś.

[rafalagistri]

slawento ...mam Ate ale moje nie rdzewieją jak koledze wyżej a mam je już druga zimę,czyli z moimi jest coś nie tak...a zresztą nie będę wdawał się w dyskusję z osobą która "wie wszystko"jakich wielu w internecie...lecz nie ukrywam,że strasznie mi zaimponował swoją wiedzą,a Ty slawento "nie zrozumiałeś"...

[Alek_M]

Czyli lepiej brać brembo lub trw z tańszych, bo zimmermany będą chyba drogie?

[Gość]

To wszystko ta sama półka. Wydajnościowo to nie ma znaczenia które się kupi. TRW warto brać malowane, od niedawna takie są.

Drogie tarcze (np. black diamond albo dba) to niełatwo znaleźć gdziekolwiek na stanie, hurtownie motoryzacyjne zwykle tego nie mają.

A "ani grama rdzy" słyszałem wielokrotnie, to wiem co to realnie oznacza. :-)