malowane czy wyjeżdzone?

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts
  • markos2108
    Classic
    • 2010
    • 0

    malowane czy wyjeżdzone?

    Zamieszczone przez CIS73
    metodą tak jak soszek81, ja już oddałem z 12 głosów na "20"
    jeszcze 8 :!: :wink:
  • Paweł 35
    Classic
    • 2010
    • 15

    #2
    malowane czy wyjeżdzone?

    witam.posiadam octawke z 2004 r w wersji elegance,1,9 tdi,i pytanie w związku z tym auto było całe malowane(bez dachu bo nie chciałem) ze względu że jakaś dobra dusz porysowała auto dookoła-czy przy sprzedaży musze dużo upuszczać z ceny?chyba lepiej kupic malowaną z wiadomego powodu(jest podkładka malowana w aso) niz wyjeżdżoną.

    pozdrawiam

    Komentarz

    • macluke
      Elegance
      • 2010
      • 875

      #3
      Re: malowane czy wyjeżdzone?

      Zamieszczone przez Paweł 35
      czy przy sprzedaży musze dużo upuszczać z ceny?
      ostateczna cena to umowa kupującego ze sprzedającym. Jeżeli kupujący chce kupić Twój samochód za cenę, za którą go wystawiasz, to po co spuszczać?
      Z drugiej strony - masz pewnie jakieś zdjęcia, które pozwolą udokumentować te zarysowania...

      Komentarz

      • GrabaR
        Drive
        • 2009
        • 67

        #4
        Jak masz podkładkę, a malowanie zrobione fachowo to nie widzę powodu dlaczego schodzić z ceny. Przecież to zawsze nowszy lakier niż pierwotny.

        Komentarz

        • Paweł 35
          Classic
          • 2010
          • 15

          #5
          Zdjęć niestety nie mam , ale mam za to całą kalkulacje z aso co było robione a co nie.koszt naprawy to 9000 zł i dwa lata gwarancji.Ile takie auto może teraz kosztować?Przebieg udokumentowany 128000.

          Komentarz

          • baca10
            RS
            • 2009
            • 6225

            #6
            Paweł 35, Ja jak sprzedawalam swoja Honde(Taki sam problem) to prawie wszyscy kupujacy mowili, ze bity, ja im na to, przedstawialam zdjecia, ze sie myla.
            A oni i tak swoje, wiec przygotuj sie na problemy ze strony kupujacych, co do ceny to ja zawyzylam wartosc auta aby moc cos opuscic, w koncowym rezultacie wyszlam na swoje, tylko, ze bardzo wiele nerwow przy tym stracilam :cry:

            Komentarz

            • Paweł 35
              Classic
              • 2010
              • 15

              #7
              baca 10 , masz bardzo ładną oktavcę i zarazem garaż [/u][/i]

              Komentarz

              • baca10
                RS
                • 2009
                • 6225

                #8
                Zamieszczone przez Paweł 35
                baca 10 , masz bardzo ładną oktavcę i zarazem garaż [/u][/i]
                Dziekuje

                Komentarz

                • macluke
                  Elegance
                  • 2010
                  • 875

                  #9
                  Zamieszczone przez Paweł 35
                  Zdjęć niestety nie mam , ale mam za to całą kalkulacje z aso co było robione a co nie.koszt naprawy to 9000 zł i dwa lata gwarancji.Ile takie auto może teraz kosztować?Przebieg udokumentowany 128000.
                  wiesz... dla klienta, który będzie chciał się czepiać - nieważne, że robiłeś to w ASO. Usługa malowania mogła być wykonana po dowolnej czynności przedtem, czyli na przykład klepaniem. Nie sugeruję oczywiście, że tak oczywiście było. Klient będzie kręcił nosem i będzie pewnie tak, jak pisała baca10... Wystaw większą cenę i staraj się udowadniać jak tylko możesz, że auto nie było bite. Może uda Ci się sprzedać te auto za cenę, z której ostatecznie będziesz zadowolony.
                  A na przyszłość - dokumentuj wszystko co jest związane z autem

                  Komentarz

                  • Paweł 35
                    Classic
                    • 2010
                    • 15

                    #10
                    Jeżeli przyjdzie gość który sie zna to pozna ze w aucie żaden element nie był klepany,wszystkie szyby w oryginale oznakowane zainwestowałem nawet we wszystkie uszczelki,bo bolączką octavki z tych lat były za twarde uszczelki i wycierały lakier-jednym słowem zrobiłem z nią porządek lakierniczy ------------ rols rojs ma 14 warstw lakieru ja mam dwie
                    A jak ktoś chce autko nie malowane to niech jedzie do fabryki i stoi przed automatem do malowania i pilnuje żeby mu czasem auta nie wymalował :szeroki_usmiech
                    POZDRAWIAM

                    Komentarz

                    • karpecik
                      Rider
                      • 2004
                      • 279

                      #11
                      W ciągu 3 dni od dania ogłoszenia na Allegro sprzedałem auto bratu. Było bite? Było. Napisałem o tym. Dałem aktualne zdjęcia+możliwość sprawdzenia w serwisie. Wziął pierwszy klient. Utargował 500 zł z 25.000zł. Wg mnie to sporo jak na ten model, przebieg i rocznik.
                      Wniosek: jeżeli auto dobrze utrzymane, naprawa zrobiona dobrze i sprzedający nie kłamie to klient się znajdzie.

                      Komentarz

                      • Arti23
                        Elegance
                        S_OCP Member
                        • 2005
                        • 892
                        • Superb II combi (3T5)
                        • CFGB 2.0 TDI CR RS 170 KM

                        #12
                        karpecik, ja w ten sposób sprzedałem swoją Octavkę w 4 godziny. Napisałem że ma 465000 przebiegu i że nie jest bezwypadkowa. Klienci dzwonili z niedowierzaniem i tak na prawdę w ciągu jednego dnia miałem 3 poważnych klientów ale jak to mówią kto pierwszy ten lepszy. Fakt, cena nie była standardowa ale kupujący nawet się nie targowali. Ponieważ miałem w dwóch miejsca drobne ogniska korozji (na dachu przy przedniej szybie i standardowo tylna klapa) i zarysowany błotnik i drzwi (pod domem narąbana dziewczyna mi pojechała po samochodzie) chciałem pomalować przed sprzedażą ale kolega lakiernik/handlarz odradził mi malowania przed sprzedażą. Lepiej odpuścić 1000 zł (z ubezpieczalni wziąłem 1600 zł) i zostawić tak jak jest bo jak pomalujesz to potem będą mówili że autko po dzwonie a w moim przypadku po dachowaniu. Tak też zrobiłem i klient był zadowolony bo wiedział co kupuje i ja bo sprzedałem bez marudzenia. A takich "idealnych" samochodów na alledrogo i Gratce jest na pęczki.
                        Skoda Octavia II Combi 2.0 TDI BKD DSG (172/395) by R-Motors-klik

                        Komentarz

                        • Mechanic
                          Drive
                          • 2010
                          • 40

                          #13
                          Jeżeli jest podkłądka z ASO,a lakier dobrany odpowiednio pod kolor to możesz jedynie nieznacznie spuścić z ceny. Niektórzy wolą zajeżdżaną z oryginalnym lakierem,więc wszystko jest kwestią indywidualnych upodobań.
                          www.mechanic.pl - Najlepszy warsztat samochodowy w Warszawie !

                          Komentarz

                          Pracuję...