to coś ode mnie
box dachowy
Zwiń
X
-
box dachowy
Witam!
Czy ktoś może coś napisać na temat:
chodzi eksploatację takich boxów- czy warto wydać kasę na ten konkretny box- czy zbierać na coś bardziej markowego.....
Planuję w najbliższym czasie używać boxa głównie podczas wyjazdów na narty, po przeczytaniu tego co wyrzuciła szukajka odstąpiłem od pierwotnego pomysłu zakupu samych uchwytów do przewozu nart na dachu, a szkoda mi trochę kasy na "ori" rękaw do przewozu nart.
Mam belki (ATERA : stalowe, prostokątne z mocowaniami do relingów), dotychczas miałem na nich założone belki do przewozów rowerów.
Chyba wszystkie boxy są kompatybilne do montowania na belakch różnych firm???
PZDR
Przemo9O II fl kombi elegance
-
-
Generalnie boxy pasują do każdych belek, z wyjątkiem topowych modeli dedykowanych do konkretnych aut.
Z mojego doświadczenia, najważniejsze rzeczy odnośnie boxu:
1. "cichość" przy szybkiej jeździe - tańsze boxy strasznie huczą, droższe, wyprofilowane są cichsze
2. Zamykanie jednym "centralnym" zamkiem i szybkozłączki montażowe do belek - tak, żeby cała akcja montażu boxu trwała max. 10 minut (szczególnie przydatne gdy montuje się box np. gdy leje deszcz czy sypie śnieg itp...), i żeby całe mocowanie było od środka boxu - żeby pierwszy lepszy złodziej nie odkręcił boxu z dachu bez jego otwierania.
3. Możliwość wypoziomowania boxu - trzeba tak dobrać belki i uchwyty bazowe, żeby box był zamocowany równolegle do drogi. A szczególnie wtedy, gdy tył auta siądzie parę cm, gdy doładujemy bagażnik (a zwykle box zaklada się gdy bagażnik jest już pełny).
Z tego co zauważyłem, 90 % aut jeździ z boxem z przodem zadartym do góry, a potem kierowcy narzekają że auto pali 3 litry więcej z boxem. Taki zadarty box działa jak wielki spojler czy skrzydło - stawia wtedy wielki opór podczas szybszej jazdy.
4. Lepiej kupić box trochę większy niż potrzeba - wydatek spory, a zakłada się go parę razy w roku gdy naprawdę trzeba doładować auto, i wtedy docenia się jego objętość.
tomPozdrawiam tom_tom
Komentarz
-
-
co prawda nie używam boxa, ale zawsze markowy - to markowy. Nawet jak używany. Na pewno jakość uchwytów, zamków itp. jest o wiele wyższa.Zamieszczone przez przemo9czy zbierać na coś bardziej markowego
Lepsza używana Octavka, niż nowe autko marki... indyjskiej. :wink:pozdrawiam - Darek
Komentarz
-
-
tego z linka to bym sie bal ogladałem podobne i to badziew
poszukaj boxów firmy JOST z Kartuz bodajże, ja taki kupiłem i uważam że REWELACJA, wkonanie, zaknięcia i wogóle wygląd
producent polski, świetna jakość i tworzywo ( włókno szklane z żywicą, takie samo z jakiego robi się łodzie) http://www.jost.com.pl/
Komentarz
-
-
Stoi u mnie w firmie taki box (trochę był używany - ale nie na wycieczki ;-) ) - jak bywasz w Warszawie to Ci mogę go pożyczyć na parę dni to sobie zobaczysz czy ci odpowiada, ja z nim nie jeździłem to niestety nie wiem jak on się sprawuje.- O2FL Combi 1.4TSI DSG , [SPRZEDAM]--> ramka do SWING/BOLERO - WOOD
Komentarz
-
-
W planach używanie boxa będzie baaaardzo okazjonalnie- stąd szkoda kasy na renomę , z drugiej strony pomimo sporadycznego używania człowieka szlag wtedymoże trafić że mógł dołożyć drugie tyle i kupić cośnp cichszego .Zamieszczone przez locaj85tego z linka to bym sie bal ogladałem podobne i to badziew
poszukaj boxów firmy JOST z Kartuz bodajże, ja taki kupiłem i uważam że REWELACJA, wkonanie, zaknięcia i wogóle wygląd
producent polski, świetna jakość i tworzywo ( włókno szklane z żywicą, takie samo z jakiego robi się łodzie) http://www.jost.com.pl/
A czym się różni box z zrobiony z tworzywa ABS od zrobionego z laminatu: włókno szklane z żywicą....
Czy ten z laminatu jest wewnątrz gładki ? Te box-y firmy JOST już widziałem w necie, chyba są dla mnie trochę za szerokie . Ten powyżej M-C-M pasuje mi ze względu na małą szerokość - latem spokojnie moge zmieścić belki na rowery obok boksa.O II fl kombi elegance
Komentarz
-
-
jost jest poprostu bardzo porządny, możesz na nim stanąć i nic się nie stanie, abs jak nie popęka to się rozlezie, jest dużo wytrzymalszy, zapięcia ma stalowe, każde na kłódkę, ja kupiłem (ponoć) z wadą fabryczną, której do dziś nie znalazłem :szeroki_usmiech , ponoć miał gdzieś ryskę, ale w normalnym użytkowaniu to ryski pojawiają się po pierwszym użyciu hehe
pyałeś o gładkość: z zewnątrz jest lakieroway, w środku pomalowany, wygładzony, ciężko to opisać, ja dodatkowo wkładam gąbkę pod narty żeby nie pukały
dodam jeszcze, że jazda z pustym bagażnikiem jest głośniejsza niż z boxem
z tym, że ja mam najtańsze belki dachowe , poza tym mogę też dodać , że przy niespełna 200 km/h nie odleciałem
co do szerokości to mniejszego niż 60 cm bym osobiście ni brał, a zawsze zostaje Ci po 20 cm z każdej storny na rower
Komentarz
-
-
No i jak tam? Czy Kolega może zakupił tego boxa "pod choinkę"Zamieszczone przez przemo9Zamiaruję zakupić ten z linka.... chyba jeszcze przed świętami :wink:
:?:
Noszę się z zakupem jakiejś "mydelniczki" na dach mojej O2 liftback żeby wrzucić tam narty i ciekaw jestem opinii. Sezon już się zaczął a ja zostałem tylko z belkami - pasowałoby coś przykręcić do nich. :roll:
A tak przy okazji pytanie - czy są jakieś boxy na narty na tyle wąskie, żeby tak nie odginały antenki dachowej. Widziałem ostatnio O2 liftback z boxem na dachu i "żal" mi było tej antenki - taka bidulka przygięta przez to pudełko dachowe
MINT
Komentarz
-
-
Zależy jak jesteś przywiązany emocjonalnie do posiadanych nart i wiązań. Jak je przewieziesz w uchwytach przez pół Polski na dachu, to potem obejrzyj wiązania i krawędzie. Jedna wielka korozja od soli. Mając je schowane w boxie są zabezpieczone przed zanieczyszczeniami z drogi a przede wszystkim od wszędobylskiej soli.Zamieszczone przez leffkurcze do okazyjnych wyjazdow kupowac box? ja kupilem przyzwoite, zamykane uchwyty na narty i jest miodzio....
Komentarz
-
-
Otóż to! Niestety ostatnio jak jechałem samochodem przy -9'C to na ulicy były kałuże wody - chłopcy musieli nieźle posypać skoro to nie zamarzało. :shock: I jak sobie pomyślę, że ten syf leci na autko a także na narty to trochę żal tego sprzętu. Samochód umyje na myjni a z nartami już jest trudniej - nie zawsze jest okazja żeby je od razu po transporcie umyć.Zamieszczone przez tomba7..... Mając je schowane w boxie są zabezpieczone przed zanieczyszczeniami z drogi a przede wszystkim od wszędobylskiej soli.
Oczywiście, że na okazjonalne wypady szkoda trochę wyrzucać kasy na boxa ale z drugiej strony w lecie (przy dużej rodzince) też się może przydać.MINT
Komentarz
-
-
W swoim poprzednim poście na temat boxa miałem oczywiście na myśli sytuację, kiedy zestaw nart jest większym wydatkiem niż zakup boxa.Zamieszczone przez Chris_MJak masz narty za kilka stów, to możesz. Ale jak masz narty za kilka tysięcy, to już nie bardzo!Zamieszczone przez leffa narty to kupujesz na 20 lat? nie przesadzaj, dajesz na miejscu krawedzie do przeszlifowania i jest ok.
Komentarz
-
-
Ja własnego skiboxa nie mam. Na wyjazdy jednodniowe biorę narty do środka, a gdy jadę w Alpy, to biorę skibox z wypożyczalni.Zamieszczone przez leffja mam dechy za 2,5 kola, juz powinienem kupowac box? :diabelski_usmiech
Niezależnie od tego, do bagażnika dachowego mam uchwyty na narty, ale od czasu gdy mi w drodze z Austrii zardzewiała para tam zakupionych nowych nart, zacząłem używać skiboxa i staram się w tych uchwytach już nart nie wozić.Pozdrowienia,
Krzysztof
Komentarz
-
-
i juz założony
.....
zobaczę jaksię będzie z nim jeździło :wink:
Mogłem kupić jakiś box lub rękaw,pokrowiec do przewozu nart, ale ten box był tańszy , i poczytałem trochę o wożeniu nart na dachu i doszedłem do wniosku że nie warto ryzykować korozji nart w czasie dłuższej jazdy a poza tym box może się też przydać latem.
Myślałem o wypożyczalni , ale koszt wypożyczenia byłby w granicach tego co wydałem na ten który kupiłem.O II fl kombi elegance
Komentarz
-


Komentarz