po zmianie zamówienia rabat z wersji do produkcji został i to byłoby tyle. Po opóźnieniu w odbiorze samochodu z placu ( opóźnienie dwa tygodnie przez nowego pracownika który coś zamieszał z papierami i homologacją ) jeździłem dwa tygodnie O1 na koszt dealera. niestety w zamówieniu nie ma nic o niedotrzymaniu umowy i konsekwencjach dla strony która się z jej nie wywiąże.
a może jednak nie octavia?
Zwiń
X
-
Zamieszczone przez mirek_p11po zmianie zamówienia rabat z wersji do produkcji został i to byłoby tyle. Po opóźnieniu w odbiorze samochodu z placu ( opóźnienie dwa tygodnie przez nowego pracownika który coś zamieszał z papierami i homologacją ) jeździłem dwa tygodnie O1 na koszt dealera. niestety w zamówieniu nie ma nic o niedotrzymaniu umowy i konsekwencjach dla strony która się z jej nie wywiąże.
Wysłany: Pon 04 Paź, 10 08:03 Opóźnienia w zamówieniu.
Ja zamówiłem swoją Octavię 4 września 2010r termin był na 27 grudnia. Elegance bez kratki. Ale okazało się, że są małe szanse, że auto pojawi się w tym roku. I dealer dał mi trzy opcje:
1. Czekamy do końca grudnia i jak się uda to kupuje autko jak nie to zwraca zaliczkę.
2. Czekamy do końca grudnia, a jak autka nie będzie to wtedy luty (odbiór) i nowy rok produkcji po cenie już ustalonej + 1%VAT.
3. Kupujemy autko z nowym rocznikiem po cenie wynegocjowanej odbiór luty +1% VAT.
Wybrałem opcję 3.
PS. I miałem możliwość zerwania umowy już teraz i zwrot zaliczki.POZDRAWIAM ARTUR
moja octavka
http://forum.octaviaclub.pl/viewtopic.php?t=48074
Komentarz
-
-
Re: a może jednak nie octavia?
Zamieszczone przez kris75Witam,
jako że nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło, a mówię to w kontekscie niekończącego się oczekiwania na skodę, to chciałem się podzielić pewnym innym moim zamysłem a mianowicie żeby jeszcze przyjrzeć się renault megane III z silnikiem benz 1.4 TCe 130KM - obejrzałem sobie na sucho opis tego silnika, budowę, technologię no i z praktycznego punktu widzenia to na pewno nieco więcej (około 1l więcej) pali od konstrukji 1,4 TSI ale przeciez samochód to nie jest jednak sam silnik. Jutro wybiorę sie na jazdę megane zobaczę co z tego wyjdzie. Ciekawy jestem przede wszystkim komfortu, miejsca w kabinie i jakości wykończenia wnętrza.Cała Polska woła z nami wyp...dalać z uchodźcami.
Komentarz
-
-
paweł2, poczytaj najpierw na forum mojacee'd opinie o tych samochodach. Sorry, ale jak w nowym samochodzie leci sprzęgło, turbina, łączniki stabilizatorów, zawiesza się radio tak, że trzeba wyjmować bezpiecznik, bt znajdujący się w standardzie rozłącza rozmowy, spryskiwacze nie są w stanie spryskać całej szyby, to nie jest alternatywa dla octavii.
Sam byłem już na 99% zdecydowany na cee'd sw, ale po tym co tam przeczytałem, to odpuściłem. Najlepsze jest to, że jak klientowi poleciało łożysko koła to mu 2 tyg kazali czekać na część, a jak się okazało, że to nie to łożysko co wymienili to 2 tyg czekania na następne, bo tylko jedno sprowadzili.
Do tego dochodzi korozja. Niby robią to na gwarancji bez gadania, ale samochód kupuje się nie po to, żeby tygodniami stał w serwisie.
Oczywiście cudowna gwarancja na 7 lat jest na wszystko co się nie może zepsuć.Zobacz stronę mojego dziecka - podziel się 1% - http://piotrzwolinski.pl/
O II Tour Combi 1.6
Mitsu Carisma 4G93 GDI
Komentarz
-
-
Dokładnie. Wszystko można przełknąć jak auto jest w miarę bezawaryjne, ale jak nowy samochód regularnie odwiedza serwis, a wszystko co się zepsuło, to z winy niewłaściwego użytkowania, to już nie jest sympatycznie.
Ja jestem w takiej sytuacji, że nawet, żeby się na przegląd umówić, to muszę dobrze kombinować, bo mamy okresy, kiedy np przez 3 tyg samochód jest potrzebny non stop. Jakby mi się kia posypała w tym okresie i kazali by mi 2 tyg czekać na części to kierownik serwisu na bank by nie mógł usiąść ze względu na jej położenieZobacz stronę mojego dziecka - podziel się 1% - http://piotrzwolinski.pl/
O II Tour Combi 1.6
Mitsu Carisma 4G93 GDI
Komentarz
-
-
Zanim kupiłem O2 prawie kupiłem seeda.
Już zaliczkę wpłacałem a jedyne co mnie powstrzymało to moja lepsza połowa, dla której było w środku zdecydowanie za dużo guzików :wink:
Pozaty, materiały i jakość spasowania bez zarzutów. Za 70 kpln chcieli mi wcisnąć "full opcję" z silnikiem 1.6 crdi (o zgrozo ....) :wink:
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez arturozoryw jednych z odcinków turbo kamery pokazali podejście serwisu Hyundai do klienta.problemy z łuszczącym lakierem zrzucili na odchody ptaków i na klienta że zbyt długo ich nie ścierał :evil: paranoja.saport techniczny baj DGW
była BKD+DSG '05 120kkm
była BXE '08 190kkm
no i nie ma :-)
Komentarz
-
-
no to pojeździłem wersja 16v i zaraz potem 1.4 TCe i powiem że gdyby nie zbyt głośna i świszczącą i jak dla mnie nieprzyjemna praca 16V 110KM to brałbym ten silnik pod uwagę. Dynamika, szybka reakcja na gaz na 5 biegu jest naprawdę niezła i w stosunku do 1.4 TCe nie ma zadnej tam przepasci - natomiast silnik 1.4 TCe jest bardzo cichy, ale podczas przyspieszania jest taki efekt ze na wzrost mocy czeka sie chwile - czyli naciskam gaz licze raz, dwa i dopiero mam reakcje - no taki urok turbo. Aha rozwiazaniem na malo miejsca w srodku jest megane grandtour.
Co do ceed i hyundaia 30i te auta maja powazne problemy z korozja - bardzo slaby lakier, luszczy sie i odpada - do poczytania na na forum hyundaia
Komentarz
-
-
Hyundai to nic, w Reanult Clio lakier odparza do podkładu i bez ptasich stolców :lol:
Jak znajdę chwilkę to wrzucę fotki 5 miesięcznej Clio z połową dachu w kropki.
Generalnie jak ktoś zamierza kupować Renault to:
1) niech walnie z całej siły ,
2) zrobi okłady z lodu
3) wybierze coś innego, tylko nie to francuskie g.wno, w którym żeby wymienić żarówkę świateł mijania, trzeba rozbierać pół przodu, (no chyba że wydanie 200PLN na wymianę żarówki to dla kogoś pikuś :roll
Opowieści osób, które zarządzają flotą o tym jakie to Renault jest niezawodne to ja wkładam między bajki, bo:
1) w Meganie II (1.5 dCi), którą pojechałem umyć na myjnie myślałem, że już nie wrócę, bo jakiś kretyn umiejscowił komputer zaraz przy podszybiu i cała woda lała się na niego powodując jedno zajedwabiste zwarcie.
2) wyżej wspomniane Clio Grandtour - Renault Polska stoi na stanowisku, że to przez drób lakier jest odparzony. Dziwnym trafem obok stoi moja Havranka i ją jakoś drób omija szerokim łukiem :roll:Pozdrawiam,
Grzesiek
Była: O2@MY07@BXE / O2FL@MY10@BXE
Jest: O3@MY13@CHPA / B7@MY12@CFFB
Bartek "Dedon" 05.06.1988 - 07.08.2011[*]
Komentarz
-
-
U mnie pojawiła się ostatnio koncepcja "Touran'. Przemawiają do mnie rozwiązania użytkowe przestrzeni bagażowej. W O1 kombi brakuje mi trochę miejsca - lubię wozić duże gabaryty Dodatkowym atutem jest to, że z 1.9TDI dają 6-biegów. 2.0 TDI boję się trochę kupować, chociaż nie wiem, czy są tam identyczne silniki jak w O2.Jest: VW Passat B6 04.2010 2.0 TDI CR CBBB (170KM/350Nm) http://forum.octaviaclub.pl/viewtopic.php?t=88468;
a do zadań miejskich: VW Lupo 1.4 AUD MY2004 (60KM/116Nm seria)
Była: O1 L&K kombi 1.9 TDI AHF 2001/2002 (160KM/356Nm by ECU Project)
O2 kombi 4x4 1.9 TDI BXE 2006 (147KM/345Nm by ECU Project)
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez kris75Co do ceed i hyundaia 30i te auta maja powazne problemy z korozja - bardzo slaby lakier, luszczy sie i odpada - do poczytania na na forum hyundaia
Zadziwiające jest jak dla mnie to, że jak ktoś kupował poloneza i ten po 2-3 latach zaczynał rdzewieć to do tej pory opowiada jakie to g.. było bo zardzewiało. Ale jak wyda 70 koła na koreańskiego parcha i ten zardzewieje po pół roku to udaje, że nic się nie stało, bo przecież na auto za tyle kasy którego mieli mu wszyscy zazdrościć nie będzie narzekał.
Dla mnie jest nie do przyjęcia, żeby obecnie produkowany samochód miał problemy z korozją w pierwszych latach użytkowania. Podobnie klauzule wykluczające gwarancje na sprzęgło itp.
Ale może ja jakiś dziwny jestem, bo mnie Mitsubishi i Skoda przyzwyczaiły do tego, że auto jest do jeżdżenia a nie do naprawiania/lakierowania itd.Zobacz stronę mojego dziecka - podziel się 1% - http://piotrzwolinski.pl/
O II Tour Combi 1.6
Mitsu Carisma 4G93 GDI
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez Deobo jakiś kretyn umiejscowił komputer zaraz przy podszybiu i cała woda lała się na niego powodując jedno zajedwabiste zwarciesaport techniczny baj DGW
była BKD+DSG '05 120kkm
była BXE '08 190kkm
no i nie ma :-)
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez szkodaO2 komp również jest pod podszybiemZobacz stronę mojego dziecka - podziel się 1% - http://piotrzwolinski.pl/
O II Tour Combi 1.6
Mitsu Carisma 4G93 GDI
Komentarz
-
-
paweł2, pokaż kto tu Kie/Hyundaia chwalił :twisted:
szkoda, tylko wylanie wiadra wody na przednią szybę w Skodzie nie kończy się unieruchomieniem auta :wink: :PPozdrawiam,
Grzesiek
Była: O2@MY07@BXE / O2FL@MY10@BXE
Jest: O3@MY13@CHPA / B7@MY12@CFFB
Bartek "Dedon" 05.06.1988 - 07.08.2011[*]
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez DeoHyundai to nic, w Reanult Clio lakier odparza do podkładu i bez ptasich stolców :lol:
Jak znajdę chwilkę to wrzucę fotki 5 miesięcznej Clio z połową dachu w kropki.
Generalnie jak ktoś zamierza kupować Renault to:
1) niech walnie z całej siły ,
2) zrobi okłady z lodu
3) wybierze coś innego, tylko nie to francuskie g.wno, w którym żeby wymienić żarówkę świateł mijania, trzeba rozbierać pół przodu, (no chyba że wydanie 200PLN na wymianę żarówki to dla kogoś pikuś :roll
Opowieści osób, które zarządzają flotą o tym jakie to Renault jest niezawodne to ja wkładam między bajki, bo:
1) w Meganie II (1.5 dCi), którą pojechałem umyć na myjnie myślałem, że już nie wrócę, bo jakiś kretyn umiejscowił komputer zaraz przy podszybiu i cała woda lała się na niego powodując jedno zajedwabiste zwarcie.
2) wyżej wspomniane Clio Grandtour - Renault Polska stoi na stanowisku, że to przez drób lakier jest odparzony. Dziwnym trafem obok stoi moja Havranka i ją jakoś drób omija szerokim łukiem :roll:
Komentarz
-
Komentarz