Maranko- wiitam. Pozdrawiwa posiadacz 1.5. I powiem tyle- vmax 1.5 nie wynosi 181, tylko 190- tyle wypluł GPS. I ogólnie- dynamika auta jest na naprawdę przyzwoitym poziomie. I w porównaniu do niemców- trzyma się drogi jakby jechał po kleju. :wink:
Stałem kiedyś pod takim samym dylematem- czy O2, czy Lancer- cóż- Lancer zamknął się równo w granicy 60tyś, gdzie Skoda w Białymstoku nie była skłonna do żadnych obniżek- do tego jedyna wersja jaka była w moim zasięgu cenowym był 1.6... Jakość wykonania- cóż- japończyk to japończyk, dupy nie rwie. A skoda- w podstawowym wyposażeniu wygląda jak wygląda... Zaryzykowałem- i nic strasznego się nie dzieje- w swoim temacie o autku opisałem spostrzeżenia w ciągu kilku miesięcy jazdy...
http://forum.octaviaclub.pl/viewtopic.php?t=38210 <-topic.
A, Lancer ma jedną, bardzo fajną zaletę- promień skrętu. :wink:
Ale ma też- dla niektórych- bardzo poważną wadę- kierownica regulowana w jednej płaszczyźnie.
Stałem kiedyś pod takim samym dylematem- czy O2, czy Lancer- cóż- Lancer zamknął się równo w granicy 60tyś, gdzie Skoda w Białymstoku nie była skłonna do żadnych obniżek- do tego jedyna wersja jaka była w moim zasięgu cenowym był 1.6... Jakość wykonania- cóż- japończyk to japończyk, dupy nie rwie. A skoda- w podstawowym wyposażeniu wygląda jak wygląda... Zaryzykowałem- i nic strasznego się nie dzieje- w swoim temacie o autku opisałem spostrzeżenia w ciągu kilku miesięcy jazdy...
http://forum.octaviaclub.pl/viewtopic.php?t=38210 <-topic.
A, Lancer ma jedną, bardzo fajną zaletę- promień skrętu. :wink:
Ale ma też- dla niektórych- bardzo poważną wadę- kierownica regulowana w jednej płaszczyźnie.
Komentarz