Witajcie, powiem Wam co mie się przytrafiło dzisiaj, zaparkowałem samochód przy ulicy obok bazarku przy Racławickiej w Wwie , wracam do samochodu i co widze? drzwi od kierwocy przejechane na wysokości listwy !!!! Wgniecenie coprawda bez ostrych zagięć ale widoczne jes! a po palancie który to zrobił został tylko biały lakier na moim czarnym i tyle był widziany, nikt nic nie widział, nie słyszał..., wkurwiłem się niesamowiecie, człowiek zapierdala zeby miec, dba , szanuje a tu jakiś skurwysyn przejedzie ci po boku jak slepy! moze ktoś zna namiary na porządny warsztat gdzie może metodą "odsysania" to zrobią?? a moze w inny sposób?
Witajcie, powiem Wam co mie się przytrafiło dzisiaj, zaparkowałem samochód przy ulicy obok bazarku przy Racławickiej w Wwie , wracam do samochodu i co widze? drzwi od kierwocy przejechane na wysokości listwy !!!! Wgniecenie coprawda bez ostrych zagięć ale widoczne jes! a po palancie który to zrobił został tylko biały lakier na moim czarnym i tyle był widziany, nikt nic nie widział, nie słyszał..., wkurwiłem się niesamowiecie, człowiek zapierdala zeby miec, dba , szanuje a tu jakiś skurwysyn przejedzie ci po boku jak slepy! moze ktoś zna namiary na porządny warsztat gdzie może metodą "odsysania" to zrobią?? a moze w inny sposób?
namiar znam ale metoda odsysana nie pomoże wg mnie musisz element malować lub zaprawkę zrobić ( nie widzę więć się nie będę bardzo wypowiadał).
jeśli masz metalik to watpie, żeby lakier dobrali idealnie i sąsiednie elementy tez trzeba cieniować.
szkoda, że nie trafiłeś na takiego uczciwego co ja. Mi jak koleś wiechał to zostawił wizytówkę z prośbą o kontakt i załatwiliśmy to bez żadnych ścięć, więcej takich.
Doris, Nie zdziwilbym sie jakby on powiedzial, ze nawet nie zauwazyl i to bylaby prawda, jak widze pod blokami jak ludzie parkuja prostopadle i rownolegle to wszystko jest mozliwe :evil:
podejrzewam ze to jakimś dostawczakiem pojechał!! akurat zaparkowałem naprzeciwko drogi wyjazdowej , ale nawet przz mysl mi nie przeszło!!! Ale od dzisiaj bede mądrzejszy..., orientuje sie ktos ile polciało by mi znizek gdybym chciał to z autocasco robic??
jezeli lakier nie odprysl i wgniecenie jest malo widoczne, to ja bym nie robil.
Plusy nierobienia sa trzy:
1. nie wydasz kasy,
2. nikt ci potem nie bedzie marudzil przy sprzedazy ze samochod rozbity, bo malowane drzwi,
3.najwazniejsze: mozesz teraz smialo parkowac na wjazdach :lol:
sam przerobilem taka sytuacje i jezdze z lekko pogietymi drzwiami
a nie myslałeś zeby sie tam jeszcze pojawić i troszke powęszyć kto ci to zrobił?..jezlie to bazar i dostawczak to jest szanasa ze dosc czesto sie tam pojawia........slady twojego lakieru u niego...jego u cibie...jest szansa.....mała ale jest......ja tak dorwałem po kilku dniach pod bazarem osła który mi w poprzednim autku zajachał zderzak......najpierw sie wypierał ale jak zaczełm dzwonić po niebieskich to zaczał coś bełkotać ze mozliwe ze to on tylko nie zauwazył..... :lol:
Komentarz