Zrobię tak jak wcześniej pisałem, tzn poczekam jeszcze jakieś 2 lata jeżdżąc swoją O1 w dieslu, na którą nie narzekam, by ceny O2 tsi trochę spadły i były osiągalne dla mojego portfela.
Jak myślicie, ile może kosztować tak za 2 lata O2 z 1.4tsi (2008-9 rok)???
strazakp
Była O1 1.9 tdi 110KM ASV 2001r. - służyła mi dzielnie 6 lat.
Jest O2 1.4 tsi, 156KM/260Nm (podobno), CAXA, 2009r.
nawet w ASO Opla ci powiedzą, ze jeśli diesel 1.9 to jego słabsza odmiana a nie 150 KM
Jak już pisałem wcześniej moi rodzice moją Vectrę właśnie z takim silnikiem i wszystko jest OK, a poza tym mam znajomego w ASO i on wcale tak nie twierdzi. Prawdą jest że mogą pojawić się problemy z dwumasą, ale to bolączka większości diesili.
moi rodzice moją Vectrę właśnie z takim silnikiem i wszystko jest OK
To akurat o niczym nie świadczy Ja znam człowieka który ma Lagunę II ph I i jest zadowolony
Zamieszczone przez Lucky24
a poza tym mam znajomego w ASO i on wcale tak nie twierdzi
Wyjątek potwierdza regułę. Ja mam kolego cale zaprzyjaźnione ASO Opla (mój serdeczny kolega jest prezesem tego ASO) i nie ma mechanika który by twierdził, że 1.9 150 KM jest silnikiem bezawaryjnym. To, że Wam trafił sie taki egz. o niczym nie świadczy, bo to jest wyjątek.
P.S.
Mój sąsiad miał kiedyś FSO 125p który przez 10 lat nie sprawial absolutnie żadnego problemu i nie rdzewiał. Czyli wniosek z tego, że WSZYSTKIE FSO 125 były super niezawodne i nie rdzewiały, tak 8)
[ Dodano: Nie 14 Sie, 11 10:40 ]
Zamieszczone przez strazakp
Jak myślicie, ile może kosztować tak za 2 lata O2 z 1.4tsi (2008-9 rok)???
Zależy w jakim stanie, jak zadbana z jakim przebiegiem i czy będzie miała pełną histrorię serwisową. Jak wiesz rozpiętność cenowa w zalezności od spełniania, lub nie powyższych warunków może sięgać nawet 6-7 tys zł
Co do 1,9 Opla. Silnik fiata , który generalnie fiatowi wyszedł i tu śmiga ładnie , ale jak AdamB słusznie powiedział -GM wpakowało swoje 3 grosze i go zrypało (podobne opinie na "-" w saabach) . Dokładnie osprzęt i soft. Jak chce sie opla 1,9 to zdecydowanie od razu brac 120 KM (nie ma tego zrypanego kolektora dolotowaego na plastikowych tulejkach....szlag mnie trafia jak sobie to przypomnę). Od razu to na warsztat - obowiązkowe wycięcie DPF-a, wyłaczenie EGR-a no i musowy przy tym nowy soft z jednoczenym grzebnięciem na 150-160 KM. Będzie jak 150-tka śmigał i najważniejsze źródła problemów sie usunie. Sprawa wtrysków i dwumasy...to jak w każdym innym dieslu. Bo to jakoś specjalnie gorsze nie jest. I elektronika też zrypana - w sensie że byle pierda od razu wywala "auto z kluczykiem" i awaryjny tryb. A najgorsze , że przy błahych usterkach - ale upierdliwych, wielokrotnie po ponownym uruchomieniu silnika tryb awaryjny znika... i błedy z pamięci też . Podpinasz i nic nie wiesz. Przez co zmuszony człowiek jest jak masz co chwila taką sytuację na awaryjnym doczłapać sie na jakiś serwis i czytać zanim sie go wyłaczy. Ten silnik w wersji z GM to akurat dobry przykład jak można udaną jednostkę zepsuć.
Poza tym silnikiem i 6-biegowym automatem to wg całkiem bardzo fajne auto. Dlatego własnie VC w 1,8 140 KM to najlepsza wersja tego auta dla niewymagających super osiągów. Mam znajomego, co ma 150KM i nie narzeka , ale po swoim przypadku i wówczes zdobytej wiedzy i opiniach już w ten silnik bym nie wszedł.
Co do V6 to mmmmm.... kolega ma camry V6. Melex na to mówię, Cichutkie to, pięknie mruczy jak sie dołoży. Automat w sekwencji i 15-16l/100 max mu wychodzi. Przy dzisiejszych stawkach to niedużo więcej niż diesel a jaka kultura pracy,dźwięk i komfort....
Strażak a co o mondziaku sądzisz? Nowy już pojawia sie w benie poniżej 40 tyś. A moze poprzedni model? Świetnie to jeździ, wg mnie w środku ten poprzednie 2006/2007 lepiej zrobiony niż nowy (mam na myśli ten przed liftem - dostępny jako używka w ok 40 tysia - ale to subiektywne) pakowny, wygodny. Warty uwagi Te ostatnie z poprzedniego modelu - po lifcie są całkiem ładne. Bena 1,8 - bo tego najwięcej i śmigasz bez stresu.
Lucky24, opel "poprawił" te silniki i ta poprawa mu nie wyszła.
Ale opel nie mógł poprawić tych silników, bp bierze je od Fiata. Więc tym razem nie mogę się zgodzić z Mackiem, że te silniki są awaryjne, przynajmniej ZTCW to Multijety to bardzo dobre i sprawdzone jednostki napędowe.
Zależy w jakim stanie, jak zadbana z jakim przebiegiem i czy będzie miała pełną histrorię serwisową. Jak wiesz rozpiętność cenowa w zalezności od spełniania, lub nie powyższych warunków może sięgać nawet 6-7 tys zł
Rozumiem że miałeś na myśli 60-70tys zł...
To chyba trochę sporo jak za 4-letnie auto, co?
[ Dodano: Nie 14 Sie, 11 14:17 ]
Strażak a co o mondziaku sądzisz? Nowy już pojawia sie w benie poniżej 40 tyś. A moze poprzedni model? Świetnie to jeździ, wg mnie w środku ten poprzednie 2006/2007 lepiej zrobiony niż nowy (mam na myśli ten przed liftem - dostępny jako używka w ok 40 tysia - ale to subiektywne) pakowny, wygodny. Warty uwagi Te ostatnie z poprzedniego modelu - po lifcie są całkiem ładne. Bena 1,8 - bo tego najwięcej i śmigasz bez stresu.
Właśnie oglądałem oferty mondeo po 2007 roku i są całkiem fajne ale tak samo jak z innymi markami tak fordów z benzyną na allegro jest zaledwie kilka sztuk...zdecydowana większość to diesle.
Natomiast jeżeli chodzi o forda w dieslu to raczej bym nie chciał.
strazakp
Była O1 1.9 tdi 110KM ASV 2001r. - służyła mi dzielnie 6 lat.
Jest O2 1.4 tsi, 156KM/260Nm (podobno), CAXA, 2009r.
Myślę o zmianie auta na nieco nowsze i nieco większe (kombi). Oczywiście głównym typem jest O2 kombi.
W kwocie którą bym dysponował (do 40tys zł) teoretycznie mogę kupić O2 z rocznika 2006-7.
Co z rynku samochodów używanych do tej kwoty i w podobnym roczniku warte jest zainteresowania???
a nie lepiej dolozyc kilka tysiecy wiecej i miec nowa Octavie Tour???
naprawde warto moim zdaniem to rozwazyc... napisz do kolegi danielcio - zastanow sie co bys chcial kupic i wyslij mu jakas konfiguracje - zobaczysz ze dostaniesz bardzo dobra cene.
Lucky24, opel "poprawił" te silniki i ta poprawa mu nie wyszła.
Ale opel nie mógł poprawić tych silników, bp bierze je od Fiata. Więc tym razem nie mogę się zgodzić z Mackiem, że te silniki są awaryjne, przynajmniej ZTCW to Multijety to bardzo dobre i sprawdzone jednostki napędowe.
To, że silniki Fiata, to o niczym nie świadczy, a na pewno nie o tym, że nie mogły być zmieniane, modyfikowane . Swego czasu były problemy z silnikami 3.0 CDTI wkładanymi do Saabów, gdzie modyfikacje sięgały budowy silnika w porównaniu do oryginału, a silnik, podkreślam - jest cały czas ISUZU . Nie wiem, jak jest z 1.9, ale jeśli Opel/GM z taką samą logiką podeszli do nich jak do wspomnianego 3.0, to można przyjąć że jest coś dłubnięte. I nie byłoby to specjalnie zaskakujące. Zgadzam się oczywiście z tym, że MultiJety Fiata to bardzo dobre silniki.
a nie lepiej dolozyc kilka tysiecy wiecej i miec nowa Octavie Tour???
Nie wchodzi w grę. Na dzień dzisiejszy jeżeli miał bym zmieniać auto, to za nie więcej niż 40 tys.zł. Myślę że tak też będzie za te 2 lata i też będę chciał taką kwotę przeznaczyć.
Lubię samochody ale nie jestem zwolennikiem wydawania wszystkich oszczędności albo większości a na pewno nie zadłużania się tylko dlatego by mieć trochę lepsze/nowsze auto.
Dla mnie samochód oczywiście musi być ładny, funkcjonalny, w miarę jak najnowszy ale nie za wszelką cenę. Dlatego pomimo jakiś tam zasobów portfela uznałem, za graniczną kwotę 40 tys. zł.
strazakp
Była O1 1.9 tdi 110KM ASV 2001r. - służyła mi dzielnie 6 lat.
Jest O2 1.4 tsi, 156KM/260Nm (podobno), CAXA, 2009r.
ale za niecale 10% wiecej od kwoty o ktorej piszesz masz nowa Octavie...
Widzę, że tak nie do końca, bo za kombi 1.6 (102KM-trochę mało) trzeba zapłacić 51tys zł, a by mieć jakieś dodatki trzeba dołożyć jeszcze trochę więc wyjdzie pewnie ponad 55 tys zł.
[ Dodano: Nie 14 Sie, 11 17:57 ]
Właśnie zrobiłem na szybko konfigurację Toura i z kilkoma niezbędnymi dodatkami i bez lakieru matalik wyszło mi ponad 62 tys zł.
naprawde warto moim zdaniem to rozwazyc... napisz do kolegi danielcio - zastanow sie co bys chcial kupic i wyslij mu jakas konfiguracje - zobaczysz ze dostaniesz bardzo dobra cene.
Zakładam że by tak było ale to i tak dużo powyżej kwoty zakładanej przeze mnie.
Tak jak wspominałem, fajne auta TAK ale NIE za wszelką cenę bo są jeszcze inne wydatki w życiu, a życie coraz to droższe.
strazakp
Była O1 1.9 tdi 110KM ASV 2001r. - służyła mi dzielnie 6 lat.
Jest O2 1.4 tsi, 156KM/260Nm (podobno), CAXA, 2009r.
Faktycznie to już wygląda inaczej :lol: Ale i tak póki co na razie odpuszczam.
Tak sobie myślę, że przeglądając auta konkurencji i ich opinie, to chyba jednak O2 wypada stosunkowo najlepiej. Pozostaje mi tak jak wspominałem poczekać jakieś dwa lata i wtdy coś pomyśleć.
[ Dodano: Nie 14 Sie, 11 20:29 ]
P.S. Wydaje mi się że jednostka 1.6 ze 102KM mocy to trochę mało. Obecnie w swojej O1 mam 110KM i nie chciałby mieć mniej a dodam że będę chciał trochę więcej.
strazakp
Była O1 1.9 tdi 110KM ASV 2001r. - służyła mi dzielnie 6 lat.
Jest O2 1.4 tsi, 156KM/260Nm (podobno), CAXA, 2009r.
Faktycznie to już wygląda inaczej :lol: Ale i tak póki co na razie odpuszczam.
Tak sobie myślę, że przeglądając auta konkurencji i ich opinie, to chyba jednak O2 wypada stosunkowo najlepiej. Pozostaje mi tak jak wspominałem poczekać jakieś dwa lata i wtdy coś pomyśleć.
[ Dodano: Nie 14 Sie, 11 20:29 ]
P.S. Wydaje mi się że jednostka 1.6 ze 102KM mocy to trochę mało. Obecnie w swojej O1 mam 110KM i nie chciałby mieć mniej a dodam że będę chciał trochę więcej.
To po przeglądzie aut konkurencji wróciłeś do właściwej opcji . Za dwa lata podejrzewam, że zwiększysz nieco budżet, bo wtedy i więcej $$$ uzbierasz i wspomniane 40 tys będą miały nieco inną wartość. TSI bedzie wtedy do zakupu jak znalazł i być może będzies mógł wybierać spośród krajowych ofert, bo będzie ich po prsotu więcej, a skoro większa moc potrzebna to 1.8 TSI .
To po przeglądzie aut konkurencji wróciłeś do właściwej opcji
Też tak uważam choć różnie może być za te dwa lata
Za dwa lata podejrzewam, że zwiększysz nieco budżet, bo wtedy i więcej $$$ uzbierasz i wspomniane 40 tys będą miały nieco inną wartość.
Na pewno będzie inna wartość tej kwoty ale raczej budżetu nie zwiększe tylko liczę na to że ceny spadną. Większy budżet to i teraz by się znalazł :lol: ale tak jak wspominałem nie auto jest najważniejsze.
TSI bedzie wtedy do zakupu jak znalazł i być może będzies mógł wybierać spośród krajowych ofert, bo będzie ich po prsotu więcej,
Na to liczę właśnie
a skoro większa moc potrzebna to 1.8 TSI .
Nie wykluczam oczywiście i będę brał na równi pod uwagę jak 1.4 :lol:
strazakp
Była O1 1.9 tdi 110KM ASV 2001r. - służyła mi dzielnie 6 lat.
Jest O2 1.4 tsi, 156KM/260Nm (podobno), CAXA, 2009r.
To po przeglądzie aut konkurencji wróciłeś do właściwej opcji
Też tak uważam choć różnie może być za te dwa lata
Za dwa lata podejrzewam, że zwiększysz nieco budżet, bo wtedy i więcej $$$ uzbierasz i wspomniane 40 tys będą miały nieco inną wartość.
Na pewno będzie inna wartość tej kwoty ale raczej budżetu nie zwiększe tylko liczę na to że ceny spadną. Większy budżet to i teraz by się znalazł :lol: ale tak jak wspominałem nie auto jest najważniejsze.
TSI bedzie wtedy do zakupu jak znalazł i być może będzies mógł wybierać spośród krajowych ofert, bo będzie ich po prsotu więcej,
Na to liczę właśnie
a skoro większa moc potrzebna to 1.8 TSI .
Nie wykluczam oczywiście i będę brał na równi pod uwagę jak 1.4 :lol:
Jak przejedziesz się jednym i drugim to równia się zmieni .
A co do diesli, bo o nich też była szeroka dyskusja. Za dwa lata nie będą ani lepsze, ani tańsze czy to w zakupie, czy tym bardziej w serwisowaniu. Za ten czas pewnie wprowadzą następne wyśrubowane Euro-"cośtam" i zakończy się to dołożeniem do diesli kolejnych kosztownych dodatków nie mających nic wspólnego z ekologią, a mających bardzo wiele niestety wspólnego z portfelem właścicieli.
Jak przejedziesz się jednym i drugim to równia się zmieni .
Pewnie masz racje bo to jednak trochę KM więcej Natomiast za te dwa lata bedę kupował samochód używany i zależy co się trafi.
A co do diesli, bo o nich też była szeroka dyskusja. Za dwa lata nie będą ani lepsze, ani tańsze czy to w zakupie, czy tym bardziej w serwisowaniu.
Wiem że bedą takie jak teraz bo tak jak wspominałem bedę chciał kupić używkę a nie nowy. Za te dwa lata w kręgu moich zainteresowań wśród O2 będą pewnie roczniki 2007-9 i najbardziej by mi zależało właśnie na TSI, których mam nadzieje będzie już sporo na rynku aut używanych.
Używanych TSI póki co jest zaledwie kilka sztuk (na allegro) ale ten w/w wygląda fajnie (tylko nie kombi) ale nie wiem jak cena. Czy to jest dobra cena?
strazakp
Była O1 1.9 tdi 110KM ASV 2001r. - służyła mi dzielnie 6 lat.
Jest O2 1.4 tsi, 156KM/260Nm (podobno), CAXA, 2009r.
NIe, nie miałem na myśli 6-7 tys zl. A cena za 2 lata O II 1.4 TSI z 2008 r. hmm, trudno powiedzieć. Myslę, że cena egz. super zadbanego z pełną historią, bezwypadkowego i z rozsądnym przebiegiem to będzie ok. 36-37 tys zł
A cena za 2 lata O II 1.4 TSI z 2008 r. hmm, trudno powiedzieć. Myslę, że cena egz. super zadbanego z pełną historią, bezwypadkowego i z rozsądnym przebiegiem to będzie ok. 36-37 tys zł
I na to właśnie liczę
[ Dodano: Pon 15 Sie, 11 20:36 ]
Co jak co ale chyba jednak porównując z innymi autami z rynku wtórnego, to O2 w TSI wydaje się być najrozsądniejszym zakupem i przy tym jednak zostanę kiedy zdecyduję się na zmianę auta.
strazakp
Była O1 1.9 tdi 110KM ASV 2001r. - służyła mi dzielnie 6 lat.
Jest O2 1.4 tsi, 156KM/260Nm (podobno), CAXA, 2009r.
Co jak co ale chyba jednak porównując z innymi autami z rynku wtórnego, to O2 w TSI wydaje się być najrozsądniejszym zakupem i przy tym jednak zostanę kiedy zdecyduję się na zmianę auta.
strazakp, a ja Ci powiem, że używana O2 z punktu widzenia kupującego to wcale nie jest jakaś mega okazja... Może ja nie miałem szczęścia, ale szukając rok temu używanej O2 za około 30kzł znalazłem tak naprawdę tylko jedno ogłoszenie z dobrze rokującą maszyną, która niestety znajdowała sie zbyt daleko ode mnie, a nie miałem jednocześnie szczęścia spotkać sie wtedy, gdy auto przejeżdzało obok mnie (tu pozdrowienia dla kolegi rezon)... O2 trzyma cenę, ale to raczej zysk sprzedającego, niż kupca...
I efekt jest taki, że zamiast kupić O2 1.6i Mint lub Ambiente (na którą przeznaczyłbym ponad 30kzł) kupiłem wyraźnie poniżej 30kzł równoroczną Ave T25 1.6i...
Zresztą nawet i dziś mocno można znaleźć przyzwoicie prezentującą sie Ave 1.8i za około 35kzł, czyli... taniej niż O2 z silnikiem 1.6i... No ale fakt - w O2 jest TSI, a Toyota wciąż opiera sie na wolnossakach...
Komentarz