Gdyby tak wprowadzili obok 1.6 MPI, starego 1.9 TDI AGR to brałbym w ciemno. Przy moim trybie użytkowania to zrobiłbym nim pewnie z 500 tyś. bez większych problemów. Nowego diesla wydaje mi się, że nie warto brać.
Jak ktoś kupił używane auto od osoby, której w ogóle nie zna i nie ma 100% pewności co do historii auta to raczej powinien się wstrzymać z oceną awaryjności. W takim wypadku wiele może wynikać z zaniedbań poprzedniego właściciela.
Jak ktoś kupił używane auto od osoby, której w ogóle nie zna i nie ma 100% pewności co do historii auta to raczej powinien się wstrzymać z oceną awaryjności. W takim wypadku wiele może wynikać z zaniedbań poprzedniego właściciela.
Komentarz