Zamieszczone przez kazik4x4
Ja rozumiem, że chciałeś sobie coś tak j&&nąć z rana dla poprawy humoru, ale trafiłeś kulą w płot.
I cytowania popraw, bo to ja pisałem o naklejkach, a nie autor bloga.
W sumie to miałem olać, ale... Ktoś ma Ci uwierzyć, że Twoja Żona stanęła pod garażem na minutę, żeby kupić bilecik, żeby przeparkować ? :lol:
No straszne głupoty pitolisz... A gdyby nawet tak właśnie było, w co nie wierzę, to:
- nie zdążyłby jej nakleić
- Twoja reakcja była adekwatna jak przywalenie siekierą za krzywe spojrzenie...
Komentarz