Zamieszczone przez SP9XWW
Ma ktoś namiary na firmę MagnaVolt? :lol:
a później wieszaj fotki tego żulerstwa na drzwiach na których leją 

, kiedy akurat rozmawiał przez telefon. No i tenże telefon im się spodobał. A że gostek do strachliwych nie należał, to im ten telefon roztrzaskał na głowach. Tzn. tak bez przesady, po prostu w ferworze walki telefon został zmasakrowany (więc tak naprawdę niewiele zyskał na tym, że mu nie ukradli :lol: ). W każdym razie dosłownie za chwilę zjawiło się tam dwóch policjantów, którzy przypadkiem przechodzili niedaleko. Więc tu nastąpiło zatrzymanie już nie tylko obywatelskie, a później chłopak dostał wezwanie - nie pamiętam, czy jako świadek, czy jako poszkodowany. Tam "okazano" mu delikwentów celem potwierdzenia czy to oni. No i tu najlepsza część sprawy, bo jak gość ich zobaczył, to oczy w pięć złotych, w jakim stanie były ich facjaty. Stwierdził, że niemożliwe, żeby to on ich tak urządził. A oni chyba się poskarżyli na tych policjantów, bo gostek usłyszał pytanie, czy te ich obrażenia powstały w wyniku jego walki z nimi. Co ochoczo potwierdził :szeroki_usmiech , pełen szacunku dla stróżów prawa. 8)
Komentarz