Zamieszczone przez piotrek_gdy
Kupujący świadomie poświadczył nieprawdę spisując umowę "na Niemca" więc nie pisz, że to nie on fałszował.
Poświadczenie nieprawdy - oczywiście nic nie wiedział
mając przed sobą handlarza Polaka i pisząc umowę z Helmutem Schmittem
Wiedział jedynie że zaoszczędzi jeszcze 600pln tytułem PCC lub kilka stów z VATU-marży - i tu oprócz zwykłej sprawy karnej jeszcze mu może majaczyć widmo karnej-skarbowej.Jedyne wyjście jest takie, że pójdzie z tym na psy i powie, że przy okazji sprawdzania stanu auta ktoś go poinformował, że sporządził złą umowę. Zezna że nie wiedział że nie spisuję się takich umów, że nie wiedział bo nie codziennie się kupuje auto a on tym się nie para zawodowo, że umowę już wypełnił in blanco Herr Schmitt a handlarz wpisał tylko jego dane i że teraz się zorientował. Na 99% przy takim toku zgłoszenia prokurator umorzy wobec niego postępowanie.
Ja bym nigdy nie kupił wozu od handlarza w ten sposób. Jak chcesz mi auto sprzedać to wystaw mi na nie FV-marża i tyle. A jak nie to szukaj frajera.
Komentarz