dla znawców superbów

[dato]

exportsubripp, teraz to mnie wkurzyłeś, że tak jedziesz po kolegach....
Nikt Ci superba w krzakach nie kazał kupować sam wiesz i nie o to chodzi...

Sam go tutaj zaraz po koledze Mihau opierdzieliłem za pieszczenie się chciałabym i boję się - nie skomentował, więc pewnie przyjął do wiadomości i wyciągnął wnioski.
A w dalszej części swojego postu po prostu pitolisz - z UKS jesteś, czy księgowość mu prowadzisz ??? Gucio wiesz, a się mędrkujesz...

odliczam 19 procent z kwoty brutto

ale w którym momencie? Możesz mi wyjaśnić bo nie łapię tego gdzie ten zyska na tej operacji a też prowadzę działalność i może bym jakieś złocisze zaoszczędził.

Ty też jesteś księgowym ? Czy też z UKS ?
Bo jeśli po prostu chcesz wiedzieć to może grzecznie zapytaj i czegoś się nauczysz, zamiast jątrzyć...

[sew1981]

dato, ad. 2 fajnie i przyjemnie jest wiele rzeczy robić, ale czy na tym tylko mamy bazować?
Masz rację nie ma co napierać. Jak chce tak , to niech robi. Denerwuje mnie tylko jak ktoś uświadamia innym swoją głupią decyzję, żeby uspokoić swoje sumienie, że się ją zrobiło. Oczywiście jeśli może korzystać z leasingu i stać go na 8 tysi jak pisze żeby dopłacić do 17 koni mechanicznych w 2 lata młodszej octavii to niech tak robi.Jego cyrk, jego małpy. Ale finansowo i logicznie ten ruch nie ma najmniejszego sensu nawet w momencie leasingu.A poza tym kolega załozył parę wątków o kupnie auta, to możemy swoje zdanie wyrazić, tym bardziej, że nas pytał o to wcześniej. Thats all folks :wink: peace on earth

[ketivv]

qrwa co za glupia gadka, jak nie wiesz to po co gadasz glupoty. Konczy ci sie leasing to wykupujesz za 1 procent wartosci jakoosoba prywatna i sprzedajesz gdzie cghcesz

1. dla samochodów osobowych przy leasingu 24 miesięcznym zazwyczaj wartość wykupu to 14 czy 12 % ale nie 1% oczywiście może się zdarzyć firma oferująca 1% ale to dość ryzykowne, dla leasingu 36 miesięcznego lub dłuższego 1% wykupu jest ok

2. podatek dochodowy

"Samochód jest rzeczą ruchomą. Sprzedaż takich rzeczy prywatnie, poza działalnością gospodarczą, może być źródłem przychodu, jeśli pomiędzy nabyciem rzeczy a jej sprzedażą nie upłynęło co najmniej pół roku.
Przepis art. 10 ust. 1 pkt 8 lit. d) ustawy z dnia 26 lipca 1991 r. o podatku dochodowym od osób fizycznych (tekst jedn.: Dz. U. z 2000 r. Nr 14, poz. 176 z późn. zm.) - dalej u.p.d.o.f., stanowi bowiem, że źródłem przychodów jest odpłatne zbycie rzeczy ruchomych, jeżeli nie następuje w wykonaniu działalności gospodarczej i zostało dokonane przed upływem pół roku, licząc od końca miesiąca, w którym nastąpiło nabycie (w przypadku zamiany okresy te odnoszą się do każdej z osób dokonującej zamiany)."

http://www.podatki.abc.com.pl/czytaj/-/artykul/dochod-ze-sprzedazy-samochodu

więc tak było by to ok jeśli będzie to leasing na 36 mc. + dodatkowe powiedzmy 7 mc. czyli ponad 3,5 roku

pozdrowienia

ketiw

[dato]

Sew.

Ma do tego pełne prawo nawet gdyby jego jedynym argumentem było to, że chce mieć auto, któremu nikt przed nim nie pierdział w fotel. Jest argument ? No jest. I koniec pieśni.

Mnie kolega autor też wqrwiał jak się pieścił z decyzją, w końcu na szczęście ją podjął i chwała mu za to. Bo byśmy mieli jeszcze 99 wątków o zakupie Superba w krzakach (bez urazy. Czy się usprawiedliwia ? Może trochę, nie wiem - ja osobiście i na jego miejscu miałbym to głęboko, ale może on się Waszą opinią - wyrażaną po fakcie - przejmuje.

Nic z powyższego nie uprawnia nikogo z nas do oceny - zrobił, zdecydował, jego auto, portfel, małpy, cyrk, koszty, etc, etc...

Jego sprawa. Taka durna dyskusja świadczy wyłącznie o zajadłej i zapiekłej zawiści, niczym innym...

[sew1981]

dato, jestem tajnym agentem CIA hehee co to ma do rzeczy kolego?
Staram się logicznie spojrzeć na jego ruch to wszystko, nie widzę w tym nic złego, tymbardziej, że długo z nim o tym pisaliśmy i tu i na pw pytał mnie o porady. Niedługo ktoś wyda cała pensje w burdelu i zapyta w temacie na forum o to czy dobrze robi, a później będzie bronił swojego błędu (każdemu takie się jednak zdarzają oczywiście i można się nauczyć przez nie), to też będziesz sugerował "niech robi co chce" i pytał "kim ja jestem"? Pytał o auto to pisze w tym wątku co o tym zakupie myślę, thats all.Takie prawo przyjacielu mam :P
i gwarantuje Ci, że żadnej zawiści nie ma w tej dyskusji.Tylko wyrażam swoją opinię. Peace brothers

[dato]

exportsubripp napisał/a:
qrwa co za glupia gadka, jak nie wiesz to po co gadasz glupoty. Konczy ci sie leasing to wykupujesz za 1 procent wartosci jakoosoba prywatna i sprzedajesz gdzie cghcesz


1. dla samochodów osobowych przy leasingu 24 miesięcznym zazwyczaj wartość wykupu to 14 czy 12 % ale nie 1% oczywiście może się zdarzyć firma oferująca 1% ale to dość ryzykowne, dla leasingu 36 miesięcznego lub dłuższego 1% wykupu jest ok

2. podatek dochodowy

Następny z UKS
Cytujesz bezmyślnie zapisy z d... wzięte. Nie chce mi się już dyskutować, więc powiem krótko: mylisz się.

[ Dodano: Pią 08 Cze, 12 23:48 ]

dato, jestem tajnym agentem CIA hehee co to ma do rzeczy kolego?
Staram się logicznie spojrzeć na jego ruch to wszystko, nie widzę w tym nic złego, tymbardziej, że długo z nim o tym pisaliśmy i tu i na pw pytał mnie o porady. Niedługo ktoś wyda cała pensje w burdelu i zapyta w temacie na forum o to czy dobrze robi, a później będzie bronił swojego błędu (każdemu takie się jednak zdarzają oczywiście i można się nauczyć przez nie), to też będziesz sugerował "niech robi co chce" i pytał "kim ja jestem"? Pytał o auto to pisze w tym wątku co o tym zakupie myślę, thats all.Takie prawo przyjacielu mam :P
i gwarantuje Ci, że żadnej zawiści nie ma w tej dyskusji.Tylko wyrażam swoją opinię. Peace brothers

Wizę mi załatw, grand canyon bym se pozwiedzał :P

[tomba7]

odliczam 19 procent z kwoty brutto

ale w którym momencie? Możesz mi wyjaśnić bo nie łapię tego gdzie ten zyska na tej operacji a też prowadzę działalność i może bym jakieś złocisze zaoszczędził.

Kolega faktycznie z tym VATem obecnie nie poszaleje. Przedstawiona inżynieria finansowa bardzo ciekawa :lol: Odniosłem wrażenie, że prowadząc działalność można za pomocą leasingu prawie zarabiać na samochodach, które są przecież narzędziem i stanowią w działalności KUP a nie przychód.

Dawajcie coś o Superbie a nie zeszło na podatki i księgowość

[Ayu]

dato, a gdzie widzisz niegrzeczne pytanie? Pytam misiu kolorowy, bo może moja księgowa jest nie tak dobra ja mówi. Racz więc nie doszukiwać się jątrzenia poszukiwaczu spiskowych teorii dziejów :lol:
A Ty adwokat jesteś? 8)
ketivv , dzięki za przypomnienie jak to wygląda

[sew1981]

dato, dobra :wink: nie ma problemu, wpadnij do 3 city zapodamy na projektor u mnie i pooglądamy sobie przy browarze

[ Dodano: Pią 08 Cze, 12 23:55 ]
hotrain, panowie...czy coś was łączy o czym nie wiemy tu na forum i Twoja księgowa też nie wie (mam na myśli księgową, o której często wspomina w tym znaczeniu kolega Le-Ce czyli żona)?..."misiu kolorowy"....fuuu....heheh
niedługo będzie temat dla znawców....ale pytanie czego....

[dato]

dato, a gdzie widzisz niegrzeczne pytanie? Pytam misiu kolorowy, bo może moja księgowa jest nie tak dobra ja mówi. Racz więc nie doszukiwać się jątrzenia poszukiwaczu spiskowych teorii dziejów :lol:
A Ty adwokat jesteś? 8)
ketivv , dzięki za przypomnienie jak to wygląda

Nono... Adwokat diabła :diabelski_usmiech

Wqurza mnie takie pitolenie po prostu. Zrobił, zdecydował i niech ma. A jak nie wierzysz swojej księgowej, to se ją zmień, do księgowej trzeba mieć zaufanie większe niż do księdza spowiednika :szeroki_usmiech

dato, dobra :wink: nie ma problemu, wpadnij do 3 city zapodamy na projektor u mnie i pooglądamy sobie przy browarze

Trójmiasto mam po drodze donikąd niestety. Projektor mam, czniam takie oglądanie, Ty się po prostu bezczelnie z załatwienia wizy wykręcasz, pewnie w CIA to jesteś konserwatorem powierzchni płaskich w delegaturze Gdynia...

[sew1981]

tomba7, superb fajne wozidło jest:

http://www.youtube.com/watch?v=wfUPQZ1za2c&feature=related

[tomek]

muszę się przyjrzeć jak działa leasing, bo wydawalo mi się, że jak się sprzedaje samochód to stanowi on dochód - więc nie wiem jaki to interes zmieniać samochód "bo leasing mi się skończył"

.
qrwa co za glupia gadka, jak nie wiesz to po co gadasz glupoty. Konczy ci sie leasing to wykupujesz za 1 procent wartosci jakoosoba prywatna i sprzedajesz gdzie cghcesz i to żaden doch\od.

nie głupia tylko tego właśnie nie rozumiem. też mam samochód na firmę i wydawało mi się, wykup musi być przez leasingobiorcę. Ale z tego co piszesz, jest inaczej. Ja jak kalkulowałem leasing to zakładałem, że go wykupię i będę go miał dalej na stanie.

[sew1981]

dato, czyli jednak realistą jesteś jak żydzisz na podróż do Trójmiasta do mnie, bez upieczenia paru pieczeni przy okazji...patrzysz u siebie na rozchodzy i przychody...aktywa i pasywa itp...warto żeby autor wątku też uczył się tak myśleć koniec koniec, wiem wiem.
rozkminiłeś mnie wykładam w delegaturze CIA .....kafelki w klopie :lol: :wink:

[Ayu]

sew1981, e tam, Le-ce ma inną księgową a mnie po prostu zainteresował fakt, coś czego nie wiem. Nic więcej. A to czy autor wątku będzie latał na miotle czy jeździł Ferrari mnie grzeje tak jak i Ciebie

[dato]

A zaraz potem możesz go sprzedać na osobę prywatną. Niekoniecznie za cenę rynkową. Jaśniej ?

[andrzej111]

Tu nie chodzi o wrak w kontekście tego Superba. Superb miał wypadek, po którym wymieniono drzwi. Jakby miał stłuczkę parkingową to drobina szpachli, lakier i już.

ale farmazony opowiadasz... ja mam mały wgniecenie, dosłownie 1cm2. Żeby to zobaczyć musiałbyś się chwilę przyjrzeć i to pod słońce a jakbym nie umył auto to byś tego nie zobaczył :lol: TU policzyło mi cały element do wymiany no ale wypadek był :lol:

[sew1981]

andrzej111, ale żeś kotleta odgrzał....temat tego superba już dawno nieaktualny, bo sprzedający chciał sprzedać auto za 70 tys pln autorowi w krzakach....(mam nadzieje, że innych niecnych czynów nie planował przy okazji krzaczastych transakcji hehe)

[Ayu]

tomek, spokojnie, jeśli leasing jest na Twoją firmę to kupujesz Ty od leasingodawcy i masz auto. Nie pamiętam tylko jaką wartość przyjmuje się kiedy kiedy wciągasz auto na stan jako środek trwały.

[dato]

dato, czyli jednak realistą jesteś jak żydzisz na podróż do Trójmiasta do mnie, bez upieczenia paru pieczeni przy okazji...patrzysz u siebie na rozchodzy i przychody...aktywa i pasywa itp...warto żeby autor wątku też uczył się tak myśleć koniec koniec, wiem wiem.
rozkminiłeś mnie wykładam w delegaturze CIA .....kafelki w klopie :lol: :wink:

To Ty wpadnij do mnie, fugę mam do poprawienia (bąbelki) :szeroki_usmiech
No i fakt faktem - nie lubię PL morza ops:

[ketivv]

tomek, spokojnie, jeśli leasing jest na Twoją firmę to kupujesz Ty od leasingodawcy i masz auto

twoją firmę tj. osoba prowadząca działalność gospodarczą a nie "twoja" jako np. 100% udziałowiec sp. z o.o.
inaczej mówiąc jeśli "firma" ma osobowość prawną to auto leasingowane musi być sprzedane przez leasingodawce w atrakcyjnej cenie wykupu tylko leasingobiorcy

Nie pamiętam tylko jaką wartość przyjmuje się kiedy kiedy wciągasz auto na stan jako środek trwały.

wg. faktury zakupu z firmy leasingowej

[andrzej111]

sew1981, czytam wątek od początku

[dato]

tomek, spokojnie, jeśli leasing jest na Twoją firmę to kupujesz Ty od leasingodawcy i masz auto

twoją firmę tj. osoba prowadząca działalność gospodarczą a nie "twoja" jako np. 100% udziałowiec sp. z o.o.
inaczej mówiąc jeśli "firma" ma osobowość prawną to auto leasingowane musi być sprzedane przez leasingodawce w atrakcyjnej cenie wykupu tylko leasingobiorcy

Nie pamiętam tylko jaką wartość przyjmuje się kiedy kiedy wciągasz auto na stan jako środek trwały.

wg. faktury zakupu z firmy leasingowej

Ty chłopie naprawdę piszesz bez zrozumienia. Leasingodawca za ustaloną w umowie cenę wykupu sprzedaje auto leasingobiorcy. Leasingobiorca ma prawo sprzedać to auto komukolwiek tego samego dnia. Jeśli ma "bojącą" księgową, to za cenę wykupu +1zł jako minimum. Wartość środka trwałego = cenie wykupu. Ten kto wykupi ma prawo sprzedać dalej. Wszystko da się ogarnąć jednym przerejestrowaniem.

Jak potrzebujesz wsparcia odnośnie księgowości to - serio - są lepsze fora...
Tutaj fajnie byłoby gdybyś - jak nie wiesz - nie oceniał...
EOT z mojej strony.

[sew1981]

dato, dlatego nad polskim morzem browar się pije w dużych ilościach, bo bez niego zimno :wink:

[ketivv]

Jeśli ma "bojącą" księgową, to za cenę wykupu +1zł jako minimum

"Kiedy organ podatkowy ustali cenę sprzedaży samochodu?
W przypadku gdy cena sprzedaży samochodu bez uzasadnionej przyczyny będzie znacznie odbiegała od wartości rynkowej sprzedawanego pojazdu organ podatkowy zakwestionuje jej wysokość. Wówczas przychód ze sprzedaży będzie ustalony przez organ podatkowy w wysokości wartości rynkowej z uwzględnieniem opinii biegłego.
Organ podatkowy przed dokonaniem zmiany wartości ceny powinien wezwać strony do zmiany tej wartości lub wskazania przyczyn uzasadniających podanie ceny znacznie odbiegającej od wartości rynkowej. Określenie wartości rynkowej przez organ może nastąpić w przypadku nieudzielania odpowiedzi, niedokonania zmiany wartości lub niewskazania przyczyn, które uzasadniają podanie ceny znacznie odbiegającej od wartości rynkowej."

http://e-rachunkowosc.pl/artykul.php?view=1611

[dato]

dato, dlatego nad polskim morzem browar się pije w dużych ilościach, bo bez niego zimno :wink:

Sew, wątki mieszasz ja jestem duży i browar wlewam w siebie w dużych ilościach bez patrzenia na geolokalizację :lol:

[ Dodano: Sob 09 Cze, 12 01:02 ]

Jeśli ma "bojącą" księgową, to za cenę wykupu +1zł jako minimum

"Kiedy organ podatkowy ustali cenę sprzedaży samochodu?
W przypadku gdy cena sprzedaży samochodu bez uzasadnionej przyczyny będzie znacznie odbiegała od wartości rynkowej sprzedawanego pojazdu organ podatkowy zakwestionuje jej wysokość. Wówczas przychód ze sprzedaży będzie ustalony przez organ podatkowy w wysokości wartości rynkowej z uwzględnieniem opinii biegłego.
Organ podatkowy przed dokonaniem zmiany wartości ceny powinien wezwać strony do zmiany tej wartości lub wskazania przyczyn uzasadniających podanie ceny znacznie odbiegającej od wartości rynkowej. Określenie wartości rynkowej przez organ może nastąpić w przypadku nieudzielania odpowiedzi, niedokonania zmiany wartości lub niewskazania przyczyn, które uzasadniają podanie ceny znacznie odbiegającej od wartości rynkowej."

http://e-rachunkowosc.pl/artykul.php?view=1611

Wiesz co. Idź się doucz, albo idź na etat, albo idź się utop.
A potem wróć i pisz. Napisałem EOT, więc po co mnie wywołujesz do tablicy ???

Każdy głupi potrafi cytować co mu się wygugla. Nie każdy umie wyguglać ze zrozumieniem. Ty nie umiesz. Nie zamierzam Cię tu za darmo douczać, za dużo moja godzina normalnie kosztuje, tu odpoczywam. Pocytować Ci przepisy ruchu drogowego ?
Nie wiesz o czym piszesz, więc - bardzo proszę - odstosunkuj się.

Ok ?