Zamieszczone przez Jacho
Oplacalnosc/sens LPG
Zwiń
X
-
Ja mam LPG w O2T tylko dlatego że jego cena zakupu była taka sama jak bez instalacji.
Miałem kiedyś Poloneza 1,6GSI z LPG II generacji gaz założony przy przebiegu 20 000km i przelatałem nim na gazie 100 000km. Przez ten czas:
-wymiana przewodów wysokiego napięcia i świece co 20kkm,
-uszczelka pod głowicą, bo płyn wywalało na zewnątrz od strony skrzyni/obudowy sprzęgła (gniazada zaworowe/zawory bez zarzutu)
-silnik nie brał nawet grama oleju pomiędzy wymianami (co 10 000km)
-rozwaliło mi obudowę filtra powietrza (ale strzałów nie słyszałem - chyba...)
-no i najgorsze, że już po tym przebiegu 100kkm miałem problemy z odpaleniem silnika na zimno z benzyny (pompa nowa i to samo).
Zraziło mnie to do gazu ale to inna instalacja była. Jeżeli obecnie mam LPG IV generacji i mimo serwisowania pojawią się uciążliwe problemy to ostatecznie oleję gaz i uznam go za ustrojstwo...
Jeżdżąc teraz na LPG, mimo że wszystko chodzi pięknie, to i tak nie mam do tego typu zasilania 100% przekonania...
Nie wiem jak będzie, czas pokaże.
Napisałem w którymś poście jak tam LPG u kolegów ktorzy mają O2/O2Tour z LPG Landi Renzo i większe przebiegi, to nikt nie odpisał jak to się sprawuje po większych przebiegach...Oblicz ile więcej pali Twój samochód przez włączone światła w dzień:
http://dadrl.pl/bin/KosztySwiatelMijania.zip
Jacy ustawodawcy takie prawo. Jakie prawo taki kraj. Jaki kraj takie w nim życie...
Komentarz
-
-
Napiszę też swoje doświadczenia z użytkowaniem LPG. Moa skodzina miała założoną instalację BRC Sequent 24 przy przebiegu 98 kkm obecnie na budziku jest ponad 340 kkm.
Użytkuję auto 4 lata i w tym czasie wymieniłem dwa razy świece z przewodami, tłumik końcowy w 2010 roku który był jeszcze ori fabryczny oraz jeden wtrysk gazu. Silnik oleju nie łyka od wymiany do wymiany. Jedyną wadą LPG jest mały zasięg na butli bo w trasie ok 480 km.
Komentarz
-
-
Proszę nie instaluj LPG i inni też NIE INSTALUJCIE bo kurde jak wszyscy będą jeździć na LPG to będzie po 6 zł i nie będę miał tanio.
Także proszę tankujcie benzynę nie marudźcie bo LPG to wstyd, wiocha, śmierdzi w aucie, wszystko się sypie w silniku no i nie zapominaj że na stacji do LPG masz jeden dystrybutor a do benzynki czy diesla min 4 albo 6.
PS konkretnie moje spalanie 8,64 PB i 1,54 LPG jazda po Krakowie itp.Skoda Octavia Tour MORE 1.6 TWIN POWER
Yamaha FZ6 s2 Fazer ABS
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez Jachokurczak1985, Chodziło mi o to, że gaz ładować do samochodu wtedy, gdy autem robisz spore przebiegi, tak jak. np dostawczy, albo do silnika który dużo pali.
[ Dodano: Wto 26 Cze, 12 17:40 ]
Zamieszczone przez mkania777Ja mam LPG w O2T tylko dlatego że jego cena zakupu była taka sama jak bez instalacji.
Miałem kiedyś Poloneza 1,6GSI z LPG II generacji gaz założony przy przebiegu 20 000km i przelatałem nim na gazie 100 000km. Przez ten czas:
-wymiana przewodów wysokiego napięcia i świece co 20kkm,
-uszczelka pod głowicą, bo płyn wywalało na zewnątrz od strony skrzyni/obudowy sprzęgła (gniazada zaworowe/zawory bez zarzutu)
-silnik nie brał nawet grama oleju pomiędzy wymianami (co 10 000km)
-rozwaliło mi obudowę filtra powietrza (ale strzałów nie słyszałem - chyba...)
-no i najgorsze, że już po tym przebiegu 100kkm miałem problemy z odpaleniem silnika na zimno z benzyny (pompa nowa i to samo).
Zraziło mnie to do gazu ale to inna instalacja była. Jeżeli obecnie mam LPG IV generacji i mimo serwisowania pojawią się uciążliwe problemy to ostatecznie oleję gaz i uznam go za ustrojstwo...
Jeżdżąc teraz na LPG, mimo że wszystko chodzi pięknie, to i tak nie mam do tego typu zasilania 100% przekonania...
Nie wiem jak będzie, czas pokaże.
Napisałem w którymś poście jak tam LPG u kolegów ktorzy mają O2/O2Tour z LPG Landi Renzo i większe przebiegi, to nikt nie odpisał jak to się sprawuje po większych przebiegach...
Bardziej od samej instalacji LPG denerwuje mnie auto jako calosc, tzn tu cos plasticzek skrzypnie, tam cos puknie... Taka troche tandeta :| moze za duzo jezdze.... :lol:
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez kurczak1985Zamieszczone przez Jachokurczak1985, Chodziło mi o to, że gaz ładować do samochodu wtedy, gdy autem robisz spore przebiegi, tak jak. np dostawczy, albo do silnika który dużo pali.
[ Dodano: Wto 26 Cze, 12 17:40 ]
Zamieszczone przez mkania777Ja mam LPG w O2T tylko dlatego że jego cena zakupu była taka sama jak bez instalacji.
Miałem kiedyś Poloneza 1,6GSI z LPG II generacji gaz założony przy przebiegu 20 000km i przelatałem nim na gazie 100 000km. Przez ten czas:
-wymiana przewodów wysokiego napięcia i świece co 20kkm,
-uszczelka pod głowicą, bo płyn wywalało na zewnątrz od strony skrzyni/obudowy sprzęgła (gniazada zaworowe/zawory bez zarzutu)
-silnik nie brał nawet grama oleju pomiędzy wymianami (co 10 000km)
-rozwaliło mi obudowę filtra powietrza (ale strzałów nie słyszałem - chyba...)
-no i najgorsze, że już po tym przebiegu 100kkm miałem problemy z odpaleniem silnika na zimno z benzyny (pompa nowa i to samo).
Zraziło mnie to do gazu ale to inna instalacja była. Jeżeli obecnie mam LPG IV generacji i mimo serwisowania pojawią się uciążliwe problemy to ostatecznie oleję gaz i uznam go za ustrojstwo...
Jeżdżąc teraz na LPG, mimo że wszystko chodzi pięknie, to i tak nie mam do tego typu zasilania 100% przekonania...
Nie wiem jak będzie, czas pokaże.
Napisałem w którymś poście jak tam LPG u kolegów ktorzy mają O2/O2Tour z LPG Landi Renzo i większe przebiegi, to nikt nie odpisał jak to się sprawuje po większych przebiegach...
Bardziej od samej instalacji LPG denerwuje mnie auto jako calosc, tzn tu cos plasticzek skrzypnie, tam cos puknie... Taka troche tandeta :| moze za duzo jezdze.... :lol:Pozdrawiam
Northeusz
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez piotrek_osZamieszczone przez acero1964a moje 2.0 miało gaz założony przy 46 tyś km a teraz ma 255 tyś i nic się złego nie dzieje to moje drugie auto z lpg więc zdecydowanie polecam. dobry gaziarz i instalacja i wszystko gra
Ale zanosi sie ze nastepny na LPG tez malo nie bedzie palil 16-22l, tak mowia fora :diabelski_usmiech
W ubieglym roku LPG byl po 2,2 u nas, a teraz powoli dopiero dochodzi do 2,6
[ Dodano: Wto 26 Cze, 12 18:59 ]
Zamieszczone przez kurczak1985najpiekniejsze jest to, ze nie musze kompletnie oszczedzac, bo jakos nie robi mi roznicy jak auto spali 1l wiecej :diabelski_usmiech :diabelski_usmiech Przy benzynie lub ropie juz bym sie zastanawial.... :roll:
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez MaicroftZamieszczone przez piotrek_osZamieszczone przez acero1964a moje 2.0 miało gaz założony przy 46 tyś km a teraz ma 255 tyś i nic się złego nie dzieje to moje drugie auto z lpg więc zdecydowanie polecam. dobry gaziarz i instalacja i wszystko gra
Ale zanosi sie ze nastepny na LPG tez malo nie bedzie palil 16-22l, tak mowia fora :diabelski_usmiechPozdrawiam
Northeusz
Komentarz
-
Komentarz