Wrażenia z pierwszych dni współżycia z O2

[Toldi]

Może i mam spaczony gust ale mnie sie tak podoba i już

twoje auto twój styl

[zeb]

Wrażenia z pierwszych dni współżycia z O2

Szanowni, którzy już mają przyjemność pomykać nową Octą, napiszcie jak jest!!!
Co się podoba, co niezbyt, w czym lepiej, a co gorzej.

Pozdro!

[Rnest]

Sam jeszcze okazji nie mam, ale ją miewam w wersji 1.9TDI Jesli interesuje Cię szczególnie porównanie z O1, zbyt wiele nie powiem, jako że O1 mało jeździłem. Ale do O2 wsiadam okazjonalnie i wszystko mi pasuje, nie walczę z autem nawet na świeżo, nie potrzebuję uczyć się na nowo jakichś jego zaskakujących zachowań, nadmiernie wczuwać w samochód itp. Octa robi precyzyjnie to, czego od niej chcę. Zawieszenie ma wprost chcicę na zachowywanie przyczepności. Może obrazowo opisze to wrażenie jako odczucie że koła są nadgrawitacyjnie ciężkie No kochają wprost asfalt.
W porównaniu do O1 - ogrom miejsca z tyłu i jak dla mnie o wiele wygodniejsze fotele. Przytulne wnętrze też jest przekonujące. Trochę przeszkadza mi wieczorna "dyskoteka" pulpitu, wrażenie mnogości różnokolorowych diód i światełek. Mało czytelny jest prędkościomierz. Wygląda trochę tak, jakby był obliczony wyłącznie na zrobienie dobrego pierwszego wrażenia. Patent na podtrzymywanie prętem przedniej maski też jest dziwny przy tak bardzo zachodzących na górę błotnikach.
Gdzieś już również kiedyś pisałem o świstach powietrza, które pojawiają się jakoś po lewej stronie nadwozia, za kierowcą, gdy się podejdzie ponad 100kph. Było w kilku egz. nie tylko w jednym. Wkurzające, może kiedyś w końcu to poprawią.
Co do konstrukcji, mechanikiem nie jestem, za wiele się nie znam i mogę polegać tylko na mojej intuicji a ona w tych sprawach miewa nieźle popieprzone w głowie Otóż zapragnąłem pooglądać O2 od spodu i akurat trafiła się okazja. W jednym z salonów mieli akurat na podnośniku O2 1,9 TDI z wymianą sprzęgła (ponoć spalone). Tylne zawieszenie to jak dla mnie szczyt komplikacji. Zażartowałem sobie nawet, że czy jeśli to rozbiorą w serwisie i złożą z powrotem, czy nie zostaje im parę łączników i śrubek Normalnie pajęczyna. Moją intuicję zmartwił też taki aluminiowy element przedniego zawieszenia, coś a'la (gruby na tak z 8cm) blok montowany do podwozia a do owego bloku montowane były wahacze. Wózek? W kazdym razie pierwsza mojej intuicji myśl - na naszych dziurach będzię pękać, łamać i będzie drogie Może ktoś się wypowie na temat pomysłów (i ich konsekwencji) konstrukcji zawieszki przedniej i tylnej?
Nieco zaskoczył mnie fakt, że cały wydech jest zrobiony na moje oko ze stali, jakby "kwasówki", chociaż to może po prostu w dieslu konieczność? No i cała masa podzespołów sygnowana jest czterema kółkami i zygzakiem
Ale nic nie zmienia faktu, że jazda tym autem jest bardzo przyjemna a do ideału brakuje tylko żeby było troszkę ciszej. No, może jeszcze fajnie by było, gdyby środkowy, górny schowek w desce, nie otwierał się samoczynnie po przejechaniu jakiejś dziurki.

pyzdry

[jurrek1008]

Odebrałem swoją 1 grudnia, ma więc niecałe 2 miesiące. Nie będę pisał o silniku bo na forum dominują zwolennicy diesli, a moja ma silnik 1.6 benzyna 75 kW- wersja Ambiente.
Poprzednio jeździłem przez ponad 6 lat Oct I z podobnym silnikiem. Przesiadka do nowej to jednak jakby wejście do innej rzeczywistości.
Ale najpierw o plusach:
1. W aucie jest cicho - nie porównywalnie z Oct I.
2. Wnętrze jest o wiele przytulniejsze od poprzedniego modelu.
3. Jakość użytych materiałów jest o niebo wyższa, plastiki są wręcz "miękkie" w dotyku.
4. Fotele zdecydowanie twardsze i inaczej ukształtowane. Poprzednio po przejechaniu 300 kilometrów człowiek wysiadał pogięty, teraz ostatnio zrobiłem trasę 600 km w jednym kawałku i zero problemów.
5. Regulowany we wszystkich płaszczyznach fotel pasażera.
6. Jestem wysoki powyżej 190 cm, za mną zwykle siadała żona (175) cm i miała ciasno. W Oct. II nie ma takiego problemu - nie wiem jakim sposobem ale miejsca jest dużo.
7. Przemyślane schowki i schoweczki.
8. Myśląca - przyjazna elektronika - np. nie pozwala się przegrzać ogrzewaniu tylnej szyby - samoczynnie je wyłącza - dobry wynalazek poprzednio zdarzało mi się o tym zapominać. System informuje nawet o poziomie płynu w spryskiwaczu, czy przepalonej żarówce.
9. Wrażenia z jazdy - autko jest zdecydowanie sztywniejsze, rewelacyjnie zachowuje się w zakrętach, trzyma się drogi jak przyklejone, nie nurkuje. Poprzednio powyżej 160 km/h przy minimalnym bocznym wietrze auto zachowywało się nieco niestabilnie. Natomiast Oct. II klei się do drogi - wręcz prowokuje do szybkiej jazdy.
Teraz może o minusach.
1. W przypadku minusowych temperatur po właczeniu nawiewu ciepłego powietrza po chwili słychać trzeszczący 2 - 3 krotnie plastik deski rozdzielczej. Po za tym cisza.
2. System audio gra "w pośladki" umieszczenie głośników w tylnej części drzwi przednich nie jest chyba najbardziej przemyślane. Z tyłu O.K.
3. W czasie jazdy dobrze widać obrotomierz i szybkościomierz, ale część kontrolek zasłania kierownica - kłania się brak MAXI - DOT. Dla zainteresowanych - rzecz zdecydowanie warta dokupienia.
4. Trochę upierdliwy jest system sterowania ogrzewania lusterek - łatwo o nim zapomnieć - przydałby się choćby sygnał dźwiękowy.
5. Jeszcze wrażenia z "dotykactwa" - trochę rachityczne jest pokrętło od kasowania wskazań komputera.
Podsumowując Oct II to bardzo przyjazny samochód - zdecydowanie wart swojej ceny.
Nie dotknęły mnie dotąd samootwierające się schowki na desce rozdzielczej - może to zdązyli już Czesi wyeliminować. Nie istnieje również problem świstów powietrza przy większych szybkościach - może akurat dobrze trafiłem. W Oct I świstało mi po wymianie przedniej szyby - więc wiem jak to wkurza w czasie jazdy.
System ASR chyba trochę za bardzo ogranicza moc silnika - prawdziwa jazda jak na ten silnik zaczyna się po wyłaczeniu tego gadżetu. Zdecydowanie dobrze z kolei sprawdza się ten patent przy ruszaniu na śliskim podłożu.
Bardzo dobrze jest zestrojony ABS - musi być naprawdę ślisko żeby przypomnieć sobie o jego posiadaniu.
Dla nie lubiących pasów bezpieczeństwa - niestety powyżej 10 km/h autko przypomina o ich zapięciu na fotelu kierowcy w trybie ciągłym.
Jeszcze jedna może błacha rzecz w Oct I dźwięk przypominacza (światła, rezerwa) był drastyczny, ostry.W Oct II jest gong - bardziej przystający do przytulnego wnętrza i do dyskretnego przypomnienia - albo zwrócenia uwagi np na temperaturę zewnętrzną - np. gołoledź.
Mam nadzieję że auto będzie się równie dobrze sprawować jak poprzednie - jeśli tak będzie będę bardzo zadowolony.
Pozdr.

[misiekwaw]

1. W aucie jest cicho - nie porównywalnie z Oct I

to fakt k Przynajmniej porównując mojego klekota i 2.0TDI którym jeździłem.

3. Jakość użytych materiałów jest o niebo wyższa, plastiki są wręcz "miękkie" w dotyku

a w starej nie :?: :shock: To jaką miałeś wersję :roll:

5. Regulowany we wszystkich płaszczyznach fotel pasażera

w starej tez o jest :roll:

6. Jestem wysoki powyżej 190 cm, za mną zwykle siadała żona (175) cm i miała ciasno

prawdę mówiąc, to ja nie wiem jak Twoja zona w ogóle się tam mieściła :lol: :wink:

8. Myśląca - przyjazna elektronika - np. nie pozwala się przegrzać ogrzewaniu tylnej szyby - samoczynnie je wyłącza - dobry wynalazek poprzednio zdarzało mi się o tym zapominać

a to jest conajmniej dziwne, bo taki system był już w Felicji i aż mi się nie chce wierzyć, że w Octavii tego nie ma :!: to że nie gasnie dioda na właczniku jeszcze nie znaczy, że ogrzewanie cały czas działa :roll: Natomiast przy lusterkach napewno w starej nie ma takie "timeout'u"

System informuje nawet o poziomie płynu w spryskiwaczu

to akurat jest i w starej - w odpowiednio wysokiej wersji wyposażenia :idea:

pozdr00fka

[Mery 1,9 TDI]

Z tego co udało mi się dojrzeć w saluuunie to, to że intercooler w II umieszczony jest z przodu za grillrm. Widać zatem 3 chłodnice. Mam nadzieje, że rozwiązanie to eliminuje zjawisko "puchnięcia" silnika tak jak w I-ce. Ogólnie II b. podobie mnie się-ale dorzucenie 10kzł po to żeby mieć II to troszkę sporawo.

[jurrek1008]

a w starej nie :?: :shock: To jaką miałeś wersję :roll:

czerwiec 1998 1,6 GLXi, 74 kW, - czyli odpowiednik dzisiejszego Ambiente.
Nawet na ABS się nie załapałem bo zaczęli go dokładać jesienią 1998 r. :evil:
Dlatego piszę że Oct II to dla mnie inna rzeczywistość. k

[misiekwaw]

czerwiec 1998 1,6 GLXi, 74 kW, - czyli odpowiednik dzisiejszego Ambiente.
Nawet na ABS się nie załapałem bo zaczęli go dokładać jesienią 1998 r. :evil:
Dlatego piszę że Oct II to dla mnie inna rzeczywistość. k

to te stare Octy z końca produkcji prezentują się znacznie lepiej :idea: i wykończeniowo i wyposażeniowo

[Martinez]

Dla nie lubiących pasów bezpieczeństwa - niestety powyżej 10 km/h autko przypomina o ich zapięciu na fotelu kierowcy w trybie ciągłym.

Pozdr.

Spalić to w cholere . A tak poważnie, nie da sie tej piszczały jakimś bezpiecznikiem odłączyć?

[Maicroft]

Dla nie lubiących pasów bezpieczeństwa - niestety powyżej 10 km/h autko przypomina o ich zapięciu na fotelu kierowcy w trybie ciągłym.

Pozdr.

Spalić to w cholere . A tak poważnie, nie da sie tej piszczały jakimś bezpiecznikiem odłączyć?

Odlaczyc sie da mozna na stale 8) Ale wg mnie to bezsens jezdzic bez pasow. Dupniesz Ty lub ktos w Ciebie i poducha przywali w twarz i moze byc wiekszy problem niz by te pasy byly. Jestem zdania jak bez pasow to bez poduch bo po co one wtedy.

[misiek_rd]

Re: Wrażenia z pierwszych dni współżycia z O2

Szanowni, którzy już mają przyjemność pomykać nową Octą, napiszcie jak jest!!!
Co się podoba, co niezbyt, w czym lepiej, a co gorzej.

Jest OK k
Ja podobnie jak jurrek1008 przesiadłem się (po 5 latach) z O1 1.9TDI GLX 90 KM (czerwiec '99) do O2 1.9 TDI Elegance. Po 4 miesiącach i 12 tys. km z O2 jestem bardzo z autka i pewny, że dokonałem słusznego wyboru. W nowej Octavii od razu poczułem sie jak w domu - wszystko jest tu na swoim miejscu. Inżynierowie Skody odwalili kawał dobrej roboty i stworzyli "lepszego golfa" :wink:. Nie udało im się co prawda uniknąc kilku malych błędów, jak:
1. przy niskiej temperaturze siatka nawiewu przedniej szyby "układa sie" i kilkakrotnie trzeszczy,
2. podpórka maski jest przymocowana do maski i może przy jej otwieraniu spaść i uszkodzić lakier na błotniku,
3. W O1 w schowku byly spejalne uchwyty na instrukcje obsługi, w O2 czegos takiego nie ma,
4. przez pierwsze 2 tys. km czasami skrzypial fotek kierowcy,
ale przecież każde auto ma swoje choroby wieku dziececego.

Zalety zostaly juz w wiekszosci przez kolegów wymienione. To prawda, że O2 prowokuje do szybkiej jazdy a ja daje się sprowokować, pewno z 2.0 TDI radość z jazdy byłaby jeszcze wieksza, ale i 1.9 jest OK. Podoba mi sie Maxi-DOT - fajna zabawka, szkoda, że zablokowali ustawienia komfortowe (wg. instrukcji obsługi powinny funkcjonowac). Bardzo dobrze działa też Climatronic.

[zeb]

dzieki chlopaki, ja odbieram swoja cizie w tym tygodniu i dzieki Wam wiem czego sie spodziewac :P

[TomekH]

że zablokowali ustawienia komfortowe (wg. instrukcji obsługi powinny funkcjonowac)

z czym to się je bo chyba niedoczytałem? ops:

Bardzo dobrze działa też Climatronic.

czy cały czas masz ustawiony na auto? ciekawe czy to ma wpływ na spalanie?

[ Dodano: Wto 25 Sty, 05 00:28 ]
zeb, to na co się wkońcu zdecydowałeś możesz się trochę pochwalić jaki motor, kolor, wersja itd

[zeb]

TomkuH, dokladnie tak jak Ty, 1.9tdi elegance, bez sahara!
Pod koniec tygodnia mam zamiar podzielić się swoimi wrażeniami.
Samochód wybierałem przez ostatnie 6 miesięcy i w tym czasie jeździłem każdym nowym samochodem oferowanym w Polsce w tym przedziale cenowym 8)

[Martinez]

Samochód wybierałem przez ostatnie 6 miesięcy i w tym czasie jeździłem każdym nowym samochodem oferowanym w Polsce w tym przedziale cenowym 8)

O ja pierdole k

[Samiec]

Samochód wybierałem przez ostatnie 6 miesięcy i w tym czasie jeździłem każdym nowym samochodem oferowanym w Polsce w tym przedziale cenowym 8)

Ladnie ,ja swoja jedynke wybieralem tak : najatnsze auto z silnikiem tdi VW ,z klima i duzym kufrem :wink: nawet jazdy testowej nie zrobilem tylko weszlem zamuwilem i po ok2 tygodniach(byla juz w drodze) odbrealem

[misiek_rd]

z czym to się je bo chyba niedoczytałem? ops:
czy cały czas masz ustawiony na auto? ciekawe czy to ma wpływ na spalanie?

a wiec wg. instrukcji obsługi 02.04 (strona 28 ) w menu Setup powinno znajdowac sie menu Convenience (komfort) w ktorym to mozna ustawiac funkcje komfortowe (np. czy po przytrzymaniu przycisku otwierania na pilocie, maja sie otwierac wszystkie szyby, czy tylko w dzwiach kierowcy, itd). Natomiast u mnie nie ma tego menu :evil:. Z forum Octavii w niemczech wiem, ze u nich tez nie ma tego menu a w wg. instrukcji powinno byc.

Mysle, ze jazda z Clima ustawiona na auto ma wpływ na spalanie tylko wtedy, kiedy działa układ chłodzenia a wiec przy temp. zewnetrznej wyzszej niz +5°C i wyłączonym econ. Ostatnio mam wcisniete auto i econ.

Samochód wybierałem przez ostatnie 6 miesięcy i w tym czasie jeździłem każdym nowym samochodem oferowanym w Polsce w tym przedziale cenowym

Ja tez długo wybierałem a raczej czekałem na nowa Octavie, zeby ja porownac z konkurentami. Jakie auta byly wg. Ciebie najwiekszymi konkurentami Octavii? Bo w moim przypadku byly to 407 (kusil, ale sie nie dalem), Avensis (podnosili ceny co miesiac i w koncu byla za droga) i Mondeo (troche juz stary model)

[TomekH]

Samochód wybierałem przez ostatnie 6 miesięcy i w tym czasie jeździłem każdym nowym samochodem oferowanym w Polsce w tym przedziale cenowym 8)

Widzę, że masz zacięcie i każdy na to zwraca uwagę ja jeździłem dwoma autami I i II (octa oczywiście) decyzja niemalże natychmiastowa po jeździe II, i długi miesiąc czekania na odbiór.

Mam nadzieję, że będziesz jak my wszyscy zadowoleni z wyboru.
A tak apropo to trochę zazdroszczę ci testowania tylu furek

pozdro

[Maicroft]

Samochód wybierałem przez ostatnie 6 miesięcy i w tym czasie jeździłem każdym nowym samochodem oferowanym w Polsce w tym przedziale cenowym 8)

O ja pierdole k

Mnie to wcale nie dziwi. W sumie auto wybiera sie na jakis czas i nie zmieni go po tygodniu jazdy (No chyba ze pierwszy tydzien spedzi w serwisie - bo znam i takie przypadki). W sumie O1 miala ta zalete ze to auto 3 lata temu bylo juz sprawdzona konstrukcja a silniki w zasadzie od 10 lat nie maja jakichs wiekszych modyfikacji bo sa dobre. Jestem ciekaw czy O2 nie bedzie miala duzych problemow wieku mlodzienczego co szczegolnie odczulismy na Lagunie II dci, tam ciagle sie cos kopalo :evil: A kosztowalo tyle ze mozna by dwie O1 w tdi kupic.

[zeb]

Kiedy zacząłem się rozglądać za nowym samochodem, to chciałem wydać jakieś 60 tyśkow. Więc porównywałem różne tańsze samochody, na pewno nie z klasy Mondeo/Vectra.
Najpierw jeździłem 307 hdi (90PS) i jak dla mnie była totalnym wołem, poza tym niezbyt chciałem mieć znowu francuza, choć przyznam że przód tego auta bardzo mi się podoba. Citroeny z powyższych względów od razu nie były brane pod uwagę.
Potem przyszła kolej na japończyki. Corolla, super wykonana w środku, niezła buda, podobno super bezawarayjne, ale... jechało mi się tym jak kupą, zero wyczucia drogi...
Mazda 3, sylwetka i wnętrze OK, zawieszenie podobno dobre, ale tak głośne że szok! Dizla brak, wersja 2.0 benzyna była niedostępna.
Nowy Lancer, dizla brak, ale jest wersja sport 2.0. Bardzo fajnie to zapina i trzymna sie drogi, ale kiedy sprzedawca otworzył bagażnik wersji kombi, to upadłem ze śmiechu.
Opla nie lubię! Dużo znajomych ma takie służbówki i patrzeć już na nie nie mogę
W międzyczasie, kwota do wydania zaczęła puchnąć, stwierdziłem że muszę dodać trochę koksu, bo nie będę z fury zadowolony...
Przyszedł czas na przejażdżkę Octą I, wsiadłem, przejechałem się i już wysiąść nie chciałem!
Spodobał mi się dizel od pierwszego wciśnięcia :P
Już miałem zamawiać, gdy pokazały się pierwsze zdjęcia O2. Stiwerdziłem: zaczekam bo potem będę płakał :?
Jak pierwszy raz zobaczyłem O2 w salonie to miałem mieszane uczucia, ale parę przejażdżek, parę porównań z O1 i było po ptakach!

Gdyby był jakiś tańszy, równie duży i wypasiony wyposażeniem samochód, z tak mocnym i oszczędnym silnikiem to nie brałbym Octy, ale ja takiego nie znam...

:szeroki_usmiech już mam na jej punkcie pier.olca :szeroki_usmiech

[PPK]

Napoczatku dosc dlugo zalowalem ze nabylem Octavie I gdyz dwa miesiace po pojawila sie Octa II. Głownie zalowalem z powodu wiekszej ilosci miejsca na tylnej kanapie. Ale po dluzszych rozmyslaniach ze to nie ja jezdze z tylu troche mi przeszlo. A po obliczeniach ile by mnie kosztowala octavia II z takim wyposazeniem jakim mam w swojej I to bym musial wysuplac sporo ponad 90 tys to juz wogole przestalem zalowac. Jakbym mial brac to bym bral z 2.0 TDI bo ona ma najbardziej zblizone osiagi do 130 PD.

[Mach]

Ja tez długo wybierałem a raczej czekałem na nowa Octavie, zeby ja porownac z konkurentami. Jakie auta byly wg. Ciebie najwiekszymi konkurentami Octavii? Bo w moim przypadku byly to 407 (kusil, ale sie nie dalem), Avensis (podnosili ceny co miesiac i w koncu byla za droga) i Mondeo (troche juz stary model)

hmmm... te wszystkie auta ktore wymieniles sa z segmentu wyzej niz octavia... wiec trudno je porownywac i trakowac jak konkurentow octy. Wszystkie tez poza octa (z podobym wypasem) beda duzo drozsze

Ja szczerze mowiac najpierw zdecydowalem ze chce diesela... pozniej dopiero szukalem do niego "opakowania". Najpowazniejszym konkurentem w moim przypadku byl C4 Coupe VTS 2.0 HDI 16v... mam ogomny sentyment do tej marki i zapowiadalo sie ze w koncu oprocz designu ktory mi sie podobal (tylko coupe) bedzie tez nowoczesny i mocny diesel PSA. Jak sie okazalo ludzie ukladajacy oferte cytryn na Polske nie przewidzieli ze mozna chciec coupe z mocnym dieselem(idioci)... w skrocie nie mozna bylo kupic w u nas tak skonfigurowanego auta (mimo ze w cywilizowanych krajach to dosyc popularna konfiguracja).
No nic obrazilem sie na CePelie (Citroen Polska) i zdecydowalem wtedy ze szukam 1.9TDI lub 2.0TDI
Byl pomysle na Leona TDI 150... ale to w sumie juz stary model, na wychodzace plycie podlogowej i zaraz bedzie jego nastepce (fakt ze paskudny... ale zawsze).
Pozniej zanteresowalem sie superbem... jako ze duzy, wygodny i stosunkowo nie rogi jak na auto klasy sredniej (w przeciwoenstwi do octavii).
Jednak w salonie staly nowe octavie... przejechalem sie najpierw 105PD elegance... srodek od razu mi sie spodobal (i jakosc wykonania) i nie bylo juz rozmowy o superbie (wsiadajac do niego ma sie niestety wrazenie ze wsiada sie do starej octy - nawet sprzedawcy narzekaja ze przydal by sie juz facelifting superba po wejsciu nowej octy!). Wszystko wydawalo sie ok tylko PD105 raczej mnie rozczarowal osiagami... kilka dni pozniej sprowadzili mi PD140 do jazdy... i to bylo to :-)
Dodatkowym argumentem byly fajne znizki jakie zalatwil mi "znajomy" sprzedawca :-)
Tak wiec wybralem rozwiazanie samochod nizszej kalsy + dobre wyposazenie (kote ma dawac przyjemnosc przebywania w aucie).

Choc podobala mi sie jescze A3 2.0TDI ale podobnie skonfigurowana do mojej obecnej octy wyszlaby ok 25tys zl drozej... a po co przepalacac... skoro wazny byl dla mnie silnik i fajne wyposazenie a na drugim miejscu "opakowanie"

8)

[ Dodano: Pią 28 Sty, 05 20:11 ]
zeb: pochwal sie jak juz odbierzesz octe... mam nadzieje ze Marcin tez Cie dobrze zalatwil ;-)

[misiek_rd]

hmmm... te wszystkie auta ktore wymieniles sa z segmentu wyzej niz octavia... wiec trudno je porownywac i trakowac jak konkurentow octy. Wszystkie tez poza octa (z podobym wypasem) beda duzo drozsze

Zgadzam sie co do Avensisa i 407 - ceny tych aut poszly ostatnio w gore, ale mysle, ze O2 moze spokojnie konkurowac z Mondeo (porownanie ). Wyposazenie tez jest podobne, ale ja i tak wole moja O2.

[zeb]

Marcin zdecydowanie OK, ja roniwez go wszystkim polecam! k

mam za soba pierwszy dzien i jakies 200km po Wawie. Wszystko super, tylko skubana... glosna jest ta czeszka :| nie wiem czy ma taką radochę z jazdy czy tylko udaje :roll:

tak czy siak, wirus jej napewno nie zaszkodzi :twisted:

no i kawal z niej dupy, mam klopoty z cofaniem :wink:


i jeszcze jedno, wydaje sie ze wcale mocno nie ciagnie, a jednak wszuscu ogladaja tylko jej przepiekną pupcię :szeroki_usmiech

[Mach]

zeb: no to widzimy Cie w najblizszy wtorek... i skonfrontujemy wszystko na zywo :diabelski_usmiech
Pozatym jak przyjedziesz to wesprzesz mnie ilosciowo jako ownera Octy II :wink: :lol: