Jaki silnik najlepszy w Octavii I

[Mickul]

A te 200 km/h przepraszam to z postawionym żaglem czy z przepaści :?: :lol :haha: :haha: :haha: :haha: :diabelski_usmiech

Zdziwiłbyś się, ale do 190km/h to auto rozpędza się naprawdę bez jakichkolwiek problemów. Żeby przekroczyć barierę 200km/h trzeba trochę po płaskim lub z górki jechać.

[damian1975]

Na pewno bym się zdziwił :P no tak przecież to "prawie" RS :lol: :diabelski_usmiech

[Mickul]

Na pewno bym się zdziwił :P no tak przecież to "prawie" RS :lol: :diabelski_usmiech

Żebyś przestał się przypierdalać z tymi uśmieszkami to wrócę dzisiaj z pracy przez A4 z włączonym nagrywaniem w telefonie.

[kabanos]

damian1975, jest to realne. Ja Astrą II 1,4 benzyna 90 kucy, też osiągałem 200 km/h. Wiadomo, że przy sprzyjających warunkach i oczywiście na "niemieckich autostradach" :wink:

[andru123]

Na pewno bym się zdziwił :P no tak przecież to "prawie" RS :lol: :diabelski_usmiech

Żebyś przestał się przypierdalać z tymi uśmieszkami to wrócę dzisiaj z pracy przez A4 z włączonym nagrywaniem w telefonie.

to ciekawe , bo na stronie producenta prędkość maxymalna to 190km/h

ja miałem golfa 1,6 AKL i faktycznie wiecej jak 190 nie jechal, no chyba że było z górki ,
a to jednak lżejsze autko niz octavia
ale w taki sposób to każde auto będzie przekraczać 200 , w zależności od górki hahahaha

[Mickul]

ja miałem golfa 1,6 AKL i faktycznie wiecej jak 190 nie jechal, no chyba że było z górki ,
a to jednak lżejsze autko niz octavia

U mnie na płaskim podszedł pod licznikowe między 205, a 210km/h. Możliwe, że w grę wchodzi błędy odczyt prędkościomierza, nie wiem. Filmik mam, ale przy 190km/h skończył mi się gaz. :P Dodać mogę, że jechałem na w miarę ciężkich, 17" alufelgach z oponą 205.

[Arek_pl]

A moja 1,9 tdi nie potrzebuje wiatru żeby osiągnąć magiczne 200 km/h. ;D a co do spalania to w trasie udało mi się zejść do 4,3l a jak kręcę się po Olsztynie to nie wzięła mi więcej niż 7, a nie jestem zawalidrogą ;D

[sosna1]

Na pewno nie będę wiele jeździł po mieście. Czasem do pobliskiego marketu czy z dzieckiem do lekarza. Jednak jeżdżenie mi się podoba , więc weekendowe trasy krótsze i dłuższe plus wyjazdy wakacyjne na pewno.

jak mało będziesz jeździł po mieście to czasami nie wpadnij na pomysł z 1.6 75KM bo będziecie się musieli przy wyprzedzaniu wszyscy mocno pochylać, żeby zmniejszyć opory :diabelski_usmiech

[Mickul]

A moja 1,9 tdi nie potrzebuje wiatru żeby osiągnąć magiczne 200 km/h. ;D a co do spalania to w trasie udało mi się zejść do 4,3l a jak kręcę się po Olsztynie to nie wzięła mi więcej niż 7, a nie jestem zawalidrogą ;D

Ale jak Twoje TDI się rozsypie to zapłacisz za naprawę więcej niż warte jest całe moje auto. Powiem szczerze, że jakbym mógł to sam użytkowałbym 1.9 TDI AXR 101KM lub 1.8T 150KM, ale niestety na ten moment nie stać mnie na eksploatację takiego auta, więc użytkuję zwyczajne 1.6 AKL którym jeżdżę już od 3 lat na wakacje, za granicę, w trasy (auto jest moim miejscem pracy) czy okazyjnie po mieście i nigdy jakiś większych problemów nie miałem. Porównując Twoje spalanie mogę powiedzieć, że jadąc nad morze auto spaliło mi 8,3l/100km gazu, w mieście spala 9,5l/100km. Rekordowo dojechałem do Warszawy w 4 osoby, pełny bagażnik - 7,8l/100km gazu, a to przy obecnej cenie daje 18zł56gr za 100km.

[Arek_pl]

Mickul nie mówię że nie masz racji, ale jak się odpowiednio dba o czeszkę to nie powinno być tak źle zwłaszcza jak się zna historię auta. A co do gazu to jestem pesymistycznie nastawiony po mojej Vectrze b 2,0 z sekwencją, nie był gaz zakładany w super specjalisty i miałem z nim wieczne problemy. Poza tym nawet jak mi się tdi posypie to się naprawi za na pewno mniej niż koszt porządnej instalacji u speca, i będzie dalej palił około 4 w trasie, a i dla mnie bardzo ważne że butla czy koło zapasowe nie wala się po bagażniku i zajmuje potrzebne mi miejsce.

Ale ile użytkowników tyle zdań, dlatego szanuję też i Twoją opinie.

[Mickul]

Ale ile użytkowników tyle zdań, dlatego szanuję też i Twoją opinie.

Dlatego napisałem, że chciałbym TDI, a sama instalacja LPG mnie denerwuje. No ale jest eko.

[Northeusz]

Poza tym nawet jak mi się tdi posypie to się naprawi za na pewno mniej niż koszt porządnej instalacji u speca

Czyli musi Ci się posypać już ze wszystkim licząc tak do 2500 PLN

[parasite]

Poza tym nawet jak mi się tdi posypie to się naprawi za na pewno mniej niż koszt porządnej instalacji u speca

Czyli musi Ci się posypać już ze wszystkim licząc tak do 2500 PLN

Padnie sprzęgło plus regeneracja turbiny i już 2500 zł ma do wydania. A co z wtryskami licząc po 100zł sztuka, przepływomierzem - dobry to z 500zł, rozrządem który kosztuje z wymianą ok. 1000zł + standardowe rzeczy w zawieszeniu.

TDI jest droższe w utrzymaniu, ale za to odwdzięczy się lepszą dynamiką i mniejszym spalaniem w stosunku do benzyny, tylko to spalanie w porównaniu do LPG wychodzi już łeb w łeb jeśli chodzi o koszty. Zostaje tylko dynamika.
Jak dla mnie jak ma zamiar jeździć po mieście takim jak np. Wrocław to w TDI nie warto się pchać bo średnie spalanie to będą okolice 7-8l i do tego w zimie wiecznie człowiek zmarznięty będzie siedział. Za to jeśli jeździ głównie po trasach albo po niewielkim mieście to spalanie będzie na poziomie 5l, ale i tak koszt przejechania 100km na gazie pewnie będzie odrobinkę mniejszy. Kwestia czy chce toczydło czy w mirę dynamiczne auto.

[Tony065]

psioczycie na wysokie koszty ew. naprawy TDI, ale Pb+LPG jest drogi w codziennym utrzymaniu. kable, świece, regulacja gazu, 2x droższy przegląd, itd... nie ma złotego środka. w tdi, jak padnie 2-masa, to zakłada się 1-masę i wychodzi 1/3 ceny. nie liczę robocizny, bo pewne rzeczy sam robię, a co nie ogarnę, to mam tani i pewny warsztat. co do spalania, to nie wierze w wynik 4l/100km w tdi, bo komputer kłamie. ile razybym nie liczył, to zawsze wychodzi o 0.5-1l więcej. podsumowując, każda opcja ma zady i walety :wink: jak to ma być pierwsze auto, to szukałbym 1.6 BFQ liftback z klimą.

[Northeusz]

ale Pb+LPG jest drogi w codziennym utrzymaniu. kable, świece, regulacja gazu, 2x droższy przegląd, itd

proszę, nie dokładaj ideologii, które z resztą mijają się z prawdą, bo będzie to kolejna krucjata "moje paliwo najlepsze".

[kazik4x4]

Z diesli polecałbym ATD 1,9 101KM, na pompowtryskach - kipiłem jak miał coś ok. 150kkm, najechałem nim w dwa lata 70kkm, gość nim dalej jeździ mając ponad 320kkm.
Dodam, że zero awarii, turbiny, dwumasy itp.

[Tony065]

Northeusz, szczerze to źle zrobiłem i posłuchałem się kolegów "zakochanych" w tdi. gdybym zrobił po swojemu, to śmigałbym ori rs-em lub 150KM 4x4, więc nie piszę że moje lepsze. fakt, że trafiłem na w miarę zadbany egz. i poza 2 awariami po paręset zł każda, to jeździ się dobrze, ale z perspektywy czasu, wybrałbym inaczej. rocznik 2001 kosztował mnie 22k zł. Pb bym miał z 2003-2004r.

[Northeusz]

Northeusz, szczerze to źle zrobiłem i posłuchałem się kolegów "zakochanych" w tdi. gdybym zrobił po swojemu, to śmigałbym ori rs-em lub 150KM 4x4, więc nie piszę że moje lepsze. fakt, że trafiłem na w miarę zadbany egz. i poza 2 awariami po paręset zł każda, to jeździ się dobrze, ale z perspektywy czasu, wybrałbym inaczej. rocznik 2001 kosztował mnie 22k zł. Pb bym miał z 2003-2004r.

Tony065, nie neguję żadnego wyboru i silnika , TDI sam nie miałem. Ja mam obecnie takie "prawie RS 4x4" (czyt. 1.8T 150KM, ośka) z LPG . Ty masz ten komfort, że pewne rzeczy jak wspomniałeś możesz zrobić samemu, a sam wiesz jakby to było w innym wypadku. Ja mam LPG i to co w niego "wkładam", czyli przegląd + filtr i ewentualna regulacja to mam z powrtem po kilkuset km .
Ale wracając do tematu - dla Kolegi apsikus wg mnie najlepsze będzie 1.6. Co ważne w przypadku kupna używki - najmniejsze koszty serwisu, najmniej problematyczny silnik z tych co "zawsze dowiezie"

[piotrek_os]

rocznik 2001 kosztował mnie 22k zł. Pb bym miał z 2003-2004r.

wtedy moze i tak. A teraz tdi mozna taniej kupić niż benz+ lpg to w zakupie Tdi taniej.

[Arek_pl]

rocznik 2001 kosztował mnie 22k zł. Pb bym miał z 2003-2004r.

wtedy moze i tak. A teraz tdi mozna taniej kupić niż benz+ lpg to w zakupie Tdi taniej.

Dokładnie, ja kupiłem 2001 tdi porządnie wyposażoną z wymienionym rozrządem, wszystkimi filtrami i płynami oraz kompletem nowych opon letnich [012012] dokładnie za 2,5 tys Euro plus wszystkie opłaty i wymiana oleju plus zakupy w niemczech wyszło mnie prawie 14 naszych tysi. Co do napraw mam do dyspozycji własnego prywatnego mechanika w rodzinie (czytaj ojciec) więc koszty robocizny odpadają. I nawet jak padnie turbina czy wymienie 2-masę to nie bedę się wkórw---ał na gaz zanim mi się włączy w zimę i walające się koło zapasowe w bagażniku zajmujące miejsce.

[ChillOutPL]

ja mam slabiutkie 1.6 AEE i praktycznie malo co sie psuje, jak juz to albo sam cos moge grzebną (prosty silnik, a mechanikiem nie jestem), albo do mechanika, a naprawy i tak stosunkowo nie drogie Polecam, ale mulowaty czasem

[mozgi]

ja miałem golfa 1,6 AKL i faktycznie wiecej jak 190 nie jechal, no chyba że było z górki ,
a to jednak lżejsze autko niz octavia

U mnie na płaskim podszedł pod licznikowe między 205, a 210km/h. Możliwe, że w grę wchodzi błędy odczyt prędkościomierza, nie wiem. Filmik mam, ale przy 190km/h skończył mi się gaz. :P Dodać mogę, że jechałem na w miarę ciężkich, 17" alufelgach z oponą 205.

ja swoją octavia 1, 1.6 AKL (benzyna)w 5 osób, z bagażnikiem załadowanym na maksa 210km na zimowych oponach ...

[Tony065]

mozgi, chyba pionowo w dół z klifu... skoro przy 100km/h licznik zawyża o 6-8km/h, to przy ponad 200 było za dużo jakieś 20 :diabelski_usmiech

[Northeusz]

mozgi, chyba pionowo w dół z klifu... skoro przy 100km/h licznik zawyża o 6-8km/h, to przy ponad 200 było za dużo jakieś 20 :diabelski_usmiech

ale przyznasz, że przy max 220 kilku km/h dla 1.8TSI (dane katalogowe) dociążone 1.6 jadące 210 robi wrażenie :lol:

[Agamek12]

Ja pierdziu... Wy naprawdę nie macie oporów i śmierci w oczach rozpędzając Octavię jedynkę do 200km/h i więcej? Już pal licho niebezpieczeństwo, ale przecież to uszy można sobie rozwalić jadąc z taką prędkością...
A wracajac do tematu: miałem O1 '00 1.6i 101KM (220kkm), O1 '04 1.6i 102KM (130kkm i wciąż "rośnie" u ojca), wójo ma O1 '06 1.6i (250kkm) i jeździły i jeżdzą bezawaryjnie - stąd polecam 1.6i BFQ jako najpewniejszy wybór. Do tego dla przebiegu jaki deklarujesz (30-35kkm rocznie) poważnie rozważyłbym montaż instalacji gazowej - tylko takiej porządnej, żeby na forum branżowym nie "chwalić się" tandetnie założoną przez "Staśka z warsztatu obok" tanią instalacją gazową i nie szukać przyczyny świecącego się co chwila "check engine"".