Mam takie pytanko.
W silniki BFQ mam termostat elektroniczny zasada dzałania jest taka iz otwierany jest on w momecie gdy dostanie prąd który ogrzewa grzałkę. wymieniałem go ostatnio na termostat firmy BEHR z tego co wiem fabryczne również są tej firmy.
a problem mam taki silnik rozgrzewa się do 75 stopni max 80 i miedzy tymi wskazaniamisie wacha niestety nie robie mu zadnej różnicy czy jadę na trasie czy jest to cykl miejski. gdzie szukać ewentualnych przyczyn??
Temperaturę odczytujesz ze wskaźnika czy Vag-comem ?
Trzeba by porównać te dwa wskazania, bo odpowiadają za nie dwa różne czujniki, które są w jednej obudowie. Może któryś się popsuł.
odczytuję z wskaźnika choć przewody idące górą są gorące a gdy temperatura jest 80 stopni to słychać ze termostat tak pstryknie. jeszcze kombinuję jak zmierzyć temperaturę węży górnych które są gorące przed chłodnicą. ten zielony czujnik wymieniałem równocześnie z termostatem choć stary był ok tylko ten czarny. a włąśnie czy nim sprawdzę coś??
EDIT: sprawdzę temperaturę prograrem Scan Master bo takim dysponuje i dowiem sie moze coś więcej w kazdym razie błędów zadnych nie ma bo wczoraj podpinałem. ale dlaczego nie sprawdziłem jaka temperature pokazuje ;/ :evil:
Mierzenie temperatury przewodów nie ma sensu, bo zmierzona temperatura będzie niższa niż rzeczywista temperatura płynu.
Możesz sprawdzić jak zachowuje się temperatura na starym czujniku.
Po zagrzaniu silnika vag-com powinien pokazywać temperaturę 105 stC, przy 108 stC powinny się włączyć wentylatory i schłodzić do 104 stC.
Na wskaźniku jest cały czas 90 stC.
więc tak... jeżdzę na klimie wiec temperatura nie wzrastała na blacie powyzej 75 stC kiedy zatrzymałem sie pod domem komputer pokazał 70 stC a blat 75stC natomiat po kilku minutach komputer wskazał 78 stC a blat 90stC do przy czym po wskazaniu w skanMaster odpalaja wentylatory i temperatura w programie spada do 78stC. wszystko jest conajmniej dziwne... gdzie szukać rozwiazania?? czy olać całkowicie sprawę? węże są gorące juz przy 75 stC wskazanym na blacie. a i jeszcze jedno po zgaszeniu i odpaleniu (wentylatory nie zadzałały) temperatura spadła do 75 na blacie.... nie wierzę aby w kilka sekund temperatura w całym obiegu spadła o 15 stopni.
powodem wymiany był błąd jakis tam zwarcie do plusa i chodziło o termostat ze uszkodzony (odczytane Vagiem). lecz temperaturę trzymał 90. wymieniłem a wszystko było ok przez jakieś 2 miesiące moze misiac a teraz takie wałki robi i zastanawiam sie czy termostat sie juz nie uszkodził... i czy nie reklamować. tylko jak to sprawdzić aby mieć 100% pewności??
Wysłałem maila z workshop manual, gdzie opisane są procedury testowe, co prawda po angielsku ale zawsze coś.
Zmieniałeś termostat z cała obudową czy tylko króciec z termostatem?
Jeśli z cała obudową to masz pewnie nowe czujniki temperatury, może one zaczęły świrować, sprawdź 4 pinowe złącze może coś nie kontaktuje.
wymieniłem króciec z termostatem oraz zielony czujnik 4 pin. sprawdzę jeszczeze starym czujnikiem zielonym. i za kilka dni jak sprawdzę wszystko dam znać jakie sa przypuszczenia. Pozdrawiam
[ Dodano: Nie 11 Sie, 13 11:04 ]
Zamieszczone przez logan_x
Zmieniałeś termostat z cała obudową czy tylko króciec z termostatem?
Jeśli z cała obudową to masz pewnie nowe czujniki temperatury, może one zaczęły świrować, sprawdź 4 pinowe złącze może coś nie kontaktuje.
i to okazało się kluczem. te czujniki to "padlina" wymieniłem wczoraj i juz dziś widać efekty silnik dogrzewa się przynajmniej na blacie widze to 90 stC pozdrawiam i dzieki za pomoc!!
Komentarz