Orientujecie sie moze, czy w OI SDi jest taki sam zbiornik paliwa jak w Octavii TDi, albo VW Golf IV [bo to na jego plycie podlogowej jest zrobiona]?
Ew. czy zbiornik paliwa jest taki sam z TDi OI oraz OII ?
w O I z napędem na przód jest jeden typ zbiornika dla wszystkich diesli nr kat. 1J0201060 BH
w Golfie dieslu jest zbiornik o nr kat. 1J0201060 BG w etosie wygląda tak samo jak w O I
w O II jest inny zbiornik paliwa od O I
O I 1,9 TDI AHF < SLX > <1Z1Z (9910)> miłe wspomnienia
O II FL < Ambition > <2G2G> powoli do przodu
=================================================
Maicroft, dziura jest zaklejona kitem do klejenia zbiornikow paliwa. Na razie sie trzyma, ale za m-c mam wyjazd na Słowację i co jesli po drodze bedzie jakis zonk [zacznie przeciekac, albo w ogole odpadnie]?
Chcialbym sie porozgladac za jakimis uzywkami na allegro i jesli cos sie trafi to kupic jakis uzywany, podjechac do ASO i wymienic...
No chyba, ze ktos ma jakis godny polecenia, niedrogi, pewny sposob zalatania zbiornika?
Jestem otwarty
Ale poki co perspektywa wydania 100-200zl za uzywany bak bardziej do mnie przemawia...
Oczywiscie mam nadzieje, ze jak cos to mnie na allegro nie "wychu..."
A propo jest cos na co szczegolnie trzeba zwrocic uwage przy zbiorniku paliwa, poza tym, zeby byl szczelny? Zbytnio w temacie nie siedze
to nie jest duzy ubytek - trzeba by miec kawalek materialu podobnego do tego z baku - dadza rade to pospawac - tyle ze zapewnie zbiornik i tak z auta - ale to juz oni oceniaja - zbiornik po ON moze by sie udalo zrobic bez demontazu - ale ryzyko zawsze istnieje - ewentualnie dobry klej dwuskladnikowy (np Loctite 3430) , kawalek plastiku o wymiarach 50x50mm , aceton i sprawa załatwiona
Jak klej byl dobry to nie bedzie problemu. Jak miski olejowe z ubytkiem kilku cm2 lata sie takimi maziami i trzyma jak skala, to nie widze sensu zabawy Ten klej z miski, to potem schodzi przez zeszlifowanie
Jak klej byl dobry to nie bedzie problemu. Jak miski olejowe z ubytkiem kilku cm2 lata sie takimi maziami i trzyma jak skala, to nie widze sensu zabawy Ten klej z miski, to potem schodzi przez zeszlifowanie
Hmmm...czyli mam rozumiec, zeby nic nie grzebac tylko jezdzic?
ja ten klej uzywalem - wart swej ceny , bardzo trwala spoina , szybki czas wiazania ,
ja nie usuwalbym tego co masz juz zrobine do konca - delikatnie tylko podszlifowal to co jest i zabezpieczyl druga warstwa poprostu - tak dla pewnosci i swietego spokoju -
idas, Kup poxiline i woź ze sobą, to podstawa tuningu jak PowerTape :twisted:
A tak na serio, jak jest to dobrze zrobione, to nie powinno byc zadnych problemow. W starym aucie chlodnice mialem zlepiona na poxiline po tym jak w trasie dostala z kamienia i troche czasu tak jezdzilem i nic sie nie dzialo.
Wyjezdzajac spod mieszkania [caly czas parkuje w tym samym miejscu i nigdy nie widzialem tej pozostalosci po metalowym "slupku/czyms"] lewym tylnim kolem wjechalem w zaglebienie i w momencie, gdy auto siadlo centralnie przyciachalem bak :/ Pol baku wycieklo w mniej niz 10min. :|
Zamieszczone przez Maicroft
Kup poxiline i woź ze sobą, to podstawa tuningu jak PowerTape
Chyba kupie drugie opakowanie tego kitu, bo mozna go stosowac nawet na cieknacy bak
Albo skoluje sobie nr telefonu do tego kolesia z PatexSuperFIX, bo z tego co widze w reklamach gosciu klei wszystko :P LOL
Komentarz