L&K czy RS ?

[djczas]

cartel1, to kup takiego superba 2.0 tdi i co 15 tysi wymieniaj filtry wszystkie łącznie z FAP mokrym koszt przeglądu wyniesie wtedy nieco ponad 17kzł ciut więcej niż przegląd maybacha

[b707]

b707, 2.5 TDI V6 to strasznie drogi silnik w eksploatacji ... :P

Ale ten gang widlastego sześciocylidrowego TDI :P

Zresztą silnika w ofercie niema... wiec EOT

[misiek^wro]

b707, ale ja nie mam na mysli paliwa i takich tam, a glownie olej lany podczas wymiany i paski :P

[b707]

b707, ale ja nie mam na mysli paliwa i takich tam, a glownie olej lany podczas wymiany i paski :P

Wiem... Ale przyjemnosc kosztuje :/ ... Dlatego jak ktos kupi Ferrari nie powinienn arzekac że najbliższy serwis jest w Pradze...
pzdr

[przem1978]

cieszy mnie tak zaawansowana dyskusja, nie mniej ja mam dylemat pomiedzy:

OII L&K 2.0 TDI 140 KM czarny kombi a RS 2.0 TDI 170 KM czarny kombi...

teraz mam OI Celebrate 1.9 TDI 130 KM czarna kombi, wiec...?

wszystkie te auta mają 6-biegów i tego zmieniać nie chcę , lubie mieszać w miescie lewarkiem

[szkoda]

OII L&K 2.0 TDI 140 KM czarny kombi a RS 2.0 TDI 170 KM czarny kombi...

no cóż, mogę się tylko powielić:
bez zastanowienia RS.
tak jak mówiłem - zawieszenie, hamulce, motor.

ja mam BKD (DSG) i porównanie zarówno serii jak i aut po programie zdecydowanie na korzyść RSki, BKD co tu dużo gadać - w serii ten silnik niespecjalnie jedzie, a po (standardowym) programie powiedzmy, że jakoś tam dorównuje SERYJNEJ RS (która już "fabrycznie" zdecydowanie JEDZIE), RSka po modyfikacji to jest już zupełnie inna liga :idea:
sposób w jaki ten silnik rozwija moc i łatwość z jaką to robi, mnie osobiście rozwala totalnie (oczywiście każdy może miec inne preferencje i oczekiwania).
dodatkowo, wydawać by się mogło, że BKD i BMN to bardzo zbliżone jednostki, natomiast w praktyce są to dwie zupełnie inne rzeczy, których IMHO bezpośrednie porównywanie, jest niespecjalnie na miejscu.
oczywiście można BKD wypiłować jeszcze bardziej (big turbo, wydech), ale chyba nie każdemu o to chodzi :roll:
jako bonus, dostajesz jeszcze sporo przyjemniejszy, cichszy od BKD gang BMNa (prawdopodobnie jest to zasługą piezowtrysków) :idea:

wydaje mi się, że kupując RSkę, dostaje się auto niejako kompletne, które na dobrą sprawę nie wymaga żadnych modyfikacji, żeby dawać naprawdę duzy fun z jazdy.

oczywistą, rzeczą dla mnie jest to, że jeżeli ktoś oczekuje od samochodu, zachowań "sportowych" to powinien kupić inne auto, ja mówie o normalnym, rodzinnym samochodzie.

moje porównanie nie opiera sie na opiniach zasłyszanych :idea:

poza tym chłopaki, którzy mają RSki są moimi idolami

(nie wiem tylko jak ten czarny kolores, ale masz teraz czarne auto, wiec wiesz czego sie spodziewac)

[ Dodano: Sro 08 Sie, 07 01:02 ]
jeszcze jedno: jak widzę nie masz specjalnych "tuningowych" zapedów, więc IMHO dylematu nie ma i dyskusja jest w gruncie rzeczy bezcelowa, jeżeli seria to tylko i wyłącznie RS.

[MiKruS]

... ale to jest Polska i tu jest ból, swoją drogą ciekaw jestem jaka będzie decyzja kupującego :?:

ps, może i koledzy mają rację co do dynamiki tzw RS, ale... >wszystkim przyczepności oraz szerokości< :!:

Wyczuwam w Twoich postach jakąś emocjonalną nutkę niechęci do Octavii w wersji RS. Mam nadzieje, ze nie wynika to z żalu, ze w Twoim profilu wpisany jest "tylko" BKD, bo byloby to cokolwiek niesmaczne. Mam nadzieje, ze sie mylę.


Co do tematu to pozwolę sobie na mały referat:
Ja przymierzając się do zakupu O2 planowalem pierwotnie O2 Elegance z kilkoma dodatkami. Jednak w trakcie ustawiania roznych konfiguracji cenowych stwierdzilem, ze lepiej bedzie dorzucic pare groszy i zdecydowalem sie na RS.

I jestem bardzo zadowolony z tego wyboru, gdyz jest to samochod, ktory jest na mnie "szyty".
Poza tym jest szybszy, zwlaszcza po chiptuningu niz sie spodziewalem, ze bedzie. Prowadzenie, hamowanie oraz komfort podrozowania uwazam, ze jest bez zarzutu i co ciekawe jezdzilo ze mną juz sporo osob, ktore posiadaja rozne auta (w tym luksusowe lub sportowe) i generalnie wszyscy są albo pod duzym wrazeniem, albo wrecz opadają im cycki.
Nie spotkalem sie jeszcze nawet z jedną krytyczną opinią i nie wynika to raczej z uprzejmosci czy dystansu wobec mojej osoby.
Zaznaczam, ze dla mnei samochod jest srodkiem, a nie celem i ja uzywam go tylko do jezdzenia do pracy i w innych podobnych celach.

Dlatego tez ciesze sie bardzo, ze nie zdecydowalem sie na wersje Elegance 140TDI, choc jestem przekonany, ze ona rowniez sprawialaby duzo radochy - zwlaszcza po dlubnięciu.

Zaznaczam, ze nie jestem gadżeciazem i dodatkowe bajery w samochodzie są dla mnie nie istotne, wiec opcja maksymalnie dopasiona mnie osobiscie nigdy nie interesowala i raczej nie bedzie.

Do tgo jak napisalem - najwiecej traci sie pozniej na wyposazeniu dodatkowym. Przyklad z ostatnich dni - wycienialem auto mojego ojca - jest to Superb w wersji Platinum. Ten samochod stracil na wartosci przez ostatnie 2,5 roku tyle co auta francuskie. Powod? Pełen wypas.

Po prostu miedzy nowym autem na wypasie, a golasem (ktory zreszta i tak ma klime i inne podstawowe dodatki) roznica wynosi kilkadziesiat procent, a po kilku latach ta roznica spada do maks kilkunastu procent.
Dla pozniejszego nabywcy najwieksze znaczenie ma rocznik, silnik, wersja nadwozia i stan techniczny. Gadzety są zupelnie drugorzedne.


W razie czego RS-kę rowniez mozna jeszcze mocno doposazyc.
No i w neutralnych kolorach (np. srebrny, czarny) - jest to w pelni stonowane auto - na pewno nie zaden kolorowy lśniący kutas.


Tak BTW: to bardzo mocno polecam jazdy testowe jednym i drugim autem przed podjeciem decyzji.

Pozdrawiam

[mateo]

Re: L&amp;K czy RS ?

pytanie krótkie, ale konkretne, proszę o sugestie, bo stoje przed wyborem...
dzięki, pozdrawiam

zalezy po co kupujesz auto - jesli do jezdzenia na co dzien to L&K
jesli chcesz pokozakowac to raczej RS, ale skoda to nie auto do lansowania sie

IMO wersja RS w skodzie to troszke bez sensu - przy takim rozstawie osi i ksztalcie auta to raczej auto dla rodzinki niz sportowka ...

kiedys musialem na autostradzie gwaltownie zmienic pasy o 4 przy ponad 160 przez szarpniecie kierownica - sorry , ale uwazam ze gdybym wtedy jechal skoda, to bym juz nie zyl

[daneczek76]

Po prostu miedzy nowym autem na wypasie, a golasem (ktory zreszta i tak ma klime i inne podstawowe dodatki) roznica wynosi kilkadziesiat procent, a po kilku latach ta roznica spada do maks kilkunastu procent.
Dla pozniejszego nabywcy najwieksze znaczenie ma rocznik, silnik, wersja nadwozia i stan techniczny. Gadzety są zupelnie drugorzedne.

Św. Słowa to prawda autko z ubogim wyposarzeniem miej traci na wartości niż wypasione.

I jaszcze raz powtarzam RS nawet do przemieszczania się po mieście na codzien bo to i komfort i bezpieczeństwo ktore zapewni ci ta moc a idłubnąć można a nawet musssss :szeroki_usmiech

[rekin52258]

Wprowadzmy pewną logikę do naszej dyskusji :idea:


… żadnej nuty nie ma słowo, co do mojego auta to nie mam w zwyczaju pisać że jest to najlepsze auto (jest takie na jakie mnie było aktualnie stać) RS tez mi przemknął przez myśl dokładnie to miałem podobny dylemat bo za 115, 120 tzł. można sobie pomyśleć. Ale nie o to mi chodziło. Szanuję decyzję i jest to wybór indywidualny czym kto jeździ. To nie były słowa krytyki tylko czytam forum i się zastanawiam…
poniżej post Mikrusa (…) :idea: więc ocenę tej dyskusji pozostawiam… :!:



________________________________________
Hej,
Mialem dzis okazje pojezdzic salonową Octavią RS TDI oraz (dzięki uprzejmosci Szkody) modyfikowaną Octavią 2.0 TDI 140 koni.

Najpierw moje wrazenia dotyczące RS:
Samochód prowadzi się bardzo pewnie. Wyczuwalne są charakterystyczne uskoki typowe dla samochodu o sztywnym zawieszeniu, ale komfort nadal jest bez zarzutu. RS wyposazony byl w felgi 18'.
Mam jednak wrazenie, ze jak juz po kilkudziesieciu tysiacach km zawias sie powybija, to komfort podrozowania moze drastycznie sie obnizyc.

Silnik - tu w zasadzie moznaby sie rozczarowac. To znaczy dla mnie nie byla to wieksza niespodzianka, gdyz wiem, ze seryjny diesel niezaleznie od mocy po prostu "nie jedzie".
Odczuwalny jest charakterystyczny muł po kazdej zmianie biegow no i jest dosc duza bezwladnosc przy przyspieszaniu, czyli wciskamy gaz i dosc dlugo nic sie nie dzieje. Jest to charakterystyczne dla seryjnych diesli.
Samo przyspieszanie jest oczywiscie bardzo dynamiczne, ale z pewnoscia nie powala. W miare obiektywnie moge napisac, ze ten samochod sprawia wrazenie minimalnie szybszego od mojej Octavii TDI 110+. Wedlug Krupina jest nawet to samo.

Hebli nie testowalem.

Reszta mnie nie interesowala, bo RS ogladalem juz wczesniej i wyrobilem sobie zdanie na jego temat.

Teraz modyfikowana Octavia TDI Elegance naszego kolegi Pawła z przebiegiem kilkudziesieciu tysiecy km.
Samochod jest odczuwalnie sporo szybszy od RS. Reakcja na gaz jest natychmiastowa i gniecie jak nalezy. Co prawda autko ma DSG i ciezko ocenic jak manual zachowywalby sie przy zmianie biegow, ale z doswiadczenia wiem, ze powinien ciagnac od razu bez "wytracania" mocy.

Zawieszenie jest mniej nerwowe niz w RS. Czuc, ze jest to samochod bardziej cywilny i lekko sie kladzie, jednak nadal utrzmuje sie wrazenie auta zwartego z pelną kontrolą tego co sie dzieje na pokladzie podczas pokonywania zakretow. Gdyby zalozyc felgi 17 calowe, mysle, ze byloby jeszcze sporo lepiej i kierowcy bez hardcore'owych oczekiwan w zupelnosci wystarczy.

Ogolnie wrazenia jak najbardziej pozytywne, co tez nie bylo dla mnie zakoczeniem, gdyz jezdze czesto Golfem V i wiedzialem czego sie spodziewac.

W obu samochodach siedzi sie super za kierownica, a fotele trzymają to co powinny trzymac bez uczucia, ze siedzi sie w kuble - a to nie kazdy lubi.

W tym miescu powinno byc jakies podsumowanie, ale go nie bedzie gdyz nie chodzi mi o wylonienie zwyciezcy. Moze napisze tylko, ze RS jest bardzo fajnym autem dla kierowcy lubiacego dynamiczna jazde, ale wersja cywilna Elegance po dlubnieciu dotrzymuje mu bezproblemowo kroku, a na prostej jest nawet szybsza...

[dariuspolo]

kiedys musialem na autostradzie gwaltownie zmienic pasy o 4 przy ponad 160 przez szarpniecie kierownica - sorry , ale uwazam ze gdybym wtedy jechal skoda, to bym juz nie zyl

OT
...to ciekawe czym ty jezdzisz?
Czy ktos przezyje w takiej sytuacji to zalezy przedewszystki od umiejetnosci kierownika! Ale w naszym kraju i tak kazdy jeden uwaza siebie za wspanialego kierowce, tylko inni nie potrafia jezdzic, a jezeli juz cos sie stalo to auto dupiate bylo.
Moglbys wskazac roznice w zawieszeniu lub prowadzeniu miedzy skoda a innymi autami koncernu VAG ???

[daneczek76]

Teraz modyfikowana Octavia TDI Elegance naszego kolegi Pawła z przebiegiem kilkudziesieciu tysiecy km.
Samochod jest odczuwalnie sporo szybszy od RS.

Wiesz jadnak ja bym wolał dlubać RS inny silnik BKD, RS lepsza turbina i wogole niema o czym rozmawiać bo to juz było.

[przem1978]

ja pierdziu, potraficie człowiekowi namieszać w głowie

jeszcze chwilę poczytam Wasze posty i kupie sobie nowego Golfa V Varianta... żartowałem ! chyba...

[saszi]

przem1978, jak masz ochote to moge zaproponowac przejazdzke zobaczysz czy Ci RS przypasuje :wink:

[MiKruS]

więc ocenę tej dyskusji pozostawiam… :!:

Negatywnie wypowiedzialem sie jedynie o silniku, ale jakby dobrze poszukac, to mozna znalezc i taki moj post:

Ja sie zastanawiam jeszcze czy nie jest to kwestia zmienionego fabrycznego softu, ktory ostatnio ulegl znacznej modyfikacji.

Kilka miesiecy temu pisalem, ze przejechalem sie testowym RS TDI i nie zrobil on na mnie dobrego wrazenia. Przyspieszal odczuwalnie niewiele lepiej niz moja stara O1 TDI 148KM.
Mial tez przypadlosc praktycznie kazdego seryjnego turbodiesla, ktory ma taką jakby dziure, gdzie po kazdej zmianie biegu przez chwile nic sie nie dzieje.

Ku zaskoczeniu mojemu i Krupina, w moim RS cos takiego NIE WYSTEPUJE!
Samochod rwie po kazdej zmianie biegu natychmiast.


Subiektywne oceny nikogo nie powinny interesowac, ale wrazenia na pokladzie sa naprawde niezle:
np. Krupin czuje sie jak w swojej Ibizie sprzed wymiany sprezarki na wieksza, a wczoraj przewiozlem naszego klubowego kolege, ktory ma dlubane 130PD i ze zdziwieniem i smiechem na twarzy stwierdzil, ze moja RS jest szybsza.

I jeszcze taki do Pawła, wlasciciela dlubanego BKD po tym jak okazalo sie w bezposredniej probie, ze seryjny RS jest troche szybszy na prostej:

Anyway - dzieki Ci serdeczne za próbę. Bardzo chcialem zobaczyc jak jezdzi seryjny BMN w porownaniu z dlubaną 140-ką, a dzis byla w zasadzie ostatnia szansa (chyba, ze coś nie pojdzie zgodnie z planem).

Kiedys bylem prawie przekonany, ze 140ka+ bedzie lała seryjnego BMN-a. Pamietasz moze jak rozmawialismy kiedys jak jezdzilem Twoim autem a kilka godzin wczesniej salonowym RS-em i byl on kupą przy Twoim.

Ale jak odebralem swoje auto to stwierdzilem, ze jest jakos lepiej.
I nie bede ukrywal, ze liczylem na to, ze moja Octavka bedzie szybsza od 140ki+, ale jednak zaden wynik by mnie dzis nie zaskoczyl.

[przem1978]

Saszi !

jak na priv wyslesz mi jakiś kontakt, to chetnie skorzystam...

na pewno skorzytam... mało czasu mam ostatnio, ale któeś popołudnie na pewno skorzystam...

dzięki

[szkoda]

Wprowadzmy pewną logikę do naszej dyskusji :idea:

dżizasssss, nie wprowadzisz tu żadnej logiki, "cytując" jakiś pierwszy być może z tej serii, post MikRuSa :roll:
jesteś w stanie wyciągnąć z tego postu wniosek dlaczego człowiek jednak nie kupił BKD a wziął RSa? naprawdę myślisz, że dlatego, że uważa BKD za lepsze rozwiązanie? :lol:
otóż było to jedno z pierwszych testowych porównań BKD vs. BMN i być może rzeczywiście takie jest pierwsze wrażenie, na etapie którego pozostałeś i ty

należy jeszcze podkreślić, że w porównaniu brał udział modyfikowany BKD ze skrzynią DSG, który daje zgoła inne wrażenia z jazdy niż seria 140 w manualu
i rzeczywiście takie auto, powtarzam jeszcze raz, może dotrzymywać kroku serii RS (przy programie zmodyfikowanym powiedzmy "standardowo")

zauważcie o czym rozmawiamy:
mamy de facto 2 praktycznie TAKIE SAME auta, tylko, że jedno z nich ma, już nie chce mi się nawet pisaż, lepszy motor, zawias i heble...
o czym w ogóle jest ta rozmowa :lol:

zalezy po co kupujesz auto - jesli do jezdzenia na co dzien to L&K
jesli chcesz pokozakowac to raczej RS, ale skoda to nie auto do lansowania sie

IMO wersja RS w skodzie to troszke bez sensu - przy takim rozstawie osi i ksztalcie auta to raczej auto dla rodzinki niz sportowka ...

żebysmy znowu nie mieli jakiegoś kolejnego pomieszania pojęć, właśnie o to chodzi, że nikt przy zdrowych zmysłach nie traktuje tego auta jako sportowego, jeżeli jednak, to mam wrażenie, że musi mieć chyba wyjątkowo krótkiego i w dodatku jeszcze mało miedzi :lol:

kiedys musialem na autostradzie gwaltownie zmienic pasy o 4 przy ponad 160 przez szarpniecie kierownica - sorry , ale uwazam ze gdybym wtedy jechal skoda, to bym juz nie zyl

i tylko plizzzz, bez wieszczenia proszę, tak, octavia w obu swych wersjach przewraca się już na prostej drodze, więc ten temat miejmy już z głowy

[ Dodano: Sro 08 Sie, 07 08:40 ]

wlasciciela dlubanego BKD po tym jak okazalo sie w bezposredniej probie, ze seryjny RS jest troche szybszy na prostej

no własnie, ja bardzo tą moją krówkę lubię (niestety nie było jeszcze w tym czasie nawet chyba mowy o RSach) i nawet uważam, że jest szybka, ale tu staramy się o obiektywną ocenę :idea:

[ Dodano: Sro 08 Sie, 07 08:48 ]
jeszcze jedno, pomijając technikę, czy ktoś może mi wymienić istotne różnice w wyposażeniu L&K <-> RS oprócz elektryki fotela?
bo wlasnie ja takich nie widzę, ale być może to właśnie jakieś tam moje preferencje...

[MiKruS]

otóż było to jedno z pierwszych testowych porównań BKD vs. BMN i być może rzeczywiście takie jest pierwsze wrażenie, na etapie którego pozostałeś i ty

Wyjasnienie tego faktu znajduje sie na poprzedniej stronie.
EDIT: Aaa juz sie odniosles - okej.

Jakby ktos mial watpliowsci, czy czasem punkt widzenia nie zmienil mi sie od punktu siedzenia, to napisze, ze NIGDY nie wciskam kitu i zawsze staram sie byc mozliwie najbardziej obiektywny nawet jesli opinia moze byc oparta jedynie na subiektywnych odczuciach.
Staram sie to zresztą weryfikowac wczesniej czy pozniej przy pomocy faktów.


Salonówka ktorą jezdzilem byla na blachach POxxxxx, mogl wiec to byc zarznieciuch, ktorym najpierw polatali wszyscy dziennikarze, a potem trafiala do kolejncyh salonow gdzie byla upalana na jazdach testowych - pewnie niejednokrotnie na zimnym silniku, itd.
Do tego moze byc jeszcze kwestia starego softu.
To tylko przypuszczenia, ale tamten RS nie jechal zbyt dobrze i dobrze to pamietam.

Dlatego w poscie w tym teamcie napisalem rowniez, ze RS po zakupie zaskoczyla mnie tym, ze jest szybsza niz sie spodziewalem, ze bedzie.
Do tego stopnia, ze stwierdzilem nawet, ze nie ma potrzeby jej dlubania.

[Tymon]

przem1978, Stary bierz Czarnego RSa na 18stkach

[szkoda]

Salonówka ktorą jezdzilem byla na blachach POxxxxx, mogl wiec to byc zarznieciuch, ktorym najpierw polatali wszyscy dziennikarze

...i Grzesiek :lol:

[daneczek76]

już nie chce mi się nawet pisaż, lepszy motor, zawias i heble...
o czym w ogóle jest ta rozmowa

ja tez niewiem oczym odp: jest prosta ma więcej + i to sie = RS.

[b707]

jeszcze jedno, pomijając technikę, czy ktoś może mi wymienić istotne różnice w wyposażeniu L&K <-> RS oprócz elektryki fotela?
bo wlasnie ja takich nie widzę, ale być może to właśnie jakieś tam moje preferencje...

To czego RS niema a ma L&K
Czujnik deszczu z automatycznie ściemniającym się lusterkiem wstecznym
Schowek na parasol za tylną kanapą
Light Assistant (funkcje: Coming Home, Leaving Home,Tunnel Light)
Zmieniarka CD na 6 płyt
Przygotowanie pod telefon GSM I (antena, instalacja)
System siatek w komorze bagażnika (2 szt.)
HHC – system wspomagania ruszania pod wzniesienia dla ESP


Osobiście wziąłbym RSa... Dodatkowe 30 koników zawsze sie przyda w krytycznych sytuacjach... I dobrze mieć auro które jest przystosowane do pełnego wykorzystania mocy...
pzdr

[misiekwaw]

wydaje mi się, że kupując RSkę, dostaje się auto niejako kompletne, które na dobrą sprawę nie wymaga żadnych modyfikacji, żeby dawać naprawdę duzy fun z jazdy.

Wydaje mi sie, że to jedno z najlepiej określających RSkę określeń jakie kiedykolwiek padły i padną na jej temat

Paweł RISPECT k

[MiKruS]

To czego RS niema a ma L&K
Czujnik deszczu z automatycznie ściemniającym się lusterkiem wstecznym
Schowek na parasol za tylną kanapą
Light Assistant (funkcje: Coming Home, Leaving Home,Tunnel Light)
Zmieniarka CD na 6 płyt
Przygotowanie pod telefon GSM I (antena, instalacja)
System siatek w komorze bagażnika (2 szt.)
HHC – system wspomagania ruszania pod wzniesienia dla ESP

Czyli wszystko to mozna zamówić jako opcję w RS (choc nie wiem tylko jak z tą parasolką).

[b707]

To czego RS niema a ma L&K
Czujnik deszczu z automatycznie ściemniającym się lusterkiem wstecznym
Schowek na parasol za tylną kanapą
Light Assistant (funkcje: Coming Home, Leaving Home,Tunnel Light)
Zmieniarka CD na 6 płyt
Przygotowanie pod telefon GSM I (antena, instalacja)
System siatek w komorze bagażnika (2 szt.)
HHC – system wspomagania ruszania pod wzniesienia dla ESP

Czyli wszystko to mozna zamówić jako opcję w RS (choc nie wiem tylko jak z tą parasolką).

Jes w opcji RS jakis schowek na parasol w combi...

IMHO jak brac L&K to tylko Superba bo w tej wersji wygląda naprawde dostojnie...
Octavia to jednak lepiej RS..
pzdr