Geralt, ja proponuje trzy korony lub bluecafe ewentualnie willa kinga w Krościenku z atrakcji jezioro czorsztyńskie kolejka na Palenicę, Trzy Korony przełom Dunajca niedaleko Poprad Łomnica i inne atrakcje zapraszam serdecznie zdjęcia w galerii zlotów w Krościenku
woda w samochodzie
Zwiń
X
-
-----1.9TDI ASV --StrEet DeMoN----- <--ZaPrAsZaM
Komentarz
-
-
Dzięki za linki; od drzwi to raczej nie leci , bo to zbiera się na dole pod wykładziną i nie widać wody na uszczelce drzwi. Sprawa podszybia i rynienki jest interesująca i jutro sprawdzę, ale żeby to spowodowało wylanie aż 3-4 litrów wody.... aż się nie chce wierzyć. Szybciej już podejrzewałem, że nie mam spodu samochodu, ale raczej jest na swoim miejscu
Komentarz
-
-
Dzisiaj sprawdziłem rynienkę na podszybiu i jest cała. Zacieka zarówno z przodu jak i z tyłu , z tym że tylko z jednej strony. Stan alarmujący wody zobaczyłem z tyły od strony kierowcy, kiedy przez dzień postawiłem samochód na stromym podjeździe... ale żeby tego było ze 3-4 litry..... W takim razie zobaczę otwory odprowadzające wodę z drzwi. Domyślam się, że są one gdzieś pod drzwiami.....
Komentarz
-
-
lec
u mnie byly identyczne objawy, tez czesto nie bylo sladow na uszczelce drzwi... a okazalo sie ze w Skodzie przy robieraniu drzwi nie dokleili do konca płaszcza wodnego i lecialo drzwiami...
Komentarz
-
Wojtek, Skoro stała na wysokim podjeździe i padał deszcz (rozumiem że auto stało krzywo) , a jak spojrezysz przy otwartych drzwiach odległość od progu do uszczelki to jest ona bardzo mała i przy przechyle do uta dostaje się woda , ostatnio na spocie kolega mówił o tym samym objawie że jak postawi krzywo Auto to mu woda do środka leci
Komentarz
-
-
U mnie woda leciała ale miałem źle założone podszybie dobrze wcisnąłem i oki. Nie wiem czy to wpływa na dostawanie się wody ale jak zakładałem chlapacze z tyłu trzeba było wykręcic śruby plastyka nadkola o ile tam było zaschniętego błota wyczyściłem to ale wcześniej tamtędy woda się nie dostawała.
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez Wojtekpanowie, drzwi raczj wykluczam, bo boki wykładziny są suche a mokro jest tylko na spodzie i to odkierowcy i pasażera. Obstawiam na podszybie. Położyło mnie do łóżka i dlatego musiałem wstawić samochód do mechanika. Zobaczymy co odkryje.
Widzę, nie tylko ja miałem podobnie:
Zamieszczone przez lecu mnie byly identyczne objawy, tez czesto nie bylo sladow na uszczelce drzwi... a okazalo sie ze w Skodzie przy robieraniu drzwi nie dokleili do konca płaszcza wodnego i lecialo drzwiami...Życzę miłego dnia!
Komentarz
-
-
No dobrze ale jak sprawdzic czy leci przez drzwi? U mnie mokro na wykladzinie pasazera z tylu i z przodu. Podszybie sprawdzalem i nawet zakleilem otwarty otwor (do mechanizmu wycieraczek dla modeli po odwrotnej stronie). Moze z podwozia, jak ktos juz napisal wczesniej? Chyba po prostu zdemontuje wykladzine i zobacze o co jej chodzi !!!
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez mayseeNo dobrze ale jak sprawdzic czy leci przez drzwi?
Mam nadzieję, że nie zagmatwałem :lol: :spin:
Jednym zdaniem, lać wodę po kolei w każde miejsce i uważnie obserwować czy jest bardziej mokro.Życzę miłego dnia!
Komentarz
-
-
mam przyczynę. zgadł noogi. korki od spodu były już nieodpowiednie a jeden nawet jakoś uszkodzony. poza tym brud w kanałach odprowadzających wodę z podszybia. jednej możliwości tylko nie sprawdzili - może być pęknięcie blachy na zgrzewie i wodaz podszybia idzie przez taką szczelinę, ale żeby to sprawdzić trzeba zdjąć caly błotnik. Dziękuję tym samym za wiele cennych rad.
[ Dodano: Sob 08 Gru, 07 10:21 ]
ps. wodę zgrubnie odciągnąłem mocnym odkurzaczem na myjni samochodowej i reszta poszła gładko dmuchawami elektrycznymi oraz ostrożnie ręczną opalarką (tu trzeba bardzo uważać ale efekt też jest szybki)
Komentarz
-
-
miałem to samo męczyłem się 3 dni jeździłem bez ogrzewania z otwartymi oknami :x przyczyna była w źle założonym podszybiu dziś wybrałem wodę z układu prawego nawiewu, zmieniłem filtr, wybrałem wodę z auta, wysuszyłem o jest dobrze. Tu kieruje do Was pytanie czy jakoś to odgrzybiać?? czy zostawić tak jak jest ??
Komentarz
-
Komentarz