2000 zl to kosztuje w pierwszym roku,a wydac od razu 4000 na 2 lata trzeba miec. Jak sie spreze na OII w Ambiente zeby nie jezdzic golasem Mint to i tak budzet ucierpi,a wtedy wiadomo ze kazdy dodatkowy koszt to bol
)
)
. ostatni bład jaki o mało nie popełniłem to kupno fabii zamiast O1 , też kasy nie było na octavie ale przemyślałem , panowie z salonu nakusili trochę i wziąłem O1 , całe szczęście . w sumie zmieniłem decyzje w ostatniej chwili bo poszedłem już z zaliczką na fabię naktórą już miałem wcześniej uzgodnioną cene , wyposażenie itd i wtedy sprzedawca szepną kusząco że za jakieś 7 czy 8 tyś więcej będzie już octavia w liftbacku , za 15 minut była juz w kombii a na koniec szepnął ze jest promocja na klimę i poduszki (" ICE ") . Nie zamówiłem wtedy fabii oczywiście , był to piatek , w sobotę sie troszke z tego stresu :wink: nagrzałem i jak mi sie zrobiło już tak dobrze to od razu wiedziałem że tylko octavia :diabelski_usmiech . no ale w sumie to dołożyłem ładną kase do niej , trzeba było jakies kredyty ale co by było gdybym fabie wtedy wziął :?: :twisted: - pewnie bym sie teraz na O1 przesiadł a nie na O2.
Meczy mnie tylko to,ze caly czas ide w gore z aspiracjami. Ale wcale sie nie wzbraniam,bo OII bardziej mi sie podoba jako auto,a wiadomo ze nowszy bedzie drozszy. Chce tylko dokladnie sie przygotowac na pozniejsze wydatki,bo zakup to nie wszystko a potem trzeba placic za ubezpieczenia itp,ktore sa wyzsze im wyzsza wartosc auta. Za Ibize place 300zl rocznie!!! Wiec jasne,ze potem pare tysi za to samo boli
) Serwis takiego staruszka czasem boli,bo mechanicy nie wrozki i wymieniaja element za elementem zeby naprawic cokolwiek. W nowym aucie bedzie wiekszy komfort jesli chodzi o obsluge,bo nowe sie mniej psuje i ma gwarancje. Ale im nowsza konstrukcja tym bardziej generuje koszty po gwarancji. Dlatego staram sie przygotowac dzieki Waszej pomocy zeby miec max pojecie na co zwrocic uwage.















i jest spox
już po wszystkich opłatach
Orzeł
Komentarz