AdamB, a jak zepsuje Ci się auto za granicą to jak jest? Myślisz, że za naprawę auta kupione w PL a zepsutego w np. Niemczech czy Czechach też musisz płacić?
AdamB, a jak zepsuje Ci się auto za granicą to jak jest? Myślisz, że za naprawę auta kupione w PL a zepsutego w np. Niemczech czy Czechach też musisz płacić?
Nie wiem, nie byłem w takiej sytuacji. Ciekawi mnie jednak taki układ.
orzel720, ja przerabiałem ten temat, nikt nie umiał mi powiedzieć co wchodzi w skład danego wyposażenia, przysłali kawałek papieru gdzie brakowała połowy wyposażenia a jak zacząłem dopytywać to głucha cisza nikt nie raczył odpowiedzieć, do tego musisz doliczyć koszty ubezpieczenia transportu, rejestracji, brak promocyjnych cen na ubezpieczenia auta i inne niedogodności związane z gwarancją (niby europejska – ale znając nasze realia to człowiek będzie się z tym bujał) i dlatego skorzystałem z oferty djczas, i na dniach odbieram autko.
no właśnie chodzi o te "haczyki" u tych brokerów....
Bo niby oferta na wstepnie dobra ale jak widzę po m.in. Waszych odpowiedziach nie jest to takie różowe...
Na marginesie djczas to Twój salon Skody w Kraku czy jak ?
Wszędzie gdzie czytam to: djczas "sprzedał mi" albo "dał ofertę" - możesz mi to wyjaśnić jak 3-latkowi ?
Ogólne pytanie: czy jest jakas wspólna baza ogólnopolska aut z 2007r stojących u dealerów na placach czy też trzeba szukać konkretnego autka u każdego osobno?
Pozdrawiam Was serdecznie
P.S. Jak ogólnie żyjecie po 1 dniu świąt - wykolędowani i obżarci ?
orzel720, jeżeli kupiłeś w którymś salonie skody już jedną skodę i teraz kupujesz drugą to dostaniesz dobry rabat np. taki jak ja dostałem.
Możesz też na własną rękę szukać dobrych rabatów. Jeżeli na kocmyrzowskiej 1a nie będzie Cię rabat satysfakcjonował, zadzwoń np. do Skody do Tarnowa - tam mieli też dobrą cenę, nawet bym powiedział, że podpadająco dobra jak dla klienta który nigdy u nich nie był.
Na śląsku oferowali mi dobre ceny np. na OII z silinikami FSI (1.6FSI i 2.0FSI-jakaś jedna sztuka im została)
orzel720, jest baza tylko to co jest na placu w poznaniu ale dealerzy między sobą wymieniają info o tym co im zostało i jak koniecznie chcesz to ci znajdą jeśli jest w Polsce bo to co jest na placu u dealera jest zakupione przez niego nie nie mam salonu tylko umowę na zasadzie której ja znajduję klienta a oni dają mu rabat do tego od 1 stycznia doliczam prowizje 1% od wartości transakcji w negocjacjach są inne marki takie jak VW, AUDI, BMW, Opel
Widze,ze temat odzyl przy okazji Swiat. Dzieki Wam wiem juz calkiem sporo.
Mialem troche czasu na ochloniecie i rzeczowe podejscie do tematu. Decyzja zapadla. Bedzie jednak OI TDI. Pojezdzilem OII jeszcze kilka razy,policzylem koszty i lykam OI na przelomie stycznia/lutego. Co zdecydowalo? Fakt,ze OI jest dla mnie i tak sporym krokiem na przod po Ibizie 1.4 '96. Nie chce podnosic kosztow utrzymania auta do duzo wiekszych kwot. Po drugie nie chce wydac na auto tak duzej kwoty jak za OII skoro przez pare lat moze ta nadwyzka popracowac. Po trzecie OII jako auto jest naprawde fajna,ale motor 1.9 wg mnie to troche nie to. Niby parametry w katalogu mowia,ze mocniejsza nieznacznie od Toura,ale jak jezdzi to wg mnie lipa. Nie idzie i juz. Jezdzilem czterema sztukami OII w roznych salonach i trzema Tourami zeby wyrobic sobie poglad i twierdze osobiscie,ze OI jesli chodzi o dynamike jest lepsza. Co innego OII 2.0 tdi... Ale to juz poza zasiegiem.
Teraz tylko kasa do reki za miesiac i szukam najlepszej oferty u dealerow.
Gadałeś z Djczas ? z Twojej wypowiedzi wynika że nie, wiec proponuję żebyś do niego wysłała wymarzoną konfigurację O1 i O2 a potem podjął jeszcze raz decyzje może zmienisz danie, ja też się przesiadam z Cordoby 1,4 97r ale do O2 :twisted:
Rozwazam tez i jego pomoc,ale nie lubie zaczynac dzialac od konca. Najpierw kasa,potem bede zawracal komus glowe. Po nowym roku wejda nowe cenniki,wiec beda nowe okolicznosci. Podobno OI ma stanies o 1000zl,a OII ma zdrozec. Ale to narazie nieoficjalne info od pracownikow jednego z salonow i po nowym roku sie przekonamy.
To może kilka uwag od użytkownika O I 1.9TDI 90-130KM przejechane prawie 300tys. oraz obecnego użytkownika O II 1.9TDI (oba auta służbowe). Aby dodać smaczku napiszę, że uzytkuje prywatnie Focusa I 1.8 TDCI z przebiegiem 50 tys. Ocena jest subietkywna - proszę o tym pamiętać.
Zawieszenie:
1)Focus - nie jeździłem jeszcze kompaktem, który tak pewnie by się prowadził (bez modyfikacji)
2)Octavia II - bardzo przyzwoicie, ale auto nadal wykłada się na zakrętach i mam wrażenie, że się przewróci (czego nie ma w Foce)
3)Octavia I - TRAGEDIA, najgorsze zawieszenie w klasie. Zaczęło to dopiero jeździć jak wymieniłem amortyzatory na Kayaby. Na fabrycznych nie da się jeździć (zostawiłem dwie miski olejowe).
Silnik:
1)Octavia I (po programie) - rewelacja! Auto rwie na każdym biegu, max prędkość 210km/h licznikowo bez wysiłku
2)Focus - bardzo dynamiczny i zrwywny silnik przy tym bardzo cichy. Common rail w stosunku do pompowtryskiwaczy czy też pompy wtryskowej to inna epoka pod względem hałasu.
3)Octavia II - bardzo przyzwoity silnik, trochę głośny. Do normalnej jazdy dynamika jest wystarczająca. Wkrótce program i czuję, że O II zajmie pierwsze miejsce w tym rankungu.
Spalanie:
1)Focus - 7,1 litra w mieście (średnio!)
2)Octavia II - średnio na komputerze 7 litrów, ale wiekszość trasy
3)Octavia I - średnio 8,2 litra (miasto i trasy), auto butowane niemiłosiernie. Nie prawda, że po programie spalanie spada ;-)
Wnętrze:
1)Octavia II - nejlepsze wnętrze i jakość materiałów. Cóż, to auto bije dwa pozostała na głowę pod tym względem.
2)Focus - kiedyś zachwycałem się nad połaczeniem nowoczesności z ergonomią. Dziś się już przyzwyczaiłem. Jakość wykonania bardzo dobra - nic nie trzeszczy.
3)Octavia I - wszystko poprawnie spasowanie (zero trzasków do końca przebiegu) ale całość wygląda siermiężnie (jak w dostawczaku, albo taksówce).
Bagażnik:
1)Octavia II - chylę czoła przed konstruktorami liftback-a. Ogromny kufer!
2)Octavia I - bardzo duży bagażnik, ale trudniejszy załadunek niż w Foce
3)Foca - najmniejszy bagażnik (ale i tak duży ;-), łatwy załadunek (płaska podłoga, brak progu)
Ilość miejsca:
1)OCtavia II - niewiele barkuje do Passata B5, którym trochę jeździłem
2)Focus - calkiem przywoita ilość miejsca
3)Octavia I - przód OK, tył tragedia. Ilość miejsca na nogi z tyłu równa Corsie C. Dziecko zawsze narzekało na to, że nie ma miejsca na nogi mimo, że mój fotel nie jest odsuniety na max.
Żywotność:
1)Octavia I - rewelacja. Auto tylko raz mnie zawiodło na dystansie 300tys. (pękł jakiś przewód od sprężarki). Silnik nie bierze oleju, pali na dodtyk i ciągnie jak wściekły
O II i Focus - za małe przebiegi żeby powiedzieć coś o żywotności. Większość O II kolegów z większymi przebiegami ŻŁOPIE olej w koszmarnych ilościach. W Foce wszystko wydaje się bardzo delikatne i wątpie czy to auto dociągnie bezawaryjnie do 300tys.
Dodam jeszcze, że Focus i O I są w wersji kombi a O II w wersji liftback. Celowo wybrałem liftback-a w O II ponieważ wszelkie zalety kombi w przypadku O II zostały zniszczone przez konstruktorów, którzy niefortunnie poprowadzili linię dachu powodując, że miejsca przy załadunku po dach jest dużo mniej niż w O I. Auto użytkowe ma być przede wszystkim ergonomicznie zaprojektowane a nie ładnie wyglądać, tym bardziej że Skoda jako marka prestiżem raczej się nie cieszy. To tyle.
Jeszcze jedno. Potwierdzam, że silnik w O II 1,9 TDI 105KM (nie wiem jakie oznaczenie) jest subiektywnie dużo głośniejszy niż w O I 1,9 TDI 90KM ALH. Może to kwestia lepszego wyciszenia nadwozia w O II , ale fakt jest faktem.
expat, cześć
podaj modele tych amorów kayaba - też mam zamiar zmienić ale potrzebuje porady osoby która używa a w sklepach chcą sprzedać tylko to co mają na stanie a nie zawsze to co dobre...
ogólnie chce utwardzić zawiechę przód i tył
Kolego (to tak z CB zostało :lol: ), to były Kayaba Excel G czy coś takiego. Wymienił mi je facet zajmujacy się flotą w firmie, po tym jak oficjanie powiedziałem na jakimś spotkaniu, że jak mi nie wymienią tych amorów to się wkrótce zabiję tym dyliżansem. Nie wnikałem w szczegóły, ale normalna jazda była możliwa dopiero po wymianie fabrycznych na te KYB-y. Sprężyny możesz zostawić fabryczne. Aha, ostrzegam przed metalowymi osłonami pod silnik. Koledze wystrzeliły poduszki po zahaczeniu o jakąś studzienkę, także z dwojga złego chyba lepiej oberwać miskę w tym wypadku. Fajnie auto wyglądało - przód nie ruszony a flaki z poduszek... :lol: :lol: :lol:
hmmmm mam zostawić autko w czwartek ok 17:30 na wymianę m.in. gum; w wahaczach i na stablilizatorze, końcówek drążków, łączników w zawieszeniu - są tak pourywane że jak chciałem odkręcić koło kluczem krzyżakowym to mi sie całe koło przesuwało w bok o ok. 5-10cm ! dodatkowo odbojiniki na tylnych amorach... + wymiana oliwy..
ale jak coś się zmieni z tym terminem wówczas podjadę na spota i zrobimy testdrive-a
dzięki mam ofertę ze sklepu za 517 z wysyłką za komplet kayaba gaz-olej - dobra oferta?
Aha, ostrzegam przed metalowymi osłonami pod silnik. Koledze wystrzeliły poduszki po zahaczeniu o jakąś studzienkę, także z dwojga złego chyba lepiej oberwać miskę w tym wypadku. Fajnie auto wyglądało - przód nie ruszony a flaki z poduszek... :lol: :lol: :lol:
Czy ten kolega to miał płytę stalową montowaną fabrycznie? Bo trochę mało prawdopodobne jest aby zahaczyć nią o studzienkę? Prześwit w O2 z płytą i podwyższonym zawieszeniem (a tylko taki występuje) to ponad 16 cm.
Aha, ostrzegam przed metalowymi osłonami pod silnik. Koledze wystrzeliły poduszki po zahaczeniu o jakąś studzienkę, także z dwojga złego chyba lepiej oberwać miskę w tym wypadku. Fajnie auto wyglądało - przód nie ruszony a flaki z poduszek... :lol: :lol: :lol:
Czy ten kolega to miał płytę stalową montowaną fabrycznie? Bo trochę mało prawdopodobne jest aby zahaczyć nią o studzienkę? Prześwit w O2 z płytą i podwyższonym zawieszeniem (a tylko taki występuje) to ponad 16 cm.
Pozdrawiam
Czytaj resztę postów kolegi expat - to są OII służbowe, a nie indywidualnie kupione. :szeroki_usmiech
A czy nie chodzilo o O1 i plyte metalowa do tego modelu? W O2 problem z nisko osadzonym silnikiem chyba zostal rozwiazany...?
A tak przy okazji, czy problem brania oleju jest czesty,czy nie. Bo juz nie wiem czy sie bac czy to zjawisko marginalne. Niby obecne gwarancje aut wielu marek maja dosc wygodny zapis dopuszczajacy zuzycie przekraczajace granice zdrowego rozsadku. Ale juz sie pogubilem. W salonie Skody i na forum czytalem opinie,ze O2 2.0 tdi chleje olej,a 1.9 niby nie. Potem czytam,ze silnik 2.0 benzynowy tez chleje, na forum innych marek tez sie zdarza ze auta biora... Nie wiem zatem jaka jest skala tego zjawiska,bo moze Ci co maja ok nie pisza albo nie znaja tego forum. Jak sie tak czlowiek naczyta,to strach sobie wozidlo kupic. Jak mam wydac kilkadziesiat tysiecy to nie oczekuje,ze jak w starej Syrenie trzeba dolewac co chwile oleju (troche drozszego niz mineral). Moja stara Ibiza nie lyka od wymiany do wymiany ani kropli nawet jak dostaje w d...
Prosze o wypowiedzi uzytkownikow,czy macie z tym problemy.
dziś chyba wyczytałem w książce obsługi że Octa I może wziąć nawet 1l/1000km!! czyli pomiędzy wymianami nawet 15l !?!?!?!?! czyli ponad 300% więcej niż wleję przy wymianie?
Corter, w mojej OII 1.9 TDI dolałem od 0 do 9800km 0.3 litra do max. (zaświeciła się lampka pom.). Od 0 do 7400km ubyło jakieś 3mm na bagnecie, reszta przez 2x1200 km po autostradach-część w Polsce i część w Niemczech z prędkością 130÷170km/h w 4 osoby+pełny bagażnik . Po tej dolewce stan się utrzymuje-teraz jest 11200km.
Czyli łyknie oleju przy wysokich prędkościach jak na ten silnik lub dopiero się silnik "dociera".
Komentarz