nawet rozważałem 1.4 TSI w Golfie, ale w sumie Octavia mi się bardziej podoba, a VW rzadko daje upusty, chyba, że na jakieś niesprzedawalne porażkowce, więc cenowo Golf różniłby się znacznie
a byłeś wogóle w salonie VW? próbowałeś negocjować cenę?
kupowałem w niedługim czasie dwie golfiny i rabaty były całkiem niezłe, od niedawna są nowe ceny na VW, spadły o kilka tysięcy na golfie, taki więc sprawdź jeszcze raz
a byłeś wogóle w salonie VW? próbowałeś negocjować cenę?
Byłem pod koniec roku wiele razy - zdecydowanie byli mało elastyczni. Teraz nie byłem, fakt. Ale szansa, że znajdę gdzieś Golfa z wyposażeniem jakie chciałem z poprzednego roku jest niewysoka, co już ustaliłem w grudniu (trzeba montować od zera). Inna sprawa, że Golf mi sie nie podoba zbytnio i byłby to wybór z rozsądku. Jeszcze inna sprawa, to, że jeśli kupię Octavię, to też nie do końca taką jak chcę, choć z 15 tys. taniej niż w cenniku. Kolejny aspekt problemu jest taki, że z tych 15 tys. to część i tak jest domyślnie do zbicia, więc nie wiem do końca ile tak naprawdę taniej kupuję, ale poziom bólu jest w miarę akceptowalny.
szansa, że znajdę gdzieś Golfa z wyposażeniem jakie chciałem z poprzednego roku jest niewysoka, co już ustaliłem w grudniu (trzeba montować od zera).
bo tak się kupuje normalnie samochody, zamawiasz taki jak chcesz, z wyposażeniem jakie chcesz, co nie przeszkadza w uzyskaniu sporego rabatu
tylko u nas kupuje się to co stoi u dealera na placu a nie to co się chce, paranoja jak dla mnie, zapłacić kilkadziesiąt tysięcy za auto nie do końca takie jak się chce
napisalem, ze 100-160, a nie 160
srednio bylo okolo 120
lalem pod korek i wlasnie tak wyszlo
w drodze powrotnej przy predkosciach 90-110 wyszedl mi rekord 5,7l/100km
na 4 litry raczej bym nie liczyl, taka ilosc raczej jest juz minimalna
ta średnia to odczytana z kompa? (tzw. Maxi dot'a) bo nie uwierzę, że faktycznie przy 120 pali 6,6, chyba że te 120 to było tak średnio pomiędzy miejscowościami
aha i jakie koła masz (rozmiar)? bo zastanawia mnie takie niskie spalanie w stosunku do 2.0TFSI
maciejk77, to chyba jest auto dla mnie. Ja przeważnie jeżdże spokojnie i tylko czasem mam potrzebę docisnąć. Spalanie rzeczywiście niezłe, o ile się nie przekracza setki. A jak jest w mieście? Dzięki za info!
krz_p, zechcesz proszę wziąć pod uwagę, że są na świecie ludzie, dla których samochód to nie początek i koniec wszechrzeczy, więc nie muszą go mieć dokładnie takiego jak chcą, począwszy od silnika, na kolorze wentylków skończywszy.
Warto czasem liczyć się z innymi. Ja nazwałbym takie postępowanie kompromisem, a nie "nienormalnym", czy "paranoicznym" sposobem kupowania auta.
ta średnia to odczytana z kompa? (tzw. Maxi dot'a) bo nie uwierzę, że faktycznie przy 120 pali 6,6, chyba że te 120 to było tak średnio pomiędzy miejscowościami
aha i jakie koła masz (rozmiar)? bo zastanawia mnie takie niskie spalanie w stosunku do 2.0TFSI
srednia odczytana ze kompa i z dotankowania do pelna
40KM roznicy to nie jest malo ale owszem samochod spalil tyle ile pisze.
jak zmniejszylem predkosc, czyli droga powrotna spalanie spadlo (nalalem vpower racing).
kola standardowe, obrecze stalowe
moze ja poprostu staram sie jezdzic delikatniej i stad ta roznica.
[ Dodano: Pon 21 Sty, 08 13:27 ]
Zamieszczone przez milleniusz
maciejk77, to chyba jest auto dla mnie. Ja przeważnie jeżdże spokojnie i tylko czasem mam potrzebę docisnąć. Spalanie rzeczywiście niezłe, o ile się nie przekracza setki. A jak jest w mieście? Dzięki za info!
Warto czasem liczyć się z innymi. Ja nazwałbym takie postępowanie kompromisem, a nie "nienormalnym", czy "paranoicznym" sposobem kupowania auta.
Pozdro.
No wlasnie ja tez jezdze spokojnie, szczegolnie, ze musze to pudlo zatankowac. Z reszta i tak po Warszawie nie mnie gdzie palowac w godzinach szczytu.
Owszem, 100 mozna przekroczyc ale nie koniecznie o duzo, bo ta srednia idzie do 6 i wyzej.
W miescie jezdzac teraz na Vpower Racing mam srednia z 60km 8,8 - 9l/100km.
Ostatnio jezdzac na BP Ultimate 98 bylo to w granicach 10l/100km.
Wszystko jednak zalezy od tego jak jade, ile bedzie korkow, swiatel itp. Nie sadze, ze to spalanie zmniejszylo sie bo nalalem inna benzyne.
Jednak liczyc trzeba na okolo 10l/100km jest to jak najbardziej realne spalanie w miescie.
Teraz juz po dotarciu bede mogl sprawdzic ile spala przy mocniejszym dociskaniu gazu - ale czy to ma sens.
maciejk77, dzięki za info. Ja już swój dylemat, że tak powiem, mam z bani, bo właśnie wpłaciłem zaliczkę. Diesla kupię może kiedy indziej. : )
Miałem też wcześniej jazdę próbną, co prawda w deszczu, więc nie dało się zbytnio pocisnąć, ale też nie do tego kupuję samochód. Spostrzeżenia mam takie:
1) Szybkie, dynamiczne auto, rozkręca się prawie od 1000 obrotów.
2) Silnik cichy, ale go słychać. Jest to jednak dźwięk dość przyjemny, nie ma się wrażenia katowanej kosiarki. Z zastrzeżeniem, że nie kręciłem powyżej 5000 obr. - brak warunków.
3) Spalanie w moim teście (jakieś 10 km, silnik ciepły był) wyniosło 9,5 litra / 100 km, wg wskazań komputera. Z połowa tego była robiona w trasie bez zatrzymywania (Toruńska / Wisłostrada), reszta w warunkach miejskich, choć bez korków. Raczej go nie oszczędzałem, normalnie nie dusiłbym niepotrzebnie pedału do ziemi i częściej hamowałbym silnikiem, poza tym pracowała klima i przez jakiś czas ogrzewanie tylnej szyby i lusterek.
4) Średnie spalanie tego egzemplarza (testowy / służbowy) od nowości do jakichś 3200 km - 9,2 litra. Zczytane z komputera - niekasowana pamięć nr 2, licznik kilometrów równy przebiegowi, o ile pamiętam. Podobno auto jeździ głównie w mieście i jeśli tak, jest to wynik zadowalający.
5) Na Spritmonitorze znalazłem osiem takich aut gdzie sumaryczne średnie spalanie wypada poniżej 9 litrów. I żadno z tych aut ani razu nie dostało nic powyżej 95 oktanów (właściwie, to zastanawiam się, czy jest sens lania lepszej benzyny).
6) I na koniec, jeśli kupuję takie auto, to może nie wypada ciągle trzymać się za kieszeń. Niniejszym chyba zakończyłem proces analizy ekonomicznej, a teraz (znaczy jak odbiorę auto) zamierzam się dobrze bawić. : )
metrotest, będę pisał i będę tu zaglądał regularnie. Polubiłem to forum. Auto odbieram gdzieś za dwa tygodnie. : )
Maicroft, postaram się założyć ten log, choć nie wiem jak to będzie z regularnością wpisów (tyle, że jak się prowadzi to nieregularnie to chyba traci sens i dokładność). Choć nawet dla siebie warto taki dzienniczek prowadzić.
stałem się posiadaczem octavi 1,8 TSI , dwa tygodnie temu i zrobiłem nią 600 km.
Powiem tylko krótko , że jazda octavią z tym silnikiem to naprawdę duża przyjemność. super autko
Wziąłem sobie jazdę próbną OII z tym silnikiem. Na codzień turlam się tym co w profilu.
Samochód zapina jak głupi (nie ukrywam że chciałem głownie sprawdzić przyspieszenie powyżej 120 km/h).
Więc samochód z salonu, chwilkę spokojnie aż się zagrzeje, i ogień. Trasa około 20 km, na pełnym bucie. (pomiędzy 120 a 170 km/h)
Wrażenia bezcenne, średnie spalanie z kompa 13 l/100 km, za które zapłacisz kartą MC
Witam kolegow,
podobnie jak milleniusz z tym ze za 4 tygodnie odbiore rowniez 1.8 TSI.
Moje pytanko jest nastepujace czy obowiazkowe jest dla tego silnika wizyta w ASO po 1000km czy moge nowym samochodem odrazu wyjechac w trase ponad 2kkm?
I to mówi traktorzysta :wink:. No cóż ten silnik jest kuszący. :P Ja nie miałem przyjemności się przejechać, ale jakby np. Milleniusz odwiedzał Wrocław to chętnie, stawiam browara. :szeroki_usmiech
Troche pojezdzilem po trasie ok 400km. Predkosc przelotowa 100-160km/h. Spalanie srednie 6,6l/100km. Chyba nie ma tragedi. Wiec zbiornik straczy mi napewno na 800km.
Oj kolega poszalał z tym spalaniem. Ja przeżyłem szok przesiadając się z 1,9 TDI na 2,0 TDI kiedy średnie spalanie wzrosło mi z 6,3 na 8 l i starałem sie nie przekraczać 140 km. obecnie nie przekraczam 120 km/ na godzine a spalanie nie chce spaśc poniżej 7,6 l/100. Może troche zżera jeszcze DSG ale spalanie 6,6 l to chyba tak to tylko w Erze może być!
Ja przeżyłem szok przesiadając się z 1,9 TDI na 2,0 TDI
ja nie, niespełna litr różnicy
no ja dla miejszego spalania jeżdżę wolniej. Zaleta - chyba będzie bezpieczniej. Wada - więcej czasu na dojazdy. Na razie po 5 tys przebiegu jestem lekko rozczarowany nowym autem ze wzgledu na spalanie. Jakos mi ciężko uwierzyć w tak niskie spalania jak u niektórych innych mobilków. Dane katalogowe też odbiegaja od rzeczywistosci.
plaga69, I tak pali za duzo, moze dopiero po 10-15kkm zacznie palic mniej, jak sie zmieni ten fabryczny olej.
Tak jak mowie z trasy spalanie przy sredniej na trasie BB-Wawa jakies 85-90km/h wychodzi zawsze ponizej 6l, a to nie jest trasa gdzie ciagle jedzie sie 110, bo czesto stoi sie na swiatlach, w korkach itd.
Ha, nie wiem, czy uwierzycie, ale tydzień temu wracałem w nocy do Warszawy, jakieś 200 km, jechałem gdzieś 90-110 na Gierkówce i średnie spalanie z tych 200 km miałem 5.2 l. Ale to trochę senna jazda.
metrotest, powinienem jakoś we wrześniu odwiedzić Wrocław, więc może się przypomnij.
ja jestem w stanie
moje 5,6 l wyszlo jak samochod mial okolo 2000km przebiegu, teraz jest przeszlo 8kkm i powinno mniej spalac ale fabrycznego oleju jeszcze nie wymienilem
z miasta obecnie mam srednia 8,8l tyle ze korkow nie bylo
moje 5,6 l wyszlo jak samochod mial okolo 2000km przebiegu, teraz jest przeszlo 8kkm i powinno mniej spalac ale fabrycznego oleju jeszcze nie wymienilem
Może nam się auta dotarły po prostu. A może cena na stacji hamuje trochę sportowe zapędy. Fakt, że skądinąd ostatnio jeżdżę jakoś spokojniej. Co do wymiany oleju, to nie widzę specjalnie potrzeby tego robić teraz. Jeżdżę seryjnym silnikiem, dość spokojnie, więc nie sądzę, aby wymiana była niezbędna. Po ostatniej trasie wksazuje mi serwis olejowy na 30,5 tys.
Komentarz