Słów kilka o: separator odmy - oil catch tank

[piernik]

Patrick, ale zdjęć to bez logowania nie pooglądamy :roll:

[Patrick]

Bardzo przepraszam-nie wiedziałem
Ale już poprawiłem. Mam nadzieje, że komuś się przyda-bo urządzenie nie kosztuje dużo, a jest stworzone do wyłapywania oleju z odmy w silniku TD. Ja jestem bardzo zadowolony i przy okazji zdziwiony ile oleju mi się juz zebrało w wężu "odstojniku". Zastosowałem przezroczyste węże w celu kontrolowania pracy separatora, docelowo jednak będą czarne-żeby jak najmniej oryginalnie wyglądało po otwarciu maski.
Z racji miejsca zamieszkania łatwiej mi było dostać od Land Rovera, jednak separator z Lublina wygląda praktycznie identycznie i działa również dobrze-tak wynika z relacji kolegów z forum paska, którzy zastosowali lublinowy separator.
Pozdrawiam i mam nadzieje, że mój pomysł przyda się i Wam
Acha, na aukcji z Allegro, sprzedawca napisał, że separator wymienia się wraz ze zmianą oleju-nie sądze, żeby to było konieczne, ten z Land Rovera bynajmniej nie trzeba, bo nie ma się tam co zapchać. Przepływ powietrza przy dmuchnięciu w to jest swobodny, powietrze z olejem wpada w zawirowania i kropelki oleju osadzają się na ściankach, a następnie spływają. Oczyszczone powietrze pędzie dalej.

[rss]

chcialem sobie wyspawac cos bardzo podobnego z nierdzewki - oba wymienione przez Ciebie dzialaja jako 'cyklon' czyli wytracaja olej dzialaniem sily odsrodkowej (jak w filtrach przemyslowych), ale skoro jest juz gotowe rozwiazanie, to nie ma sensu rzezbic....

ten z Land Rovera jest rozbieralny ?

[Patrick]

Wygląda, że tak. Wyraźnie widać, że dolny i górny dekielek jest nałożony. Nie wiem jednak czy jest to tylko włożone na ścisk czy może sklejone.

Otwarłem dolny dekiel separatora z Land Rovera. Górny nie chciał tak łatwo zejść, więc nie forsowałem bo nie chcę uszkodzić.
Gazy z olejem wpadają do zbiornika, a następnie zasysane są rurką do górnej części separatora gdzie to co nie ściekło od razu jest jakby zawirowywane w koło i dopiero wychodzi. Rurka w środku pojemnika nie jest połączona bezpośrednio z wylotową-jak można wywnioskować ze zdjęcia-przejście z rurki do rurki prowadzi na około.

[Samiec]

Jak by ktos szukal bardzie ozdobnych zbiorniczkow, to juz jest jakas sensowna oferta na allegro zbiorniczkow alu z 20mm kruccami :

http://www.allegro.pl/item952342516_zbiorniczek_odmy_oil_tank_catch_properfekt_turbo.html

http://www.allegro.pl/item945894317_zbiorniczek_odmy_oil_tank_catch_tdi_td_vw_audi_t4.html

http://www.allegro.pl/item951086122_zbiorniczek_odmy_oil_tank_catch_z_filterkiem.html

Mozna takze dobierac wysokosci

[rss]

ladne, ale sadzac po zalaczonych schematach wiecej w nich formy niz tresci ....

Patrick - dzieki za fotke, ten od Lublina jest bardzo podobny, tez czesciowo rozbieralny (juz kupilem , niedlugo montaz )

[Samiec]

ladne, ale sadzac po zalaczonych schematach wiecej w nich formy niz tresci ....

Ogolnie tak zle nie wygladaja. Zobaczymy jak sie bedzie spisywal, bo kolega sobie zakupil do TT. Moze uda mi sie cyknac dokladnie fotkie srodka zanim zalozy.

[rss]

ladne, ale sadzac po zalaczonych schematach wiecej w nich formy niz tresci ....

Ogolnie tak zle nie wygladaja. Zobaczymy jak sie bedzie spisywal, bo kolega sobie zakupil do TT. Moze uda mi sie cyknac dokladnie fotkie srodka zanim zalozy.

cykaj cykaj bo jestem ciekaw niezmiernie co takiego w srodku one skrywaja , bo
wygladaja naprawde bardzo ladnie (nie ma w tym zlosliwosci), natomiast nie wiem jak beda sie spisywac. na tych aukcjach do ktorych podales linki jest cos a'la schemat - przekroj i wydaje mi sie ze to zwykla puszka z siatka filtrujaca, bez labiryntu (chyba ze za taki mozna uznac tego 'druciaka') .... ten separator z Lublina wydaje mi sie o tyle dobry ze ma zasade dzialania taka jak przemyslowe separatory (cyklon - wprowadzenie powietrza w ruch wirowy). chcialem sobie cos podobnego policzyc i wyspawac, ale mam za kiepski komputer no i Patrick podsunal rozwiazanie za smieszne w sumie pieniadze.

na allegro pod haslem 'separator' wyskakuje cala masa roznych rozwiazan. od druciakow (opel) do labiryntow (bmw).

[MrSpike]

ladne, ale sadzac po zalaczonych schematach wiecej w nich formy niz tresci ....

faktycznie lepiej plastikowa puszke po filtrze wody sobie zamonotwac...

w separatorze odmy nie ma nic skomplikowanego - opary oleju maja sie skraplac na druciaku puszki i skapywac na dol puszki. wot i cala super technologia. chcesz technologii to zamiast rurki z boku plywak na gorze zamontuj - bedziasz mial elektroniczne powiadomienie o przepelnieniu.

[rss]

ladne, ale sadzac po zalaczonych schematach wiecej w nich formy niz tresci ....

faktycznie lepiej plastikowa puszke po filtrze wody sobie zamonotwac...

w separatorze odmy nie ma nic skomplikowanego - opary oleju maja sie skraplac na druciaku puszki i skapywac na dol puszki. wot i cala super technologia. chcesz technologii to zamiast rurki z boku plywak na gorze zamontuj - bedziasz mial elektroniczne powiadomienie o przepelnieniu.

to dlaczego te przemyslowe oprocz (albo i zamiast) druciakow maja jeszcze zawirowanie ?
jak masz ochote to zamontuj sobie zamiast 'plastikowej puszki' blyszczacy z diodami i melodyjka ... :wink:

[MrSpike]

jak masz ochote to zamontuj sobie zamiast 'plastikowej puszki' blyszczacy z diodami i melodyjka ... :wink:

wlasnie taki bylby idealnym podsumowaniem (jak narazie) 9 stronnego badania kwadratury kola w tym temacie...

[Samiec]

cykaj cykaj bo jestem ciekaw niezmiernie co takiego w srodku one skrywaja , bo
wygladaja naprawde bardzo ladnie (nie ma w tym zlosliwosci), natomiast nie wiem jak beda sie spisywac. na tych aukcjach do ktorych podales linki jest cos a'la schemat - przekroj i wydaje mi sie ze to zwykla puszka z siatka filtrujaca, bez labiryntu (chyba ze za taki mozna uznac tego 'druciaka') ....

A wiec zamieszczam obiecane fotki, w sumie nie ma tam zadnej przegrody. Mamy cos ale druciak do mycia garnkow i grubsza siateczke, zageta od strony wlotu.


Po za tym wykonany jest dosc solidnie, scianki sa bardzo grube. Fajnie jest to ze caly jest rozbieralny. Wszystkie gwinty kruccow sa uszczelnione. I ma korek spustowy.
Ogolnie to przegrodkie mozna wykonac we wlasnym zakresie w razie co.
Zobacze jak kolega zalozy i co mu sie bedzie dzialo, to postaram sie informowac.

[oziemi]

Trochę odkope temat Coraz bardziej zaczął denerwować mnie uwalony olejem egr, więc zmieniłem trochę ujście oparów z odmy co widać na fotkach




Teraz zaobserowałem, że w okolicy zaworu egr zrobiło się bardziej sucho. Wątpliwości jakie mam, to po pierwsze czy do ujścia gazów nie potrzebne jest faktycznie jakieś tam podciśnienie tak jak w fabrycznym rozwiązaniu (czy wystarczy tak jak tutaj swobodne ich odchodzenie do atmosfery) i po drugie czy np przy szybkiej jeździe pęd powietrza wpadającego do tego węża nie tamuje ujścia oparów :roll:

[Samiec]

Wątpliwości jakie mam, to po pierwsze czy do ujścia gazów nie potrzebne jest faktycznie jakieś tam podciśnienie tak jak w fabrycznym rozwiązaniu (czy wystarczy tak jak tutaj swobodne ich odchodzenie do atmosfery) i po drugie czy np przy szybkiej jeździe pęd powietrza wpadającego do tego węża nie tamuje ujścia oparów :roll:

Mysle ze powinno wystarczyc samo istne ujscie gazow, ale jest to tylko wlasna opinia. :P
Podoba mi sie wywalenie odmy w nadkole po przeciwnej stronie auta niz puszka filtra powietrza
Jedynie mnie martwi co z zima/woda/syfem z kol, aby nie zatkal weza, ale chyba nie bedzie lipy z tym? :roll:
Juz zaczynam myslec, aby zrobic podobnie, bo moje pierwsze dwie proby zaowocowaly zasysaniem spalin z odmy do filtra powietrza, wiec byla lipa. A tu procz dymku z nadkola nie powinno byc zle

[czyzyk64]

rss, masz jakis namiar na ten separator z lublina, i jak to u Ciebie chodzi ?

[ Dodano: Sro 25 Sie, 10 14:12 ]
Patrick, mam jeszcze pytanko, czy ta rurka od dołu separatora to idzie pod samochód , czy gdzie?, jest ona zaślepiona? tam wypływa ewentualny olej?
tu na zdjeciu to akurat ten separator z lublina.czy ktoś używa takiego?, jak on sie sprawuje i jaka jest jego zasada działania.
Myśle nad zamontowaniem takiego.

[ Dodano: Sro 25 Sie, 10 16:54 ]
znalazłem taki na alleg....
http://allegro.pl/show_item.php?item...2+wys%C5%82any.

[rss]

dokladnie o taki chodzi

[czyzyk64]

rss, a jak to chodzi u ciebie, jakieś problemy?

[rss]

hmmm... troche wstyd sie przyznac, ale jeszcze nie zamontowalem - nie mialem czasu na wyczyszczenie intercoolera zeby za jakis czas porownac ile oleju mniej w niego idzie po modyfikacji .... teraz kroi mi sie miesieczna 'zsylka', wiec montaz pewnie bedzie w pazdzierniku

[cycek]

Coś kombinujesz, już prawie rok odwlekasz. Ja w tym czasie zdążyłem zrezygnować z catch.

[rss]

i Ty Brutusie ?
Malzonka tez mi glowe suszyla, az musialem CTanka wyniesc z kuchni do garazu ....
a ze odwlekam - ops: coz - z czasem cienko wiec chce to zrobic raz i nie poprawiac

[czyzyk64]

no i zamontowałem separator , ten od lublina, uklad zamkniety ze zbiorniczkiem na dole na spływający syf. Zobacze jak to bedzie chodzic. licze na sychy dolot i rury od interculera. nie widze zadnej róznicy w pracy silnika. :szeroki_usmiech

[Marioo]

Powinien chodzić. Znajomej w passacie tdi pd zalozylem i zrobila ok5tys km i jest sucho w dolocie. U siebie jutro będę działał. Przewod od odmy mysle puscic tak jak oziemi w lewa strone i za amorem zamontowac separator

[czyzyk64]

zrobiłem 1500 km na raz i w buteleczce zebrało sie niewiele. może 5ml
ale dolot suchy. : :lol:
jak ktoś potrzebuje zdjecia jak to wyglada zamontowane w całosci to na pw.

[sontario]

Witajcie

Śledzę od początku ten wątek. Też postanowiłem w końcu przestać dumać i zacząć działać. Efektem jest niedawne zainstalowanie separatora odmy - takiego srebrnego, chromowanego pojemnika z siatką i druciakiem - jak kilka postów wcześniej na zdjęciach u kolegi Samca.
Przede wszystkim postanowiłem zainstalować węże olejoodporne, mogące pracować w wysokich temperaturach. Pod pokrywą silnika panują naprawdę wysokie temp, więc instalowanie takich białych (w siatkę) węży do wody (max 60 st.) to chyba pomyłka.... Kwestia czasu, kiedy się taki wąż stopi. W Castoramie jednak innych nie posiadają, dlatego kupiłem odpowiedni wąż w sklepie z artykułami rolniczymi
Po drugie, żeby nie dopuścić do zagięć węża i zatorów - zastosowałem mosiężne kolanka. Wszystko spięte i połączone metalowymi opaskami. Dodatkowo, żeby uniemożliwić bezpośredni styk węży z pokrywą silnika (wysoka temperatura) - zastosowałem 2 metalowo-gumowe opaski separujące. Wszystko na zdjęciach. Z góry przepraszam za średnią jakość - zrobione telefonem komórkowym.
Teraz kilka refleksji popartych krótkim doświadczeniem. Po przebiegu 1 tys. km brak jakichkolwiek pogorszeń w pracy silnika. W dolocie jednak delikatnie zaczął pojawiać się olej, ale w bardzo minimalnych ilościach. Zaznaczę, że u mnie przez odmę waliło bardzo dużo tego oleju. Teraz jest o niebo z tym lepiej. W zbiorniku nie wiem ile już tego jest. Na miarce jeszcze nie widać. Nie wierzę w 100% skuteczność jakichkolwiek separatorów a w teksty w stylu: "w dolocie suchutko" po prostu nie wierzę. Zawsze jakaś minimalna ilość oleju zostaje w oparach po przejściu przez system separujący. Dlatego dla układu zamkniętego kiedyś musi się pojawić olej w dolocie. Rolą separatora jest ograniczenie tego do minimum. Tylko w układach otwartych można się cieszyć zawsze suchym dolotem
Mimo, że nie ma ideału, jakiego się początkowo spodziewałem - jestem zadowolony ze zrobionej modyfikacji.

[czyzyk64]

super to wyglada. Jak poradziles sobie z mocowaniem pokrywy? dales rade upchnac tam te przewody?