tak poważniej
przyznam się, że też trochę grzebałem w temacie tj. "zmniejszyć masę bez obniżenia funkcjonalności" i chyba najtaniej (co wcale nie znaczy tanio) masę można zredukować poprzez:
- felgi + opony
- fotele i kanapa --> szukałem takich regulowanych do przodu, i coś by się znalazło natomiast kanapę to trzeba by chyba robić na indywidualne zamówienie
- wygłuszenia --> zamiana fabrycznych na lekkie dynamat, może tylko punktowo zakładane, tylko wtedy trzeba pomiary hałasu robić
- wymiana szyb (ale mam obawy i nie znalazłem dostawcy)
- wymiana akumulatora
- wyjęcie tylnych głosników wraz kabelkami
- wymiana zbiorniczków płynów
- wymiana chłodnicy, bo na pewno znajdzie się jakaś mniejsza/lżejsza i wydajniejsza
i jeszcze zastanawiałem się nad
- demontażem/wymianą tapicerki i plastików z wnętrza, ale nie wiem czy tu będzie jakiś zysk.
- wymiana na lżejsze silniczki wycieraczek, szyb, lusterek
- lusterka wymiana na takie nie-sterowane elektronicznie
Edit: Piramida - to może grupowe zamówienie na nowe podwozie
Jeśli jedziesz szybciej niż ja, jesteś wariatem.
Jeśli jedziesz wolniej niż ja, jesteś debilem
Najlepszym rozwiązaniem jest zakup drugiej Octavii następnie osiągnięcie mocy 300+ wraz z obniżeniem masy Najtańszym rozwiązaniem to nie będzie, ale na kresce będą bdb wyniki już nie mówiąc killowaniu na mieście
tak poważniej
przyznam się, że też trochę grzebałem w temacie tj. "zmniejszyć masę bez obniżenia funkcjonalności" i chyba najtaniej (co wcale nie znaczy tanio) masę można zredukować poprzez:
- felgi + opony
- fotele i kanapa --> szukałem takich regulowanych do przodu, i coś by się znalazło natomiast kanapę to trzeba by chyba robić na indywidualne zamówienie
- wygłuszenia --> zamiana fabrycznych na lekkie dynamat, może tylko punktowo zakładane, tylko wtedy trzeba pomiary hałasu robić
- wymiana szyb (ale mam obawy i nie znalazłem dostawcy)
- wymiana akumulatora
- wyjęcie tylnych głosników wraz kabelkami
- wymiana zbiorniczków płynów
- wymiana chłodnicy, bo na pewno znajdzie się jakaś mniejsza/lżejsza i wydajniejsza
i jeszcze zastanawiałem się nad
- demontażem/wymianą tapicerki i plastików z wnętrza, ale nie wiem czy tu będzie jakiś zysk.
- wymiana na lżejsze silniczki wycieraczek, szyb, lusterek
- lusterka wymiana na takie nie-sterowane elektronicznie
Edit: Piramida - to może grupowe zamówienie na nowe podwozie
Felgi i opony u mnie raczej nie przejdą, co najwyżej może jakby się udało włożyć 15" ale trza by było robić downgrade hamulców, co mi się średnio podoba.
Fotele i kanapa załatwione lżejsze
Z tego co wiem, od eksperta od car audi, fabryczne wygłuszenia ważą ~1kg może 2kg więc sensu w wyjmowaniu tego nie ma.
Wymiana szyb nie wchodzi w grę, z pleksą jeździć nie będę.
Wymiana aku, ten pomysł przerabiałem niestety na sporo lżejszym aku teresa odpalić nie chciała ale jeszcze się nie poddaje i coś będę kombinował na nowy sezon.
Głośniki z tyłu nie sądzę, żeby ważyły więcej niż 2kg więc bez sensu.
Wymiana zbiorniczków i chłodnicy też nie ma większego sensu, zysk nie wielki a może źle wpłynąć na auto.
Wymiana tapicerki to ew na taką nie skórzaną może się zyska ze 2-3 kg więc też nie widzę większego sensu.
To samo z silniczkami od wycieraczek i lusterkami, zysk na takim jeśli będzie to nie wielki.
Zamieszczone przez mirek_p11
Najlepszym rozwiązaniem jest zakup drugiej Octavii następnie osiągnięcie mocy 300+ wraz z obniżeniem masy Najtańszym rozwiązaniem to nie będzie, ale na kresce będą bdb wyniki już nie mówiąc killowaniu na mieście
Jeśli już wymieniać auto, czy kupować inne to nie octavie bo to zbyt ciężkie bydle. A zrobienie octavii w dieslu 300+ to nie jest takie hop siup, zresztą teresa autem rodzinnym przestała być już jakiś czas temu :szeroki_usmiech więc można szaleć :diabelski_usmiech
Felgi i opony u mnie raczej nie przejdą, co najwyżej może jakby się udało włożyć 15" ale trza by było robić downgrade hamulców, co mi się średnio podoba.
Fotele i kanapa załatwione lżejsze
Z tego co wiem, od eksperta od car audi, fabryczne wygłuszenia ważą ~1kg może 2kg więc sensu w wyjmowaniu tego nie ma.
Wymiana szyb nie wchodzi w grę, z pleksą jeździć nie będę.
Wymiana aku, ten pomysł przerabiałem niestety na sporo lżejszym aku teresa odpalić nie chciała ale jeszcze się nie poddaje i coś będę kombinował na nowy sezon.
Głośniki z tyłu nie sądzę, żeby ważyły więcej niż 2kg więc bez sensu.
Wymiana zbiorniczków i chłodnicy też nie ma większego sensu, zysk nie wielki a może źle wpłynąć na auto.
Wymiana tapicerki to ew na taką nie skórzaną może się zyska ze 2-3 kg więc też nie widzę większego sensu.
To samo z silniczkami od wycieraczek i lusterkami, zysk na takim jeśli będzie to nie wielki.
Felgi - to możesz kupić ultralekkie 16" o ile Twoje obecne trochę ważą.
Wygłuszenia - chyba więcej, bo 2 kg to bardzo mało, a wcale nie jest głośno w samochodzie. Chodzi też o wytłumienia na suficie i grodzi silnika, nie wiem jak drzwi.
Głośniki z tyłu - zgodnie z artykułami ekspertów car audio, głośniki z tyłu tylko przeszkadzają, stąd pozbycie się ich, to praktycznie darmowa redukcja masy z poprawą brzmienia car audio.
Szyby --> plexi albo coś innego to też musiałbym najpierw zobaczyć jak to się sprawuje. Z drugiej strony szyby to sporo masy i to wysoko umieszczonej.
Akumulator --> a tutaj są np.: http://rpmotorsport.pl/auta/seria-li...3564_3565.html aczkolwiek nie wiem czy do skody akurat.
No a reszta fakt faktem to rzeźbienie, na zasadzie kilo tutaj, kilo gdzie indziej.
Napisz coś więcej o nowych fotelach a szczególnie kanapie? może jakiś przeszczep z innego, bardziej sportowego, auta?
Jeśli jedziesz szybciej niż ja, jesteś wariatem.
Jeśli jedziesz wolniej niż ja, jesteś debilem
Z tego co wiem, od eksperta od car audi, fabryczne wygłuszenia ważą ~1kg może 2kg więc sensu w wyjmowaniu tego nie ma.
Zamieszczone przez sesik
zresztą teresa autem rodzinnym przestała być już jakiś czas temu więc można szaleć
no to demontuj środek i zdrapuj masę wygłuszającą z podłogi i wywal te grube maty z prasowanego materiału. Nie będzie cię to kosztowało nic oprócz roboty a zyskasz dobre kilkanaście kilo. Teraz na to dywan i sędziowie nawet nie będą wiedzieli, że wydłubane. Pamiętaj tylko, że zmienią Ci się wrażenia akustyczne z jazdy :diabelski_usmiech
Poszperaj dalej bo franca (masa) czai się w wielu innych miejscach (u mnie w Polo - pod ramionami wycieraczek, od wewnętrznej strony klapy tylnej, od wewnątrz błotnikach tył itp.).
Zamieszczone przez sesik
2-3 kg więc też nie widzę większego sensu.
Zamieszczone przez sesik
~1kg może 2kg więc sensu w wyjmowaniu tego nie ma.
Zamieszczone przez sesik
Głośniki z tyłu nie sądzę, żeby ważyły więcej niż 2kg więc bez sensu.
kilogram tu, parę tam i razem dopiero daje to porządny wynik, jak mają być spektakularne wyniki widoczne od razu na wadze to elementy poszycia nadwozia na lekkie wymieniaj.
Kolejna sprawa to zmiana na korbotronic, jak zsumujesz 4 silniczki podnośników szyb to zrobi ci się kolejne kilka kilogramów.
PS. jebax teoretix nie jestem bo w Polo 6n udał mi się zejść z masy 915 kg do ok. 840 kg. Ale tam dużego pola do popisu nie ma. Dodam że jeszcze wiele jest do wywalenia i wycięcia i wymiany na lekkie :wink:
Zamieszczone przez Zorr
Szyby --> plexi albo coś innego to też musiałbym najpierw zobaczyć jak to się sprawuje. Z drugiej strony szyby to sporo masy i to wysoko umieszczonej.
nie plexi tylko poliwęglan, bardziej wytrzymały i odporny na zarysowania.
taka tam octavka kombi 1.8T 250 km.. byla... Corsa B V6 225 km.. jest... ale jeszcze wciąż w fazie ogarniania - teraz w fazie generalnego remontu..
sponsored by HydroTransfer hydrografika Warszawa www.hydrotransfer.pl
nie plexi tylko poliwęglan, bardziej wytrzymały i odporny na zarysowania.
no trochę popatrzałem na ten poliwęglan i w zasadzie nie mogę znaleźć haczyka.
tj. jest stosunkowo tani np.: płyta 2x3m litego poliwęglanuo grubości 5mm kosztuje jedynie 1200zł. Link + koszty robocizny z dopasowaniem kształtu do szyb octy.
Do tego jest:
- wytrzymalszy niż szkło (300razy)
- lepiej izoluje ciepło
- lżejszy o połowę
oprócz tego sporo producentów jak Bugatti, Porsche, Toyota, Hyundai już go zaczyna stosować.
Jedyne czego jeszcze nie znalazłem to:
- możliwość dodania podgrzewania oraz wklejenia anteny, ale jak by się dało to można by przy okazji i przednią ogrzewaną zrobić
- nie widziałem ładnego tj. profii montażu na samochodzie. Wszędzie to jakieś nity albo ordynarne klejenie.
Jeśli jedziesz szybciej niż ja, jesteś wariatem.
Jeśli jedziesz wolniej niż ja, jesteś debilem
I zrobi wydmuszke z normalnego auta, idac w ta strone to juz to auto nie bedzie na dojazdy po bulki do sklepu.
Wtedy mozna tez wiele innych rzeczy wywalic
a co ma klima do jazdy po bulki?? nie mieszkamy w afryce. gros aut jej nie ma i daja rade...
taka tam octavka kombi 1.8T 250 km.. byla... Corsa B V6 225 km.. jest... ale jeszcze wciąż w fazie ogarniania - teraz w fazie generalnego remontu..
sponsored by HydroTransfer hydrografika Warszawa www.hydrotransfer.pl
pajczaki, To, ze jak widze to nie jest auto ktore ma na lawecie dojechac na tor, tam zrobic 1/4 i wrocic tak samo. Ono jedzie SAMO na tor, ba nawet miesiecznie dobre kilka km robi po Polsce i nie wyobrazam sobie ze ktos takim autem jezdzi i wysiada z niego caly mokry
Wyjęcie klimy i abs nie wchodzi w grę, z takich względów jakich piszę Maicroft.
Założenie jest takie, że auto służy do jazdy na co dzień, redukcja masy ma służyć polepszeniu osiągów ale musi być to zgodne z regulaminem klasy street, nie chce też tracić niektórych funkcjonalności takich jak klima i systemy bezpieczeństwa.
Hałas związany z pozbyciem się wygłuszenia w aucie mi natomiast nie przeszkadza, może dlatego, że przez wydech i tak nic innego nie słychać :szeroki_usmiech
taka tam octavka kombi 1.8T 250 km.. byla... Corsa B V6 225 km.. jest... ale jeszcze wciąż w fazie ogarniania - teraz w fazie generalnego remontu..
sponsored by HydroTransfer hydrografika Warszawa www.hydrotransfer.pl
Hałas związany z pozbyciem się wygłuszenia w aucie mi natomiast nie przeszkadza, może dlatego, że przez wydech i tak nic innego nie słychać
no to opalara i szpachelka w łapę, wiaderko na śmieci i jedziesz
to jeszcze prosiłbym o zważenie tego pustego wiaderka i później pełnego.
sesik - skoro jest regulamin, to jest tam napisane co dokładnie możesz a czego nie zrobić.
8. Przednia i tylna klapa, przednie błotniki, szyberdach mogą być z karbonu/kevlaru (grubość min. 2
mm.) lub innego laminatu (grubość min. 2 mm), zamontowane na seryjnych uchwytach, moŜliwość
likwidacji klamek.
13. Wymiana lub modyfikacja zderzaków przy zachowaniu warunków bezpieczeństwa, zderzak musi
występować w całości, moŜliwość poszerzenia nadkoli.
14. Usunięcie systemu klimatyzacji, koła zapasowego i lewarka
Jeśli jedziesz szybciej niż ja, jesteś wariatem.
Jeśli jedziesz wolniej niż ja, jesteś debilem
może co by nie zaczynać nowego wątku ...
chodzi mi temat "Tuning a dopuszczenie auta do poruszania się po drogach publicznych"
i parę pytań
- robię autko 300KM, czy mogę czymś takim jeździć (bez obawy o zatrzymanie DR)?
- redukuję masę o 200kg wyrzucając lub zmieniając elementy, czy mogę czymś takim jeździć?
- wymieniam szyby na poliwęglan, czy mogę czymś takim jeździć?
- czy polskie firmy tuningowe, zadają sobie trud o jakąkolwiek homologacje?
Jeśli jedziesz szybciej niż ja, jesteś wariatem.
Jeśli jedziesz wolniej niż ja, jesteś debilem
może co by nie zaczynać nowego wątku ...
chodzi mi temat "Tuning a dopuszczenie auta do poruszania się po drogach publicznych"
i parę pytań
- robię autko 300KM, czy mogę czymś takim jeździć (bez obawy o zatrzymanie DR)?
- redukuję masę o 200kg wyrzucając lub zmieniając elementy, czy mogę czymś takim jeździć?
- wymieniam szyby na poliwęglan, czy mogę czymś takim jeździć?
- czy polskie firmy tuningowe, zadają sobie trud o jakąkolwiek homologacje?
Auto musi spełniać wymagania kodeksu ruchu drogowego, w skrócie nie może być za głośne, jakieś tam katalizatory muszą zostać (inaczej nie przejdziesz badania na stacji diagnostycznej).
Raczej firmy polskie tuningowe homologacji nie dają. Nawet jakbyś miał homologację na poszczególne części to i tak to nic nie daje. Przykładem mogą być tłumiki do motocykli, czy folie do przyciemniania szyb w aucie, itp itd
Zorr, dodatkowo kazda zmiana mocy powinna byc teoretycznie zmieniona w DR ale praktycznie nie da sie tego wykonać bo okręgowe stacje pojazdów nie posiadają hamowni co by zweryfikować moc w naszych autach.
Auto musi spełniać wymagania kodeksu ruchu drogowego, w skrócie nie może być za głośne, jakieś tam katalizatory muszą zostać (inaczej nie przejdziesz badania na stacji diagnostycznej).
Raczej firmy polskie tuningowe homologacji nie dają. Nawet jakbyś miał homologację na poszczególne części to i tak to nic nie daje. Przykładem mogą być tłumiki do motocykli, czy folie do przyciemniania szyb w aucie, itp itd
z tego co się rozczytałem po necie to (niepotwierdzone nijak)
- pojedyncze części muszą mieć właśnie homologację np.: szyby czy siedzenia i wtedy jest OK. (jak Pan Policjant spyta to pokazujemy świstek)
- gdzieś też czytałem, iż nową masę (oprócz DMC) na bazie świstka od diagnosty też można zmienić
nie wiem jak jest z np.:
- zmianą mocy i co za tym idzie też normy emisji spalin
- obniżaniem samochodu
i całą resztą
Jeśli jedziesz szybciej niż ja, jesteś wariatem.
Jeśli jedziesz wolniej niż ja, jesteś debilem
W razie ew. kontroli mogą się doczepić do niehomologowanych szyb bocznych. Poliwęglan jak wiadomo nie jest kruchy a boczne szyby takie muszą być ze względów bezpieczeństwa, pęknięty czy złamany fragment w razie wypadku działa jak gilotyna. Mogą zabrać dowód.
katalizator... rzecz dyskusyjna, gro pojazdów dopuszczonych do ruchu (starych poldków, maluchów, golfów itd) na gaźnikach nie posiada katalizatora a spełnia minimalne, dopuszczalne stężenia siarkowodorów czy innch bzdetów. Tak więc nawet po wywaleniu kata auto może spokojnie przejść badanie na polskiej stacji. Inaczej ma się sprawa z normą czystości spalin.
Dobrym rozwiązaniem jest na styl rajdówek, czyli katalizator na końcu wydechu w sposób łatwo demontowalny
Np tak
Komentarz