[O2] O2 DSG 1,9 i karetka pogotowia

[piotrek_gdy]

bkd do 2007

byly montowane 2 rodzaje turbin

[aldam]

Można wizualnie stwierdzić , która jest założona?

[piotrek_gdy]

Można wizualnie stwierdzić , która jest założona

tego to nie wiem
ale po VINie na pewno tak

[AdamB]

Można wizualnie stwierdzić , która jest założona?

Na turbinie powinien być wygrawerowany producent i parę innych danych. Jak ściągniesz plastikową osłonę silnika od góry i latarką przyświecisz to na "zimnej" części turbiny powinieneś odczytać informacje.

U mnie np. w 1.9TDI jest turbina Gareta.

[kowal 2002]

Można wizualnie stwierdzić , która jest założona?

Na turbinie powinien być wygrawerowany producent i parę innych danych. Jak ściągniesz plastikową osłonę silnika od góry i latarką przyświecisz to na "zimnej" części turbiny powinieneś odczytać informacje.

U mnie np. w 1.9TDI jest turbina Gareta.

Tak to wygląda w realu...

[szachu]

Odgrzewam temat. Mam wrażenie, że u mnie też pojawił się problem z "karetka". Jednak w mojej O2 siedzi silnik BXE. Czy problem opisywany w tym poście dotyczy również tego sinika? Gwizd słyszę tylko przy zimnym siniku.

[AdamB]

szachu, też tak ma od dwóch zim jak temperatura na zewnątrz spada poniżej 5°C, teraz będzie już trzecia zima. Wiosną zniknie.
Czyli przez wszystkie zimy odkąd mam auto (a mam od nowości) mam taki hałas.
Karetka to chyba zbyt mocno powiedziane, ale troszkę słychać. Na spotach chłopaki jak posłuchali mi autka to do laryngologa wysłali (i teraz się ze mnie śmieją).

[szachu]

Trochę mnie pocieszyłeś Jest tak jak piszesz, coś słychać, ale do karetki to daleko. I faktycznie, kiedy kupiłem autko, to temp. w dzień była już zazwyczaj ok. 5-7 st. W czwartek jest lokalny spot, poproszę chłopaków żeby osłuchali Octavie. Najwyżej mnie też wyślą do laryngologa (wolę to od wymiany turbiny )

[AdamB]

szachu, a nową kupiłeś czy używaną? .Ile km masz?

[szachu]

Używkę, 110k km (przebieg sprawdzony)

[sazad]

leszekmw, Trzeba bylo ja sprzedac na drugi dzien po wsadzeniu i wlozyc z BMNa i osrac gwarancje ktora i tak sie konczy

Czy to znaczy, że turbo w BMN jest bardziej żywotne?

Jak tak to superowo

[ Dodano: Pon 14 Gru, 09 14:46 ]
No tak właśnie sobie przypomniałem, że ja mam BMM, a to pewnie znając życie inna bajka.

[niuniek54]

octavianII, Witaj kolego/koledzy, mam podobny dylemat z TURBO - jak to nazwaliście "karetka", pojawia się u mnie w przedziale 1500-2200obr/min, na zimnym i ciepłym silniku. Zaobserwowałem to jakiś miesiąc temu, też rozglądałem się za policją, karetką itp i do dziś ich nie widzę, A CIĄGLE MNIE GONIĄ :lol:. Auto posiadam rok czasu, zakupione z przebiegiem 22000km (udokumentowany),motor BXE 1.9TDI, turbo GARRETT. Dodam auto ma moc, nie kopci. Byłem w kilku ASO SKODA, jeden powiedział nawet bez podchodzenia do auta że to turbo, kolejny postawił na (zawirowania powietrza) gdyż świst nie pojawia się w pełnym zakresie obrotów !!. Ktoś podpowiedział mi bym pojechał do Bydgoszczy do firmy CARTUR ul. Glinki (zajmują się tylko i wyłącznie regeneracją turbin (podobno są W TYM DOBRZY), pojechałem, posłuchali, popatrzyli - według nich to nie TURBO za wcześnie jak na GARRETTA z przebiegiem 47000km, również postawili na zawirowania powietrza :? :? :?
I teraz pojawia się problem, oddać do regeneracji zapłacić 850zł i po zamontowaniu turbo JAK PROBLEM NIE ZOSTANIE ROZWIĄZANY :cry: :cry: :cry:
HELP HELP HELP

Koledzy co sadzicie, piszcie, propozycje, rady, co dalej działać w tym temacie :!: :!: :!:

[AdamB]

niuniek54, u siebie mam taką podobny na zimnym silniku szczególnie w zimie (latem praktycznie go nie ma) przy obrotach około 1800. Mam go chyba od około 25kkm. teraz mam 75kkm i śmiga aż miło i sikam na ten hałas. Z moich obserwacji wynika, że on pojawia się przy mocniejszym ruszaniu / przyspieszaniu na zimnym silniku. Jeżeli ruszę delikatnie i nie przekroczę 1500 obr/min to on się nie pojawia. Więc zużyty wirnik, łożyska (tulejki raczej) odpada ze względu na hałas występujący w wąskim zakresie obr.

Dokładnie moją sytuację przedstawiają te filmiki:

http://chomikuj.pl/bodo4/filmik1.mov

http://chomikuj.pl/bodo4/filmik2.mov

Źródło http://forum.vw-passat.pl/showthread.php?t=64893

[abstinent]

mi tez gwiżdże, w przedziale 1500-2000/2300 obojętnie cz zimny czy ciepły. Jutro postaram się nagrać jakiś filmik to wrzucę

[piramida]

.....i bedzie wgizdać z czasem coraz bardziej ale taki jest własnie urok turbinek więc sie nie ma czym przejmować dopuki nie zacznie naprawde głosno gwizdać i brac olej.

[niuniek54]

piramida, Dla mnie kolego to nie jest wyjście z sytuacji, jak napisałeś . Osobiście mnie to BARDZO ale BARDZO delikatnie mówiąc "denerwuje". Widzę że problem się pojawia w autach z motorem BXE :?

[sew1981]

aż mi się nie chce wierzyć że ci turbina pada w bxe przy 50 tysiącach nalatanego. Chyba, że obchodził się z nią ktoś źle ( nie nagrzewał, nie studził). Gwizdanie to normalny objaw , nie popadajmy w histerie. Zawsze musi gwizdać, chyba , że rzeczywiście to już gwiżdzące wycie. Jak ci powiedzieli w tej firmie , że to jakieś wibracje to chyba wiedzą co mówią, przecież sami by chcieli zarobić na regeneracji gdyby byli nieuczciwi.

[plaga69]

Witam!
Z autopsji mogę powiedzieć że to nie koniecznie turbina. Ja w mojej oktawce miałem podobne zajawisko (co prawda mam2TDI +DSG) ale zakończyło się na wymianie skrzyni a nie turbiny. Dokładnie słyszałem dziwny dźwiek na małych obrotach i ruszaniu i myślałem, ze to turbina pada (przebieg 118 tys.). pojechałem do serwisu aby sprawdzic i wszystko było ok. Po ok 2 tygodniach dźwiek syreny zamienił się w tarcie i zgrzytanie. Pomyslałem, ze koło 2masowe. A w serwisie odkryli ze padła skrzynka DSG. Tak ze syrenka może różnie wróżyć

[sontario]

TO nie tylko przypadłość 1.9 TDI. W 2.0 też pojawia się karetka i zgadzam się - jest to bardzo irytujące i nienormalne. Dźwięk karetki jak najbardziej generuje turbina (wielokrotnie właziłem pod auto ze stetoskopem) jednak jest to problem kapkę złożony (coś jeszcze na to wpływa). Z karetką walczyłem od ponad roku. Walczyłem, bo przegrałem i dałem se spokój. Moja pierwotna turbina zaczęła wyć w okolicach 75-80 kkm. 3x była u turbinarza, poprawiał, poprawiał ją, ja buliłem mechanikowi za demontaż/montaż i nowe uszczelki za każdym razem i niestety, wycie szybko powracało. Stawało się coraz głośniejsze mimo wzorowych parametrów pracy turbiny i silnika. Postanowiłem wymienić turbo na inne - też regenerowane. Bez zmian. Powiedziałem dość!! Walczę już długo, więc podjąłem ostateczny krok - wymiana na całkowicie nowe z 2 letnią gwarancją. Kolejna kasa wyleciała z kieszeni (3,5 kafla) na to. Auto odbieram, nasłuchuję - prawie cisza, prawie wcale nie słychać karetki. Jednak delikatnie jest, pojawia się nadal. Mechanik wszystko sprawdził, nic niepokojącego nie znalazł. Nowe turbo pracuje jak marzenie, a mimo to wyje delikatnie. Co wy na to? Dziwne, nie?

U mnie trochę oleju z odmy idzie w dolot. Węże idące do IC potrafią być zapocone na łączeniach. Może to wina oleju w przewodach, który powoduje takie zachowania w układzie aerodynamicznym? Zamierzam przeczyścić ten dolot i założyć oil catch tanka na odmie. Ale muszę się najpierw upewnić, czy nie stracę gwarancji na turbinę po takich przeróbkach.

Zainteresował mnie plaga69 swoją teorią. Co prawda nie mam DSG, tylko manuala, ale też 2-masa u mnie kończy żywot a sprzęgło miało uślizgi kiedyś po programie na 396 Nm. Na razie mam dosyć problemów z samochodem i chcę trochę od tego odpocząć

[Maicroft]

Karetka jest i w DSG i jak go nie ma. Tez kiedys myslalem ze to od DSG, ale pojezdzilem kilkoma manualami i dokladnie ten sam efekt. Po wymianie turbiny ustepuje na chwile, a potem znow powraca tylko ze ciszej.

[KriSSo]

Mógłby ktoś nagrać jak to w ogóle słychać? Dla mnie karetka to jakaś abstrakcja. Karetka, czyli co? Świszczy, gwiżdże, wyje (ale jak)? Ma ktoś nagrany typowy przykład?

[AdamB]

KriSSo, wkleiłem linki do filmów 8 postów wcześniej :wink:

[KriSSo]

Racja, przegapiłem, dzięki, teraz już rozumiem skąd to określenie karetki. U mnie jest lekka "sowa" jak jest zimny, zaraz po odpaleniu (wydaje mi się, że mam to od nowości), po chwili jak złapie temperaturę, to zupełna cisza. Przebieg 62 kkm.

[sontario]

To dziwny przypadek, bo ja nie miałem tego wcześniej wcale. Zaczęło się pojawiać po jakimś czasie dopiero. Przy silnikach 16V, gdzie turbo siedzi prawie pod przegrodą kabiny - słychać najbardziej. Po wymianie turbo na zewnątrz samochodu nie usłyszysz sowy, ale w kabinie po zamknięciu drzwi już tak. W trasie nie jest to zupełnie słyszalne, jednak jak się stoi w korkach, rusza i zatrzymuje co chwilę - słychać bardzo i to maksymalnie wkurza. Taka uroda tych turbin...

[szachu]

Widzę, że problem karetki powraca. Ja mam dokładnie takie sam efekt jak na filmikach od AdamB. Na razie nic z tym nie robię, "karetkę" po raz pierwszy usłyszałem w listopadzie, cały czas samochód jeździ normalnie, jak coś się posypie to wtedy się będę martwił. Nie chciałbym przechodzić tego co sontario (nerwy +koszty).