Ogłoszenie

Zwiń
No announcement yet.

2.0 i 1.6 TDI długość okresu niezawodności wtryskiwaczy common rail

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts

  • #26
    Zamieszczone przez JayKey49 Zobacz wpis

    Rozumiem że stukało co nie ?
    Masakrycznie. Przy zimnym silniku każda próba mocniejszego (na początku, później nawet przy delikatnym) przyśpieszeniu powodowała, że cała buda się telepała, a auto niespecjalnie chciało się rozpędzać. Po zagrzaniu oczywiście objawy jak ręką odjął i klepanie wtrysków przechodziło.

    Komentarz


    • #27
      się zastanawiam czy ze złota są te wtryski zrobione. ceny chore mają te części

      Komentarz


      • #28
        Technologia jest droga to przede wszystkim. I muszą znieść znaczenie wiecej niz wtryski w benzynie. Mowa tylko o ciśnieniu
        Octavia I Tour 1.9 TDI 2007
        Passat B7 2.0 TDI 2013 Czarny Deep

        Komentarz


        • #29
          Zamieszczone przez sew1981 Zobacz wpis
          się zastanawiam czy ze złota są te wtryski zrobione. ceny chore mają te części
          Nie są regenerowane, a to też ma wpływ na cenę niestety. Na kondycje układu CR ma ogromny wpływ jakość paliwa i jazda na paliwie z dna. Takie praktyki niestety skracają żywotność wtrysków.

          Odnośnie objawów - u mnie jak padł wtrysk to nie było telepania budą, tylko stuk na zimnym + poszarpywanie w zakresie 1700-2500 obrotów jakieś 1-3 minuty i tylko rano, przy pierwszym zapłonie. Szybko wymieniłem wtryski, chciałem jeszcze pojeździć nie doprowadzając do uszkodzeń. Nadal uważam, że dwulitrowe silniki CR w VAG są naprawdę fajnymi motorami. Dobrze się tym jeździ jak się zadba.

          Czy to straszny koszt takie 2,5 - 4 koła na 150 tysięcy km? Każdy sam oceni. Podałem kwoty za komplet, a przecież można za 800 zł wymienić jeden wtrysk.
          Ostatnio edytowany przez himi; 31983.

          Komentarz


          • #30
            Zamieszczone przez himi Zobacz wpis
            Czy to straszny koszt takie 2,5 - 4 koła na 150 tysięcy km?
            No proszę Cię. Chyba żarty sobie robisz.
            Octavia IV 2.0 TSI DSG 4x4 STYLE - DYNAMIC

            Komentarz


            • #31
              Oj widzę, że jeszcze ci 1,6 TDI nie dał popalić, żeś taki optymista.

              Komentarz


              • #32
                Celna uwagi himi. W przypadku CR nie powinno się schodzić poniżej 1/3 zbiornika
                Octavia I Tour 1.9 TDI 2007
                Passat B7 2.0 TDI 2013 Czarny Deep

                Komentarz


                • #33
                  Zamieszczone przez himi Zobacz wpis
                  Oj widzę, że jeszcze ci 1,6 TDI nie dał popalić, żeś taki optymista.
                  Na razie odpukać jeździ, dobijam do 60kkm dopiero, więc optymista jestem ....... jeszcze przez 20 m-cy gwarancji.
                  Octavia IV 2.0 TSI DSG 4x4 STYLE - DYNAMIC

                  Komentarz


                  • #34
                    To docierasz dopiero, spokojnie. Przelecisz 150-200 tysi to poznasz ,,smak dizla''

                    Komentarz


                    • #35
                      Zamieszczone przez JayKey49 Zobacz wpis
                      Celna uwagi himi. W przypadku CR nie powinno się schodzić poniżej 1/3 zbiornika
                      Myślisz ?? Ja dojeżdżam do rezerwy od nowości, z tym że bak w tydzień wyjeżdżam.
                      Octavia IV 2.0 TSI DSG 4x4 STYLE - DYNAMIC

                      Komentarz


                      • #36
                        Zamieszczone przez himi Zobacz wpis
                        To docierasz dopiero, spokojnie. Przelecisz 150-200 tysi to poznasz ,,smak dizla''
                        Miałem 1.9TDI PD BXE , przez 190kkm nie było problemów, u nowego właściciela też nie ma problemów, a przekroczył pewnie już 210kkm, więc tym też do 200kkm planuję dobić bezproblemowo. Choć napiszę, że raz po dwóch dniach stania na mrozie w górach za drugim razem odpalił dopiero, co nigdy mi się w 1.9 nie zdarzyło.

                        Octavia IV 2.0 TSI DSG 4x4 STYLE - DYNAMIC

                        Komentarz


                        • #37
                          Mówię o częstej jeździe na rezerwie. Ja unikam jak ognia, ale kto bogatemu zabroni.... W BXE nie miałeś np DPF-a. Poza tym to PD jednak odporniejszy i mniej kapryśny. Ale też dużo mniej elastyczny w codziennym użytkowaniu. Życzę Ci pół miliona kilosów bez awarii. Naprawdę

                          Komentarz


                          • #38
                            Zamieszczone przez himi Zobacz wpis
                            Ja unikam jak ognia, ale kto bogatemu zabroni.... W BXE nie miałeś np DPF-a.
                            Co ma jedno do drugiego i do trzeciego. Wyjeżdżam do rezerwy i tankuję do pełna więc paliwo jest zawsze świeże w baku (w OIII jest mało pojemny- 45l chyba- bak w stosunku do OII). Z DPF-em nie mam problemów żadnych, ale to dlatego że do pracy dojeżdżam 65km w jedną stronę. Spalanie mam niskie, maksymalnie 4.9 l/100km wg dystrybutora i km z baku liczone. Zapełnienie DPF sprawdzam i wg dotychczasowego napełnienia powinien do 300kkm wytrzymać.



                            Octavia IV 2.0 TSI DSG 4x4 STYLE - DYNAMIC

                            Komentarz


                            • #39
                              Zamieszczone przez himi Zobacz wpis
                              Ale też dużo mniej elastyczny w codziennym użytkowaniu.
                              To fakt, ale wg mnie to duża zasługa skrzyni biegów. Ma w stosunku do OII 1.9TDI dłuższe przełożenia.
                              Octavia IV 2.0 TSI DSG 4x4 STYLE - DYNAMIC

                              Komentarz


                              • #40
                                Co ma DPF do ,,zadwololenia'' z diesla i wydatków z tym związanych? No rzeczywiście, nic.... Co ma jazda na oparach wspólnego z zarżniętymi wtryskami? Też nic zapewne.Przejechałeś 60 tysi i zachowujesz się jakbyś zamknął tym 1,6 licznik już kilka razy. Pogadamy za jakiś czas. Zacząłeś od wielkiego zdziwienia moim stwierdzeniem,że przy 150 tysiach należy się liczyć z wymianą wtrysków. To nie powinno dziwić specjalnie realnie myślących użytkowników, a nie idealistów.

                                Komentarz


                                • #41
                                  Zamieszczone przez himi Zobacz wpis
                                  Przejechałeś 60 tysi i zachowujesz się jakbyś zamknął tym 1,6 licznik już kilka razy.
                                  A jak mam , jak wystraszony kierowca 1.9TDI jeżdżący z myślą że mu korbowody wyjdą przy 100kkm i w między czasie "szklanki" będą się tłuc.

                                  Zamieszczone przez himi Zobacz wpis
                                  To nie powinno dziwić specjalnie realnie myślących użytkowników, a nie idealistów.
                                  eh Więcej optymizmu
                                  Ostatnio edytowany przez AdamB; 2174.
                                  Octavia IV 2.0 TSI DSG 4x4 STYLE - DYNAMIC

                                  Komentarz


                                  • #42
                                    To mój przypadek jest ciekawy. Jakieś 3 lata temu w zimie miałem identyczne objawy na zimnym silniku ( stuki, szarpanie przy gwałtownym przyspieszaniu).Opisywałem to gdzieś na forum.Nie wiedziałem że mogą to być wtryski. Cały czas lałem paliwo na jednej stacji i od marca do listopada nie było problemu.W końcu zmieniłem stację bęzynową i jak ręką odjoł. Druga zima się już kończy i od tamtej pory spokój. Silnik chodzi jak zegarek. Czasami sprawdzam Vcds- em wtryski ale nie ma istotnych różnic.I teraz pytanie, czy możliwe jest żeby już trzeci rok wtrysk lub wtryski były uszkodzone i nie dawały żadnych oznak zużycia?

                                    Komentarz


                                    • #43
                                      Sprawdzasz na zimnym zaraz po rozruchu pierwszym?

                                      Komentarz


                                      • #44
                                        Na zimnym i potem na ciepłym. Na ciepłym jest idealnie.

                                        Komentarz


                                        • #45
                                          Właśnie o ile pamiętam wtedy twierdziłeś że na pewno mam uszkodzony wtrysk. Tylko czemu nie ma żadnych oznak.

                                          Komentarz


                                          • #46
                                            Punktem odniesienia są dawki na zimnym, wtedy widać rozbieżności. Pokaż wyniki na zimnym jeśli masz.
                                            Ja cię nie mam/nie miałem zamiaru przekonywać, że masz coś zepsute. Jeśli wszystko pracuje ok to nie ma powodu do obaw, choć ja w cuda nie wierzę. Mi też na pewien czas stuki znikały, potem wracały. ale decyzja o wymianie nie zapadła od czapy. Diagnostykę robili mi w Boschu wówczas i potwierdzili moje obawy kwalifikując jeden wtrysk do wymiany. Drugi też już fikał z dawkami choć nie stukał.
                                            Ostatnio edytowany przez himi; 31983.

                                            Komentarz


                                            • #47
                                              Zrobię scan w weekend, bo teraz jestem poza domem.

                                              Komentarz


                                              • #48
                                                Nie jest prawdą utajoną że paliwo w Polsce nie jest najlepszej jakości a syf gdzieś się osadza czytaj na dnie zbiornika. Wiec jeśli często schodzisz do rezerwy to przykro mi bardzo ale cały syf idzie w układ paliwowy. Jeśli nie schodzi się poniżej tej 1/3 zbiornika to szansa na to ze syf pójdzie w układ paliwowy jest mniejsza.

                                                Himi ma tutaj racje że w nowoczesnych dieslach trzeba liczyć się z awarią wtrysków w okolicach 150 - 200 tys.km. Natomiast nie miałem styczności z autem z koncernu VW w którym wykitowały by wtryski. Temat założyłem bo chciałem poznać doświadczenia kolegów w tej kwestii
                                                Octavia I Tour 1.9 TDI 2007
                                                Passat B7 2.0 TDI 2013 Czarny Deep

                                                Komentarz


                                                • #49
                                                  Zamieszczone przez JayKey49 Zobacz wpis
                                                  Wiec jeśli często schodzisz do rezerwy to przykro mi bardzo ale cały syf idzie w układ paliwowy.
                                                  Masz całkowitą rację,syf idzie w układ paliwowy, tylko niestety z dna zbiornika jest zasysane paliwo. Więc tak czy inaczej możesz tankować przy 1/3 zbiornika, przy połowie, mieć cały czas pełny zbiornik i tak syf idzie do układu paliwowego. Inna sprawa to wytrącanie się wilgoci w baku, ale jeżeli zatankujesz do pełna i paliwo w tydzień wyjeździsz i znów musisz zatankować to nic Ci się nie wytrąci. Rdza w baku?? Mamy baki z tworzywa sztucznego.
                                                  Ostatnio edytowany przez AdamB; 2174.
                                                  Octavia IV 2.0 TSI DSG 4x4 STYLE - DYNAMIC

                                                  Komentarz


                                                  • #50
                                                    BXE mniej kapryśny? no proszę was Panowie....
                                                    Moje zdanie jest takie - robią gówniane te części, żeby je wymieniać częściej i tyle. Bo uważam, że koszt 3-4 klocków raz na 150 tkm jest spory, jak ktoś uważa inaczej to dziwne. Dodać do tego trzeba dwumas, turbinę i robi się dycha z tego, do auta, które jest warte 30 tysi. czyli 1/3 ceny. a niektóre silniki mają inne przypadłości
                                                    Producenci robią nas jak chcą, uważam, że wtryski są tak zrobione żeby właśnie padły przy tych 150. Bo jakoś dawniejsze diesle nie miały problemów z tym elementem. Właśnie w tym rzecz - ta delikatność jest celowa. Auto jest do jeżdzenia, a nie cackania sie z nim i patrzenia czy masz 1/4 czy 3/4 baku. Oczywiście dbać trzeba o olej, filtry, normalną eksploatację, ale nie dajmy się zwariować, robią nas na kasę i tyle...zresztą nie tylko w motoryzacji. np. w agd też to ma miejsce.

                                                    Komentarz

                                                    POWRÓT NA GÓRĘ
                                                    Pracuję...
                                                    X