Czy sprzedawca ma licencje na uzywanie na swoich produktach znakow towarowych takich firm jak Renault, Porsche, Skoda, Audi itd ??
Nie pytałem go. Podczas zakupu oceniłem jakość kontaktu oraz sprawdziłem i przeglądnąłem komentarze. Eta wsio.
Uważasz, że to wykroczenie? Takich drobnych handlarzy jest na Allegro od groma. Wszyscy, nie posiadający licencji, popełniają błąd?
Wszyscy, nie posiadający licencji, popełniają błąd?
Znaki towarowe są zastrzeżone przez ich właścicieli, brak zgody na posługiwanie się znakiem towarowym obcej firmy jest podstawą do pozwania danej osoby lub firmy. Na "alledrogo" nie jeden się już przejechał, znam osobiście taki przypadek (producent dywaników samochodowych umieszczał logotypy na swoich produktach i popłynął na grubą kasę).
krzysku, a po za tym to nie dział "Polecam ..... " :wink:
Znaki towarowe są zastrzeżone przez ich właścicieli, brak zgody na posługiwanie się znakiem towarowym obcej firmy jest podstawą do pozwania danej osoby lub firmy. Na "alledrogo" nie jeden się już przejechał, znam osobiście taki przypadek (producent dywaników samochodowych umieszczał logotypy na swoich produktach i popłynął na grubą kasę).
krzysku, a po za tym to nie dział "Polecam ..... " :wink:
Heh, koniec tematu. Robi się zbyt duży offtop. Wróćmy do felg. Delikatnie się pochwalę, że już skompletowałem wszystko, założyłem i tylko czekam na dobrą pogodę to zdjęcia zrobię i zamieszczę
No to pierwszy raz przetestowałem moje 17/225/45 w trasie. I niestety pojawiło się zwątpienie. Trasa liczyła 300 km, więc doznałem każdego ukształtowania i nawierzchni drogi. Najpierw plusy, bo minus jest tylko jeden, ale za to sporego kalibru jeśli chodzi o trzymanie w zakrętach, ale nawet i po prostej, to rewelacja, spalanie wzrosło góra 0,5 litra na 100 km, a momentami prędkość oscylowała wokół 180 km/h. Na dynamikę również nie narzekam, wręcz przeciwnie, miło zostałem zaskoczony. Wyprzedzanie, hamowanie, gwałtowne zmiany toru jazdy również zaliczam do walorów. Ale zabiło mój optymizm zachowanie w koleinach. Nie sądziłem, że aż tak może targać autem i rwać kierownicę. Najgorsze odczucia były w chwili wyprzedzania, czyli przeskoku z jednych kolein w drugie i z powrotem. Żona wręcz stwierdziła, że myślała, iż straciłem kontrolę nad pojazdem. Przyznam, że takie odczucie i mi towarzyszyło, bo jest wrażenie uciekającego auta. Pojawiły się u pasażerki nawet objawy choroby lokomocyjnej, ja przynajmniej miałem się czego trzymać Stoję teraz przed kolejnym dylematem, bo chcę uciec z rozmiaru, ale czy warto zakupić opony 205/50/17, czy może przerzucić się na 205/55/16? Pozbycie się Pegasusów traktuję jako ostateczność, no, ale... Rozumiem, że brak komfortu na koleinach to przede wszystkim wynik szerokości, a nie profilu prawda?
bark komfortu na koleinach to przede wszystkim wynik szerokości, a nie profilu prawda?
Prawda
Ale nie rozumiem skąd takie dramatyczne odczucia ja już kilka lat mam 17' i też często mam na drodze koleiny . Jeżeli aż tak ci to przeszkadza to chętnie zamienię się z tobą na moje zimówki 16'
lilo,
właśnie nastawiony byłem bardzo pozytywnie, ale jazda moim autem na koleinach, a szwagra Kugą na kołach 235/55/17 to nieba, a ziemia i jakoś nie mogę znaleźć wytłumaczenia na tę sytuację.
IMO to kwestia przyzwyczajenia. Ja też na początku byłem zdziwiony takim zachowaniem ale teraz jak lece trasę to nawet na to nie zwracam uwagi szczerze mówiąc.
Mihau,
ja to szybciej się przyzwyczaję, ale mam naciski ze strony żony, że Skodą dotąd tak fajnie się jeździło, a teraz urok zniknął Zastanawiam się czy po zmianie opon na 205/50/17 odczuję różnicę in plus, czy nie?
marpol, miałem oponki 205/50/17 i mogę polecić zamianę z 225/45. Na 205 będzie minimalnie gorzej w zakrętach, ale znacznie ciszej, bardziej komfortowo i nie będzie "wyrywało kierownicy z rąk" na nierównościach, koleinach no i najważniejsze nie będziesz musiał sprzedawać ORI felg
IMO tu też może chodzić o rozstaw osi w O2/O2FL, że akurat wpasowuje się w koleiny i miota nią jak szatan na PL drogach (wcześniej miałem O1 i nie miałem takich odczuć). Na 205/55/16 mniej to było czuć, bo profil opon większy i te zarzucanie troszkę amortyzowały ścianki opon, bo mogły się bardziej ugiąć. Teraz jak wrzuciłeś 225/45/17 to nie dość, że opony mniej na bokach to pewno i ścianki są dodatkowo mocniejsze co też dodatkowo wpływa na negatywne odczucia. Oczywiście to moja teoria. :P
Czy zmiana na 205/50/17 coś da to nie wiem, bo nie jeździłem. Ja tam bym zostawił tak jak jest. Dużo trzaskasz tras?
Jazda po mieście, torowiskach, studzienkach nie robi na mnie żadnego wrażenia, straszenie twardością jazdy w mojej opinii jest zupełnie bezzasadne. Nie boli mnie pupa i specjalnie nie zważam na nierówności. Koleiny stają się niekomfortowe przy wyższej prędkości, bo jadąc około 90 km/h jest względnie lepiej
bo profil opon większy i te zarzucanie troszkę amortyzowały ścianki opon,
bez przesady jedna ma sciankę 51,25mm a druga 50.62mm jak czujesz różnice 0.625mm to szacun.... generalnie to sa juz oponu HP/UHP i one sie tak zachowują teraz kilka dni latałem C-MAX-em na 205/50/17 i..... no moje 205/55/16 są mega komfortowe tamte ''szarpią'' jak kazda 17-stka
marpol,
sadze że zmiana Ci nic nie da poza generowaniem kosztów
marpol, jaki model opony masz ? Twrdość / sztywność ścianki ma bardzo duże znaczenie w "wyrywaniu kierownicy". Np. Runflaty są moim zdaniem totalną porażką na nasze drogi. W Evo mam teraz Hankook RS-2 i też jest tragedia pod względem komfortu. Na żadnych oponach nie było aż tak twardo a trochę tego już przetestowałem...
Przyznam, że świadomie kupiłem komplet z używanymi oponami właśnie w tym rozmiarze, żeby się przekonać, jak się na nich jeździ i móc ewentualnie dokonać korekty przy zakupie nowych. No, ale jaka zmiana może nastąpić przy założeniu 205/50/17, to nadal spora zagadka[/b]
Szkodnik dostał nowe obuwie, felgi dezent RE + michelin primacy 3
Może szału nie ma, ale znacznie fajniej się auto prowadzi i kontrola trakcji już się tak często nie pali ;-)
A i szkodnik jakoś lepiej wygląda.
IMO tu też może chodzić o rozstaw osi w O2/O2FL, że akurat wpasowuje się w koleiny i miota nią jak szatan na PL drogach
Też bym się przychylił to tej tezy :!: Ori 17 mają chyba et 54, ja u siebie mam 35 czyli sumarycznie szerzej o prawie 4 cm i jakoś nigdy nie odczuwałem tej walki w koleinach przed którą mnie ostrzegano również. Opony CSC3 a wcześniej Fuldy a le nie pamiętam nazwy :!:
eaglemirek,
coś w tym rozstawie kół może być, bo kolega po założeniu dystansów również odczuł poprawę komfortu. Szkoda, że w moim rejonie trudno szukać forumowej braci, bo chętnie bym dał moją Skodę do "testowej" jazdy
mirek_p11,
całkiem możliwe, bo Bytów, to moje rodzinne miasto i często w województwie pomorskim bywam
Któryś z kolegów wspominał tutaj, że miał opony 225 i otrzymał do przetestowania 205 i już na nich pozostał, ale nie mogę znaleźć tej wypowiedzi, żeby zgłębić przyczyny zmiany rozmiaru
Komentarz